karolik Napisano 8 Lipca 2008 Napisano 8 Lipca 2008 chomik, gratuluję rybki. Ja coś w tym roku nie mam szczęścia do ładnych jazi i kleni
Michcio Napisano 8 Lipca 2008 Napisano 8 Lipca 2008 dzisiaj na Rudawie w Krakowie ja klenika wymiarowego i 3 okonki a kolega klenika 29 cm. Pozatym upał że szok!
Ghor Napisano 8 Lipca 2008 Napisano 8 Lipca 2008 4 okonie i straciłem meppsa którego dzisiaj kupiłem Zauważyłem co do okoni jedną rzecz w rzeczce której łowie. Mianowicie dni dzielą się tam na 3 typy: 1-nic nie bierze, 2-biorą dziesiątki miniaturowych pasiaków, 3-biorą trochę większe niż w typie 2, ale w ilości ok. 2 na godzinę i wtedy właśnie można złowić największe. Macie podobne spostrzeżenia?
Ghor Napisano 8 Lipca 2008 Napisano 8 Lipca 2008 To dotyczy tych zależności czy konieczności liczenia się ze stratami?
bronek Napisano 8 Lipca 2008 Napisano 8 Lipca 2008 Witam. ja dzisiaj po dlugiej przerwie 2 godzinki ze spinem. efekt - zero pozdrawiam bronek
hexman Napisano 8 Lipca 2008 Napisano 8 Lipca 2008 efekt - zero czyli norma-nic się nie zmieniło u nas w wodzie
chomik Napisano 8 Lipca 2008 Napisano 8 Lipca 2008 Mianowicie dni dzielą się tam na 3 typy: 1-nic nie bierze, 2-biorą dziesiątki miniaturowych pasiaków, 3-biorą trochę większe niż w typie 2, ale w ilości ok. 2 na godzinę i wtedy właśnie można złowić największe. Macie podobne spostrzeżenia? Coś w tym jest ale nie do końca Mi udało się jeszcze raz dziś wyskoczyć nad wodę,tym razem z moją kobietą-rowerkiem na ognisko ale wziąłem zakurzonego bata i rzecz jasna zarzuciłem na kuku bez zanęty żadnej.Pierwszy był nie kto inny jak:mini-krąp-pazera jedna i do teraz zastanawiam się czy to kuku mu w przełyku nie stanęło ,drugi był leszczyk koło wymiaru a trzeci linek ok.33cm. Chyba muszę tam podnęcić bo z tego małego jeziorka pochodzi mój największy lin i medalowa wzdręga ale było to wtedy kiedy jeszcze nie wiedziałem co jest pięć
artech Napisano 9 Lipca 2008 Napisano 9 Lipca 2008 Dzisiaj znowu udało mi się wyskoczyć na dwie godzinki na rybki. Efekt trzy bolenie, dwa takie szkraby po 50 cm i jeden ciut większy - 57 cm. Na koniec dołowiłem jeszcze okonka. Co dziwne, bardzo mało okonia jest w tym roku na moim łowisku.
maniek Napisano 9 Lipca 2008 Napisano 9 Lipca 2008 Co dziwne, bardzo mało okonia jest w tym roku na moim łowisku. A co szczupaki miały glodować :mrgreen:A tak pozatym moje graty dla Artecha i wszystkich co poławiają.
Gość lin Napisano 9 Lipca 2008 Napisano 9 Lipca 2008 no no no gratki się należna, za sam fakt że coś tam połowiłeś artech ja jak narazie nie mogę w ogóle jechać na ryby ... w ciągu dnia przewija się kilka burz
hexman Napisano 9 Lipca 2008 Napisano 9 Lipca 2008 narazie nie mogę w ogóle jechać na ryby ... Mam podobnie. Ale za to są plusy-można kupić nowy sprzęt . A tak poważnie to najbliższe rybki w niedzielę . Zobaczymy, czy na wiśle się coś ruszyło
Gość lin Napisano 9 Lipca 2008 Napisano 9 Lipca 2008 ja narazie mam wszystkiego pod dostatkiem no chyba że kupno jakiś zanęt czy coś szkoda tylko, że trzeba czekać aż ta pogoda minie... nie chciałbym nagłej burzy przy moim 8m węglaku (bacik)...
czoczo Napisano 9 Lipca 2008 Napisano 9 Lipca 2008 ja to chciałbym w ogóle pójść na rybki bo tak to jestem uziemiony na praktykach w Wawie do 25 lipca ( i to bez wędki ) a potem wielkie wędkowanie
Endrju Napisano 9 Lipca 2008 Napisano 9 Lipca 2008 Skromnie ale i tak jestem zadowolony. Karp 36 cm, ślicznie ubarwiony i leszcz 22 cm. Poza tym drobnica.
Ghor Napisano 9 Lipca 2008 Napisano 9 Lipca 2008 Ja dzisiaj karpia 20cm. Był podobnie ubarwiony do Twojego, z tym że bardziej intensywnie, był dziwnie powykrzywiany i miał bardzo duży i twardy brzuch. Woda z której go wyciągnąłem była bardzo ciepła (ponad 20 stopni, w nocy raczej nie schodzi poniżej. Czyżby tarło?
tomek1 Napisano 9 Lipca 2008 Napisano 9 Lipca 2008 Dziś znów na zero Koledze karp wziął na bata 1,5 m od brzegu- przy połowie żywczyków. A jako że był dość konkretny to nawet guma nie pomogła- poszedł ze wszystkim
Gość VooDoo Napisano 10 Lipca 2008 Napisano 10 Lipca 2008 Nocka bardzo udana , karp 3.5 kg ,a koledze kij do wody wciąglo , a nigdy nie wierzył mi że kij do wody może wciągnąć
Gość greg37 Napisano 10 Lipca 2008 Napisano 10 Lipca 2008 5 godzin spina nad Odrą w poniżej Ścinawy. Efekt: jeden okoń 18 cm. Woda niska bardzo, ale bolki i szczupłe się przewalały.
arek_glogow Napisano 10 Lipca 2008 Napisano 10 Lipca 2008 ja wczoraj byłem i złapałem okonka i z nastawieniem na klenie bolenia małego ale naprawdę małego max 30 cm za chwile ide na 2 godizny moze klen w koncu zacznie gryść
Gość Holik Napisano 10 Lipca 2008 Napisano 10 Lipca 2008 Ja dziś cały dzień nad Wisełką w Tyńcu z kuzynami. Efekt: ok.25 małych sumów pod 30cm , leszczyk ok.pół kilo,2 połocie, 4 krąpie . dużo wzdręg i ok.10 uklejek. Ogólnie nastawienie na suma i sandacza nie wyszło. Ale co tu poradzisz. Może w przyszłym tygodniu na kanale sie poszczęści
nanakara Napisano 10 Lipca 2008 Napisano 10 Lipca 2008 Dzis bolek 64cm a na koniec rybka wrocila do wody
bronek Napisano 10 Lipca 2008 Napisano 10 Lipca 2008 Witam. ja dzisiaj 4 godzinki z gruntowką . efekt - nędz. parę płotek.
artech Napisano 11 Lipca 2008 Napisano 11 Lipca 2008 Ładny bolek nanakara, gratuluję. Pierwsze zdjęcie coś mi przypomina Było to jakieś dwa lata temu Staram się już nie traktować tak ryb, które zamierzam wypuścić.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.