Rzeka Wieprz

[konktenbit]

Wybieram się tam ze spiningiem, może ktoś z formuowiczów wędkuje w tych miejscach i coś powie - jak, na co, gdzie dokładnie?

[mokrzo]

Witam, łapał może ktoś z Was w tym miejscu?Pytam bo byłem tam parę razy i niestety nic nie udało mi się złapać łapałem ze "skarpy" w tym dole, nurt tam strasznie kręci, miejsce głębokie więc powinna być ryba. jak tam łapiecie, jaką metodą? Będę wdzięczny za każdą informację.

[Lord Konrad I]

czy ktoś może dysponuje jakimiś konkretnymi informacjami na temat dojazdu do rzeki w okolicy Ciechanek? Np. gdzie zostawić samochód ?

[mokrzo]

W Ciechankach jest most na Wieprzu, a przed nim od strony Świdnika jest zatoczka i tam można spokojnie zostawić auto no ale dalej trzeba iść na piechotkę jest jeszcze opcja zjazdu pod samą wodę, jadąc od Łęcznej tuż przed mostem jest zjazd w lewą stronę i tamtędy po polnych drogach mozna dojechać pod samą wodę w wydaje mi się bardzo ciekawe miejsce, ja to nazywam skarpą jest ona po zewnętrznej stronie zakrętu więc jest tam dosyć głęboko jest nurt, trochę spokojnej wody także miejsce ciekawe ale i chyba z tego co zaobserwowałem to oblegane, masa śmieci, miejsca po ogniskach itp.

[Lord Konrad I]

mokrzo masz może gadu-gadu? Dzięki za odpowiedź, już straciłem nadzieję Chętnie bym z Tobą pogadał jeszcze o tym Wieprzu

[mokrzo]

z gg nie korzystam z powodu braku czasu, o Wieprzu to ze mną za bardzo nie pogadasz bo łowiłem na nim raptem parę razy i to bez rewelacji, ostatnio byłem w miejscowości Dominów na starorzeczu, dołek o szerokości 10m długi na 20m a głęboki jak diabli, metr od brzegu jest już głęboko na ok. 2m no a na środku to 3, 4m jest spokojnie. niestety nic na nim nie złapałem, ale na pewno są w nim liny bo wujowi się spiął i szczupaki też jakieś są bo gość rzucił żywca, a raczej trupa i odrazu był odjazd ale nie zaciął w porę, najlepiej jakbyś pogadał z miejscowymi oni Ci powiedzą jak tam łapać, wiem, że łapią na groch ładne jazie no ale to mają swoje miejscówki nęcone tym grochem, widziałem też jak dziadki robią sobie z gałęzi takie mini tamki (spowalniają wodę) i spławikują, łapią raczej na pszenicę i wspomniany groch. jeżeli chodzi o spining to miejsc jest sporo, zwalone drzewa, konary itp. łapię się dosyć często jazie, ale okonki i szczupaczki też się trafiają tylko, że małe przynajmniej mi no ot kij w rękę i nad wodę

[Lord Konrad I]

no ja też, zacząłem dopiero w tym roku na Wieprzu, również bez rewelacji ... Ale prawdopodobnie tam gdzie łowiłem nie było najbardziej rybnym odcinkiem tej rzeki Dzięki za info A jakie przynęty Ci się sprawdzały?

[mokrzo]

jeżeli chodzi o grunt to żadne , a co do spiningu to najskuteczniejszy był mały woblerek przypominający okonia, ciągnięty wzdłuż brzegu w wolnym tempie, no i oczywiście obrotówki, na gumki niestety nic nie dało się złapać

[Lord Konrad I]

o tej porze roku chyba biorę pod uwagę tylko spinning Dzięki za wszelkie wskazówki, zawsze coś już będę wiedział na start

[Lord Konrad I]

Byłem ostatnio, nic nie złowiłem, nawet łowiący na żywca wracali z pustymi rękami... mokrzo zwykle schodziłeś po której stronie mostu? Czy w ogóle jeździłeś do tej skarpy? Ja ostatnio schodziłem tylko w dół rzeki i obławiałem aż do linii wys. napięcia

[mokrzo]

Tak, jeździłem do tej skarpy i tam głównie łapałem, w dół rzeki raz schodziłem ale raczej kilkaset metrów od mostu, także daleko się nie zapuszczałem. Nie przejmuj się ja ostatnio byłem na żwirowisku w okolicy Mielca i nawet brania nie było gdzie w wakacje nie można było opędzić się od małych karpików, pojechałem później ze spinningiem na Wisłę do Połańca i też bez rewelacji. Wydaje mi się, że kiedyś widziałem na necie artykuł gościa dotyczący Wieprza i właśnie tego miejsca, o którym piszemy. Jak znajdę to wrzucę linka.

[mokrzo]

znalazłem

http://www.wcwi.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=722&Itemid=131

[Lord Konrad I]

tak też widziałem, są jeszcze dwa o jaziach, nie mogę się doczekać wiosny fajnie, że się temat cokolwiek rozruszał

[krzysiek to ja]

czy tam byliście? jak się łowi? jakie ryby?

[bieluch]

Witam wczoraj postanowiłem ze znajomym wybrać sie nad wieprz w okolice trawnik. Spiningując przeszliśmy prawy brzeg od mostu drogowego w trawnikach aż do wysokości Pełczyna. Podobno jest tam dużo jazi, kleni a nie walną nawet okoń

Lekki spining , malutkie woblerki i obrotówki nie przyniósł żadnych efektów.

Dodam że nie wędkujemy od wczoraj ! Co może być tego przyczyną ? Czy tam jest tak mało ryb ? Czytałem dużo pozytywnych recenzji o tym odcinku rzeki a tu rozpoczęcie sezonu o kiju

Czy zna ktoś ten odcinek rzeki ?

[marewel]

Witaj,przerbialem ten temat rok temu na 15 wypadow zero bran,z tym ze od mostu w pelczynie w strone milejowa.

Sa tam jakies kombinnacje z wyrybieniem rzeki z zwiasku z budowa mostu.

Polecam inny odcinek lub inna rzeke.

[bieluch]

Najbardziej przeraził mnie fakt że to tak piękna i dzika rzeka a tak bardzo zaśmiecona, nawet na odcinkach gdzie nie widać już praktycznie cywilizacji ( mam na myśli samochody i szum pociągów ) piękna cisza i natura dopóki nie spojrzy się pod nogi: puszki papiery opakowania po wszelakich akcesoriach wędkarskich ehhh

Z reguły łowie na bajorach typu zalew a i czasem nad bugiem bywam i tam też sie zdarzają sterty śmieci ale takiego syfu dawno nie widziałem.

Szkoda bo piękna kraina poniżej kilka fotek które zrobiłem podczas wypadu ( na nich na szczęście niema tego o czym pisze).

aby powiększyć wystarczy kliknąć w miniaturkę

[hiperg]

Niestety ten odcinek rzeki i mi nie przyniósł żadnych wyników

[wojgol]

czy tam byliście? jak się łowi? jakie ryby?

witam ja łowiłem niedaleko jeziorzan .... łowi się najlepiej na grunt oraz spinning ... ja tylko łowie na grunt tylko trzeba mieć duże obciążenie ponieważ jest tam bardzo duży nurt ... a co do ryb to można złapać ryby takie jak leszcze krąpie okonie płotki sumy oraz w tamtym roku udało mi się złowić 2 karpiki

[Lord Konrad I]

wojgol duże obciążenie tzn? Pytam, bo dopiero uczę się łowić na Wieprzu

Ja łowiłem w Kocku, piękna woda i piękne ryby. Jak dla mnie płocie powyżej 20cm na Wieprzu to już śliczne ryby, a trafił się jeszcze i leszcz kilogramowy, łowiliśmy typowo spławikowo, z 8m od brzegu ciągnęło na jakieś 6-8g. Szybko nadeszło późnojesienne ochłodzenie i udało mi się tylko raz przez to w tamtym sezonie

[wojgol]

duże obciążenie tzn?

na grunt ja używam obciążenia 100-120 ponieważ tam gdzie ja łowie jest bardzo duży nurt ... a jak na spławik to szukam jakieś zakola i tam łowie na spławiki 1 gramowe

[Lord Konrad I]

Czyli z gruntu łowisz ze środka rzeki, z rynny? Jakie przynęty?

[wojgol]

łowie z brzegu ... rzucając może 1 m od niego .... ja najczęściej łowie na czerwone lub białe robaki oraz na kukurydze ... a Ty jakie stosujesz przynęty ?

[Lord Konrad I]

W Kocku tak jak mówię łowiłem raz, stosowałem wtedy pinkę i bacik. Gdy łowiłem w pobliżu miejsca zamieszkania, na bardzo nierybnym odcinku, stosowałem groch,czerwone robaki, pinkę... Ale łowiłem tylko kiełbie, krąpie i niemiarowe bolenie. W tym sezonie poszukam na pewno miejsc gdzie woda płynie wolniej, pod spławik[wyczynowe zboczenie, ale może będzie skuteczne ]. Na grunt też właśnie stosowałem ciężarki koło 100g

[wojgol]

Konrad a spiningujesz trochę ?