ememiks Napisano 13 Maja 2009 Share Napisano 13 Maja 2009 Fiuu nikt nie plywa na silnikach spalinowych ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ememiks Napisano 17 Maja 2009 Share Napisano 17 Maja 2009 Dzis testowalem silnik Mariner 10km Magnum. Jak mi sie spodoba dopiero mam zaplacic i musze powiedziec ze silniczek jak na 2 suwa to kultura pracy jest poprostu super nic nie dusi sie na wolnych obrotach odpala za pierwszym razem doslownie cichy na wolnych obrotach poprostu bajka. Rano z kumplem zwodowalismy plywadelko zalalem 10l zbiorniczek i w droge. Niestety nie wziolem gps a moglismy zmiezyc predkosc bo lodeczka 4mx1,4 waga ok 90kg z 2 duzymi chlopami i z sprzetem dosc sprawnie cisnela powodzie a na nieduzej fali bylo czuc skakanie (czyzby slizg?) Poplynelismy najpierw na miejscowki ktore nas korcily i jakie bylo zdziwienie ze tak szybko juz bylismy (4kM silnikiem wydawalo nam sie ze to tak daleko) w sumie ok 5km w jedna strone pozniej wrocilismy i zatakowalismy zalew oplynelismy cypel i spowrotem Ciezko mi powiedziec ile to bedzie km ale mysle ze ok 7km na strone to bedzie malo napewno. Po powrocie na oko pozostalo ok 3l plywalismy raczej na 90% procentach mocy silnika. Jestem jak najbardziej pozytywnie zadowolony z mile spedzonego czasu jak i z silnika ktory spisal sie doskonale a ja sie zastanawialem nad 4km silnikiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Neo2007 Napisano 17 Maja 2009 Share Napisano 17 Maja 2009 Witam. jestem posiadaczem łódki plastikówki o wymiarach: dł.2,5m szer.112 wys 40cm waga nie znam;( i chciał bym sie poradzic czy nadawał by sie taki silnik: silnik spalinowy salut 3 uwaga: zestaw ma byc uzywany na rzece wisle załoga 1 lub max 2 osoby po 70 kg z góry dziekuje za kazdą wypowiedz. pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pitpower Napisano 17 Maja 2009 Share Napisano 17 Maja 2009 Witam, kup dwa takie silniki, a najlepiej trzy.Na jednym pływasz, drugi w zapasie a trzeci w remoncie. pozdrawiam PIT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Neo2007 Napisano 17 Maja 2009 Share Napisano 17 Maja 2009 jak mozesz to odpowiedz normalnie a nie.. nie bede szukał domysłów... ktos sie jeszcze wypowie kto zna sie na rzeczy?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ememiks Napisano 17 Maja 2009 Share Napisano 17 Maja 2009 Poprostu musisz sobie odpowiedziec na dwa pytania: 1: Czy jestes dobrym wioslarzem 2: Czy jestes dobrym mechanikiem Jesli suma z tych pytan jest "2" to jest to silnik dla Ciebie. Ale jesli jest "0" lub "1" to odradzam. Kolejną stacją kosmiczną w historii Związku Radzieckiego był "SALUT 3" i moze pozostanmy przy tym gdyz jako silnik jest to zemsta socjalizmu radzieckiego. Kolega powyzej odpisal ci na pytanie doslownie. "3" bron boze nie mniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pitpower Napisano 18 Maja 2009 Share Napisano 18 Maja 2009 Witam, jak na obecne czasy SALUT to WIELKIE "G",KASZANA,MANIANA,CH....A.itd sorry ale przez 2 sezony za małolata pływałem na czymś takim podobnym radzieckim. Przy dzisiejszej technologii to tak jak byś porównywał telewizor plazmowy z kolorowym rubinem z lat 70. Awaria za awarią, to nie chcial odpalić przez 2h, mimo że przed chwilaszedł jak pocisk., Wycieki śmierdzącego paliwa,kopcił jak lokomotywa itd. Najgorsze to odpalanie, jak rosyjska ruletka.Zapali czy nie zapali. Kup coś firm: Mariner/Mercury Yamaha Honda. Yamaha nie do zajechania, a 4 suw praktycznie do końca życia będzie bez awarii Mariner/Mercury (praktycznie środki takie same jak Yamahy) Honda ,O.K ale słabe zabezpieczenia na korozje Kup silnik orientując się jaki masz najlepszy serwis koło siebie. Honda silniki zaburtowe, serwis miał jak do tej pory tylko w W-wie. pozdro PIT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Neo2007 Napisano 18 Maja 2009 Share Napisano 18 Maja 2009 mam jeszcze iedno pytanie a mianowicie byłem u sąsiada i ma stary silnik taki jak w tym linku.. silnik.jpg Mac 3 i chce go oddac za tzw flaszke na chodzie dał by rade ruszydz łódke?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pitpower Napisano 18 Maja 2009 Share Napisano 18 Maja 2009 Witam, w/g mnie ruszyć ruszy, i to wszystko.Ale pod prąd na Wiśle koledzy z forum używają chyba od 6KM w górę i to na 4 suwie. Ja na Wartę mam 9.9 KM i powiem "TAK SE, JEST"pod prąd Proszę o wypowiedz "WIŚLAKÓW" pozdro PIT P.S Kolego NEO uznasz nas na forum za bande nieudaczników nic nie wiedzących napewno, bo nie daliśmy odpowiedzi "tak fajny silnik ,kupuj" Ale nie jeden z nas przerabiał ten temat i nie chce Ciebie wpakować w G... Ja osobiście pływam od 10 lat na własnych łodziach na spalinach i elektrykach i postęp w 10 latach jest kosmiczny.A sprzet który ty masz zamiar kupić ma się ni jak do dzisiejszej technologii a co lepsze do bezpieczeństwa na wodzie. Ja nie wiem co bym zrobił przy awarii na środku wisły łodzią o długości 2m? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Neo2007 Napisano 18 Maja 2009 Share Napisano 18 Maja 2009 wszystkie rady są dla mnie waznie i nikogo nie uwazam za... chodzi o to ze ja czesto nie uzywam łodzi i nie chce dla kilku wypadów kupowac silnika za nie wiem jakie pieniądze raczej bym chciał po prostu tani a zeby troche pchał łódke tez nie chodzi aby ta łódka chodziłą jak przecinak... a co o pływaniu na wisle łódka 2 m to juz troche pływałem jakos dało rade.. pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krypa Napisano 18 Maja 2009 Share Napisano 18 Maja 2009 Neo2007, Witam mam 3 silniki Salut często remontowane sam to robiłem i byłem z siebie bardzo zadowolony paliły od pierwszego szarpniecia chodziły jak pszczółka do puki nie zobaczyły łódki i dużej wody wtedy szlak napierw je trafiał potem mnie, ale to stare dzieje zrezygnowałem z pływania bądz też wozenia ich dawno temu na rzecz siły własnej. Przeznaczyłem je na części dla kogoś kto postawi i wypieje ze mna co nie co. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koyot Napisano 23 Maja 2009 Share Napisano 23 Maja 2009 Witam zakupilem silnik YAMAHA 5km 2-suw ogolnie rewelacja ale chciałbym abyście mi napisali co najczesciej się psuje i jak sprawdzic najbardziej narażone czesci - taki przegląd we własnym zakresie Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Neo2007 Napisano 23 Maja 2009 Share Napisano 23 Maja 2009 witam .. dzieki za info koledzy znacie jakies stronki gdzie mozna znalesc ogłoszenia o kupnie silników do łodzi oprócz allegro, motoallegro, anonse ...???? z góry dzieki. sorry za spam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ememiks Napisano 24 Maja 2009 Share Napisano 24 Maja 2009 Witamzakupilem silnik YAMAHA 5km 2-suw ogolnie rewelacja ale chciałbym abyście mi napisali co najczesciej się psuje i jak sprawdzic najbardziej narażone czesci - taki przegląd we własnym zakresie Pozdrawiam Nie jest dobrze obeznany w silnikach ale najczesciej to pada wirnik wody gdyz jest to element z gumy. W sumie przy stosowaniu dobrej mieszanki to silniki 2suw sa bardzo odporne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koyot Napisano 25 Maja 2009 Share Napisano 25 Maja 2009 Witam 1. poszukuje kontaktu do osoby posiadającej YAMAHA 5km BS 2-syf /kilka pytan/ 2. mam zrwany kołek śruby gdzie można dokupić takie cudo ? lub z czego wykonać ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 25 Maja 2009 Share Napisano 25 Maja 2009 koyot, to chyba jest stary silnik skoro ma jeszcze "kołek" na śrubie ? Też mam taki silniczek, tyle że z tego co się dowiadywałem to chyba jest niewiele młodszy ode mnie Z częściami może być problem, szczególnie w Polsce, czasami można spotkać części do BS 5 na niemieckich aukcjach ale ceny są chore. Ten klin do śruby możesz spróbować zrobić z dobrego jakościowo wiertła o identycznej średnicy jak oryginalny klin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oI0 Napisano 28 Maja 2009 Share Napisano 28 Maja 2009 Mam ten sam problem z zerwanym klinem w zundapie , myslałem odwiedzić złomowisko i poszukać tej średnicy jakiś drut mosiężny. Hmm a czy dobrej jakości wiertło nie uszkodzi śruby ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koyot Napisano 28 Maja 2009 Share Napisano 28 Maja 2009 Panowie nie strasznie ludzi NIE WOLNO UZYWAĆ wierteł, gwozdzi itp jako kołków wiadomo pasuje byle co 5mm ale w przypadku uderzenia śrubą można uszkodzić przekładnie dzwonilem do serwisu cena kołka ORYGINAŁA to 7 zł /on musi się ściac w przypadku zablokowania śruby - wiec nieodpowiednie materiały odpadaja/ aa i jescze Pan wychwalil pod niebiosa YAMAH'E 5km 2-syfa /podobno niezniszczalny/ i remoncik też zrobią jak coś wyjdzie Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oI0 Napisano 28 Maja 2009 Share Napisano 28 Maja 2009 koyot, możesz się podzielić informacją w którym serwisie dowiadywałeś się o kliny ??, może jest on z Warszawy albo okolic ?. Co do używania wierteł czy podobnych przedmiotów fi5mm to dokładnie to samo słyszałem materiał powinien właśnie w przypadku zablokowania śruby zostać ścięty - dlatego myślałem o mosiężnym drucie - chyba z takiego właśnie materiału są robione kliny. tylko cena u mnie w mieście 30zł za metrowy odcinek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 28 Maja 2009 Share Napisano 28 Maja 2009 NIE WOLNO UZYWAĆ wierteł, gwozdzi itp jako kołków wiadomo pasuje byle co 5mm ale w przypadku uderzenia śrubą można uszkodzić przekładnie O tym nie pomyślałem Pan wychwalil pod niebiosa YAMAH'E 5km 2-syfa /podobno niezniszczalny/ i remoncik też zrobią jak coś wyjdzie Szkoda że u mnie nie ma chętnego co by mi remont tego silnika zrobił 2-syfa może mi ktoś to rozszyfrować Chodzi o 2-suwa ??Mój wygląda podobnie do tego: silnik zaburtowy YAMAHA 5BS https://ssl.allegro.pl/item613231387_silnik_zaburtowy_yamaha_5bs.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mortal Kombat Napisano 29 Maja 2009 Share Napisano 29 Maja 2009 Może ktoś wie jaki jest koszt sprowadzenia silnika zaburtowego z usa, bo jak patrzę na ceny w Polsce to podwójne, szkoda gadać. Jakie podatki cło, akcyza, Vat, jak przesłać i ile to kosztuje. A może gdzieś mogę coś znaleźć tanio z UE? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oI0 Napisano 29 Maja 2009 Share Napisano 29 Maja 2009 Może porównaj ceny z UK , niestety nie wiem czy jest taniej , czy drożej ponieważ nie rozglądałem się na Polskim rynku tutaj proszę Link z UK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koyot Napisano 2 Czerwca 2009 Share Napisano 2 Czerwca 2009 koyot, możesz się podzielić informacją w którym serwisie dowiadywałeś się o kliny ??, może jest on z Warszawy albo okolic ?. Co do używania wierteł czy podobnych przedmiotów fi5mm to dokładnie to samo słyszałem materiał powinien właśnie w przypadku zablokowania śruby zostać ścięty - dlatego myślałem o mosiężnym drucie - chyba z takiego właśnie materiału są robione kliny. tylko cena u mnie w mieście 30zł za metrowy odcinek. http://www.aqua-sport.com.pl/go/_files/?file=service.html Adminie kochany to nie jest reklama - prosze nie kasować linka Pan serwisu miły i fachura co do drutu na klinato nie jest tak że masiądz to już może być - są jeszcze inne parametry dla materiału na klina ale nie szalejmy 7zł klin po co druciarstwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oI0 Napisano 2 Czerwca 2009 Share Napisano 2 Czerwca 2009 Aczkolwiek z domowych samoróbek najlepiej chyba zrobić go właśnie z mosiężnego drutu. Jednak wychodzi najtaniej. klin długości ok. 3 - 4 cm 7 zł , wiadomo że jeden na długo nie starczy z zapasem kupionych to już 70zł . kurde mam dylemat czy kupić drut czy gotowe kliny. Niby zachowam kasy w portfelu przy drucie , no ale ryzyko rozwalenia przekładni wzrasta :/ . Chyba jednak warto zainwestować. dziękuje za podpowiedź. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koyot Napisano 2 Czerwca 2009 Share Napisano 2 Czerwca 2009 a może taniej bedzie nie wpadać rozpedzoną łodzią na podwodne rafy Wiślane ty te kliny chyba zjadasz na śniadanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.