Skocz do zawartości
tokarex pontony

która łodka jest dla wędkarza najlepsza


sina2

Rekomendowane odpowiedzi

Wątpię abyś przy takich gabarytach mimo 60kg. sam dał radę zarzucić tę łódkę na dach , a wiem co mówię ;) też nie mam haka w golfie , długo zastanawiałem się nad ''pływadłem'' na rzekę i czasem na jakiś wypad nad inną wodę  , pontonu nie chciałem , myślałem nad łódką 1osobową (mam starą sklejkę 4,20) kupiłem kajak wędkarski Moken10Lite i nie żałuję - waga to 25kg. 3,15m /70cm i aby zarzucić taką łupinkę na dach musisz podnieść ponad głowę , więc nie wyobrażam sobie zarzucanie łódki takich gabarytów , no ale ja mam tylko 1,70 wzrostu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

trochę naszarpać się trzeba ;) moja sklejka ważąca z tonę ''stoi'' całe lato na jeziorze , na rzekę to tylko kajak , jak dla mnie wygodniejszy jak łódka 

tu gość zasuwa rowerem  nie raz po kilkanaście kilometrów , więc też można na dmuchańcu  https://www.youtube.com/watch?v=g52_XQkSknM

Wędkowanie powinno wiązać się z przyjemnością a nie tachaniem ciężarów , dlatego dziwią mnie teksty że ''na ponton nie weźmiesz dużo gratów'' - ja na kajak biorę dwie wędki  i pudełko z przynętami , ryb nie biorę to siatka mi nie potrzebna , chociaż nie ma problemu aby uwiązaj ją do kajaka.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie że można , ale są też takie sytuacje jak u mnie na Mazurach gdzie sporo fajnych łowisk jest w lesie , a nie zawsze dostaniesz pozwolenie z Nadleśnictwa , wtedy taki dmuchaniec i rower może być jedyną alternatywą , bądź łowienie z brzegu ;) ja mam zrobiony wózek , to nie mam problemu , chociaż 25kg. w terenie po nie równej drodze też daje w kość :D

 http://zapodaj.net/ad94a188b0f17.jpg.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, sina2 napisał:

ta czerwono zielona na początku tematu jest z 2,5, to tak ciężkie jest że bez slipowania albo dźwigu nie podchodź :

 

jaka jest jej przybliżona waga i główne wymiary?

wg mnie powinieneś zrobić z niej łódkę ślizgową ze sterówką z przodu, taką małą motorówkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

około 230 kg + drewniana podłoga to z 250 będzie 

chce ją sprzedać a z manetką droższa będzie musiała być

jak nie pójdzie to będę wstawiał albo i nie, mam johnsona 50 kM na manete i dębniaka 25 kM na rumpel to mi wszystko jedno

wymiary to 4x1,6

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

komory są :)

wrzuciłbym zdjęcie tej łódki po skończeniu, ale nie wiem z jakiej racji ma jakieś ograniczenie w wielkości pliku już tylko do 30 kB

na zapodaj wstawię

http://zapodaj.net/4103525cfbb1c.jpg.html

http://zapodaj.net/db368b2fd4f44.jpg.html

http://zapodaj.net/7ffddee302700.jpg.html

http://zapodaj.net/c4b2a7a867de8.jpg.html

http://zapodaj.net/a2da928a3f2d3.jpg.html

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee nie rozumiem :)

dodałem do galerii ale nie wiem co dalej

łódka stalowa ma zaletę że jest praktycznie nie do uszkodzenia przy użytkowaniu takim jak w wędkarstwie, ja swoją wożę bez podłodziówki ładuję ją widłami na dowolną przyczepkę i tyle , bardziej boję się o przyczepę niż o łódkę, wadą stali jest to że ciężka i że się koszmarnie deformuje przy spawaniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od stępki do overdecku 60 cm, burta 45 cm

na wodzie , na dziobie i rufie w spoczynku po jakieś 31-33 cm do wody

na śródokręciu 40 cm,

co do wejścia w ślizg to pewnie tak, tylko że opływałem ją już na jesieni i na tym zbiorniku miałem silnik 6 km, ten 25 km miałem w tym czasie na wiśle, to z takim napędem nie było szans, mimo że kadłub jest pod tym katem przewidywany, 

 

a kontynuując wątek łódki aluminiowej , wersja niebieska ostatnia z tymi dwoma birbantami, z bakistami burtowymi 

wychodzi materiał w granicach 3000 zł w zależności od dostawcy

jak mi czasu przybędzie to policzę tą tańszą wersję

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego sina2 nawiązując do powstałego tematu wątku.

Czy przygotowałeś już jakiś model do sprzedaży?

Mnie interesuje wersja pierwsza, którą można uznać dla wędkowania za uniwersalną, tą którą chce sam zbudować jest podobna konstrukcyjnie.

Wersja druga to dla mnie łódź na płytkie wody/do spiningowania, długa co najmniej 4-4,5 do 6m długości.

Jeżeli dobrze byś je dopracował, wykonał estetycznie plus koniecznie w zestawie z przyczepką(sporo osób chce się przemieszczać z łodzią, bądź nie ma gdzie bezpiecznie jej trzymać na wodzie) i ceną konkurencyjną to małymi kroczkami coś może się ruszyć(nikt nie zaczął od budowy i sprzedaży nie wiem ilu sztuk), wielu wędkarzy interesują łodzie aluminiowe, tylko ceny odstraszają.

Bardzo mi się podobają łodzie skylla, znasz może tego producenta? Jeżeli historia, którą słyszałem to właściciel, zbudował jedną łódź aluminiową dla siebie, wyszła dobra i teraz interes się kręci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wersja 1 mi się osobiści fizycznie nie podoba dlatego nie kontynuowałem wątku

co się tyczy przyczepy, przy obecnych przepisach dotyczących homologacji to w grę wchodzi tylko zakup przyczepy od producenta, to koszt około 3 tyś zł za małą , producent nie wiem czy to nie krypto reklama, firma Gala bbg, jest że tak powiem u mnie za płotem, nie opłaca się   homologacji indywidualnie kupować, niby nie problem tylko kosztuje chyba z 10 tyś ostatnio tak coś czytałem to dużo tych przyczepek trzeba byłoby sprzedać, 

w aluminium mam zamiar coś stworzyć teraz wiosną, zimą nie chce się w warsztacie siedzieć wieczorami,

jeszcze tylko czekam w przyszłym tygodniu jest woda wiatr w warszawie , mam zamiar coś tam jeszcze pooglądać i na coś się już zdecyduję i puszczę w ruch, łódki skylla są fajne, ładniejsze dla mnie od vikinga, ale to własnie z tego powodu próbuję zrobić łódki inne od tamtych 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie rejeatracji przyczepki, to kolega dwa lata temu wyspawał sobie sam przyczepkę pod skuter i zarejestrował jak typ SAM  pojechał do diagnosty który mu nabił tabliczkę i dalej do wyfziału komunikacji wszystko za nie duże pieniądze. Przyczepka lekka oczywiście do 750kg.

Odnośnie targów to nie słyszałem, ale pewnie też się wybiorę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Młody991 napisał:

Odnośnie rejeatracji przyczepki, to kolega dwa lata temu wyspawał sobie sam przyczepkę pod skuter i zarejestrował jak typ SAM  pojechał do diagnosty który mu nabił tabliczkę i dalej do wyfziału komunikacji wszystko za nie duże pieniądze. Przyczepka lekka oczywiście do 750kg.

Odnośnie targów to nie słyszałem, ale pewnie też się wybiorę.

przepisy unijne weszły, teraz już tak nie można. Dobrym patentem, choć brzmi absurdalnie, jest kupno zezłomowanej przyczepki tylko dla papierów, bo jak już ktoś ją kiedyś dopuścił do ruchu to można korzystać. Kupujesz w zasadzie papiery i robisz przyczepkę od nowa. Nowego SAMA teraz żeby zarejestrować ponoć nawet jakieś badania musisz robić, kosztuje to mnóstwo kasy i w Polsce do tego jeszcze więcej czasu.

Co do łódki wędkarskiej na dach auta, to masz w papierach fury dopuszczalną masę ładunku na dach i radzę nie przekraczać, bo przy szczególnie jeździe w trasie może furka zaskoczyć. Chodzi o podniesienie środka ciężkości auta głównie i gorsze prowadzenie, także trzeba po prostu wolniej jeździć. O wytrzymałość bym się nie obawiał, dach samochodu jest obliczony żeby wytrzymać dachowanie, czyli wagę auta przy dynamicznym uderzeniu. Łódka go nie ruszy :)

Do ładowania dobrą opcją są aluminiowe jon boaty. Nic lżejszego i lepszego na rybki nie znajdziesz do wożenia na dachu. Ładowanie dodatkowo można ułatwić na pomocą takiego patentu:

są też prostsze do zrobienia samemu, do jona by wystarczyło :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

plastiki raczej za ciężkie, a w pojedynkę to w ogóle odpada. Choć pewnie znajdą się ambitni :) jon boat w stanach przy wymiarach 1,4 na 3,05 m waży 39,5 kg

https://www.loweboats.com/jon-boats/l1040-jon/

Takiego ogarniesz, chociaż ich ceny w Polsce są gigantyczne, samemu jak ktoś ma możliwość zrobić to wyjdzie taniej. Pogadaj z @sina2 :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, buszmen napisał:

Patent do kajaka to dobry dla blondynki ;)

 

jak pomaga w załadunku to dobry dla każdego. Przy jonie ważącym do 50 kg ten patent daje możliwość załadowania krypy na dach w pojedynkę bez większego wysiłku.

Dobrze sprawdza się też tylna rolka załadunkowa, kto woził kiedyś drabiny autem wie o co chodzi :) wystarczy oprzeć dziób o rolkę wysuniętą z tyłu auta i wsunąć na dach. Coś jak to:

akc2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.