Lato - upaly, pot, kleszcze, alergie, komary ...

[Tomek_N]

Kochamy ta pore roku - lato. A kazdy wie jak jest...upaly, pot z nas leci, kleszcze wariuja jak chodzimy po trawach itd. I do tego jeszcze ukochane komary, za ktorymi machamy lapkami.

Jezeli mamy alergie to bez tabletek szczerze mowiac nie mamy sie co pojawiac nad woda.

A przeciez w ta pore roku jest najladniej i kazdy jej pragnie.

Co robicie aby odwiedziny nad woda nie konczyly sie zawalem ?

Jakie sposoby macie na upal i pot? Jaki na kleszcze? Jakie na komary?

Jak w niedziele bylem nad woda przy 28°C w dlugich spodniach i dlugich rekawach (kleszcze) myslalem ze zwariuje i po 2 godzinach zawrocilem do domu.

Napewno duzo musimy pic. Co moge polecic to sobie wsadzic napoj w plastikowej butelce do zamrazarki (uwaga zeby nie wybuchla ) - mamy "Crushed Ice"

A wiec co robicie...

Pozdrawiam

[maniek]

A wiec co robicie...

Jeśli lato i upały ,to tylko noc ,nie ma chyba lepszego łowienia jak letnia noc na rybach ,te zapachy [wiem nie wszystkim to pasuje]ale mimo że czerwiec jest takim jeszcze dretwym miesiącem w wędkarstwie to czerwcowe noce na rybach są niezapomniane ,co do komarów to coś o tym wiem zresztą nie tylko ja ,jak sobie radze wszelkimi dostępnymi sposobami od siatki na głowie po repelenty odstraszające.

[Tomek_N]

A wiec co robicie...

Jeśli lato i upały ,to tylko noc ,nie ma chyba lepszego łowienia jak letnia noc na rybach ,te zapachy [wiem nie wszystkim to pasuje]ale mimo że czerwiec jest takim jeszcze dretwym miesiącem w wędkarstwie to czerwcowe noce na rybach są niezapomniane ,co do komarów to coś o tym wiem zresztą nie tylko ja ,jak sobie radze wszelkimi dostępnymi sposobami od siatki na głowie po repelenty odstraszające.

Widze, Maniek, pelny profesjonalizm

[Gość sebek]

A wiec co robicie...

Na komary używam aromatu śmietankowego,wiele środków odstraszających dostępnych w sklepach nie jest tak skuteczne ten aromat.Jeśli komuś przeszkadza zapch i nie chce stosować aromatu,to skuteczniejsze od wszelkiego rodzaju spray-ów

są kremy odtraszające insekty gdyżwchłaniają się głęboko w skóre i dłużej w ten sposób działają.

Oczywiście też siatka na głowe.

[Łukasz]

Hmm a co polecacie na alergię ? Od czerwca pewnie znowu mi się zacznie :/

[tomek1]

Hmm a co polecacie na alergię

Aleric- tabletki (nie usypiją tak mocno jak inne), betadrin do nosa (6 zł- robią wir w nosie i 2-4 godzin spokoju) a jak masz problem z oczami to jest jeszcze betadrin do oczu.

Podstawa to jednak tabletka a reszta według potrzeb

Widzę, że wędkarze to jednak prawdziwi męczennicy

[madi]

Hmm a co polecacie na alergię ?

jeśli silna alergia to może odczulanie??

A jeśli nie to apteka - nie lekarz, ponieważ magisterki lepiej wiedzą co i jak, więc spowiedź przed jedną z mgr i już wszystko jasne. A dlaczego? dlatego, że zawsze wiedzą co i po co, a poza tym znają się dokładnie na nowościach i nie tylko, nie szukając w encyklopedii leków 2007 antidotum na wszystko, przy czym najczęściej przepisują wit. C.; to moje skromne zdanie, sama jestem uczulona i stety lub niestety mam z tego powodu dość nieprzyjemne wspomnienia.

Zawsze jednak zapobiegać jest lepiej niż potem leczyć lub też walczyć ze skutkami działania jakiegoś jadowitego bardziej lub mniej owada.

[tomek1]

jeśli silna alergia to może odczulanie??

Teraz to już po herbacie, to trzeba robić w zimie

[madi]

madi napisał/a:

jeśli silna alergia to może odczulanie??

Teraz to już po herbacie, to trzeba robić w zimie

No raczej tak, nie znam się testów na sobie nie robiłam jeszcze, a powinnam

Ale to chyba raczej w sensie ostrzeżenia i zapobiegania przykrym doświadczeniom; niestety jeżeli ktoś jest uczulony na żarłoczne owady rożnego typu to powinien zadbać o własne bezpieczeństwo dużo wcześniej, a jeśli nie... Nie chcę nikogo wprowadzać w błąd ale słyszałam o zastrzykach z wapniem (moja szwagierka ma dość duży problem z osami) - dla tych "delikatnie" uczulonych. Natomiast dla osób z tendencją do wstrząsów anafilaktycznych radzę zaopatrzyć się w zastrzyki z adrenaliną oczywiście ZA ZGODĄ LEKARZA

[Docent]

Natomiast dla osób z tendencją do wstrząsów anafilaktycznych radzę zaopatrzyć się w zastrzyki z adrenaliną oczywiście ZA ZGODĄ LEKARZA

A to nie lepiej chwycic na bata karpia 3 kilo ?? adrenaliny bedzie z zapasem na tydzien i lekarz nie potrzebny

[tomek1]

No raczej tak, nie znam się testów na sobie nie robiłam jeszcze, a powinnam

Ja się znam , siedem lat szczepionek (po- zdaje się- siedem dawek na sezon), pięć razy wakacje w sanatorium i dzięki temu mogę teraz w miarę normalnie egzystować na wiosnę

Przerąbane zwłaszcza dla wędkarza, ale daje radę

[Docent]

Wiecie Wy co .... ja dwa lata temu mialem przeszczep rogówki, bo jakas wada wrodzona i ogolnie mi tam jakis stożek rogowki narastal czy cos w tym stylu ... moglem stracic wzrok ... teraz to jednak widze ze moj rok uwazania i przestrzegania zalecen lekarza ( nie dzwigac, nie skakac, nie lywac itp ) to pikuś przy zyciu alergika ... kurcze macie za przeproszeniem przesr....

szczerze wspolczuje i zycie duuuuuuuzo zdrowia

[Łukasz]

Trzeba będzie wybrać się do apteki i zrobić zapasy

[greenlife]

Jak ktoś jest uczulony na pojedyncze trawy , drzewa to moze byc odczulany. Ja jestem uczulony na większsc drzew, traw i innych, że podobno odczulanie mogło by sie żle skończyć Raz jak robili mi testy, to cala ręka mi spuchła i przesiedzialem 3 dni w szpitalu.

[madi]

madi napisał/a:

Natomiast dla osób z tendencją do wstrząsów anafilaktycznych radzę zaopatrzyć się w zastrzyki z adrenaliną oczywiście ZA ZGODĄ LEKARZA

A to nie lepiej chwycic na bata karpia 3 kilo ?? adrenaliny bedzie z zapasem na tydzien i lekarz nie potrzebny

Dobre i chyba najzdrowsze

Przerąbane zwłaszcza dla wędkarza, ale daje radę

No nieciekawie, ale na szczęście jakoś da się z tym żyć.

JA znowu nie mam problemów z trawami, drzewami, detergentami czy spożywką; u mnie niestety objawy alergiczne pojawiają się po ugryzieniu czegokolwiek, nawet głupi komar i jego upojenie się moją krwią zostawia na skórze ogromne podpuchnięte i bordowe placki , takiej wielkości jakby mi Gołota sierpem przywalił. Nie mówiąc już o innych owadach niektóre ugryzienia niestety kończyły się na interwencji lekarskiej, a także niejednokrotnie szpitalnej

Ale i tak nie mam zamiaru odpuszczać sobie wędkowania. Trudno apteka w samochodzie na jakby co....

Trzeba będzie wybrać się do apteki i zrobić zapasy

I tu popieram w 100%

[jaross]

A ja jestem bardzo z siebie dumny i szczesliwy ze nic mi nie dolega niestraszne sa mi alergie uczulenia itp. bo nic sie mnie nie czepia nigdy nie miałem zadnych problemow ze wszystkich mozliwosci jakie sa to tylko oczy mi luzawia na dzialanie detergentow jak gdzies ide w sklepie miedzy stoiskami z proszkami plynami itp. to mnie na płacz bierze a reszta to pikus jesli chodzi o wszelkiego rodzaju owady to zyje z nimi w zgodzie z natura i szacuneczek z obu stron nigdy mi sie kleszcz nie czepił nawet jak laza po mnie całym a pozniej sobie odchodza w spokoju, jesli gryza mnie komary i wysysaja mi krew to tylko chyba wtedy jak ztwierdza ze mam za duzo złej krwi od małego lubiałem cała przyrode z wszystkimi jej mieszkancami to i mnie sie nie czepiaja, jak byłem mały to łapałem wszystko co sie rusza taki byłem ciekawski, kolejne ugryzienie owada to była juz rutyna poprostu szczesciaz Wam wszystkim bardzo wspołczuje choc sam nie mam pojecia jak z tym sie zyje

[Roland]

jaross, a kleszczyki tez lubisz ? Ja mialem juz okolo 10 w zyciu i raczej za nimi nie przepadam. Jako ciekawostke moge powiedziec ze jak mialem z 10 lat to pojechalem do lekarza zeby mi go wyciagnał, wchodze... a lekarz bomba jak smok Pielegniarka mi go wyciagnela, zaluje tylko ze sie nigdzie w tej sprawie nie zadzwonilo. A ostatnio kleszcz chodzil po mnie jakies 3 tygodnie temu, na szczescie dobrze sie obejrzalem jak przyszedlem do domu i zdjalem.

[maniek]

i zdjalem.

Roland no myśle ze nie kleszcza

[jaross]

jaross, a kleszczyki tez lubisz ?

no pewno ze lubie juz wyrzej pisałem nigdy sie mnie zaden nie czepił a jestem aktywny jesli chodzi o ich wystepowanie tzn. las odwiedzam czesto a tak powaznie to wszystko zalezy od krwi i skory i jej własciwosci a ja mam ta co one jej nieznosza i przez to sie nie czepiaja tylko lazikuja

[Homegeon]

powiedz wprost, jesteś radioaktywny!!

[jaross]

powiedz wprost, jesteś radioaktywny!!

hmmm no nigdy o tym nie myślałem a moze tak wkazdym badz razie dobrze mi z tym co by nie było

[Tomek_N]

Ja tez w zyciu jeszcze nie mialem kleszcza ale tydzien temu 2 po mnie lazily

Pozdrawiam

[peter]

TO UWAZAJ

POZ PETER

[savior]

koledzy a macie jakiś sprawdzony preparat przeciwko meszkom ??

Nie moge wysiedzieć na rybach

POmóżcie !!!

[-PuS-]

koledzy a macie jakiś sprawdzony preparat przeciwko meszkom

Mam nadzieję, że moderator mnie nie wywali, ale podam.

Najlepszym środkiem na rynku jest żel firmy Bros. Meszki i komary go bardzo nie lubią.

Ale, jak jest b.dużo to i tak pogryzie kilka. Dlatego ja stosuję rękawy z siatki moskitierowej. Można to kupić na Allegro, albo zrobić sobie samemu. Są też kapelusze z siatką na komary. Radzę wybrać z jak najdłuższą.

Wygląda się w tym dość dziwnie, ale naprawdę działa!