skydriver Napisano 9 Lutego 2008 Napisano 9 Lutego 2008 Stu - ni w 5 ni w 10 ten Twoj ostatni post i wymadrzanie sie nad swoimi racjami a racjami innych. nic ten Twoj esej nie wniosl i nie zaslaniaj sie kryteriami tematu, lepiej piszcie jesli jestescie doswiadczeni w rzecznych łowach jakies konkrety, jak wyglada miejsce w ktorym raczej mozemy na cos liczyc: czy spowolnienie, czy przyspieszenie nurtu , czy za czy przed przeszkoda/drzewem w wodzie itp, czy od wewn. czy zewn. strony zakretu i dlaczego?, czy przed czy za glowkami? czy jesli sa glowki to na granicy wody stojacej i plynacej czy nie ?itd itp , nie bede dawal wiecej przykladow bo slabo sie znam - ale na te poprosze o odpowiedz, licze na wasze rady! natomiast chce zacząć łowy na odrze w okolicach kędzierzyna kozla i prosze Mańka szczegolnie o duzo rad, moje gg 1019956 wiec odezwij sie jesli mozesz
stu6-60 Napisano 9 Lutego 2008 Napisano 9 Lutego 2008 Mysle ze sfrustrowani koledzy ,ktorzy liczyli na wskazanie miejscowek palcem powinni za przykladem kol.skydriver-a pogadac na GG lub zalozyc temat np."Odrzanskie miejscowki" A na marginesie zawsze zadziwiaja mnie koledzy wyciagajacy wnioski z jednego(prawie zawsze ostatniego) przeczytanego postu .Do tematu wracajac.Uwazam ze popelnimy blad wybierajac sie na NIEZNANA wode celem rekonesansu w okresie przyboru Pomijam kwestie gdy koledzy np.ze Szczecina wyjada na wczasy np.nad Poprad i trafia na np.deszczowy Lipiec.Wiadomo ze wedkarska dusza wyrwie sie aby polowic nawet gdy rozum podpowiada cos innego.Ale to calkiem inna historia.Teraz moje "dowody" na poparcie tezy: Nie jest mozliwe prawidlowe rozpoznanie dna rzeki przy podwyzszonym stanie wody.Na fotkach zamiescilem trzy miejsca ktore wygladaja calkiem inaczej przy niskim i przy wysokim stanie rzeki:1. 2. 3. Jedno z nich jest calkiem niezla miejscowka na szczupaki,kolejne tylko "zwiastuje nadejscie" dobrego miejsca zas trzecie tylko....jest Rzeka ma stan jedynie podwyzszony a wiec daleko jej do powodzi a mimo to skutecznie "zamaskowala slady".Mozecie szanowni koledzy sprobowac "rozgryzc" zdjecia ale zapewniam ze nie bedzie latwo a o bledna ocena nietrudno .Gdy woda opadnie obiecuje fotki z "odkrytymi" tajemnicami.Dodam ze sa oczywiscie po dwie fotki na miejsce Pozdro-Radek. P.S.Moja polemika z maniek-em dotyczy kwestii kiedy najlepiej odczytac rzeka a nie umiejetnosci wedkarskich.Mam takze swiadomosc ze malkontenci niewiedze przykryja zla jakoscia zdjec
pio Napisano 9 Lutego 2008 Napisano 9 Lutego 2008 natomiast chce zacząć łowy na odrze w okolicach kędzierzyna kozla i prosze Mańka szczegolnie o duzo rad i ja sie dołączam do prośby kolegi i na pewno nie jestem odosobniony..zresztą większość wie na tym forum ile maniek wie i jego wskazówki są bardzo cenne..stu6-60, wstawiles zdjecia z podwyższoną woda i co z tego jak nic nie objasniłeś.. nikt nie czeka na wskazanie miejsca palcem i powiedzenie " siadaj tu i łów bo tu są ryby" tylko na przedstawieniu prawideł, zjawisk rzeki.. I schowaj sobie w kieszeń teksty To nie miejsce abys leczyl kompleksy bo siedzisz przed klawiaturą i stukasz co popadnie- nikt ci nie zarzuca braku wiedzy ale pamietaj ze nie jesteś najmądrzejszy.. wszechwiedzących cwaniaczków tu nie potrzeba..ps: Maniek liczymy na powrót do tematu..
stu6-60 Napisano 9 Lutego 2008 Napisano 9 Lutego 2008 wstawiles zdjecia z podwyższoną woda i co z tego jak nic nie objasniłeś.. Wlasnie o to chodzi Nie da sie niczego objasnic gdyz podwyzszona woda skrywa swe tajemnice Trzeba poczekac az stan sie obnizy aby prawidlowo poznac potencjalne lowisko Ciesze sie ze to zauwazyles . wszechwiedzących cwaniaczków tu nie potrzeba.. Coz ,zawsze sa bardziej pozyteczni od cwaniaczkow wiedzacych niewiele . Pozdro-Radek.
pio Napisano 9 Lutego 2008 Napisano 9 Lutego 2008 wszechwiedzących cwaniaczków tu nie potrzeba..Coz ,zawsze sa bardziej pozyteczni od cwaniaczkow wiedzacych niewiele . Pozdro-Radek. - kto jest tu cwaniaczkiem pozostawiam ocenie innym..
stu6-60 Napisano 9 Lutego 2008 Napisano 9 Lutego 2008 kto jest tu cwaniaczkiem pozostawiam ocenie innym.. Prosze "modera" a pio "sie przezywa'-zamiast lowic . Pozdro-Radek.
Gość bogdan39 Napisano 9 Lutego 2008 Napisano 9 Lutego 2008 Maniek chciałbym miec połowe twojej wiedzy o rzekach. Panowie nie zasrajcie tego tematu bo sie Maniek zniecheci. Choc przyznam ze chyba kazda rzeka inaczej pracuje a manius pisze o swojej rzece. Potrzebuje takiego goscia coby czytał jeziora.jesli sie da oczywiscie,
galuch Napisano 9 Lutego 2008 Napisano 9 Lutego 2008 Potrzebuje takiego goscia coby czytał jeziora.jesli sie da oczywiscie, Moim zdaniem da sie i to łatwiej niż rzekę, ale nie po powierzchni wody(zawirowania itp) Narzekać i krytykować każdy głupi potrafi, ale napisać coś dla innych to już trochę trudniej. Bardzo proszę szanownych użytkowników o niezaśmiecanie tematu.
keri Napisano 9 Lutego 2008 Napisano 9 Lutego 2008 Maniek ciekawy opis, zazdroszczę Ci wiedzy o swoim łowisku. Dla mnie rzeki uregulowane takie Jak Wisła lub Odra to prawie magia przeplatająca się z loterią U mnie rzeki są dzikie /Biebrza, Narew/ i są zupełnie inne. W związku z moimi planami na ten sezon z chęcią poczytam jeszcze jak się "czyta" duże rzeki. Pisz jeszcze a może masz jakieś fotki opisywanych miejsc to już by był ideał.
stu6-60 Napisano 9 Lutego 2008 Napisano 9 Lutego 2008 Panowie nie zasrajcie tego tematu bo sie Maniek zniecheci. Narzekać i krytykować każdy głupi potrafi, Czyli nawet jesli znajde teorie ktora jest w/g mnie nieprawdziwa(co zostalo udowodbione ) to mam ten fakt przemilczec bo stworzyl go "Guru" Myslalem ze dojdziemy z maniek-em do konsensusu a teorie "powodzowa" uznamy za chocby lapsus.Jednakze dzieje sie inaczej pozostaje mi wiec tylko dla dobra "zapatrzonych i zamknietych myslowo" kolegow odpuscic.Tak tez i robie-Pas Pozdro-Radek.
keri Napisano 9 Lutego 2008 Napisano 9 Lutego 2008 stu6-60, kierując swoje słowa w poście wyżej do Manka nie miałem zamiaru nikomu zamykać ust. Chętnie zapoznam się z opisami rzeki wielu kolegów a dyskusja zawsze wnosi wiele ciekawych rozwiązań dla danego tematu
Gość bogdan39 Napisano 10 Lutego 2008 Napisano 10 Lutego 2008 Stu6 napisałem tez ze maniek pewnie pisze o swojej rzece. Ale co napisał to ciekawe noi juz.
tomek1 Napisano 10 Lutego 2008 Napisano 10 Lutego 2008 Temat brzmi: Czytanie rzeki - interpretacja na podstawie powierzchni wody
galuch Napisano 12 Lutego 2008 Napisano 12 Lutego 2008 Widząc burzliwą dyskusję naszych kolegów stwierdziłem, że czas iść dalej w temacie, a nie stać w miejscu i kłócić się. „Coś jak na rysunku powyżej. Jak to zinterpretować ? Czy tam gdzie jest obszar spokojniejszy jest wypłycenie czy może na odwrót ? Może coś jeszcze trzeba brać pod uwagę interpretując taki obszar ? Jeśli ktoś będzie miał ochotę to może powklejać tu inne fotki i podać jakieś opisy czy coś...” Tak więc piszę i wklejam Opis zrobię na przykładzie 3km odcinka Dunajca (niestety tylko 3-ostatnie zdjęcia robione były praktycznie po ciemku). Szedłem od punktu A do B (most kolejowy). 11.02.2008 Czasowo ledwo się wyrobiłem, ale zaraz po 16 byłem z aparatem nad wodą. MIEJSCE NR1 Jesteśmy w punkcie „A”. Tak właśnie wygląda „mój” odcinek Dunajca. Jak widać skarpa na około 3-4m powstała w skutek erozji. Kiedyś były tu piękne główki - rzeka sobie z nimi poradziła. Główny nurt trzyma się zewnętrznej części łuku. Tutaj też zazwyczaj są najgłębsze miejsca. Można znaleźć całkiem ładną rynnę (w tym miejscu akurat nie ma takiej ze względu na „wcinanie” się nurtu w pola uprawne). Wewnętrzna część łuku jest płytka i bez jakichkolwiek zawad. \ Tutaj znalazłem coś ciekawego. W poprzek nurtu robi się mała "falka" zakończona warkoczem. Był to oczywiście pień. Niby przy brzegu ale może się również zdarzyć w miejscu nieosiągalnym dla nas wzrokiem. NAJPRAWDOPODOBNIEJ NIE ZOBACZYMY TAKIEGO PNIA JEŻELI BĘDZIE NA RZECE BARDZO WYSOKA WODA! Na tych zdjęciach mamy typową zawadę "punktową". Powstają mocne zawirowania wody-bulgot(najprawdopodobniej głaz). Lepiej widać to na filmiku (na samym końcu): http://pl.youtube.com/watch?v=DjtcYKLB10Y MIEJSCE NR2-3 - prosty odcinek, który z biegiem rzeki zwiększa swoją szerokość(głębokość maleje). Tu widzimy "pofalowania" wody (wiatru nie było). Pierwsze mocniejsze spowodowane wypłyceniem do 0,5m, szybszym prądem przez co na dnie zalegają tylko większe otoczaki. Drugie pofalowanie dużo "słabsze" (prawy górny róg) woda płytka(do około 15cm) ale z mniejszym prądem (mniejsze kamienie nie zostały wypłukane). MIEJSCE NR4 Ostroga(główka)-sztuczne wzmocnienia brzegów. Strona napływowa najczęściej płytsza od zapływowej(?). Wykonanie ostróg w tym miejscu spowodowało przesunięcie nurtu na przeciwny brzeg, jak również zwężenie tego odcinka(zwiększenie głębokości). Przeciwległy brzeg jak widzimy jest również umocniony co uniemożliwia erozję. Po stronie zapływowej na powierzchni wody widzimy długi warkocz z wirami oraz bliżej "nas" stojącą wodę lub częściej prąd wsteczny(głęboka woda). Jeżeli mamy szereg główek to przy pierwszej zazwyczaj jest największa głębokość (największe parcie wody). MIEJSCE NR5 Jak widać po "mojej" stronie dno schodzi bardzo łagodnie (prawie płaskie), natomiast drugi brzeg jest wzmocniony i widać koło niego większe "falki". Jest to miejsce na zakręcie i znowu po zewnętrznej stronie znajduję się nurt, więc możemy się tam natknąć na długą i głęboką rynnę. W tym miejscu do połowy szerokości rzeki może być do 70cm wody. Pod przeciwległym brzegiem rynna może mieć głębokość ponad 3m. MIEJSCE NR8 miejsce 6 i 7 pominięte ze względu na brak możliwości zrobienia zdjęć(zakaz wstępu ) Bardzo podobne miejsce do NR5 z tą różnicą, że po "mojej" stronie. Po prawej stronie są "stawy"-takie sztuczne kwadraciaki (okna). PRZY NAPRAWDĘ DUŻEJ WODZIE ZOBACZYMY W KTÓRYCH MIEJSCACH WODA PRZELEWA SIĘ "DO NICH", co w późniejszych łowach może nam powiedzieć gdzie będą miejsca najgłębsze (wypłukane) i najpłytsze (nanosy). Ale zajmijmy się głównym nurtem, bo jest on wędkarsko jak dla mnie o niebo lepszy. Duże głazy przy brzegu, zakręt, częste zawirowania wody i mamy piękny głęboczek "pod nogami" i bardzo prawdopodobną rynnę. MIEJSCE NR9 Ponowne poszerzenie i wypłycenie rzeki, co najlepiej widać po wystających gałęziach. MIEJSCE 10 - zaraz przed mostem Jak widać na środku pojawiła się wysepka. Za nią widać podłużne wypłycenie(ok 5-20 cm wody) równoległe do brzegu, przez które przelewa się woda (woda spokojna+wsteczny prąd odgrodzona od głównego nurtu wypłyceniem). Można sobie zadać pytanie: dlaczego tylko w 1 miejscu ostała się mała podłużna wysepka z długim "warkoczem"? Po prostu przy dużej wodzie akurat w tym miejscu nurt Dunajeca dzieli się na dwa, a co za tym idzie możemy się spodziewać, że przy brzegu będzie głęboka rynna (przy niskim stanie ze stojącą wodą). To akurat najlepiej zobaczyć samemu przy wysokim stanie wody. Na rysunku pokazany schematyczny przepływ wody(główny). POZDROWIENIA ZNAD WODY http://pl.youtube.com/watch?v=6Y1OhiOL03Y Ps. Jeżeli w tekście znajdują się poważne błędy proszę pisać-mogłem się pomylić. Nie znam się tak dobrze na rzekach jak inni . Starałem się jak mogłem . Może nie skupiłem się tylko i wyłącznie na opisie czytania z powierzchni wody, ale pisałem również rzeczy, które moim zdaniem mogą się przydać.
Lemiux Napisano 12 Lutego 2008 Napisano 12 Lutego 2008 Rany boskie galuch ????????? Podziwiam za pomysł, czas i trud włożony w ten post
skydriver Napisano 12 Lutego 2008 Napisano 12 Lutego 2008 opis bardzo fajny, tylko przydaloby sie jakbys napisal np w ktorych z tych miejsc trafiales lub mozna trafic na konkretny gatunek ryby pozdro
angler-73 Napisano 12 Lutego 2008 Napisano 12 Lutego 2008 I oto chodziło To są materiały z których można sie czegoś nauczyć i dowiedzieć,masz o demnie dużego + za trud i pomoc.Jak dlamnie nie były to nowe informacje bo troche rzeke znam ale nie wiem o niej wszystkiego Co do tych bulgotów to ja mam coś podobnego ale znacznie większego az sie tworzą płaty (tależe)spokojnej wody a za chwile wiry i wydaje mi sie że są to porozrzucane kamienie
galuch Napisano 12 Lutego 2008 Napisano 12 Lutego 2008 np w ktorych z tych miejsc trafiales lub mozna trafic na konkretny gatunek rybySpecjalnie nie pisałem bo podchodziło by to bardziej pod opis łowiska, coś dla leniwych (przyjedźcie tu jak chcecie złapać to, to łówcie tu tu tu) coś w tym stylu. Miało być czytanie wody i tego się trzymałem.Co do tych bulgotów to ja mam coś podobnego ale znacznie większego az sie tworzą płaty (tależe)spokojnej wody a za chwile wiry i wydaje mi sie że są to porozrzucane kamienieCóż mogę napisać czekamy na Twoje zdjęcia i opis
skydriver Napisano 12 Lutego 2008 Napisano 12 Lutego 2008 no wiem jaki jest temat, ale jakies wskazowki dla rzecznego lamera jakim ja jestem bylyby bardzo cenne ;d;d;d np czy od zewnetrznej strony zakretow - przy ktorej tworza sie glebsze rynny, jest wieksza szansa na rybe z gruntu dosc blisko brzegu?, jelsi tak to jakie gatunki bytują w tym rejonie? ja na dunajec i tak mam za daleko wiec kazda rzeczna wskazowka mile widziana .chodzi mi o jak najwiecej takich prawidlowosci
galuch Napisano 12 Lutego 2008 Napisano 12 Lutego 2008 skydriver, nie obiecuję, ale może zrobię jutro taki opis na przykładzie innego odcinka rzeki. Jeżeli nie jutro to niestety nie tej wiosny (w czwartek dzień z "żoną", w piątek jestem już we Wrocławiu i zaczynam pisać ... prace dyplomową).
stu6-60 Napisano 16 Lutego 2008 Napisano 16 Lutego 2008 W poscie z 09.02.08 wstawilem kilka fotek.Celowo nie rozpisywalem sie co (tak naprawde) przedstawiaja poniewaz chcialem przedstawic dowody na to ze wybieranie sie nad NIEZNANA( ) wode w czasie przyboru celem wykonania prawidlowego rekonesansu(wybrania mozliwie najbardziej obiecujacych miejsc) jest z gruntu skazane na niepowodzenie. O dziwo kilku z kolegow upiera sie ze wlasnie ten (czas powodziowy)czas to -CZAS NAJLEPSZY .Zgodnie z obietnica(z p.w.) zamieszczam kolejne fotki aby koledzy mogli przekonac sie naocznie co moze skrywac rzeka.Zaczne od fotek ktore w powyzszym poscie oznaczone sa jako "2". oraz.Wg. sugestii kolegow na fotkach nie widac niczego atrakcyjnego, czyli "widzac to co widac" odpuszczamy sobie to miejsce.Jednakze gdy woda opadnie.......widac piaszczysta łache. Informacja bardzo wazna gdyz jak każdemu( )wiadomo to wlasnie w takich miejscach lubi sie wieczorem gromadzic drobnica.A jesli jest drobnica to sa i..... .To nie miejsce na analize wedkarska .Przejdzmy do fotek z pierwszego postu pod nr.-em "1" ,koledzy sugerowali ze atrakcyjne moze byc ujscie cieku ewentualnie pas spokojnej wody na srodku rzeki. Tymczasem.... "odkryty" obraz atrakcji ktore skrywala podniesiona woda calkowicie zmienia nasza ocene. Pas spokojnej wody ktory chcielismy obrzucac w okresie przyboru to..kepy roslinnosci(w tym przypadku sitowie).Ilosc pozostawionych przynet pozostawiam Waszej wyobrazni.Takze "strumyk" to w rzeczywistosci row melioracyjny.Calkowicie pozbawiony wody w okresie bezdeszczowym.Miejsce plytkie i zamulone.Dla Nas bez wartosci. Jest jednakze kawalek wody atrakcyjnu dla wedkarza,to odcinek "za patykami". Okolo 5-ciu metrow wody o minimalnym uciagu na pograniczu nurtu.Zapewniam ze "zebacze" znaja to miejsce .I na koniec zdjecia nr."3" . Na zdjeciach przy podwyzszonej wodzie nie da sie odczytac praktycznie niczego.Ot plynie rzeka rownym tempem.Nic bardziej mylnego .W tym wlasnie miejscu jest najwazniejsza informacja na calym opisywanym lowisku(zaznaczam ze miejsca z wszystkich fotek sa oddalone od siebie nie wiecej niz 100-200metrow .A oto dowod(nie jest niestety tak dobrze widoczny gdyz poziom wody daleki jest od typowej "nizowki")... Na tym odcinku skryta jest podwodna rafa .Szeroka na 10-15metrow powoduje ze nurt nad nia znacznie przyspiesza a gdy wplywa na bardziej miekkie podloze wymywa powodujace zawirowania i zmienne prady...Aby bardziej przekonywujaco przedstawic to miejsce pozwolilem sobie wstawic fotke z czasu gdy wody w rzece bylo naprawde niewiele Czy te informacje sa istotne dla wedkarza Czy sa tak samo dostepne w czasie wysokiej i niskiej wody Ktory zatem czas jest dla Nas najlepszy aby rozpoznac nowe lowisko i nie placic w sezonie frycowego Ja wiem a wybor nalezy do Was . Pozdro-Radek
maniek Napisano 16 Lutego 2008 Napisano 16 Lutego 2008 Kolego stu6-60 zanim odpisze i odpowiem na wiele twoich pytani ,pozwole też zaprezentować jedną fotke poniżej,jeśli faktycznie dobrze czytasz wodę nie sprawi ci to kłopotu Fotka jest zrobiona no nie na największej niżówce ,ale jednak no i zimą jak twierdzisz w najlepszym momęcie.A moje pytanie jest do ciebie takie ,co znajduje się na dnie ,lub jakie jest dno w tym miejscu ,sam twierdzisz że dno pokaże wszystko więc czekam na twoją interpretacje.
stu6-60 Napisano 16 Lutego 2008 Napisano 16 Lutego 2008 czekam na twoją interpretacje Ja zamieszczajac swoje fotki staralem sie aby kazdy mogl dowiedziec sie z nich jak najwiecej. Twoje zrobiona jest w taki sposob aby nie mozna bulo odczytac NICZEGO .Lowisko ,ktore przedstawiasz moze byc zarowno rzeka(czemu wiec nie widac drugiego brzegu),stawem czy tez kawalkiem zbiornika retencyjnego .Do kazdego z moich kawalkow dodalem dwa lub trzy zdjecia biorac poprawke ze ocena ze zdjecia jest BARDZO trudna Nalezy wiec (jesli chcemy uczciwie przedstawic wode) tak ja zfotografowac aby dac mozliwosc jej odczytania a nie maksymalnie zamaskowac slady .Moglbym sprobowac odszyfrowac to miejsce ale nie zrobie tego(nie znaczy ze nie potrafie ) z prozaicznej przyczyny: Nie zamiesciles go aby kolegom udzielic jakichkolwiek(o cennych nie ma mowy )informacji lecz aby udowodnic swe racje . Pozdro-Radek. P.S. Nie masz wrazenia ze sytuacja troszke Cie przerosla
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.