Jarosław Napisano 21 Września 2007 Share Napisano 21 Września 2007 Ziemia Ja przeważnie używam ziemi Bełchatowskiej ale także używam ziemi z kretowiska lub zwykłej kopanej czy gliny lecz do sklejenia używam liant a coller (Sensas) .Klej ten (glinka -bo tak na prawdę jest to szara glinka) dosypuję do wilgotnej gliny lub ziemi (przed lub w trakcie robienia kul ), w ten sposób reguluję spoistość i czas rozmywania się kul .Pierwsze zlepione bez kleju rozpadną się najszybciej i utworzą dywan drugie z klejem rozmyją się później a trzecie z jeszcze większą ilością kleju rozmywają się przez trzy godziny .Wszystko zależy od uciągu i gdzie się łowi kanał , rzeka , woda stojąca -wtedy decyduję jakich kul potrzebuję (ilość) czy z klejem czy bez czy tych i tych. Odnośnie proporcji kleju to trzeba zrobić to doświadczalnie .Zależne jest to od ziemi ,gliny ,proporcji wymieszania tych minerałów ze sobą i oczywiście całej konsystencji (wilgotności).Dodam jeszcze taki przykład, że ziemię bardzo słabo wilgotną, z której nie da się uformować kul po dodaniu liant a coller (ilość wyznaczona doświadczalnie) kule formuje się bardzo łatwo, można już nimi rzucać w łowisko, a po dodaniu jeszcze kleju lub ewentualnie wody można osiągnąć oczekiwaną konsystencję. Natomiast prażyć ziemię nie ma sensu, przecież dno ryb nie jest sterylne, lepiej zwróć uwagę podczas kopania czy ziemia nie leży w pobliżu ruchliwej drogi lub czy rolnik nie posypał ją jakimś nawozem. .Ale i tak gliny czy ziemie kupowane nigdy nie mają tej samej wilgotności czy składu dlatego namawiam do zbierania i preparowania samemu Ziemia z kretowiska jest doskonałym nośnikiem do joka w artykułach piszą aby dawać jego przez kilka (3) dni aby ziemia nasiąknęła zapachem ale jest w tym pewien haczyk !!! ziemia w zależności skąd pochodzi zawiera inne właściwości jest tłusta z terenów podmokłych bez problemu się klei ale jest ziemia która zawiera torf a on pływa co gorsza może zawierać NAWOZY LUB AZOT oczywiście mowie o ziemi zbieranej z łąk wiec z tym dodatkiem należy uważać w moich okolicach daje się ja na zbiorniki stosunkowo płytkie i służy tylko do joka co do gliny to daję ją w dużych proporcjach. Średnia głębokość 4-5 m ale zanętę daje mocno pracującą, robiłem testy z samą ziemią tłustą i zapachem w środku lata jak woda jest gorąca ryby na zbiornikach reagują na chlupot i jak jest zapach to on je nęci. Wrzucenie zanęty na raz nic nie daje na rzekach. Ostatnio zacząłem używać łowiąc rekreacyjnie zwykłej ziemi z kretowiska odpowiednio przetartej do niej dodaję zmielone na pył płatki owsiane i w tej mieszance rozpraszam joka jeśli chodzi o trwałość i nie rozwalanie się kul to polecam ten sposób. Dodawanie ziemi lub gliny do zanęty ma sens, jeżeli świadomie chce się w ten sposób zmienić właściwości swojej mieszanki. Każdy składnik zanęty spełnia jakąś rolę - glina i ziemia również. Gliny i ziemie wędkarskie służą jako: nośnik robaków, składnik wiążący lub rozpraszający zanętę (zależy od rodzaju), składnik obciążający zanętę, składnik smużący, a także jako rozpraszacz ochotki i zobojętniacz mieszanki. W przypadku, kiedy zadaniem ziemi/gliny będzie zubożenie mieszanki zanętowej oraz podanie joka tak, by uwalniał się z kul przez cały czas łowienia i ochrona go przed wchłonięciem przez zanętę. Ponadto dobrze będzie jeśli zanęta utworzy w wodzie słup, który wabi niewielkie płotki i inne drobne ryby. Taki efekt uzyskuje się dzięki glince rozpraszającej, która zacznie smużyć już podczas opadania kul na dno. Wczesną wiosną najczęściej stosuję proporcje: 0,5 cz. zanęty + 2 cz. ziemi z kretowiska lub ziemi bełchatowskiej + 1 cz. glinki rozpraszającej jasnej w której rozprowadzam ok. 0,25 l joka (łowienie rekreacyjne, trening). Na zawody można zastosować też taki manewr: 0,5 l joka w 5-7 kg ziemi bez zanęty. 2/3 tego wrzuca się na wstępne nęcenie tworząc ochotkowy dywan dla ryb, a na to podaje się 1-3 niewielkie kulki płociowej zanęty bez ziemi zabarwionej na czerwono. To dobry sposób na bardzo niemrawe po zimie ryby, gdzie istnieje duże ryzyko ich przekarmienia. Nie zapomnieć o dodaniu do mieszanki garstki parzonych i rozdrobnionych konopii. Uniwersalny płociowy zapach skuteczny w zimnej wodzie to anyż. Skuteczne jest także dosmaczenie wiosennej mieszanki solą Jest to metoda skuteczna, dzięki której kule zanętowe stają się "paśnikiem" który przez 3 godzinie systematycznie uwalnia kawałki zanęty w małych ilościach. Ja dopracowałem własną metodę, polegającą na dosypaniu do zanęty stosunkowo dużej ilości kleju do robaków (ja używam Magic gum Mosselli), następnie robię z zanęty papkę, którą zasypuję gliną rozpraszającą. Ja uważam, że rozpraszająca glina rozmywa się bardzo równomiernie, dlatego jest dobra, jednak może ktoś ma inne doświadczenia... Tą papkę trzeba zrobić przynajmniej pół godziny przed zasypaniem ziemią, gdyż składniki zanęty muszą dokładnie naciągnąć wodą, w przeciwnym razie kule są za suche! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 21 Września 2007 Share Napisano 21 Września 2007 Jestem pod wrażeniem Każdy z Twoich postów w nowej kategorii "wyczyn" może stać się w przyszłości artykułem na przebudowanym portalu Haczyk.pl praktycznie bez żadnych zmian Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarosław Napisano 21 Września 2007 Autor Share Napisano 21 Września 2007 Jestem pod wrażeniem Nie pocieszaj mnie Na razie to tylko Twoje zdanie Jest tego sporo, ale to tylko takie porady i wieloletnie spostrzeżenia. Jeżdząc na zawody zawsze starałem się zapisywać co przygotowywuję i po zawodach uwagi (często krytyczne )Podejrzłem też wiele u dobrych zawodnikow. Od kilku lat zajmuję się rozpracowywaniem zanęt firmowych, jako hobby. Chciałem też napisać o szybkościowym łowieniu uklei bo może komuś sie przydać w przyszlości ale jak było widać to był bardzo kontrowersyjny temat. Za granicą nie ma takich hipokrytów. Można przenieść też do "wyczynu" temat Ph i nęcenie w zimnej wodzie, bo tyczy się to bardziej wyczynu. Będzie ktoś chciał przenieść te sprawy na grunt czy spławik rekreacyjnie to nic nie stoi na przeszkodzie. Wtedy nowy dział się wzmocni. Może i z Mańka zrobimy wyczynowca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 21 Września 2007 Share Napisano 21 Września 2007 Chciałem też napisać o szybkościowym łowieniu uklei bo może komuś sie przydać w przyszlości ale jak było widać to był bardzo kontrowersyjny temat. Opisz tą metodę w nowym dziale. Kogo to nie interesuje lub drażni- naciśnie "oznacz jako przeczytane". Po to powstał ten dział, żeby pisać m.in. o takich metodach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarosław Napisano 21 Września 2007 Autor Share Napisano 21 Września 2007 Na razie muszę Was jeszcze pomęczyć z ziemiami bo to bardzo ciekawy i tajemniczy temat o którym mało kto wie a niezmiernie istotny w wędkarstwie wyczynowym. A ponieważ wyjeżdzam za chwilę na dwa dni na zawody, dam Wam dawkę nudy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 21 Września 2007 Share Napisano 21 Września 2007 Może i z Mańka zrobimy wyczynowca Chyba nie ,ale nigdy nie mówie nigdy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fryda69 Napisano 12 Marca 2010 Share Napisano 12 Marca 2010 Jarek, ja powiem tak, za każdym razem, gd myśle, że coś tam wiem, mam jakieś wyobrażenie o danym temacie, czytam Twój artykuł i nic już nie wiem:P:P znów jestem GUPI jak but:P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fryda69 Napisano 12 Marca 2010 Share Napisano 12 Marca 2010 a może ktoś się pokusi o napisanie, jak dociążać zanętę, jakie ziemie i gliny, w jaki sposób dociążyć zanętę, by mieć pewność, że nie ucieknie nam 50 m dalej do sąsiada,a jednocześnie jej za bardzo nie zubożyć (poza celowym działaniem). no i nie skleić jej pry tym tak, by zaczęła pracować na następny dzień pewnie odpowiecie, że doświadczalnie:P zgadza się, ale to doświadczenanie cholernie dużo kosztuje:P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MatikB87 Napisano 14 Marca 2010 Share Napisano 14 Marca 2010 na wodzie stojącej (bo na takiej głównie startuje): - zanęta bardzo mocno pracująca - spora częśc konopii dynii itp samemu zrobiona ziemia do zanęty - 3:1 ale używam własnej zemii mam fajne miejsce gdzie ją kopię i jest lepsza od bełchatowskiej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lord Konrad I Napisano 14 Marca 2010 Share Napisano 14 Marca 2010 Ale chyba mówisz o jednym zbiorniku, i o jednej porze roku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MatikB87 Napisano 16 Marca 2010 Share Napisano 16 Marca 2010 nie mówie ogólnie i pora roku to okres zawodów (lato) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lord Konrad I Napisano 17 Marca 2010 Share Napisano 17 Marca 2010 Nie jest zbyt wartościowy Twój post, bo stosowanie jednej zanęty cały czas w różnych warunkach to duży błąd. Zanęta bardzo mocno pracująca-ok, jak chcemy łowić płotki i inną drobnicę, leszcze też tak łowisz? 3:1 to proporcja stosowana przy słabym żerowaniu ryb, np. przy nagłym załamaniu pogody. Zawody to też wiosna i jesień, nie tylko lato[to już wiadomo zależy ile się startuje i gdzie] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fryda69 Napisano 21 Marca 2010 Share Napisano 21 Marca 2010 celowo zamieszczam ten post tutaj, myślę, że to jego miejsce..chciałbym usłyszeć Waszą opinię na temat tego, co mnie dzisiaj spotkało;p Jadę na ryby, pierwszy raz w sezonie. Woda spadła, można dojść do brzegu odnogi Baryczy ... gruntuję, niecałe trzy metry. Zanętę (0,5kg) Marcela Roach wstępnie namaczam, mam glinę rozpraszającą tylko Mondiala, przesiewam ją 2 razy na sicie, ładnie się klei, nie domaczam jej bardziej, konsystencja wydaje się być ok. Domaczam zanętę, przecieram raz jeszcze i mieszam z gliną. Proporcja objętościowa wynosi 1:1. Lepie kule i już zauważam, że woda gdzieś uciekła, teraz mieszanka jest lekko za sucha.. zwilżam dłonie, ściskam kule mocniej i do wody... 25 min bez brania...kombinuję, analizuję, bawię się gruntem, nic.. kolega z boku ma identycznie... lepi kulke ze spożywki, i po chwili ma 2 brania..robie to samo, płotka zaczyna skubać, ale bardzo niemrawo...w efekcie łowimy 10 sztuk:P w pewnym momencie lepię kule z mieszanki z gliną i kładę ją na zalanyh trawach...obserwuję... po kilku minutach z kuli został orzeszek, jednak zanęta prawie w ogóle nie praowała, rozłożyła się niczym dywan..jestem zdziwiony, bo wydawało mi się, że zrobiłem wsi ok. ale zanęta jest całkiem zgaszona, glina nie robi żadnej smugi..dupa zimna:P dodam, że jako dodatków użyłem słonecznika świeżo zmielonego i paluszków również zmielonych, jednak nie pracowało nic... co o tym sądzicie? gdzie przegrałem sprawę??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miras Napisano 27 Marca 2010 Share Napisano 27 Marca 2010 Znacie może jakiś sposób przechowywania ziemi z kretowiska? Chodzi mi o to, żeby nazbierać tego trochę więcej i mieć przygotowane na zapas. Myślę, że wystarczy przetrzeć ziemię przez sito i wysuszyć, po ponownym namoczeniu powinna dobrze pracować. Próbował ktoś robić sobie taki zapas? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abc Napisano 2 Kwietnia 2010 Share Napisano 2 Kwietnia 2010 Dobrze kombinujesz, tylko nie do końca. Jeśli ziemię wysuszysz a potem dodasz wody to zrobi Ci się błoto a nie oto chodzi. Ja to robię mniej więcej tak; kiedy znajdę ziemię o odpowiedniej wilgotności, przesiewam ją przez sito i ładuje do wiaderek następnie zamykam szczelnie pokrywką. Taki sposób przetrzymywania ziemi pozwala utrzymać odpowiednią wilgotność i konsystencję. Podobnie postępuję z gliną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miras Napisano 2 Kwietnia 2010 Share Napisano 2 Kwietnia 2010 abc, dzięki za odpowiedź właśnie ogarnąłem sobie ziemię z kretowiska. Mam zapas na kilka wyjazdów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.