Skocz do zawartości
Dragon

Pontony


maniek

Rekomendowane odpowiedzi

A ja mam pytanie: czy można przechowywać napompowany ponton? Z góry dzięki. Niedawno kupiłem pontonik i właśnie testuje go. Stoi napompowany bo codziennie nie chce mi się go pompować na nowo, a na staw na którym uczę się na nim poruszać itp. mam 30 metrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 834
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Zanim zakupiłem swoje pływadełko przeczytałem chyba wszystkie posty w tym temacie a i tak nie moglem sie zdecydowac bo wszyscy maja inne preferencje,wiec postanowiłem wziąść pod uwagę własne kryteria.

Opisze plusy i minusy tego sprzetu to moze pomoze to komus w zakupie :)

Oto moje cudo...Intex Mariner 4 koszt 1000 z groszami,330 długosci,400kg wypornosci,4 osobowy.

intex.jpg

1.Wytrzymałość materiałów.Najważniejsza kwestia...ponton pod tym wazględem jest bardzo solidny,od spodu podłoga wzmocniona na tyle ze zadne otarcie o ostry brzeg nie powoduje uszkodzen,burty równiez nie pozostawiają nic do życzenia ostatnio nieporządanym ruchem przejechałem po niej jednej z nich nożem aż mnie ciarki przeszły ale nic sie nie stało :)

2.Wyposażenie.Dmuchany kil znacznie ułatwia sterowanie,2 trzymaki na wedki z regulowanymi srednicami otworów,panele podłogowe z plastiku obłozone gumową wykładziną zapewniają niezłą stabilnosc wiec mozna lowic na stojąco w rozkroku :D,okrągłe dulki trzymaja wiosła dzieki czemu nie grozi im utonięcie :) dmuchane foteliki bardzo wygodne,czego brakuje...pawęży,ale można ją dokupić koszt około 80zł.

3.Waga. Uważam że to bardzo ważna kwestia przy wyborze pontonu i wymaga wyodrębnienia w tym poście :] Cuż z tego że są pontony bardzo drogie solidne jak ważą 80 kg? a wiadomo że w większości przypadkach po wyładowaniu go z samochodu trzeba go taszczyc nieraz po 100m i wiecej po czesto bardzo zawiłej drodze i,osobiscie mialbym kłopoty zeby taki ruszyc na metr gdy mialbym zamiar pływac sam.

Intex wazy akurat 40 kg,to i tak dużo ale gdy wsadzimy w dwie torby osobno podłoge i osobno ponton to mozemy isc spokojnie na raty na dlugie dystanse ;p

4.Inne szczegóły.Tutaj czas na troche minusów.Torba w zestawie jest niezbyt solidna juz po 1 rozpakowaniu zauważyłem w niej dziury ponadto trzeba optymalnie wykorzystać w niej przestrzen zeby wszystko w niej zmiescic co nieraz przysparza kłopotów,wiec tak jak wyzej,najlepiej zorganizowac 2 swoje torby i wtedy nie ma kłopotów.

Kolor pontonu...jesli chodzi o burty biały kolor jest w porządku bo sie nie nagrzewa,ale podłoga mogła by być już ciemna poniewaz gdy podrepczemy po niej brudnymi butami to ciezko domyć materiał i niezbyt estetycznie to wygląda.

To byłoby na tyle.Ponton biorąc pod uwage stosunek ceny do jakości odeniam na 4.

Kilka wskazówek:

Co do rejestracji pływadełka nie ponosiłem zadnych opłat ani nie potrzebowałem do tego karty wędkarskiej,wypełniałem na miejscu formularz i nastepnego dnia odebrałem dokument.

Nr rejestracyjny...kombinowałem troche z foliowymi naklejkami ale odradzam bo odpadły po 3 wyprawach,najlepiej w agencji reklamowej zamowic szablon i wymalowac farbą akrylową.

Kotwica...ceny tego są smieszne bo za zwykły ciezarek placimy ponad 100 zł wiec rece opadają,ja zalałem 3 czy tam 5 litrową butelke po oleju cementem zrobiłem dziurke pozbyłem sie plastiku i git.

Mam nadzieje ze moj artykuł pomoze w niektórych decyzjach i znalezieniu czegos odpowiedniego dla siebie :) Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Witam kolegów

Ojciec zamierza zakupić ponton i jest dylemat...PRO MARINE NAWIGATOR 270 czy może KOLIBRI 280 ?

Ma ktoś praktyczne rady, odnośnie tych dwóch modeli ? W teorii i na obrazkach wyglądają podobnie i podobne mają parametry (chociaż Kolibri ma pawęż drewnianą, a Nawigator - nakładaną ). Którą jest lepsza i czy ma to jakieś znaczenie ? - nie wiem i liczę, że ktoś pomoże... :)

ps:

kurcze...ale czy dla dwóch osób to nie za mały jest? chyba z nim pogadam i namówię na coś około 3m, ale znając starszych panów będzie ciężko :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grzegosław, jeśli chodzi o PRO MARINE NAWIGATOR 270 to mogę powiedzieć że jest OK ale do łowienia dla 2 osób polecam 290. Więcej miejsca na graty itp. Dla mnie akurat nakładana pawęż jest lepsza bo wożę ją w samochodzie z założonym już silnikiem. Nie ma problemu z założeniem takiego gotowca na napompowany ponton. Na wodzie zachowuje się bardzo stabilnie i pewnie. Samo pływanie to przyjemność i bajka. Podłoga też jest solidna a deski wytrzymują bez problemów moje 100 kg kiedy stoję :mrgreen: O kolibri nie piszę bo nie znam. Mam PRO MARINE NAWIGATOR 290 i jestem bardzo z niego zadowolony. Łowienie w 2 osoby nie sprawia żadnych problemów i można zabrać ze sobą dużo gratów :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle Kocie, dziękuję za szybką odpowiedź :)

Czyli mówisz, że dla dziadka lepszy będzie PM Navigator 290 ? Postaram się go przekonać :grin:

Powiedz jak się sprawa ma po spakowaniu ?, zmieści się do bagażnika Hondy Civic ? - bo szwagier ojca będzie z nim pływał i muszą się do auta zapakować ? :lol:

ps:

acha, silnik będą zabierać mój (Yamaha Malta 3 km ) - na tej nakładanej pawęży też będzie stabilnie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grzegosław, no jak odległościówka to musi być szybkość :D

A wracając do tematu to zależy co panowie starsi mają zamiar robić na pontonie. Jak na spina to 270 może wystarczyć :roll: Jak civic jest hatchbackiem to powinno wejść. Mam avensisa liftbacka więc tam zajmuje to pół bagażnika. Raz mi się zdarzyło wieźć to na tylnym siedzeniu złożonym oczywiście.

Ja śmigam na elektryku i Minn Kota daje radę. Co do tej Yamahy to nie wypowiadam się bo nie pływałem nigdy na spaliniaku. Może zapytaj na stronie dystrybutora?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

"starsi panowie, starsi panowie, starsi panowie dwaj..."

nudzą się chłopaki nad brzegiem i postanowili odbić na gumie od brzegu :mrgreen:

Wracając do sedna sprawy, to:

Starsi panowie to typowi spławikowcy, chociaż ojciec macha "matchem" - więc wchodzą w rachubę wiaderka i duże torby

Civic jest w wersji sedan i stąd moje pytanie, ale już dzwoniłem do sprzedającego i mówił ,że nie ma problemu i się zmieści .

Co do motoru to mam wątpliwości (waga Yamahy to 17 kg bez paliwa) i dlatego, pytam gdzie mogę... Jutro postaram się dowiedzieć czegoś "u źródła" i dam znać co powiedzieli.

ps :

Czy Nawigatora można gdzieś w Szczecinie obejrzeć :?:

Rozumiem ,że jakość wykonania w Navigatorze, czy też w Kolibri nie pozostawia nic do życzenia?

:!:dziadki już nadają, że po co taki duży - że im 270 wystarczy... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to nie wiem czy gdzieś u nas można :roll: Ja swojego brałem przez allegro.

W sumie to może i zmieszczą się na tej 270. W końcu to tylko 20 cm różnicy. Wszystko zależy czy starsi panowie dwaj zabierają wielki cyrk na wodę. Pomiędzy brzegiem a pontonem jest kolosalna różnica w ilości zabieranych zabawek :mrgreen: Jak pakuję się na ponton to zawsze dziwię się ile niepotrzebnych maneli taszczę nad wodę łowiąc z brzegu :roll:

Rozumiem ,że jakość wykonania w Navigatorze, czy też w Kolibri nie pozostawia nic do życzenia?

Jeśli chodzi o navigatora to jak dla mnie jest wszystko OK

A tak wygląda mój pancernik :mrgreen:

3f009c8f49de2473.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Navigator bardzo fajny sprzęt. Miałem okazję porównać PR i Kolibri, PR wypada dużo lepiej, solidniej wykonany, grubszy materiał. Ze spalinówką na podczepianej pawęży może być problem, na elektryku nie ma problemu ale spalinowy jednak swoje waży i ma większą moc, może być różnie, lepiej napisać do dystrybutora jak to wygląda. Jeśli koniecznie ma być ten silnik spalinowy to może PR Forsage? Pełna podłoga, pawęż zamontowana na stałe, dużo wygodniejszy od Navigatora. Jedynym minusem jest większa waga i gabaryty. Chociaż ja swojego Forsage 320 pakuję do Seicento bez rozkładania foteli :mrgreen: Nawet jeszcze jednego pasażera mogę zabrać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam zapalonych wędkarzy, jestem nowy na forum icon_wink.gif

W najbliższym czasie chce zaopatrzyć się w ponton wędkarski, szczerze mówiąc nigdy nie interesowałem się "nimi". Na co warto zwrócić uwagę kupując to "cacko" ??

Mam jeden który sobie upatrzyłem, jest to PONTON pro MARINE 290 NAVIGATOR. Prosiłbym o opinie, ewentualnie zaproponowanie czegoś ciekawszego w podobnych pieniążkach.

Musi mieć mocowanie na silnik, twarde dno. Głownie będę pływał po jeziorach.

Z góry dzięki za pomoc.

Kolega z Grudziądza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocur - "starsi panowie" będą pływali PMNavigator 290.

Jakoś Ich przekonałem i podałem Twoje argumenty...podaj swój adres, to wszelkie, ewentualne gromy też pojadą do Ciebie :lol::wink: .

Myślę, że to jest dobry zakup-trochę się martwię o silnik (swoje jednak waży), ale jakby co można dokupić elektryczny.

Zresztą zaraz zapodam ogłoszenie i może ktoś będzie zainteresowany zamianą Yamahy na nowego elektryka.

ps:

Dzięki za wszystkie rady -przekonała mnie jednak jakość wykonania wskazująca mimo wszystko na PMN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeden który sobie upatrzyłem, jest to PONTON pro MARINE 290 NAVIGATOR. Prosiłbym o opinie...

Czytaj powyżej :razz:

Jakoś Ich przekonałem i podałem Twoje argumenty...

Cieszy się że może być użyteczny :mrgreen:

Producent podaje że silnik może być do 4 KM więc może wytrzyma :roll: Pawęż jak i jej mocowanie wyglądają naprawdę solidnie. Chyba że panowie starsi dwaj będą chcieli zaimponować laskom i zrobią z pontonu ścigacza :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TUTAJ jest dyskusja o zamocowaniu i sprawdzeniu na wodzie silnika spalinowego, na PMNavigator 320

Myślę, że wiele wyjaśnia i pokazuje, że przy normalnym użytkowaniu pawęż PMN, da radę przy silniku spalinowym 2-3km

Zresztą producent też podaje możliwość podłączenia silnika do 4km.

Gorzej by było, jak pisał wyżej kocur, gdyby ktoś chciał ślizgiem "cisnąc"...mogłoby się, co nieco pourywać :twisted:

kocur ->jak sobie poradziłes z mocowaniem kotwic ? - normalnie, sznurki pod tyłek, czy mocujesz do linki asekuracyjnej ?

sorry, że tak Ci zawracam gitarę, ale coś czuję, że zaraz będę miał pytania od dziadka , albo od razu się wezmą i będą montowali do ładnie wyglądających uchwytów na wędki :wink:

ps:

acha, pochwal się jeszcze jaki masz zestaw Minn Koty (aku, ładowarka itp), to pozwoli mi mieć jakiekolwiek rozeznanie, jeśli miałbym zakupić motor elektryczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Linkę od kotwic raczej do asekuracyjnych albo do wioseł, różnie. Pod tyłek to trzcinę jak gdzieś przy niej łowię.

Aku mam zwykłego kwasiaka po wymianie w samochodzie a ładowarka jakaś marketowa. Nad żelowym zastanawiałem się ale jeszcze nie czas na zakup skoro w rezerwie mam 140 Ah :twisted: Minn Kota ta mniejsza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do mocowania sznurków od kotwic, bardzo fajnym sposobem jest przykręcenie knagi, w castoramie można kupić za 10zł/szt. Ja mam jedną przykręconą do pawęży a drugą do ławeczki, fajny i prosty sposób na wiązanie linki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

"Alledrogo" bym nie ufał, ale już kolegom, którzy mają sprzęt i coś o nim mogą powiedzieć... i owszem :)

Ja osobiście mam łódź i coś o niej mogę opowiedzieć, podobnie o moich "wyczynach" w match'u, szeroko pojętym spławikowaniu i żywcu.

Jednak, jak przyszło zakupić dla "tatydziadka" ponton, to waliłem na forum jak w dym, bo gdzie nabyć w miarę obiektywne informacje ?

Ostatnio w pontonie pływałem w roku '98, zakupionym w sklepie "Lipień"...było, minęło...ponton pękł "starszym panom" pod d...ą, była kupa śmiechu, ale całe szczęście, że na Lubczynie, 50m od brzegu i na gł.40cm... :)

IMHO - warto pytać, wyciągać wnioski i kupować dobry, sprawdzony sprzęt

ps:

ja osobiście wolę odczekać, dołożyć parę złotych - nie jeść szynki przez dwa miesiące, ale kupić sprzęt znanej i sprawdzonej marki...tak, tak w naszym hobby ta zasada jest podobna - nie ma jazdy bez gwiazdy :wink:

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o sprzedawcę który ma pontony pro marine to nie ma się co bać u niego kupować. Kupowałem ja i 3 moich kumpli, nie było żadnego problemu, szybki kontakt i wysyłka. Nie ma się co bać tylko zamawiać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.