nanakara Napisano 23 Maja 2008 Napisano 23 Maja 2008 nanakara, a na jakim odcinku byłeś ?? Zatrzymalem sie przed mostem na wylocie na krotoszyn...a doszedlem tylko do tego mostu kolejowego i nie mówiłem że można coś dostać u nas jak poznasz lepiej wode to i efekty lepsze będą Kiedys czeto jezdzilem nad barycz ale w okolice sulowa...nie omieszkam poznac wody jak bede mial pytania to na gg jeszcze poklikamy
Lesio Napisano 23 Maja 2008 Napisano 23 Maja 2008 Dzięki wszystkim. Duży i mały wzięły na żywca, średni - na woblera. Poobiedni rekonesans przyniósł kolejnego większego garusa, z wrażenia zapomnialem nawet go zmierzyć, złowiłem też trochę takich z przedziału 27-33.
Jarosław Napisano 23 Maja 2008 Napisano 23 Maja 2008 z wrażenia zapomnialem nawet go zmierzyć, Gdyby był na tle płytek w łazience byłoby odniesienie
stu6-60 Napisano 23 Maja 2008 Napisano 23 Maja 2008 Mysle ze Lesio powinien zostac "wedkarzem Maja" .Swymi okoniami "znokautowal' reszte 'haczykowcow". Jeszcze raz szczere gratulacje . Pozdro-Radek.
bboobb Napisano 23 Maja 2008 Napisano 23 Maja 2008 Mysle ze Lesio powinien zostac "wedkarzem Maja" Zgadzam się w całej rozciągłości Piękne okoniska
gojk Napisano 23 Maja 2008 Napisano 23 Maja 2008 a ja dzis byłem pospiningować na drwecy łowiłem na imitacje raczka około 5 cm około 2 godziny biczowania wody nie przyniosło efektów ale wynagrodziła mi to natura która pozwoliła mi natrafic na małego jelonka lezącego w trawie naprawde cudny widok maluch trzęsł sie ze strachu zrobiłem pare fotek telefonem i okrażyłem miejsce w którym leżał (nie dotykałem go wcale takze matka mysle ze była gdzieś w poblizu i sie po moim pojściu nim zajeła)
Lord Konrad I Napisano 23 Maja 2008 Napisano 23 Maja 2008 nie dotykałem go wcale takze matka mysle ze była gdzieś w poblizu i sie po moim pojściu nim zajeła To dobrze, bo niektóre matki czując zapach jaki zostawi człowiek głaskający jelonka mogłyby go odrzucić Gratki dla tych, którzy połowili
macias Napisano 24 Maja 2008 Napisano 24 Maja 2008 Ja miałem trochę radochy wczoraj wieczorem i trochę goryczy. Radocha bo: hol i wyjęcie pierwszej brzany z rosówki na pickera. Po prostu szok ile ta ryba ma siły, jakie robi zrywy, murowania i odjazdy. Miała ok. niecałe 60 cm a myślałem, że mam do czynienia ze sumem i to ponad wymiarowym. Gorycz: satysfakcje psuje to, że jest jeszcze maj a nie lipiec czy sierpień.
maciek1221 Napisano 24 Maja 2008 Napisano 24 Maja 2008 Siemka Wróciłem przed chwilą z zasiadki karpiowej (od środy) oto wyniki moje i mojego taty: http://tnij.org/moje-karpie . 2 pierwsze są moje po 7 kg,reszta taty średnio po 2 kg,na kulki proteinowe,nęcone pontonem itd... Karpie oczywiście powrót do domu. Uważam za przyjemność produkowanie kulek,kupowanie sprzętu,potem wyciągnięcie takiego karpia i wypuszczenie go Tata miał branie jedno jakiegoś 2-cyfrowego ale niestety było ciemno,nie widział żyłki i zwiał w trzcine ;/ Z tych wszystkich tylko ten łuskowy złapany był o 17.20,reszta nocą. Pozdrawiam Aaaa,było jeszcze 13 kg leszczy z czego 2 ładne bękarty ale nie robiłem zdjęć Wujek je zabrał bo lubi rybę
Gość lin Napisano 24 Maja 2008 Napisano 24 Maja 2008 13 kg :/ :/ :/ ??? a wujaszek nie zna regulaminu??? boze:/... lecz,krap,ploc mozna w ciagu 24h brac maks 5kg:/ ... nie ma to jak miesiarze:/
maciek1221 Napisano 24 Maja 2008 Napisano 24 Maja 2008 Niestety mylisz się,i powinieneś mnie przeprosić Nad tym jeziorem leszcz i płoć karłowacieją i nie ma wymiaru ochronnego ani limitu dziennego .
hexman Napisano 24 Maja 2008 Napisano 24 Maja 2008 Pozdrowienia od Trini Pozdrawiamy również Swoją drogą ładne sztuki Trini
stu6-60 Napisano 24 Maja 2008 Napisano 24 Maja 2008 13 kg :/ :/ :/ ??? a wujaszek nie zna regulaminu??? boze:/... lecz,krap,ploc mozna w ciagu 24h brac maks 5kg:/ ... nie ma to jak miesiarze:/ Niestety mylisz się,i powinieneś mnie przeprosić Nad tym jeziorem leszcz i płoć karłowacieją i nie ma wymiaru ochronnego ani limitu dziennego Mysle ze nie tyle przeprosic ,co dodac "miesiarze regulaminowi" . Pozdro-Radek.
maciek1221 Napisano 24 Maja 2008 Napisano 24 Maja 2008 Eh... Widzę że jednak carppassion to carppassion Zazdrość proszę państwa i tyle... Pozdrawiam
Gość DareczeK Napisano 24 Maja 2008 Napisano 24 Maja 2008 Wczoraj w nocy zrobiłem sobie mały trening zbierania rosówek Skubańce są szybkie i większość mi pouciekała. Dzisiaj też spróbuje. Pozdrawiam
tomek1 Napisano 24 Maja 2008 Napisano 24 Maja 2008 Skubańce są szybkie i większość mi pouciekała. Przytłumione światło i powolne ruchy
artech Napisano 24 Maja 2008 Napisano 24 Maja 2008 Przytłumione światło i powolne ruchy zgadza się najlepiej przesłonić czymś czerwonym, kiedyś były takie latarki z czerwonymi i zielonymi przysłonkami. Niezastąpione przy polowaniu na rosówki.
Gość DareczeK Napisano 24 Maja 2008 Napisano 24 Maja 2008 Czerwony filtr zrobiłem sobie z reklamówki Dobra teraz wracajmy do ryb
szotornik Napisano 24 Maja 2008 Napisano 24 Maja 2008 A moim zdaniem musisz kilka dni zanęcić potem jakąś ryba na haczyk i czekać na branie:>:>:> a tak pyzatym to masz wykupiona kartę na poławianie rosówek :>
Lary Napisano 24 Maja 2008 Napisano 24 Maja 2008 Dziś o 4-tej rano pięknu karpik 8kg na kulki proteinowe
Jarosław Napisano 24 Maja 2008 Napisano 24 Maja 2008 Pozdrowienia od Trini Nie te ryby są najważniejsze ale ten wdzięk ich prezentowania
piotr 880 Napisano 24 Maja 2008 Napisano 24 Maja 2008 co do łapania rosówek to np. widły w ziemię i przewód w gniazdko do plusa
Gość Holik Napisano 24 Maja 2008 Napisano 24 Maja 2008 Lary, pięknie Urzytkownicy naszego forum się rozkręcają
Gość DareczeK Napisano 24 Maja 2008 Napisano 24 Maja 2008 co do łapania rosówek to np. widły w ziemię i przewód w gniazdko do plusa Słyszałem , że po takim zabiegu rosówki są znacznie mniej żywotne. A po drugie jest to bardzo niebezpieczne.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.