Wilga (Górski odcinek)

[~Sn1p3r~]

Ktoś tam łowi ? Mieszkam nie daleko i jak co roku zamierza rozpocząć od tej rzeczki sezon jednak chcę sprawdzić czy ktoś tam coś złowił większego mi raz się trafił pstrąg 30 cm którego udało się wyholować

 

Jeżeli ktoś może to niech podpowie co założyć na koniec żyłki przy spiningu.

[Elast93]

Kilka lat temu łowiłem z bratem na odcinku Sygneczów-Swoszowice i były fajne ryby w tym klenie oraz nie rzadko pstrągi powyżej 35cm (brat miał raz 46). Ale od czasu gdy zaczęto spuszczać ścieki i regulować brzegi byłem może 5 razy w ciągu ostatnich dwóch lat bez kontaktu nawet wzrokowego.. 

 

W czasach gdy coś można było trafić najczęściej łowiliśmy na malutkie woblerki do 4cm i obrotówki 0-2.

 

PS. Na jakim odcinku łowiłeś?

[~Sn1p3r~]

okolice Zbydniowic Swoszowic.

 

 

Ale tak jak mówisz 3 - 4 lat temu ryba się trafiała ale głównym powodem braku ryby według mnie jest kłusownictwo niestety coraz częściej w tamtym roku spotykałem na tym odcinku żyłki przywiązane do patyka i na końcu haczyk 8 i robak rak wyciągając te zestawy na końcu był pstrąg 25 cm musiał się niedawno zahaczyć i nawet przy wyciąganiu się szarpał oczywiście trafił s powrotem do rzeki a drugim powodem są bobry niestety na wy żej wymienionym odcinku znajduje się  parę tam które zbudowały i cały syf który płynie tą rzeką zatrzymuje się właśnie na nich.

 

[Elast93]

Znam te tereny bo mieszkam niedaleko a w Golkowicach mam dziadków, nawet byłem w zeszłym roku raz w okolicy tzw "św Jana" miejsca wydawałoby się pewne a mimo to nie widać życia w wodzie. Ale może niedługo przejadę się raz lub dwa razy zrobić rekonesans, chociaż znajomy był niedawno w okolicach Sygneczowa i stwierdził że z roku na rok sytuacja jest coraz gorsza.

[~Sn1p3r~]

Ja w zbydniowicach mieszkam i co roku zaczynam sezon od tej rzeki może w końcu coś się poprawi

[pigularz]

Słyszałem os znajomego, że nadal tam są ryby , chociaż o okazach powyżej 30 cm nic nie mówił. Też z chęcią zrobię tam rekonesans, jeszcze nie próbowałem sił na tej rzeczce a mam ją najbliżej ze wszystkich pstrągowych.

Widziałem nawet filmik na youtube, ale chyba usunięty został, żeby nie wyjawiać miejscówek

 

[~Sn1p3r~]

Można by się w sumie na jakiś wspólny wypad nad Wilge wybrać ze spiningiem i jakiś większy odcinek rzeki zbadać 

[Elast93]

Jak tylko mi kijek wróci z naprawy to opłacam składki i mogę jechać a może nawet brat i kolega też.

Swoją drogą dragon po raz kolejny udowadnia że ich serwis to tragedia.

 Brat czekał prawie 3 miesiące na naprawe młynka a ja już czekam od 27 stycznia na powrót wędziska a mieli tylko położyć nowy lakier na przelotki i przykleić mały element który się odkleił...

[~Sn1p3r~]

Ja opłaty robie w ten wtorek  co będzie i planuje się wybrać  

[~Sn1p3r~]

Opłaty zrobione sprzęt gotowy w piątek oraz sobotę wybieram się z kolega na penetracje po powrocie opiszę wypad

[Elast93]

Super, czekam na relacje z niecierpliwością.

Byłem w ubiegłą sobotę na małych zakupach i nabyłem trochę przynęt na kropki/garbusy, ale niestety moja wędka jeszcze nie wróciła z serwisu. 

[~Sn1p3r~]

no i jak zazwyczaj jak sobie coś człowiek zaplanuje to wszytko idzie w piz**

[~Sn1p3r~]

Wybraliśmy się w końcu z kolegą jednak 6 h rzucania i nawet jednego uderzenia nie było jak narzazie nie oceniam jeszcze po jednym wypadzie planujemy już drugi w innym kierunku.

Jeśli ktoś byl to prosze o jakies info czy coś się udało zlapać bo odcinek na kturym ja bylem to bardziej na spławik niestety odcinek gurski i na spławik nie ma czego załozyć

[Elast93]

A gdzie mniej więcej byliście jaki odcinek? Na jakie przynęty łowiliście? Pytam bo niewykluczone że w przyszłym tygodniu wreszcie opłace składki z bratem i skoczymy kilka razy na wilge.

Ps. Widzieliście chociaż jakiś ruch albo spławy?

[~Sn1p3r~]

byliśmy na odcinku od "Świętego Jana" do pokrzywnicy niestety jak wyżej pisałem zero brań pomimo iż odcinek naprawdę ciekawy

 

 

A przynęty

 

Blachy o rożnych kolorach

dwa rodzaje woblerów

obrotówki

[Elast93]

No to moje rejony za dzieciaka z pokrzywnicy do mnie dwa przystanki mpk. Niewykluczone że w przyszłym tygodniu zajrzę w okolice swoszowic, kolega był w lutym w rejonach sygneczowa i też bez brania. Podobno fajne tereny w okolicy Koźmic ale nigdy tam nie byłem a może warto.

[~Sn1p3r~]

można się wybrać w kierunku kuźnic

 

Tak ap ropo na odcinku o którym mówiłem wyżej jest jeden zasadniczy problem mianowicie ludzi wypuszczają od groma ścieków

[morelowy]

Wilga z okolic Swoszowic. Jest mała, ale wygląda obiecująco. Zdjęcie wrzucam, bo fajnie podkręca klimat zbliżającego się sezonu pstrągowego

[pulaas]

Wilga jest bardzo malowniczą rzeczką. Otwierałem tam sezon pstrągowy w zeszłym roku i poza ładnymi okolicznościami przyrody mało było innych pozytywów. Siadł tylko jeden kropas w mizernych rozmiarach. Mimo że Wilga jest ciężką rzeką do wedkowania (wysokie piaszczyste skarpy, trudno dostępne brzegi), wydaje się, że ryby jest tam mało. Często tam nie jeżdżę ale zazwyczaj jak już się wybiorę, to trafiają się niewielkie pstrągi, w dodatku bardzo nierównomiernie występujące. Raz miałem tylko kontakt z większym osobnikiem, który na oko mógł podchodzić pod 40 cm ale się spiął niestety. Może ja tam nie umiem łowić?Pewnie sie wybiore tam przynajmniej raz w tym roku, chociażby dla tych malowniczych wąwozów. A nuż coś się trafi większego

[Booryss]

Fajnie tam  jak Bóbr widzę wodę i mnie ciągnie coraz większą depresję mam przez takie widoki ☺ 

[MarioKr]

Ja tam jakieś 3 lata temu często jeździłem, w miarę zbadałem tą rzekę i niestety jest tam mało ryb. Średnio miałem jedną na dwa lub trzy wyjścia. Ale złowiłem dwa kropasy 35 cm. Przekłusowane jest tam i to konkretnie. 

[morelowy]

No podejrzewam, że nie ma co liczyć na świetne efekty, ale z tego co piszecie jest gorzej niż myślałem.

[MarioKr]

Wiesz tego nikt  nie kontroluje, rzeka płynie blisko domów. Na robala tam często łowią, widełek sporo powyciągałem. nie trudno się zorientować gdzie ryba stoi bo rzeka nie jest zbyt duża, choć na prawe bardzo ładna. Mi się odechciał juz tam jeździć. Ostatnie trzy wypady były bez żadnego wyjścia ryby. Częściej łowię poniżej jazu przy ulicy Rydlówka, bo obok mieszkam. I potrafi sie ładny kleń uwiesić. Ale zdarzały się i małe sandacze i piękne okonie.

[morelowy]

Wiem jak to jest odwiedzać mało obiecujące miejscówki, bo są najbliżej. No ale takie puste wypady potrafi zrekompensować jedna zabłąkana ładna ryba z tego "słabego" odcinka. Miałem tak Prądnikiem i kleniem 50cm. Piękna sprawa, i jak można się miło zdziwić

[pigularz]

Witam po dłuższej przerwie,

Czy ktoś był może już w tym roku nad ta rzeką? A może pochwalicie się sukcesami jakimiś z zeszłego?? Opłaciłem w koncu kartę i zastanawiam się nad zbadaniem odcinka w okolicach Zbydniowic w ten weekend.