patryk1113mw Napisano 19 Lipca 2017 Share Napisano 19 Lipca 2017 Witam. Jak tam wasze wrażenia odnośnie relacji między wędkarzami nad wodą? Ja wędkuję na wodach PZW w okolicach Radomska, Częstochowy. Często zdarza się, że inni wędkarze są nie przyjemni. Po rozłożeniu sprzętu do zasiadki przechodzący wędkarze mówią ze to ich miejsce itd;, a na łowisku jest 100 innych miejscówek każda ciekawa. Wiadomo przecież, że nie ma zajmowania miejsc tylko łowi się tam gdzie jest wolne miejsce. Dotyczy to zarówno zbiorników jak i rzek. Ogólnie ciężko pogadać z wędkarzami na łowiskach. Są mile nastawieni tylko ci co są miejscowi i się razem znają (,,miejscowy do miejscowego"), przyjezdni są jakby nie mile widziani. Chodź w większości przypadków jestem przekonany , że ci miejscowi nie mają nawet wykupionych kart wędkarskich PZW i łowią praktycznie codziennie na tych łowiskach, a my przyjezdni raz na jakiś czas się wybierzemy na łowisko i jesteśmy tam niemile widziani. Są to najczęściej starsi panowie emeryci. Jak by się mogło wydawać powinni być życzliwi a tu takie niemiłe zaskoczenie. Może nasze młodsze pokolenie inaczej będzie podchodzić to tematu wędkarstwa. A jak jest nad waszymi zbiornikami w waszych okolicach? Życzę trochę więcej szacunku i życzliwości w naszej wędkarskiej rodzinie, jak i szacunku do łowisk i ryb. Pozdrawiam. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartlom02 Napisano 20 Lipca 2017 Share Napisano 20 Lipca 2017 W mojej okolicy (Wadowice 40+) Raczej nie ma takich problemów, wędkarze rozmawiają ze sobą, jako że mam dopiero 15 lat i zaczynam przygodę z wędką, bardzo mile podadzą wskazówki, których często tak brakuje zaczynając z wędką, mimo że jestem od nich dużo młodszy, rozmawiają jak równy z równym, tyle że łowię głównie na spinning, więc to też inne podejście, bo nie muszę mieć stałej miejscówki, tylko ciągle krążę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patryk1113mw Napisano 20 Lipca 2017 Autor Share Napisano 20 Lipca 2017 7 godzin temu, Bartlom02 napisał: W mojej okolicy (Wadowice 40+) Raczej nie ma takich problemów, wędkarze rozmawiają ze sobą, jako że mam dopiero 15 lat i zaczynam przygodę z wędką, bardzo mile podadzą wskazówki, których często tak brakuje zaczynając z wędką, mimo że jestem od nich dużo młodszy, rozmawiają jak równy z równym, tyle że łowię głównie na spinning, więc to też inne podejście, bo nie muszę mieć stałej miejscówki, tylko ciągle krążę. Witam. No i takie podejście się chwali. Szczególnie dla młodego wędkarza, który zaczyna przygodę z wędkarstwem i każda wskazówka jest cenna. Ja też lubię pospinningować. Raz nad zalewem też spotkałem się z taką sytuacją, że tamtejsi wędkarze łowili karpie na feeder i żywiec za drapieżnikiem. I dało się odczuć i usłyszeć jakieś pomruki o tym, że im płoszę ryby, chodź oczywiście nie łowiłem blisko ich stanowisk. A jakie wy macie doświadczenia w tym temacie. Pozdrawiam. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dawid7123 Napisano 20 Lipca 2017 Share Napisano 20 Lipca 2017 U mnie na łowiskach PZW nie ma żadnych problemów, bo wszyscy się znają za pośrednictwem zawodów. Inne łowiska: Zazwyczaj jeżdżę tylko z jakimś znajomym więc raczej mamy przewagę liczebną nad jakimiś pojedynczymi wędkarzami, a to co sobie gdzieś tam pomrukują pod nosem trzymają tylko dla siebie, także nic do nas nie dociera o ile wgl coś jest mówione. Ja osobiście mogę być negatywnie nastawiony jeżeli podejrzewam że ktoś łowi bez karty i zabiera ryby z łowiska, za które tylko my płacimy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tom@ha Napisano 21 Lipca 2017 Share Napisano 21 Lipca 2017 mam wrażenie, że relacje między wędkarzami nad wodą niczym w swej masie nie odbiegają od relacji pozawędkarskich w naszym społeczeństwie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elast93 Napisano 21 Lipca 2017 Share Napisano 21 Lipca 2017 Ja nigdy się nie spotkałem z wrogim nastawieniem innych wędkarzy, często spotykam te same osoby w miejscach gdzie łowię. Nie raz wymieniamy się informacjami czy spostrzeżeniami odnośnie ostatnich upodobań rybek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niki Napisano 21 Lipca 2017 Share Napisano 21 Lipca 2017 Witam Są ludzie i ludziska na kanale elektrociepłowni na którym często łowie znam prawie wszystkich zaczołem tam łowić mając 16 lat troszkę czasu już mineło i powiem wam że nigdy nie spotkałem się z jakimiś wrogimi relacjami nawet przeciwnie gdy lepsze miejsca są już zajęte często któryś wpuszcza mnie kolo siebie co nie zawsze podoba się innym wędkarzom . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patryk1113mw Napisano 2 Sierpnia 2017 Autor Share Napisano 2 Sierpnia 2017 Witam. No wiadomo, że nie każdy jest nie miły, ale z pewnością zdarzają się tacy wędkarze. niki, ale z tego co mówisz to łowisz już długo na tym zbiorniku czyli wszyscy cię znają. Z moich obserwacji najgorzej ma nowy na zbiorniku wtedy jest narażony na zaczepki. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.