Skocz do zawartości
tokarex pontony

Jak dziś było na rybach ?


tomik

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Celowo nie wspomniałem o straconej rybce... Miałem branie na blacie przy łowieniu sandaczy. Napewno szczupak 80-tka - jestem pewny na 100% :cool: Stalka pękła nad agrafką :neutral:

No i w około 30-stym rzucie go skusiłem :mrgreen: 81cm :wink:

Potem łowiłem sandałki i dostałem jeszcze 4 sztuki, jeden tylko +50 - dokładnie 53cm :wink:

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 9,2k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano

6:40 - jestem nad wodą:

191b2d62e2907dda.jpg

Zająłem sobie moją miejscówkę i wypiłem herbatę i zjadłem śniadanie. Potem się rozpakowałem ;) Słoneczko zdążyło już wyjść i pierwsza, zaplanowana rybka - 81cm szczupak:

95858af0285c7b3d.jpg

Znów seledyn z czarnym grzbietem :mrgreen: Ale na 12g główce :)

c7f3ef66ec5b01ca.jpg

Potem 49cm sandacz:

7699ff2c67a8ebae.jpg

Potem 2x 45-tki

I na koniec 53cm:

5a03a8e87ff56134.jpg

Napisano

Super wobler129 dajesz pokaz umiejętności . A że masz rybną wode pod nosem to tylko sie cieszyć :wink:

P.S. Każda ryba pewnie już liczy swoje godziny do pierwszego ukłucia przez twoje haki bo wie że i tak sie nabierze :lol:

Napisano
A że masz rybną wode pod nosem to tylko sie cieszyć :wink:

Pod nosem... jadę 15km, żeby połowić ;) Woda jak każda inna. Mam teraz inny tok myślenia jeśli chodzi o miejscówki, jeziora i rzeki.

Dziś obok mnie łowił pewien Pan od 5 i jak się zwijałem o 13:02 to był na 0 :wink:

Napisano

A.. czyli wyciagnąłeś tego szczupłego.. więc o co chodzi z tą zerwaną stalką?? bo juz sie pogubiłem..

Gratulacje za rybki @wobler129, dobrze ci idzie... szalejesz oby tak dalej :grin:

Napisano

Wypad nad fiord ok 13:30 z zona i corka...

poczatki na blache+przywieszka.....i nic

zakładamy spławik...i po chwili pierwszy wargacz

o dziwo na blache łapie sie czarniak

pozniej jeszcze kilka wargaczy roznej odmiany.

139eac5e030b6749.jpg

niestety reszta zdjęc jest z domu bo juz baaardzo lalo chetnym moge wyslac mailem

Napisano
A.. czyli wyciagnąłeś tego szczupłego.. więc o co chodzi z tą zerwaną stalką?? bo juz sie pogubiłem..

Nie - miałem branie szczupaka dzień wcześniej i przeciął przypon :???: I dziś - na następny dzień znów miałem takie samo branie - jednak tym razem nie poradził sobie z moją stalką :mrgreen: Ale nie wiem czy to ten sam... bo nie miał nigdzie gumy... :oops: Więc może sobie szybko z nią poradził - a może to już inny? :mrgreen:

Jutro za ciemnego - autem melduję się już na wodzie. Na 100% będę pierwszy :cool:

Gratulacje za rybki @wobler129, dobrze ci idzie... szalejesz oby tak dalej :grin:

Przez najbliższy czas będę testował ponownie wpływ fluocarbonu na brania sandaczy. Więc z szczupakiem będzie lipa... i nawet nie planuje go złowić tak jak dziś :mrgreen:

Tylko sandałki :cool: I kombinuję ze środkiem pływającym... Hmmm... :???:

Napisano
Tylko sandałki :cool: I kombinuję ze środkiem pływającym... Hmmm...

wygraj ponton w no kill :lol:

Trzeba jeszcze mieć rybkę do konkursu :roll: Takiego szczupaczka napewno ktoś przebije :cry:

No i nie było fotki ani filmu przy wypuszczaniu rybki :cry: To do następnego :twisted::mrgreen:

Napisano

Gofer super :cool: Kurcze apetytu mi narobiłeś na "gumkowe pstrągi" :roll: Muszę czekać do stycznia :cry:

Napisano
Trzeba jeszcze mieć rybkę do konkursu Takiego szczupaczka napewno ktoś przebije

hihihi oszzz ty mały cwaniaczku :lol::lol::lol:

Nie boję się prawdy :mrgreen: Chociaż już leszczem się prawie wygrywało hihihi :shock::mrgreen:

Napisano

Dziś bite 7 godzin spinningowania razem z kumplem.. Ciekawy dość płytki, ale spory zbiornik (7 hektarów), ponoć obfitujący we wszelakiego drapieżnika (z 1,5metrowym sumem włącznie).. Ponoć, bo dziś nie miałem najmniejszego kontaktu z rybą, a oblazłem takie miejsca na zbiorniku że szok, rzucałem między trzcinki, na powalone drzewa i wogóle.. Praktycznie wszędzie, a zbiornik w miarę równomierny, bo głębokość waha się od 1,5 do 2,5 metra.. są dołki do 4m. Ale cóż, najmniejszej oznaki żerowania, zero pogonionej drobnicy, zero spławienia, a zrobiłem 2 kółka wokół zbiornika, nie wspomnę o tym że zgubiłem Gnoma 3, 7 największych kopyt, oraz kilka gumek Manns'a, po prostu "Bad day".. Albo wina ciśnienia, albo tego że woda trochę opadła.. Naprawdę nie wiem, różne prowadzenie, różne przynęty, różne miejsca.. A zbiornik naprawdę ciekawy, bo są na nim 2 wyspy, na które można przejść po kładkach, miejsce dość bagniste, mnóstwo trzcin, kilka pasm moczarki i rogatka.. Wiele tzw. "pewnych miejscówek" i w tych pewnych miejscówkach nawet nic.. Krótko mówiąc "studnia"..

Napisano
zdjęcie nie podoba mi się w ogóle....uniemożliwiającego wstawiania zdjęć takiego "pokotu" (a miał być :???: )

Artech, mogłem każdej rybie z osobna zrobić zdjęcie 'z ręki', bezpośrednio po wyjęciu w wody, ale jak znam życie, znowu ktoś mógłby napisać, że ryby są na pewno niewymiarowe. Pokot, to ubita zwierzyna ułożona w gromadce po skończonych łowach. Jak ja robiłem rybom zdjęcie, to 4/5 szt. były żywe. Nie wiem, od ilu sztuk ryb można mówić o pokocie, czy dwa szczupaki to już pokot, czy może 3 albo 4?

Łowię tylko na łowiskach związkowych.

Dzisiaj wybrałem się w odległe rejony mojego okręgu, złowiłem trzy szczupaki, z czego tylko jeden był wymiarowy.

Napisano

Dziś jednak na zawodach i..

Tradycji stało się zadość i oczywiście 4 miejsce :mad:

Ale dokopie im na lidze środkowej odry bo rozpracowałem jak okonki żrą teraz i na co :lol:

Napisano

wobler129, szczere gratulacje, dajesz czadu :razz::razz: Chciałbym tak rybną wodę mieć w odległości nawet 25 km. :idea: Gratulacje dla Wszystkich, którzy połowili :lol:

Napisano
Chciałbym tak rybną wodę mieć w odległości nawet 25 km
Ja mam Wisłę 100 metrów od osiedla a sandacza wymiarowego w tym roku na oczy nie widziałem (nie złowiłem i nie widziałem aby ktoś złowił ) jeszcze :sad: Tylko po zazdrościć tych sandaczy :lol:
Napisano
jak znam życie, znowu ktoś mógłby napisać, że ryby są na pewno niewymiarowe.

Ale po każdym z Twoich 4 szczupłych na fotce wyraźnie widać że jest wymiarowy.. A jeśli ktoś twierdzi inaczej, grupowe linczowanie.. :smile: A tak poważnie: Mówi się trudno.. Tak jak ja, mógłbym skłamać, oczywiście zupełnie nieświadomie że szczupak sprzed kilku dni był siedemdziesiątką, ale robię to zupełnie nieświadomie, bo naprawdę nie wiem ile miał, często zapominam o metrówce, bo ryby i tak wracają do wody..

A to czy ryb było 3, czy 4 na fotce, istotne raczej żeby były przetrzymywane w sporej siatce.. A sesja nie trwała zbyt długo, aby ryby w dobrej formie wróciły do wody..

Napisano

dawno nic tu nie pisałem bo nie ma się czym chwalić, coś kiepskie w tym roku mam wyniki. Może dla tego że wybieram się na ryby jak mam chwilkę czasu wolnego, a nie wtedy kiedy ryby dobrze żerują. No cóż :cry:

Dzisiaj wypad nad Wartę koło Poznania. Okoń nawet ładnie gryzł gumki ale mam nieciekawy kij i spaprałem mnóstwo brań. Kilka niewielkich i jeden trzydziestak wylądowały na brzegu. Trzeba by się rozejrzeć za czymś bardziej do gumek odpowiednim :smile: A no i mało gnatów nie połamałem przez te bobrowe nory :shock:

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.