stocha Napisano 7 Czerwca 2008 Napisano 7 Czerwca 2008 Miniony tydzień jakoś bez rewelacji Poniedziałek 30cm Środa 40cm Dzisiaj zmiana miejsca i pierwsze efekty,może już niebawem wejdą te powyżej 40cm 34cm i 37cm
robcio Napisano 7 Czerwca 2008 Napisano 7 Czerwca 2008 Bez rewelacji?? Zawsze chciałbym mieć tak "bezrewelacyjne" wyniki...
stu6-60 Napisano 7 Czerwca 2008 Napisano 7 Czerwca 2008 Myslalem ze wieczorkiem powedkuje pod domem a tu mi na lowisku "Titanica" zaparkowali . Pozdro-Radek.
Lary Napisano 7 Czerwca 2008 Napisano 7 Czerwca 2008 Myslalem ze wieczorkiem powedkuje pod domem a tu mi na lowisku "Titanica" zaparkowali . Pozdro-Radek. Może będą odławiać sieciami
tomek1 Napisano 7 Czerwca 2008 Napisano 7 Czerwca 2008 stocha, piękne linki Ja dzisiaj tylko spiining przez południe- bez brania Teraz czas na dzień odpoczynku, bo od niedzieli byłem 6 razy na rybach
sandacz Napisano 7 Czerwca 2008 Napisano 7 Czerwca 2008 Dzisiaj porazka Udalo mi sie zlowic 3 karpie i jak zwykle mase wzdreg. Wprawa bylaby nawet udana gdyby nie to ze stracilem rybe zycia. Duzy karp lub amur zabral sobie z 50m zylki i caly zestaw, z 0.18 na przyponie nie bylem wstanie nic zrobic nawet sie nie pokazal
witek150 Napisano 7 Czerwca 2008 Napisano 7 Czerwca 2008 Gratuluje wszystkim! piekne rybki Ja dzis wybralem sie z kolega na dzieckowice na spinning pogoda bardzo zmienna, czasami wychodzilo sloneczko, ale bylo bardzo wietrznie. Lowilismy na twisterki, 2 godziny lowienia daly 3 okonie, najwiekszy mial 20cm, ale podnioslem go na wedce i spadl mialem juz tak nigdy nie robic bo juz kilka sztuk tak mi spadlo z kija: Fotki: 1 Rybka wiedzialem ze jest dobrze Ostatnia sztuka ktora sie polakomila na motoroil
fisch Napisano 7 Czerwca 2008 Napisano 7 Czerwca 2008 Dzisiaj szybki wypad nad Ner niedaleko Poddębic. Nad rzeką byłem od 20:00 do 21:20, łowiłem na żywca. Po 21:00 spławik zanurkował szczupak jeździł odczekałem, ale chyba za krótko i wyjąłem pociętego żywca, szybko założyłem drugiego i ciach go do wody, ponieważ już nie bardzo było widać spławik była 21:15 zacząłem zwijać i poczułem opór, szczupak próbował wjechać w faszynę, ale że woda niska i faszyna na wierzchu to mu się nie udało, lądowałem go na kiju, miał 46cm i zahaczony był za sam brzeg nożyczek hakiem 2/0 więc prawdopodobnie trzymał żywca w pół lub dopiero zaczął go obracać.
Lord Konrad I Napisano 7 Czerwca 2008 Napisano 7 Czerwca 2008 złamana kość łódeczkowata nadgarstka, no fishing jakieś minimum 2 miesiące Gratuluję, tym którzy połowili
stu6-60 Napisano 7 Czerwca 2008 Napisano 7 Czerwca 2008 Wlasnie wrocilem ze skalek w Howth.Relacja jutro bo jestem zly jak ..."sto smokow" .Wprowadzam 'litra" i lulu. . Pozdro-Radek.
lawdzoj82 Napisano 7 Czerwca 2008 Napisano 7 Czerwca 2008 Wczoraj od 16 do 21 wynik 2 Bolenie a kolega jednego ale znowu nie wymiarowe ale niski stan wody i gruba rapa zaczęła się już pokazywać Wyszło kilka wymiarowych ale pojedyncze ataki ale do wczoraj była martwa woda i dzisiejsze ataki cieszą ze coś sie ruszyło Probowaliśmy za sandaczem ale tylko przyłów w postaci jednego okonia którego złapał mój kolega a sandacza nie widać
Robal Napisano 8 Czerwca 2008 Napisano 8 Czerwca 2008 Wczoraj od 17 do 21:20 2 gruntówki nad Cybiną, na żywca nic, a na białe połakomił się jedynie okoń 18cm
szotornik Napisano 8 Czerwca 2008 Napisano 8 Czerwca 2008 W wczoraj od 21 00 do 01:30 Wisła w Gdańsku zasadzka na węgorza pogoda bajeczne niestety węgarze nie doceniły naszego poświecenia i nie zrozumiały chyba ze mysmy nie przyszli tylko tam posiedzieć i nie dały nam satysfakcji walki podejrzewamy ze po prostu bały się nas, bo w końcu 3 zawodowców i 20 rosówek to drożyna nie do pokonania a teraz tak trochę powagi wieczór bajeczny, ale tylko 4 nie zacięte brania, • ale my tam jeszcze wrócimy:P:P
Lesio Napisano 8 Czerwca 2008 Napisano 8 Czerwca 2008 Połów z dzisiejszej nocki, pierwszej w sezonie: 1) Kolega z sandaczem (złowił jeszcze ładnego węgorza) 2) Moje 3 węgorki, największy 84cm/1,3kg
tomek1 Napisano 8 Czerwca 2008 Napisano 8 Czerwca 2008 Moje 3 węgorki, największy 84cm/1,3kg Ale zapasiona parówa Gratulacje
witek150 Napisano 8 Czerwca 2008 Napisano 8 Czerwca 2008 Ale zapasiona parówa Hahaha Super rybki Lesio Pozdrawiam
stu6-60 Napisano 8 Czerwca 2008 Napisano 8 Czerwca 2008 Jesli Lesio zacznie nas teraz "zasypywac" wegorkami to trzeba bedzie znalezc sobie inna pasje .Gr. Pozdro-Radek.
Lary Napisano 8 Czerwca 2008 Napisano 8 Czerwca 2008 Lesio rybki połapałeś na rzece czy na zbiorniku i na co wzięły?
edmund Napisano 8 Czerwca 2008 Napisano 8 Czerwca 2008 piękne te węgorki piękniste dawno nie widziałem i nie złowiłwm Edmund
Krzyś xD Napisano 8 Czerwca 2008 Napisano 8 Czerwca 2008 Wybralem sie zrelaksować przed meczykiem nad rz. Kamienną Efekt około wymiarowy drań, a zarazem rozdziewiczyłem moją Catane DO boju Polacy !!! Pozdro Krzyś czmycham na mecz !!
witek150 Napisano 8 Czerwca 2008 Napisano 8 Czerwca 2008 Dzis bylem na rybach na stawie niedaleko domu. Pogoda dopisala bez wiaterku moglem zalozyc wkoncu delikatny splawik wynik to 5 karasi , 10 ploci i masa kielbi Fotka najwiekszego karasia:
trini Napisano 8 Czerwca 2008 Napisano 8 Czerwca 2008 Dzisiaj Zegrze... Ryby się potopiły kompletnie, najpierw duchota, potem kilka kropel deszczu, potem znów skwar, i nagle... Czuć zapach wody jak spod prysznica, powietrze nie rusza się. Patrzymy - a tam w błyskawicznym tempie do brzegu zbliża się COŚ. Nagle zaczyna lać. Słońce cały czas świeci. Krople wody sieką skórę przez ubranie, jak szpilki. Lekko boli. Woda z nieba coraz zimniejsza, do brzegu zbliża się fala. Duża fala. Niedobitki na motorówkach już zdążyły zwiać do przystani. W popłochu wskakujemy do samochodu. Woda wali jak z wiader. Gdzie nie spojrzeć tęcza, woda wzburzona jak w gotującej kipieli. Niesamowicie było, choć totalnie bez ryb... Parę zdjęć... Cisza przed burzą. Cały dzień tak było cicho i spokojnie Zaczyna się... W ciągu 2 minut, no góra 3 - na wodzie rozpętało się piekło. Zwróćcie uwagę na horyzont wody, jedna biała smuga zblizała się do brzegu - nie czekałam aż całkiem przyjdzie, zwaliło by mnie z nóg, uciekłam do samochodu...
DAWID Napisano 8 Czerwca 2008 Napisano 8 Czerwca 2008 Właśnie wróciłem z dwu dniowej wyprawy na Wisłe było nawet fajnie............ Efekty: na spinning zerwany boleń i sandacz, dwa okonki dwa małe sumy na martwą rybke (nastawiałem się na sandacza) honor uratował Tata łapiąc o 3.30 rano na łomrzyńskiego killera pięknego bolenia........ a oto okonek:
stu6-60 Napisano 8 Czerwca 2008 Napisano 8 Czerwca 2008 DAWID, bolen "starszego" cool . Pozdro-Radek.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.