bboobb Napisano 14 Listopada 2007 Share Napisano 14 Listopada 2007 Z tym moze byc problem Radek, w razie czego, przegryź może się to w różnych miejscach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 14 Listopada 2007 Share Napisano 14 Listopada 2007 P u nas to się nazywa cytrynówka Jest wielu zwolenników owego napoju, fajnie się to pije Smakowalo bardzo dobrze (az za dobrze i mysle ze nalezy zwrocic uwage aby sie za bardzo nie rozkrecic) i tu święta prawda, niezle kopie dlatego też trzeba uważać na spożywaną ilość No chyba, że ktoś ma powody żeby się zbanować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
P Napisano 14 Listopada 2007 Share Napisano 14 Listopada 2007 P u nas to się nazywa cytrynówka No tez tak mi czestujacy kolega mowil ale nie wiedzialem czy to jest taka szersza nazwa na takie wyroby czy bardziej jakas lokalna Powiem szczerze ze smakuje to zdecydowanie lepiej niz smakowe wodki Intensywniejszy smak cytrynowy zabija ten wodkowy zapaszek a i smakuje o wiele lepiej Kopsa tak samo albo i lepiej jednak Radku odnosnie czekania Do pracy w winnicy bys sie chyba nie nadawal Czasami potrzeba czasu aby uzyskac cos fajnego Albo zlecic to zadanie abstynentowi Pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
edmund Napisano 15 Stycznia 2008 Share Napisano 15 Stycznia 2008 temat mi bliski a może znacie przepisy na nalewki i na toasty wygłaszane podczas degustacji szacuneczek Edmund pozdrowionka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Unises Napisano 16 Stycznia 2008 Share Napisano 16 Stycznia 2008 a może znacie przepisy na nalewkii na toasty wygłaszane podczas degustacji Co do toastów: Pijmy Żywiec, aż się Okocim Chluśniem, bo uśniem Pierdykniem, bo odwykniem Pójdź, kińże tę chmurność w głąb flaszy... Zdrowie wasze w gardło nasze! Tylko ludzie głupie nie piją przy zupie Piłeś - nie jedź, nie piłeś - wypij Ciach babkę w piach Można wypić po kubeczku, spokój w głowie, w porządeczku Pijmy, bo szkło nasiąka; ... bo szkło się męczy Było, nie było w to głupie ryło Zdrowie pięknych pań po raz pierwszy (niezależnie od tego, która to kolejka) Zdrowie prawdziwych mężczyzn... i wasze, gówniarze! Oby nam się dzieci tramwajów nie czepiały Za flotę radziecką na Morzu Północnym (niech szybko idzie do dna) No to cyk (powiedział budzik do zegara); No to kielnia (powiedział murarz) Żeby nam gęby szuwarami nie zarosły Buch go w migdał, aby krzyk dał Osoba godna pije do dna Zdrowie żon i kochanek - oby się nigdy nie spotkały itd... Toasty wybrane z Nowy Polski Słownik Pijacki Co się zaś tyczy samych nalewek to tutaj jest 30 przepisów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
edmund Napisano 16 Stycznia 2008 Share Napisano 16 Stycznia 2008 witam pól nocy myslałem co ja na pisałem ;nalewki ; to sie żle kojarzą z manelami pod sklepem z piwkiem a ty załapałes dobrze ale to jeszcze nie to . Mnie chodzi o nalewki wyprodukowane domowym sposobem(NIE MYLIĆ Z BIMBREM) jestem na etapie produkcji domowym sposobem jarzębiaku. Pyszota ale po kustyczku broń boże po flaszce, ku zdrowotnosci no może po dwa. Jak ja pamietam to kiedyś każden dom słynoł z innego rodzaju nalewki , to było domeną gospodarza wyrób i poczestunek i wznoszenie toastów przez biesiadujących, Złotopolscy serial w tv nalewka Dionizego .Może ktoś zna jakieś tajemne przepisy od dziadków pradziadków tylko nie gotowe z internetu . Ku zdrowotnosci Edmund Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
degustata Napisano 20 Marca 2008 Share Napisano 20 Marca 2008 Edmund, pierwsze o czym pomyslalem to zdecydowanie nalewki domowej produkcji. Kazda z nich o wiekowej recepturze i glebokim smaku, do tego przywyklem, takze nie przejmuj sie A blizej nowoczesnosci upodobalem sobie bardziej rozpoznawalne trunki, w szczegolnosci Tabun Koni i WTK Soplicę z soczkiem Zdecydowanie dla mnie numer jeden. Choć oczywiście z umiarem Panowie Dzień Dobry i Pozdrawiam Bartosz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
edmund Napisano 29 Marca 2008 Share Napisano 29 Marca 2008 Tabun koni co to takiego ,soplice to napewno degustowałem nie dalej jak wczoraj, ale tabun koni. Pozdrowionka Edmund Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamos Napisano 26 Czerwca 2008 Share Napisano 26 Czerwca 2008 ulubiony drink cuba libre...o kazdej porze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 26 Czerwca 2008 Share Napisano 26 Czerwca 2008 Polecam z własnego doświadczenia zawodowego jak i prywatnego 100g Martini Rosso 50g nektaru bananowego 50g soku z różowych grapefruitów i lodu wg uznania lub 100g Martini Bianco + 200g Sprite + lód lub 50g albo 100g (wg uznania) Advocatu + 200g Coli z lodem rzecz jasna miodzio Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sinus Napisano 26 Czerwca 2008 Share Napisano 26 Czerwca 2008 100g Martini Bianco + 200g Sprite + lód dodaj jeszcze 50 wódeczki..... a otrzymasz drina wchodzącego jak soczek, a kopiącego okrótnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 26 Czerwca 2008 Share Napisano 26 Czerwca 2008 100g Martini Bianco + 200g Sprite + lód dodaj jeszcze 50 wódeczki..... a otrzymasz drina wchodzącego jak soczek, a kopiącego okrótnie Wiesz podrasować zawsze można, mi bardziej zależy na smaku niż na "kopaniu" Ogólnie rzecz biorąc nie przepadam za drinkami z wódką, jakieś wino, ale nie ma to jak dobrze schłodzony browar w spoconej butelce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
edmund Napisano 27 Czerwca 2008 Share Napisano 27 Czerwca 2008 Ja też nie przepadam za kopem w drinku, drink jest do pogadania , nie do spania. edmund BROWAR W SPOCONEJ BUTELCE super Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dudi Napisano 27 Czerwca 2008 Share Napisano 27 Czerwca 2008 Ja jednak lubie łączyć kopa ze smakiem co do nalewek to super sprawa jest nalewka z pigwy. A jeden z moich ulubionych long drinów to "ruletka: 30 ml wódki 30 ml campari 10 ml soku grenadiny 30 ml soku pomarańczowego 1/2 plasterka pomarańczy a short - nie ma jak dobra whisky lub bourbon na lodzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PcMichu Napisano 27 Czerwca 2008 Share Napisano 27 Czerwca 2008 Najlepszy drink jaki piłem : 50ml wódki imbirowej (oczywiście 40% żeby nie było że bezalkoholowa ) 150ml Sprite kilka kostek lodu + plasterek cytryny... Wyśmienita sprawa. Alku nie czuć, smacznie się piję...a pożądane efekty przynosi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patbaj Napisano 27 Czerwca 2008 Share Napisano 27 Czerwca 2008 dość delikatny- nawet bardzo ale mi smakuje ... 100 ml Baileys + 50 ml mleka 3,2% + lód (mało) trochę mocniejszy - Caipirinha 1 limonka 75 ml cachaçcy (brazylijskiej wódki) (w oryginale najlepsza, ale czysta nasza też da radę) 3 łyżeczki brązowego cukru z trzciny cukrowej lód Limonkę wyszorować, sparzyć, przekroić na 4 lub 8 części. Wrzucić do wysokiej szklanki, wycisnąć, dodać cukier i dokładnie rozmieszać z sokiem z limonki. Następnie wrzucić pokruszony lód do wysokości 3/4 szklanki. Wlać cachaçę, potrząsnąć. Podawać ze słomką, udekorowane listkami melisy lub mięty. Dość pracowity ale pyszny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.