Tomek_N Napisano 18 Kwietnia 2007 Napisano 18 Kwietnia 2007 Czesc, istnieja juz rozne ABC na przerozne tematy a ten watek ma sluzyc nam, haczykowskiej hordzie , do wymiany naszych doswiadczen w Jigowaniu. Nie chcialbym zeby to byl temat ,podobny do ABC Koguciarstwa, ktory byl prowadzony prawie od poczatku do konca przez Szoguna. Chce zeby sie tutaj wszyscy udzielali ktorzy lowia na gumowe przynety – dyskusja na ten temat, o tak . Jakich kijow uzywacie? Twarde czy miekkie? Plecionka czy zylka? Wielkosci gumek, oraz „modele“i kolory. Jakie glowki jigowe przypadly Wam do gustu i tak dalej. Wiec rozmowa o wszystkim i niczym Zaczynajac odemnie, bo zalozylem temacik to lowie jak na razie sztywnym kijem. Taki kij mi pozwala kontrolowac gume i jej czyny pod woda, jak ze umozliwia mi szybko zaciac. Jezeli chodzi o temat zylka czy plecionka, to na pewno plecionka! Po... 1.Bezposredni kontakt z przyneta. 2. Kolor ,w moim przypadku zolty, pozwala mi latwiejsze i lepsza obserwacje plecionki w wodzie (widocznosc brania itp.). Co do gumek to na razie mialem tylko przyjemnosc lowic na Relaxiki – Kopyta w wielkosci 8cm. Na plus na pewno bardzo dobra akcja, na minus to fakt, ze niektore kolory sa z troche innego materialu, ktory szybciej sie psuje - peka przy pyszczku. Zamawiam na dniach gumy „Salt Shaker“ firmy Lunker City, bo Relaxikow juz nie mam – zobaczymy jak sie sprawdza Co do kolorow to jak na razie nie wiem, bo sie przyznam ze na gumy jeszcze nie zlowilem zadnej ryby – ale nie poddam sie . Tak jak pisalem w innym temacie, od poczatku nastepnego miesiaca bede w klubie, i bede mial bezproblemowe dojscie do rzeki. Co to znaczy? Wiele wypadow w tygodniu ... wiadoma sprawa ze bedzie to oznaczalo dla mnie duzo praktyki i pierwsze ryby Glowki jigowe...ciezki temat, jak dla mnie. Wyprobowalem dopiero 2 rozne. Sa ta VMC Barbariany i ProfiBlinkery. Te drugie na pewno z powodu z bardzo duzej ceny juz nie kupie. Ostatnio mi sie spodobal asortyment glowek Mustada, jak bede w Polsce to na pewno kupie sobie. Co na temat VMC Barbarianow, na pewno dobrze trzymaja sie na gumce, ostre haki i przedewszystkim tez mocne, sa z Wanadu. Wiec prosze haczykowcow, stukajcie w klawiature Pozdrawiam, z upalnego Frankfurtu nad Menem (wczoraj 32° C) Tomek
Tomek_N Napisano 19 Kwietnia 2007 Autor Napisano 19 Kwietnia 2007 Hmmm... szkoda, myslalem ze temat bedzie sie rozwijal tak samo jak inne ABC a tu nic
artech Napisano 20 Kwietnia 2007 Napisano 20 Kwietnia 2007 Tomek_N, co się tak niecierpliwisz, jak wrócimy z ryb to coś napiszemy Pozdrawiam, z upalnego Frankfurtu nad Menem (wczoraj 32° C) Cholera a u nas ostatnie dni to pizga trochę wczoraj 10*C a dzisiaj ma być tylko 7*C i wieje jak diabli Ale od niedzieli ma się ocieplić.
pewniak Napisano 20 Kwietnia 2007 Napisano 20 Kwietnia 2007 poza tym trochę ogólnie piszesz. Wiesz, inaczej się jiguje za okoniem a inaczej za sandaczem. Chcesz żeby podać ci wielkości, kolory, rodzaje gum i jigów, wędki itp., ale jeżeli się nie określisz jaśniej to nie dostaniesz zadnych odpowiedzi, albo wręcz przeciwnie, jeden będzie pisał o jigowaniu 3cm twisterkami a drugi o 20 cm gumach na 30g główkach w pogodni za sandaczem czy sumem. Napisałeś że nie złowiłeś jeszcze na gume żadnej ryby. Napisz jaką chciałbyś złowić, albo przynajmniej jakich jest najwięcej w twoim łowisku. Wtedy łatwiej będzie pisać. Każdy doświadczony spiningista nieco odmiennie podchodzi do łowienia różnych gatunków ryb (w najczęsciej różnych rodzajach łowisk), zatem czekamy na wyklarowanie twojego zapytania, coby nie pisać całych litanii. pozdrawiam:)
Tomek_N Napisano 20 Kwietnia 2007 Autor Napisano 20 Kwietnia 2007 Ja sie nie pytam jak co mam robic, bo wiem , tylko chcialem sie Was zapytac wasze doswiaczenia z tym sposobem lowienia ryb. Wygladac mogloby to na przyklad tak: Ja lowie gumkami na okonie, bo... Wedke uzywam taka i taka.... Wielkosci gumek takie, glowki sprawdzily mi sie jeszcze inne... Rozumiesz? Dyskusja Pozdrawiam
keri Napisano 20 Kwietnia 2007 Napisano 20 Kwietnia 2007 Ja sie nie pytam jak co mam robic, bo wiem czyscisz mi klawiakure sorki ale nie wytrzymałem
Tomek_N Napisano 21 Kwietnia 2007 Autor Napisano 21 Kwietnia 2007 To bylo specjalnie Trzeba sie troche wyluzowac , wkoncu wikend Nie, ale tak na serio, to wiem co i jak, tylko musze sie po prostu poduczyc... Ale od Maja jade z grubej rury , bo nazcytac co i jak to juz sie naczytalem bardzo wiele Teraz brakuje wykonczenia Wlacz na luz Irek
Dziki Napisano 30 Kwietnia 2007 Napisano 30 Kwietnia 2007 A jak jest z jigowaniem przy połowie szczupaka? Sprawdza się? Różnie mówią.
Tomek_N Napisano 30 Kwietnia 2007 Autor Napisano 30 Kwietnia 2007 A niby czemu mialboy sie nie sprawdzac? Mysle ze wiekszosc zalezy od wody, co ryby preferuja. U mnie ryby na gume niby sa strasznie wybredne (kolory) i trzeba znalesc odpowiednie - wlasnie jestem w trakcie W Niemczech zywiec jest zabroniony (moim zdaniem bardzo dobrze), z trupkiem mi sie siedziec nie chce (wole chodzic i spinningowac ) - zostaja gumy i wobler, oraz blachy. I wlasnie tymi przynetami lowie, a Jigowanie mi sie najbardziej podoba, lecz lowienie lekkim sprzecikiem malymi woblerkami, tez sie zapowiada bardzo ciekawie
solver Napisano 1 Maja 2007 Napisano 1 Maja 2007 lowienie lekkim sprzecikiem malymi woblerkami, tez sie zapowiada bardzo ciekawie Aż się boję zapytać, co u Ciebie oznacza lekki sprzęcik
Tomek_N Napisano 1 Maja 2007 Autor Napisano 1 Maja 2007 Czemu? Zmienilem troche poglady, bo wiesz, wlasne "doswiadczenia" itd Ale jezeli chodzi o przynety gumowe to dalej jestem przekonany ze kijek musi byc cholernie sztywny i musi miec jakies zapasy w cw. A tak na powaznie to planuje nastepny kijeczek ktory kupie, jakas fajna wklejanke z cw do 20gr - bedzie? Oczywiscie kijek tylko na wabiki
Tomek_N Napisano 2 Maja 2007 Autor Napisano 2 Maja 2007 Ja na poczatku tygodnia zamowilem game gumek i glowek Jigowych. Fotki jak przyjda Co u Was?
spiningista Napisano 10 Maja 2007 Napisano 10 Maja 2007 Odesłali mnie tu więc jestem Ja łowię na spinning szczupakowy, nie pała, ale już nie okoniowy (Shimano Hyperloop 10-30 2,40m.) Ma pracę szczytowo-paraboliczną, gdyż miękkich kiji nie trawie, łatwiej się twardszym prowadzi gume i czuje branie. Ja łowie głównie/tylko szczupaki. Prowadze przynęte (na głębszej wodzie) tak około metra nad dnem, co jakiś czas opad na same dno i poderwanie. 95% wszystkich brań mam podczas opadu, rzadziej podczas prostego prowadzenia, a prawie nigdy podczas podrywania, główki używam zwykłe tj. okrągłe firmy Mustad (super) i gamakatsu. Gramatura od 3-10g. zależy od głębokości. Mam pytanie, bo sporo szczupaków spada podczas efektownego wyskoku nad wodę, macie jakieś sposoby, że jak już wyskoczy to co robić?? naprężyć żyłke czy dać luz?? pzdr.
keri Napisano 10 Maja 2007 Napisano 10 Maja 2007 Mam pytanie, bo sporo szczupaków spada podczas efektownego wyskoku nad wodę, macie jakieś sposoby, że jak już wyskoczy to co robić?? naprężyć żyłke czy dać luz?? Miałem tez sporo przypadków spięcia szczupaka podczas wyskoku z wody. Teraz jak ryba idzie mi do wyskoku to szczytówkę wędziska zanurzam w wodzie cały czas utrzymując napiętą linke. Zdaje egzamin
spiningista Napisano 10 Maja 2007 Napisano 10 Maja 2007 keri, dzięki, sprubuje. A kiedy macie najczęściej branie essoxa? pzdr.
jaross Napisano 13 Maja 2007 Napisano 13 Maja 2007 A kiedy macie najczęściej branie essoxa? z mojego skromnego doswiadczenia brania miałem kiedy po wielu probach i staraniach prowadzenia przynety kreciłem korbka kreciolka bez nadzei a tu nagle... I to temat w ktorym kuleje jesli chodzi o techniki prowadzenia roznych przynet, z kopytkiem jeszcze ujdzie a reszta pojecie zadne tylko to ''ksiazkowe'' i tu prosiłbym o opisanie kazdego z was swojej techniki prowadzenia poszczegolnych przynet, wobler, wahadłowka czym rozni sie w dzialaniu od obrotowki i jak to sie ma do ryb a moze macie jakies fimiki z technika prowadzenia przynet...bo to tylko tak prosto wyglada nie mam zadnego mentora spiningowego i musze wszystko sam sie uczyc i probowac pochwalcie sie waszymi sposobami, bede probowal kiedys probowalem lapac pstragi na koguta, kumpel lapal a mi tylko przez zylke skakały
spiningista Napisano 14 Maja 2007 Napisano 14 Maja 2007 jaross, to bardzo proste przynęta musi skakać i opadać, na pewno musisz cały czas czuć przynętę!! I nie cały czas kręcic kolowrotkiem Ja także sie sam uczylem. pzdr.
Tomek_N Napisano 14 Maja 2007 Autor Napisano 14 Maja 2007 Polecam poraz drugi filmik "The Jigmaster" kory byl nie dawno w gazecie "Wedkarstwo Moje Hobby" z D. Michalczewskim na okladce. Tomasz Krysiak tam wszystko fajnie wyjasnia - naprawde polecam! Tak jak spinningista napisal, przyneta musi skakac i opadac. Jak to robimy? Jako poczatkujacy bedzie latwiej robic to kolowrotkiem. Energicznie krecimy 2-3 razy korbka...czekamy az opadnie - zauwazymy ze zylka/plecionka "oslabnie" i znowu korbka krecimy itd. Probuj roznych rzeczy, pomysl ze jestes mala rybka. Pociagnij troche po gruncie podskocz, troche niech opadnie...nastepny skok...opad...pociagnij po gruncie ...fantazja, mysle ze nie ma przepisu na to Aha zapomnial bym - kij trzymamy tak ok. przy godzinie 10. Pozdrawiam
jaross Napisano 14 Maja 2007 Napisano 14 Maja 2007 Aha zapomnial bym - kij trzymamy tak ok. przy godzinie 10. czyli ja rozumiem standardowo 30 do 40 stopni a jesli chodzi o ten film to jak go teraz mozna zdobyc jesli w kioskach z gazeta juz nie ma mozna wypozyczyc a moze gdzies jest udostepniony do sciagniecia
Tomek_N Napisano 14 Maja 2007 Autor Napisano 14 Maja 2007 Empik? Wez sobie potrzymaj zegarek prawa reka, zebys go widzial..bedziesz wiedzial ktora to jest 10
jaross Napisano 14 Maja 2007 Napisano 14 Maja 2007 bedziesz wiedzial ktora to jest 10 a uwazasz ze nie wiem szczesliwi czasu nie licza to i na zegarki nie patrza...
Tomek_N Napisano 27 Maja 2007 Autor Napisano 27 Maja 2007 Nie wiem czy ktos widzial w Polsce juz przynety gumowe "Lunker City - Saltshaker" - wlasnie zobaczylem na Fishing-Mart i sie przerazilem! 5sztuk 43,50 zl(!!!). Czyzby mieli cos z glowka nie tak? Ja place w Niemczech za jedna sztuke 10centow wiecej niz za "normalne" Kopyto Relaxa. Bez napinki
artech Napisano 28 Maja 2007 Napisano 28 Maja 2007 Racja, musiało by mnie nieźle pogiąć żeby zapłacić prawie 9 PLN za jedną gumę za 43,5 PLN to mam 4 niezłe woblery
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.