pio

ja bardzo chętnie

Chcesz dojechac autem nad samo ujscie? czy mozliwie najblizej i dojsc kawaleczek?

Tu masz aktualny stan zbiornika.. http://oki.krakow.rzgw.gov.pl/Article.aspx?tid=tabSytuacja&id=itemZbiorniki zeszlroczny niedobor wody jest juz praktycznie uzupelniony

Miałem okazję kolegować się i wędkować ze Ś.P. Krzyśkiem. Wspaniały, pogodny facet i fantastyczny wędkarz. Trudno uwierzyć w jego odejście... Odpoczywaj w pokoju kolego

czy któryś z kolegów miał do czynienia z łodziami firmy polmir? http://www.polmir.com.pl/wioslowa_iwa_390.htm Generalnie szukam swojej pierwszej łódki i chętnie posłucham podpowiedzi innych co do jej wyboru Zazwyczaj będzie wędkowało z niej 2 osoby czasem 3 na zbiornikach zaporowych i niewielkich jeziorach.. W grę wchodzi 3,6 m ewentualnie 3,9 m długości, z góry dzięki za pomoc

Tak byłem w sobotę na zalewie- brakuje 4-5 metrów wody... kiepsko to wygląda

dzięki za info apsik, wiesz bardziej niż na braniach zależy mi świętym spokoju i miłych okolicznościach przyrody, jeśli znasz więc miejsce gdzie poprostu w spokoju można posiedzieć to daj znać nawet na priv. pozdr.

Witam kolegów z Małopolski czy możecie podpowiedzieć miejsce gdzie można spokojnie (bez tłumu ludzi, spacerowiczów z psami itp) siąść z feederkiem i namiotem na 2-3 dni.. pytam generalnie o rzeki, myślałem może o ujściu Raby ale nie byłem tam nigdy i nie wiem jak to wygląda. Mieszkam w Krakowie 3 miesiące i nie znam jeszcze tutejszych wód i dostępu do nich.. Dzięki za pomoc.

że jesteś do granic możliwości bezczelny.. nie dość że nie wykupiłeś zezwolenia, czyli kłusowałeś to jeszcze pozwalasz sobie na komentarz w stylu - chociaż tyle pociechy.. )

aaa czyli nie ma co już iść dopóki Maniek nie przestanie ich karmić..

oczywiście, Romanie szybkiego powrotu do Zdrowia!!!!

pierwszy weekend kwietnia to Święta Wielkanocne, może to ograniczyć liczbę uczestników - mnie eliminuje ale na inny termin piszę się..

coś mi sie wydaje że jest tam 1,5l ale racja- czysta profanacja- jak to musi smakować z plastiku.. aaaa zimny dębczak smakuje wybornie..

ja jeszcze miesiąc jestem wykluczony z wszelkich wypraw

ooo kolego grzegorz michał, Pan Roman Gawlas sie ucieszy jak zobaczy twoje wobki oklejane skórą.. będzie miał z kim powymieniać doświadczenia pewnie :) ładne ładne.. mieszkałem 5 lat w Lublinie, na zalewie i pojezierzu łęczyńsko włodawskim zaczynałem przygode z wędkarstwem stąd moje pytanie czy z samego Lublina jesteś..

grzegorz michał, witamy na forum, no piękne wejście tymi woblerkami.. wyglądaję bardzoooo fajnie.. jesteś z samego Lublina.. ??

hehe albo nauczył sie w sezonie żerować na wędkarzach w tym miejscu, są nad Odrą miejsca gdzie musisz sie pilnować w nocy bo jenoty są bardzo odważne.. i nie przegonisz ich tak łatwo

a dla mnie to zabrałeś rybę i tyle.. taki cwaniaczek co się wystroił wysprzęcił a jak złapał suma to całe jego wcześniejsze gadanie zostało przesłonięte sumim mięsem.. i daje sobie dwie ręce uciąć ze maniek wie co widział a jak by nie wiedział to by nie pisał o tym.. ale trafiło na figo-fago co pomyślał ze wyskoczy z hasłem o pomówieniu i uciszy i wstraszy wszystkich.. tylko czym?? jaca, fajnie ze waszą łódeczke można rozpoznać bo teraz z brzegów będzie was więcej oczu obserwowało tylko uśmiechajcie sie panowie do brzegów ps: widzisz Maniek jak to spory zoom w aparacie może sie przydać..

ale ja nie mam ochoty gadac juz z tobą skoro uzywasz takich metod do wznowienia dyskusji na forum.. bez odbioru

o proszę.. co nie dokładasz wszelkich starań by ruba odniosła jak najmniej obrażeń?? by przeżyła... twoim zdaniem

rozumiem że wiesz, ty jak i każdy no-kilowiec jak obchodzić sie ze złowioną ryba tak by miała jak największe szanse przeżycia, pewnie stosujesz bezzadziorowe haki, oczywiście środek dezynfekujący miejśce zakłócia, ryby nie kładziesz pod żadnym pozorem na trawie tylko na macie itp..

nic mnie nie boli podałem kilka róznych od siebie grup społecznych, od taki przykład przyszeł mi do głowy obrazujący jak można wszystkich wrzucić do jednego wora ale jeśli dla ciebie istnieja tylko 2 kolory czarny i biały to przykro mi to stwierdzać ale bardzo płytki jesteś w swoim myśleniu ok jasna sprawa ile to człowiek moż sie dowiedzieć o sobie- bardzo wnikliwa psychologiczna analiza dziękuję Radku Z IRE i pozdrawiam Piotr z Polski

no i proszę doskonały przykład mamy tu kolega kolega tak określił.. nie ładnie

kudłaty, wszysko ładnie pięknie ale pisz w jednym poście, nawet jak ci coś jeszcze przyjdzie do głowy to masz możliwośc edytowaia swojej wiadomości przez kilkanaście minut.. Aha czyli jak licencja będzie kosztowała 1000zł to wtedy można..czyli to kwestia kasy?? a przepraszam co to zmieni bez zmiany wielu inncy złożonych czynników które wpływają na rybostan naszych wód bo jakoś nie rozumiem..??

mdli mnie ten temat.. najgorzej jak ktoś komuś na siłę chce narzucić swoje poglądy.. ograniczony widze jesteś i to bardzo.. i twój światek też.. i przestańcie wszyskich wędkarzy którzy zjedzą rybę regulaminowo złowioną porównywać do mięsiarzy.. to tak jak ja bym porównał.., hmmm co by tu porównać.. z może tak.. wszyscy którzy wyjechali do IRE i tam pracują to zwykli nieudacznicy którzy nie poradzili sobie w kraju.. i oooo i wszystkich do jednego wora, studentów którzy wyjechali na wakacje zarobić na studia, ludzi którzy za granicą mają większe możliwości rozwoju zawodowego poprzez dostęp do np. nowszych technologi, ludzi których zmusiła sytuacjia życiowa, i też takich którzy rzeczywiście myślą ze tam za darmo dają.. a znam takich.. ale Ci wszyscy to NIEUDACZNICY!!! sprawiedliwie..??