Damian_PL Napisano 25 Marca 2017 Share Napisano 25 Marca 2017 Witam Wszystkich jako że w województwie Lubuskim nasz wojewoda zdjął okres ochronny,wymiaru oraz limitu dziennego z suma na niektórych akwenach okres ochronny (więcej konkretnych informacji pod linkiem :http://www.pzw.org.pl/zozgora/wiadomosci/144626/60/zezwolenie_na_odstepstwo_od_zakazow_polowu_suma Chciałbym zapytać jak dziada wyciągnąć w wczesną wiosną czy udać się na jego tarlisko i tam go szukać ? posiadam łódkę z silnikiem myślałem o trolingu ? Proszę o jakieś porady. Pozdrawiam Damian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niki Napisano 25 Marca 2017 Share Napisano 25 Marca 2017 Witaj To chyba jakiś żart ze strony pana wojewody w innych rejonach podwyższa się wymiar ochronny aby chronić ten gatunek a u ciebie zdejmuje wymiar limit i okres ochronny żeby pseudo wędkarze mogli go tłuc na potęgę no pogratulować tylko wspaniałych pomysłów pana wojewody. Porady nie dostaniesz bo to co chcesz zrobić jest dla mnie wędkarza nie etyczne bez względu na to czy złowioną rybę wypuścisz czy nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wasyl1968 Napisano 25 Marca 2017 Share Napisano 25 Marca 2017 niki nie wiem jak jest na Wiśle ale na odrze sum naprawdę zaczyna być problemem jest tego od groma , nie pamiętam kiedy ostatni raz złapałem jazgacza ? nawet z byczkiem jest problem ale pół metrowe kijanki bez problemu przy najmniej na odcinku Wrocławskim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niki Napisano 25 Marca 2017 Share Napisano 25 Marca 2017 Witaj Wasyl chyba powiniśmy się z tego cieszyć że populacja ma się dobrze ja wiem że to wkurza co chwila wyciągać kijanki ale z drugiej strony cieszy mnie fakt że sum nie podzielił losu wiślanego jesiotra który już dawno wyginoł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stocha Napisano 25 Marca 2017 Share Napisano 25 Marca 2017 Godzinę temu, wasyl1968 napisał: niki nie wiem jak jest na Wiśle ale na odrze sum naprawdę zaczyna być problemem jest tego od groma Hmm...na warcie jest podobnie,co rok w sezonie na tą rybę na zestawach z np. rosówkami czy wątrobą meldują się całe hordy małych osobników.Druga rzecz to taka iż od ok. 10lat systematycznie zauważam wzrost złowionych sumów wymiarowych i tych medalowych.Analogicznie w tym samym okresie zauważyłem wyraźny spadek złowionych szczupaków przekraczających wymiar ochronny jak i tych pow. 80cm,kwestia ta dotyczy również sandacza,choć ostatnio pokazały się znów maluchy.Podkreślam iż są to tylko moje spostrzeżenia.Oczywiście nie popieram bezmyślnego zabijania ryb,głupawych pomysłów itp.,choć z drugiej strony chciałbym się dowiedzieć jak to naprawdę wygląda w naszych wodach.Czy wzrost populacji suma,czyli gatunku drapieżnika dominującego zaczyna zagrażać innym gatunkom jak chociażby szczupak czy sandacz?Czy jesteśmy w stanie to kontrolować?Czy za kilka,kilkanaście lat sumy opanują nasze rzeki?Istnieje wiele pytań bez odpowiedzi,na które odpowiedź zna tylko czas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wasyl1968 Napisano 25 Marca 2017 Share Napisano 25 Marca 2017 bedé celowo wulgarny [...] maç jakdupa od srania PZW jest od tego zeby reagowaç nie jestem ichtiologiem moze sie nie znam ale mieszkam nad odra i widze co sie dzieje , sorki ale jak se przypomne ostatnia wizyte na kazimierza wielkiego i calkowita ignorancje to mnie szlak trafia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lechur1 Napisano 25 Marca 2017 Share Napisano 25 Marca 2017 2 godziny temu, wasyl1968 napisał: niki nie wiem jak jest na Wiśle ale na odrze sum naprawdę zaczyna być problemem jest tego od groma , nie pamiętam kiedy ostatni raz złapałem jazgacza ? nawet z byczkiem jest problem ale pół metrowe kijanki bez problemu przy najmniej na odcinku Wrocławskim Zgadzam się z Tobą suma jest dużo i to mnie bardzo cieszy ale nie zauważyłem żeby to wpłynęło na inne gatunki.Często słyszę nad wodą, że leszcz nie bierze bo sumy wszystko zjadły a prawda jest taka ,że biorą ale w innym miejscu Odra jak każda rzeka się zmienia i tak samo zwyczaje ryb,których wystarczy poszukać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
(K)Leniu Napisano 26 Marca 2017 Share Napisano 26 Marca 2017 Ja bym nie panikował z powodu suma, natura od zawsze sobie z tym radziła sama i tym razem też sobie poradzi. Ingerencja człowieka zawsze wyrządza więcej szkody niż pożytku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niki Napisano 26 Marca 2017 Share Napisano 26 Marca 2017 Witam Ciekawy jestem jakie następne wspaniałe i genialne decyzje podejmie pan wojewoda Lubuski może zdjęcie wymiarów okresów ochronnych i limitów z sandacza i szczupaka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Damian_PL Napisano 27 Marca 2017 Autor Share Napisano 27 Marca 2017 U nas z sumem jest problem co roku wymienione jeziora są zarybiane i wielkie gówno z tego jest. Dlatego też wojewoda dał zezwolenie, nie rozumiem czemu się kolego tak zjerzyłeś I tak szczerze mówiąc to nie jedyne jeziora gdzie jest ten problem. Uwielbiam jeździć na te jezioro ale naprawdę z roku na rok jest coraz mniej tej ryby. I to nie dlatego że wędkarze zabierają złowione okazy, tym bardziej że jak pisałem wyżej jezioro jest co roku zarybiane sam osobiście biorę udział w zarybianiu. Także u nas SUM jest problemem a nie, nie etyczni wędkarze którzy chcą wyłapać biednego suma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lechur1 Napisano 27 Marca 2017 Share Napisano 27 Marca 2017 Moim zdaniem i tak już jest po sprawie i nawet zezwolenie na odłów nie pomoże o takich rzeczach trzeba myśleć przed zarobienie.To tak jakby zezwolić na odłów boleni z Mietkowa nic to nie da będą tam już zawsze i tylko kwestia czasu jest jak padnie tam rekord Polski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr chorzów Napisano 27 Marca 2017 Share Napisano 27 Marca 2017 Ja raczej bym się skierował w inną stronę - czy Marszałek , Wojewoda albo inny PAJAC może wydać takie rozporządzenie !!!???? Wymiary oraz okresy OCHRONNE - Ustala MINISTER i są ujęte w USTAWIE która jest Aktem Prawnym NADRZĘDNYM nad rozporządzeniami poniższych PAJACÓW . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikwed1 Napisano 27 Marca 2017 Share Napisano 27 Marca 2017 Nad jeziorem, na którym bywam, w Lubuskim, 10 lat temu sumy były jak Yeti - podobno ktoś złapał, ktoś widział. W chwili obecnej sumów jest dużo, dość często są łapane. Rybostan zmienił się - tak twierdzą stali bywalcy na tym jeziorze - o wiele mniej jest Leszcza, lina i węgorzy, na ile to działalność sumów, a na ile człowieka - nikt nie wie. Na pewno nie można jedną miarką każdej wody mierzyć - Mietków pamiętam sprzed 10ciu lat gdzie przez 8 h złapałem 300 boleników po 15 cm i żadnej innej ryby. Goczałkowice są "przekrąpione" i moim zdaniem krąp powinien na tym zbiorniku być traktowany jak babki - zakaz wypuszczania z powrotem do wody, Otmuchów - "przeleszczny" w latach 90tych itd itp. Co do tego, że Wojewoda coś ustalił - chyba mógł - skoro to zrobił - pamiętam, że na Otmuchowie był okres, gdzie były zniesione limity ilościowe Leszcza i wymiary ochronne, więc chyba można. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niki Napisano 28 Marca 2017 Share Napisano 28 Marca 2017 Witaj Spokojnie kolego to jest tylko moje zdanie co sądzę na ten temat Sądzę że powini się tu wypowiedzieć ichtiolodzy w końcu znawcy w tej dziedzinie moje zjerzenie jest spowodowane tym że takie decyzje wydaje osoba która się na tym kompletnie nie zna .Oj pan wojewoda miał chyba pałke z biologi bo nie wie że ryby tak jak i ssaki ,owady itp.... się rozmnażają a natura potrafi to regulować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Damian_PL Napisano 29 Marca 2017 Autor Share Napisano 29 Marca 2017 Pewnie i tak jest jak mówisz z tym rozmnażaniem W czwartek wybieram się z echosonda nad jezioro zobaczyć " co w trawie piszczy" zobaczymy czy tych sumów jest aż tak dużo jak twierdzi Pan wojewoda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.