Gość opaczo Napisano 14 Sierpnia 2007 Napisano 14 Sierpnia 2007 byłem dzisiaj na odrze w poszukiwaniu kleni ,ale te niechciały współpracować . Przyłowem były 2 okonie i szczupaczek ledwo wymiarowy 46 cm . Zdjęcia szczupaczka :
edmund Napisano 14 Sierpnia 2007 Napisano 14 Sierpnia 2007 wczoraj wróciłem z nad zalewu Sulejowskiego 22sztuki leszczątek od30do 35 cm 8godz łowienia wszystkie wróciły do zalewu nie urzywam siatki na ryby nie było zainteresowania proteiną wszystkie złowiłem na ryż zanęta z melasą i otręby podziękowania dla Tomaszka to on jest sprawcą mojego sukcesu on przypomniał mi o melasie edmund
Exorcist Napisano 15 Sierpnia 2007 Napisano 15 Sierpnia 2007 Właśnie jade pospiningować na jeziorko, przy okazji wypróbuje nowy kijek i zdam relacje jak wróce!
Lary Napisano 15 Sierpnia 2007 Napisano 15 Sierpnia 2007 Wczoraj dwie godziny za okoniem ale jakoś nie chciały współpracować
Gość wobler129 Napisano 15 Sierpnia 2007 Napisano 15 Sierpnia 2007 U mnie wczoraj popołudniu szczupaczek 34cm. A w nocy dużo leszczy. Łowiłem z kolegą podleszczaki od 20 do 60 dag. O 22:25 miałem branie zaciąłem ogromnego leszcza, którego kolega nie podebrał podbierakiem i się wypiął. 5 min później to samo - tyle, że teraz ryba poszła z hakiem Następne branie znów łądna ryba, tyle że teraz był to 62cm leszcz 2,1kg. Potem brania ostały
Skrętek Napisano 15 Sierpnia 2007 Napisano 15 Sierpnia 2007 Dziś dla odmiany zamiast samemu na rybkach byłem w czteroosobowej grupce, 3 feedery, 2 spławiki i 1 żywiec. Efekt to szczupaczek 40cm i 2 płoteczki na spławik. Na feederka ni puknięcia. "Atrakcją" był jedynie wyrzucony na brzeg szczupak 115 cm (zmierzyliśmy go) miał strasznie rozdęty brzuch.
Roland Napisano 15 Sierpnia 2007 Napisano 15 Sierpnia 2007 A ja nad stawkiem, który uważałem za stracony bo wiosną zarósł dosłownie- całkowicie, nawet wody nie bylo widać. Teraz to wszytko opadło, a ja wybierając sie tylko rekreacyjnie zacząłem łowić bardzo ładne 30 cm karasie, które naprawde fajnie sie cholowało, zwłaszcza że żyłeczke miałem 14 i chaczyki 10 płociówki. O dziwo urwały mi sie tylko 2 maluszki. Wszystko na maksymalnym gruncie ~30cm. Głębszej wody nie mogłem znaleść Teraz zamierzam tam troche podnęcić i może wejdzie coś ładniejszego
ememiks Napisano 15 Sierpnia 2007 Napisano 15 Sierpnia 2007 Dzis mialem o 5 rano byc juz na lodzi w pogoni za okoniem i szczupakiem ale zona wyperswadowała mi kilkoma dosc ostrymi slowami ze niby (o chu... z radosci juz) i wodowanie odbylo sie o 6:30. Ogulnie z rana mozna bylo ladnie wspolpracowac z okoniem ale braly liche i nagl jak nie rablo i przy burcie garbus jakich malo oczywiscie podbierak nie rozlozony i juz go mialem kiedy zszedl z haka. A pozniej zaczelo wiac jak w kieleckim i tak silny prad i moja kotwica na nic sie juz nie zdala ;( ale 4KM silnik nie ugiol sie i doplynolem do domku.
Pieter_81 Napisano 15 Sierpnia 2007 Napisano 15 Sierpnia 2007 Witam. Dziś wybrałem się nad jeź. Chmielniki (Jezuickie). Celem wyprawy miały być leszcze i płotki. Rybki coś w tym roku niezbyt chcą ze mną współpracować - od 8 do 13.30 złowiłem 9 płotek i 7 leszczy. Dziś po raz pierwszy w życiu spróbowałem łowić na DS... no i muszę powiedzieć, że jestem dosć zadowolony - jako laikowi, udało mi się poprawnie zaciąć 6 z ok. 10 brań i na brzegu wylądowało kolejno 6 leszczyków (niestety same maluchy). Oczywiście wszystkie rybki wróciły do wody. Pozdrawiam!
Tomek_N Napisano 16 Sierpnia 2007 Napisano 16 Sierpnia 2007 Wczoraj wrocilem z Polski, a ze bedac w Polsce nie moglem sie oczywiscie powstrzymac to bylem tez jeden dzien na rybach Mianowicie bylo to jezioro Gowidlinskie na Kaszubach. Zlowilem 6 ryb na spinning, w tym jednego szczupaka (pierwszy rzut ) i 5 okoni. Szczupaka fotki brak, poniewaz byl on tak maly ze chcialem go odrazu wypuscic. Najwieksze okonie : Mial 23cm i wzial na woblera Siek M. A ten mial 25cm i wzial na Mepssa Nr. 3 koloru Firetiger.
stocha Napisano 16 Sierpnia 2007 Napisano 16 Sierpnia 2007 Wczoraj ok godziny 19.50 dotarłem nad Warte z DS i sumówka.Miejsce miałem już nieco podnęcone a i przed łowieniem poszły do wody kule wielkości pomarańczy własnoręcznie zrobionej zanęty więc korciło mnie żeby sprawdzić czy coś posmakuje wkońcu przynęty Na haku 7-10 białych i do dzieła:)Brań miałem duzo,tzn. krapie i płocie do 20cm,leszcze do 25cm no i te dwa największe 39cm i 44cm.Łowienie zakończyłem ok 23 ponieważ jakiś gość po drogiej stronie zaczal walić snopem światła prosto w rzeke no i było po leszczach Sumy pociągały ale maluchy Dwa leszcze beda na kolacje reszta wrocila do wody Poniżej foto,ale slaba jakosc poniewaz nie mam cyfrowki i zdjecia robilem telefonem a na dodatek było ciemno. PS: Maniek dzięki za rady
maniek Napisano 16 Sierpnia 2007 Napisano 16 Sierpnia 2007 PS: Maniek dzięki za radyNie ma sprawy.tylko celuj na takie leszcze. Odrzaniska 60-siona.Leszcze wykazują już wspułprace.
stocha Napisano 16 Sierpnia 2007 Napisano 16 Sierpnia 2007 Leszcze wykazują już wspułprace no nie da się ukryć tylko celuj na takie leszcze kiedys napewno przyjdzie i na takie czas ,poki co jeszcze musze duzo sie nauczyc o zachowaniu tych ryb A tak wogule to piekna rybka,gratuluje
tomek1 Napisano 16 Sierpnia 2007 Napisano 16 Sierpnia 2007 Odrzaniska 60-siona.Leszcze wykazują już wspułprace. Leszczysko marzenie Tylko ty coś zdaje się wychudłeś przez te choróbska Odżywiaj się dobrze żebyś był rumiany jak ten lechu
Gość wobler129 Napisano 16 Sierpnia 2007 Napisano 16 Sierpnia 2007 Obrzańskie 60-siony nie są aż tak złote i aż tak grube Np. Niedawno złowiłem 60cm był jeszcze srebrny i żyletka - 1,7kg
Tomek_N Napisano 16 Sierpnia 2007 Napisano 16 Sierpnia 2007 Maniek ale ryba! Gratuluje! Tylko czemu te leszcze sa zawsze takie "pokrwiawione"?
maniek Napisano 16 Sierpnia 2007 Napisano 16 Sierpnia 2007 Obrzańskie 60-siony nie są aż tak złote i aż tak grubeZalezy czym karmione Tylko czemu te leszcze sa zawsze takie "pokrwiawione"?Niestety ,to efekt głębokiego łowiska ,łowie na 8m ,jeśli wypuszczamy odrazu to nic im się nie dzieje ,ten na fotce nie wykazywał chęci przezycia więc pojechał na kolacje.-Tylko ty coś zdaje się wychudłeś przez te choróbska-Tomku to niestety drakoniska dieta ,zresztą zalecana przez lekarza.
Gość wobler129 Napisano 16 Sierpnia 2007 Napisano 16 Sierpnia 2007 Obrzańskie 60-siony nie są aż tak złote i aż tak grube Zalezy czym karmione Łowię w rzece na głębokości 1m. biorą wielkością podobne karmię je makaronem, pęczakiem, grochem - mieszczam wszystko do tego mleko w proszku i kasza manna i tym karmię Łowię je tylko w nocy. Wczoraj parę ładnych zeszło Dziś także idę A najlepsze jest to, że do tej miejscówki mam jakieś 1-2 minuty pieszo Tuż za domem
_barti_ Napisano 16 Sierpnia 2007 Napisano 16 Sierpnia 2007 A to masz fajnie... tak blisko Ja bym chyba cały czas tam siedział i łowił
rybak_stefan Napisano 16 Sierpnia 2007 Napisano 16 Sierpnia 2007 Wczoraj byłem z bratem na łowisku specjalnym Zezuj (k/Olsztyna). Brat-1 marna płotka. Ja-nic. Było też sporo innych wędkarzy. Około 11.00 widziałem "wyjęcie" karpika tak ok. 2-3 kilo. Reszta-nic. Wróciliśmy ok. 11.30 Oj, marnie, marnie ...
Gość wobler129 Napisano 16 Sierpnia 2007 Napisano 16 Sierpnia 2007 _barti_ cały czas byś nie łowił bo biorą tylko w nocy
Tomek_N Napisano 16 Sierpnia 2007 Napisano 16 Sierpnia 2007 Obrzańskie 60-siony nie są aż tak złote i aż tak grubeZalezy czym karmione Tylko czemu te leszcze sa zawsze takie "pokrwiawione"?Niestety ,to efekt głębokiego łowiska ,łowie na 8m ,jeśli wypuszczamy odrazu to nic im się nie dzieje ,ten na fotce nie wykazywał chęci przezycia więc pojechał na kolacje.-Tylko ty coś zdaje się wychudłeś przez te choróbska-Tomku to niestety drakoniska dieta ,zresztą zalecana przez lekarza. Ok dziekuje. Sam leszczy nie lowie a widzialem juz kilkakrotnie wlasnie tak poranionie dlatego sie pytam. I wracaj nam jak najszybciej do zdrowia
Gość sebek Napisano 16 Sierpnia 2007 Napisano 16 Sierpnia 2007 Nocka ze środy na czwartek nastawienie na białoryb,tym czasem drwpieżnik żerował jak szalony biała ryba brała do 00.00 (drobnica). Po godzinie ciszy na sygnalizatorach wyciągnąłem spinna za którym ogólnie nie przepadam zawiązałem jakąs tam obrotówke chyba nr.3 na wzór black fury z dzwoneczkiem w kolorze miedzi kilkanaści rzutów i po energicznym braniu i krótkim holu na brzegu melduje się szczupły po zmierzeniu 53cm. Po krótkiej sesji zdjęciowej we wzorowej formie fizycznej wraca do wody. Później już bryndza do białego rana.
bartek640 Napisano 16 Sierpnia 2007 Napisano 16 Sierpnia 2007 wypad na nocke z wtorku na środe nad jez ślesińskie 2 płotki kikkanaście krąpi z 4 3 leszcze największy 0,5 kg i jeden węgorek okło 55 cm złapany przez wójka ogólnie słabo ale jak byłem tam na wakacjach ryby jakoś w nocy nie brały więc nie liczyłem na rewelacjie.... w środe z nocki odrazu na ciepły kanał .. niestety sama drobnica wzdręgi krapie na jeziorze wąsosze wójek złapał kilkanaście ładnych płotk . Liczyliśmy na amury ale miejscowy nam powiedział że amury od soboty kiedy złapał takiego 3,8 kg nie biorą a ty sebek też z łodzi, gdzie byłeś na rybach ?? gdzieś w naszej bezrybnej okolicy czy gdzieś dalej
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.