wasyl1968 Napisano 23 Maja 2016 Napisano 23 Maja 2016 witam towarzystwo,czytając o waszych zmaganiach na slezy często pada hasło keitech ,dotej pory nie mialem kontaktu z tymi gumami stąd moje pytanie jak uzbroić gumkę pod okonia , klenia w glowke jigowa czy inaczej , po drugie czy sa aromatyzowane? Czy faktycznie trzeba przechowywać w oryginalnym opakowaniu bo inaczej dostają parchów (wyczytane w necie) mam ochotę przetestować te cuda na Widawie z pozdrowieniem Wasyl Cytuj
szczypior Napisano 23 Maja 2016 Napisano 23 Maja 2016 Też jestem ciekawy jak to się u Was sprawdza bo u mnie szału nie zrobiło to na rybach. A kupiłem je specjalnie pod okonia dwa modele których teraz nie podam z pamięci. Faktycznie pachniały rybnym olejem jakimś jednak zrobiło też porządek z hakami. Na ten sezon wyciągam z opakowania i główki do wymiany ( strasznie skorodowane) bo rozłaziły sie w palcach. Cytuj
nalewator Napisano 23 Maja 2016 Napisano 23 Maja 2016 Easy Shiner i Sexy Impact to moje najlepsze obok jaskółek przynęty na okonia. Praca rewelacyjna ,zapachowe,okonie za nimi przepadają. Mają też swoje minusy są mało trwale . Zbroję hakiem pod czeburaszkę , drop-shot ,carolina. Można też zwykła główka ale po jakimś czasie guma wchodzi w reakcję z ołowiem . Gumy po wyciągnięciu z oryginalnego opakowania dość szybko tracą zapach. Przechowuję używane z innymi gumami i nic się z nimi nie dzieje. Cytuj
wasyl1968 Napisano 26 Maja 2016 Autor Napisano 26 Maja 2016 witam towarzystwo, nabyłem w tygodniu parę sztuk easy shiner w rozmiarze nr 2 ( 5 cm.) do tego główki jigowe 1,5 gr. miałem to próbować nad Widawą ale niestety nie miałem sił zwlec się o 4 rano , po południu moja lepsza połowa pojechała do mamusi a ja nad wodę ( kanał odry , mam 10 min. z buta łącznie z wizytą w żabce ) najpierw obrzucam zatokę osobowicką ale hałas taki , trze się płoć , nie ma sensu im przeszkadzać , przenoszę się nad kanał najpierw idą do wody pewniaki wobki i obrotówki ( zapomniałem dodać , nastawienie na okonia ) bez efektu w końcu zakładam kaitecha , za drugim rzutem melduje się okonek taki z 25 centów , widzę w okularach jak nie większe od gumki okonki atakują gumkę , łapie jeszcze dwa w podobnym rozmiarze i na koniec jeszcze sandacz no całe z 20centymetrów , zauważyłem że brania były jak prowadziłem gumę dość szybko , sandaczyk wziął jak prowadziłem skokami , czy te wszystkie brania to nie efekt prawa frajera ? że pierwszy raz? jutro spróbuję jeszcze raz to zobaczymy . pozdrawiam Wasyl Cytuj
Mr Kaczor Napisano 27 Maja 2016 Napisano 27 Maja 2016 Jeśli chodzi o keitechy to kupiłem ostatnio parę sztuk 3", facet w sklepie bardzo je sobie chwalił i pokazywał mi zdjęcia ogromnych sandaczy na telefonie wyjętych właśnie na te gumy. Rzucałem nimi ze 2 razy na rzece niestety zero brań (ale trudno powiedzieć czy to kwestia gum). Jeśli chodzi o parchy to od gumy mam od trzech-czterech tygodni i pare jest luzem w pudełku (reszta w woreczkach strunowych aby nie straciły szybko zapachu bodajże krewetek) i nie zaobserwowałem takiego zjawiska, ale z drugiej strony 4 tygodnie to nie jest jakiś długi okres. Na okonie, klenie to serdecznie mogę polecić malutkie kopytka z relaxa (bodajże 3-3,5cm) Cały zeszły sezon łapałem na nie w rzece, bywały takie dni że co drugi rzut była rybka Cytuj
wasyl1968 Napisano 27 Maja 2016 Autor Napisano 27 Maja 2016 witam towarzystwo dzisiaj powtórka , dwa brania i dwie ryby 🎣 okonek i miarowy szczupak , trzeba zainwestować w większe rozmiary.pozdrawiam Wasyl ps cieszę się że po modernizacji wrocławskiego węzła wodnego u mnie na kanale wraca życie Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.