kolowrotki dragona

[jaxon]

Witam!

Ja posiadam kołowrotek Dragon Manta i również odradzam zakupu tego modelu.Pierwotnie kołowrotek ten miał być przeznaczony na łowienie na spławik. W związku z tym, że posiada 8 łożysk , przeznaczyłem go średniego spina. I w tym momencie wyszły jego wady. Po dosłownie 3 wyprawach ze spinem kołowrotek zaczął wykazywać oznaki zużycia. Pojawiły się luzy na korbce, koszu i jeszcze w paru miejscach. Po kolejnej wyprawie kiedy kołowrotek zaczął wydawać ciche aczkolwiek dziwne dźwięki, postanowiłem z powrotem przełożyć go do wędki spławikowej.Gdzie o dziwo całkiem nieźle daje sobie radę. Mój egzemplarz wzorowo układa żyłkę na szpuli. Jednak zdarza się wkręcić żyłkę pod szpulę.Jej rozplątywanie jest uciążliwe ze względu na posiadanie przedniego hamulca.Model ten ma też taki dziwny , a może nawet denerwujący, bajer w postaci klikania w momencie otwierania kabłąka.

Niedawno ponownie zainteresowałem się kupnem kołowrotka tej firmy. W jednym z renomowanych sklepów sprzedawca powiedział ,że nowe modele kołowrotków dragona to zupełnie inny produkt niż te wcześniejsze.Niestety mowa tu była o kołowrotkach dragona kosztujących powyżej 300pln. I może, w tym przedziale cenowym rzeczywiście to prawda