Skocz do zawartości
Dragon

Straty wędkarskie.


Jarosław

Rekomendowane odpowiedzi

czupa a zapytaj tego szwagra znajomego czy wczesną wiosną nie kręcił się po Kotlinie Kłodzkiej, może i moją znalazł :???::wink::mrgreen:

Żartuję oczywiście :wink:

Masz farta kolego jak nic, mistrzostwo świata. A totka to ja bym na Twoim miejscu puściła, a nóż widelec i jeszcze szóstka wpadnie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 241
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

A ja straciłem dzisiaj Henryka. W pudełku jest żałoba bo Henio był najlepszą dendrobeną w stadzie. Był liderem i urodzonym przywódcą a zarazem robalem który ocalił inne w ostatniej godzinie połowu. rzutem na taśmę sprowokował 53 cm leszcza do brania. Niestety pomimo wielu wysiłków nie udało się Heniowi wrócić w dobrej kondycji do pudełka.

Jedyny który z tego cieszy się to jest Zdzicho, ale tylko do jutra... :mrgreen:

PS. Normalnie nie mogłem powstrzymać się :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja straciłem dzisiaj Henryka. W pudełku jest żałoba bo Henio był najlepszą dendrobeną w stadzie. Był liderem i urodzonym przywódcą a zarazem robalem który ocalił inne w ostatniej godzinie połowu.

Przyjmij moje najszczersze kondolencje...... [*] [*] [*]

PS. Normalnie nie mogłem powstrzymać się :twisted:

Przepraszam, ja też :lol::lol::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Catana od dawna miała luzy straszne, zaczęła terkotać.

Tydzień temu zniknęły tylnie obroty korbki.

Wczoraj, gdy wywyijałem żyłkę, robiłem przegląd i pakowałem wszystko by czekało na nowy sezon, po kilku obrotach się zacięła.

Co najlepsze, podczas powodzi w lipcu (Słubice i Poznań oraz coś tam jeszcze) kartonik z gwarancją został doszczętnie zniszczony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months later...

Byłem na rybach z kuzynem Simsonem.

Ja wziąłem jego wędki do mojego pokrowca, on go wziął a ja jego plecak.

Po dotraciu wędki wypadły z pokrowca, moja ukochana Maxima się postrzępiła na segmencie trochę :neutral: , pokrowiec spalony od tłumika,na ktrym trochę go zostało, zamek rozerwany i rozdarty dół od koła.

Co gorsze w przedziale, gdzie się zamek rozerwał był mój kuferek TB z wszytskim co mam (miałem).

Straty znacze, został mi ostatni zestaw na Maximie. Reszta stracona.

Tyle razy jeździłem na ryby a takie coś pierwszy raz się przytrafiło. Może dlatego, że dał sobie ten pokrowiec z innej strony niż zawsze? Trzeba przeboleć: płacz i płać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

warszawa_24 to rzeczywiście spore straty :roll:

Tak to jest ,czasem podczas transportu łatwo jest uszkodzić sprzęt. Ja w podobny sposób połamałem spinning konger aviator, który wysunął mi się z pokrowca jak na rowerze jechałem na rybki :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przejściu ,dwóch fal na Wiśle - jak sami zresztą wiecie :cool: koryto rzeki znowu zmieniło się nie do poznania .Skutek jest taki ,że w ciągu kilku wypadów nad wodę urwałem tyle przynęt - ile urywam średnio w ciągu całego sezonu :???: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 6 months later...

W sezonie 2010 jak zwykle "troszkę" urwanych przynęt; i kradzież łódki. Zawsze stała przypięta łańcuchem do pomostu, i podobno strzeżona. Aż pewnego dnia przyjeżdżam na ryby, a po łódce tylko wolne miejsce i obcięty łańcuch na dnie...

Na szczęście znalazła się po trzech tygodniach na drugim końcu jeziora. W trzcinach.

Cóż, że się znalazła, to dobrze. Pech polegał na tym, że to były ostatnie trzy tygodnie do końca DROGIEGO zezwolenia. Zaś z brzegu nie ma tam gdzie łowić (trzcinowiska dookoła).

Najprawdopodobniej łódka postanowiła się trochę przewietrzyć. Łańcuch jej przeszkadzał więc go przegryzła, i bujała się swobodnie po 145 hektarach wody. Niestety zapomniała przypłynąć z powrotem, albo zwyczajnie nie pamiętała jak wrócić :shock:

A tak poważnie to może dobrze że nie spotkałem "pożyczającego", bo pewnie teraz bym miał kilka lat na wspominanie za kratami "jak to drzewiej bywało"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czerwony Diabeł-pewnie posłużyła kłusolom, miałem identyczną sytuację.Znalazłem swoją po miesiącu na tyle byli fajni że przypieli ją do drzewa i załozyli własną kłódkie.wcześniej poznałem tam miejscowych i dowiedziałem sie od nich do jakich celów służyła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.