Skocz do zawartości
Dragon

Kajakiem w morze :) co i jak?


sledziklbk

Rekomendowane odpowiedzi

Witam...
Poniewaz czlowiek caly czas sie rozwija... wpadlem na pomysl... wedkarstwo z kajaka w morzu! Zagraniczni koledzy wedkarze juz dawno kozystaja z tego dobrodziejstwa (przykladowe filmy: https://www.youtube.com/watch?v=5gSpcW8cUCg, https://www.youtube.com/watch?v=AUD0zcZJG_U - warto zobaczyc, nawet jak ktos nie jest w temacie ). Moja wizja to kajak Feel Free (sit on top) Moken 12,5. Do tego echosonda, kotwica i silnik spalinowy o malej mocy lub elektryczny (na poczatku wcale). Wyjscia w morze przy warunkach 1 - 3 (max 4?) w skali B z portow. Pelne wyposazenie bezpieczenstwa - radio, race, plawki. Polowanie na piaskowego dorsza, troc, turbota, belone, sledzia, okonia i byc moze sandacza. Rejon to woj. Pomorskie, ewentualnie Zach-Pom. Mozliwe ze znajde tutaj kogos rowniez zainteresowanego takimi polowami, a byc moze ktos juz tak lowi? Co uwazacie o moim pomysle? Moze ktos moglby cos doradzic jesli plywa np. mala lodka... a moze znajdzie sie jakis wedkarz kajakarz zapaleniec ktory pomoglby w pierwszych wyprawach, skompletowaniu sprzetu?
PS: linki z yt nie sa w zadnym wypadku w celu reklamy jakiejkolwiek... tak samo wymieniony przeze mnie przykladowy kajak
Serdecznie Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Widziałem kiedyś filmik jak kolo na Karaibach chyba na kajaku zaciął wiekliego marlina, który wyciągnął go w morze ponad 10 km :D taka ciekawostka. Popularny sposób łowienia w Australii, na Karaibach właśnie i w podobnych CIEPŁYCH rejonach świata. U nas na Bałtyk w kajaku to tylko w najcieplejsze dni lata chyba. Oczywiście to tylko moje zdanie, na pewno się da przy zachowaniu zdrowego rozsądku co do warunków atmosferycznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

inicjatywa zacna,na kajaku po morzu ? cholera jak plywam i nie widze brzegu to mnie mdli 😉 ale nie oto chodzi , moze sie myle ale wedkowanie z kajaka ? wydaje mi sie ze tylko z jednostek plywajacych zarejestrowanych no ze w akwenie nadmorskim sa inne przepisy w kazdym boc razie kibicuje pozdrowienia Wasyl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, wasyl1968 napisał:

inicjatywa zacna,na kajaku po morzu ? cholera jak plywam i nie widze brzegu to mnie mdli 😉 ale nie oto chodzi , moze sie myle ale wedkowanie z kajaka ? wydaje mi sie ze tylko z jednostek plywajacych zarejestrowanych no ze w akwenie nadmorskim sa inne przepisy w kazdym boc razie kibicuje pozdrowienia Wasyl

jak najbardziej można, trzeba po prostu mieć dużo wyposażenia. Trzeba by było sprawdzić co dokładnie, ale na pewno jakieś koło ratunkowe, kamizelka, race, pewnie oświetlenie i pewnie kilka rzeczy, na które nikt by z nas nie wpadł, jak to z przepisami w Polsce bywa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Ciesze sie z odzewu jaki wystapil :)

Jesli chodzi o rejestracje to zaden problem w starostwie zarejestrowac kajak wedkarski (koszt 17 zl lub 60 - jako mala lodke, informacje sa sprzeczne w internecie a u zrodla jeszcze sie nie dowiadywalem). Dostaje sie numery przyklejamy i do 2 mm mozna wyplywac od brzegu :) Przy dalszej podrozy to juz niestety straz graniczna i inne wymogi :)

Warunki atmosferyczne tak jak pisalem do 4 w skali B przy stanie morza max 3. Wg przepisow bosman dyzurny wypusci kajak z portu przy warunkach wiatr 0 - 3* B, stan morza 0 - 1. Stan morza 0-1 rzadko wystepuje, ale do 3 mysle ze nie stanowi zagrozenia. W zaleznosci od portu, bosmana wodowanie z plazy lub portu. Czyli w mysl przepisow mozemy wyjsc w morze przy: wietrze 7,9 m/s (19 km/h) - czesto wystepuje taki wiatr, przy dlugosci fali 5 m i wysokosci 10 cm, tu juz moze byc sporo problemow... dlatego mysle ze mozna to nagiac.

Wymagana jest kamizelka ratunkowa i srodki sygnalizacji pirotechnicznej, reszta to juz na wlasne zyczenie (kontakt z bosmanatem portu moze byc telefoniczny). Wiadomo ze trzeba zachowac warunki bezpieczenstwa. Narzucone przez samego siebie. Co do silnika spalinowego to byc moze nie doczytalem, gasnicy w kajaku nikt by raczej nie chcial wozic... no ale elektryczny zeby odciazyc ramiona tez by sie na dal, tak uwazam... patrzac na to co sie wyprawia na zachodzie.

Nie tylko w cieplym morzu, w poprzednim poscie dodalem film jak w Wielkiej Brytanii facet lowi dorsze... :) a tu kolejny film jak koles podplywa pod siatki i lowi w ich okolicy (nie ma echosondy zeby znalezc rewy i zaglebienia, sugeruje sie siatkami) -

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie doczekalem sie niczyjego posta ;) wiec przepraszam za post pod postem, no ale niestety musze to napisac gdyz zaczerpnalem informacji u zrodla. Jednostki nie przekraczajace 5m bez napedu spalinowego ( 3,85m - moken 12,5) nie podlegaja zadnym obostrzeniom. Nie wymagane jest nic. Tak twierdzi urzad morski w Slupsku dzial bezpieczenstwa zeglugi. Do 2 mil morskich mozna plywac dowoli. Reszta to juz zdrowy rozsadek. Pan podpowiedzial aby grzecznosciowo informowac bosmana w porcie o wodowaniu, woli wyplyniecia i powrotu. Polecil rowniez zabrac ze soba radyjko. Ale! aby uzywac radia niestety wymagany jest kurs. Koszt ok 300 zl. Sam nasluch natomiast nie wymaga zadnych kursow. W przypadku nadawania sygnalow MAYDAY i PANPAN zachodzi stan wyzszej koniecznosci. Reszta komunikacji w glebokiej teorii i w mysl przepisom... moze podlegac karze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months later...

Odgrzewam temat.

Również planuję w tym roku wyprawy wędkarskie w strefie przybrzeżnej Bałtyku. Do 2 Mm.

Proszę Stare Wilki Morskie o rady. Sprzęt to ponton 400 Maweric z silnikiem Mercury 20hp.

Miejsce wodowania Rowy.

 

PS. Sledziklbk, zrealizowałeś plany?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczegółowo sprawy pływania w strefie morskiej przybrzeżnej reguluje kilka ustaw. Bardzo ogólnie w skrócie: do 2 Mm, kadłub do 7,5 m, silnik do 10 kW (ca 13,6 KM) bez zezwolenia. Wyższe parametry tak łodzi jak i silnika wymagają odpowiednich patentów żeglarskich (motorowodnych)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam sprzęt, patent, upatrzony port, chęci niesamowite. Głowa pełna teoretycznych wiadomości. Brakuje doświadczenia w żeglowaniu pontonem motorowym po Bałtyku. Ustawy, zarządzenia można łatwo znaleźć. Konkretne rady praktyków już trudniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.