Skocz do zawartości
tokarex pontony

Jak dziś było na rybach ?


tomik

Rekomendowane odpowiedzi

dzisiaj krótka około 3 godzinna wyprawa na starorzecze wiślane z bocznym trokiem, ryb nie było ale chociaż porzucałem , w sumie nie mam pojęcia gdzie teraz w wiśle stoi okoń pewnie został w klatkach jednak one zamarznięte.........

ff3cf0bd85d52416.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 9,2k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

U mnie dzisiaj Walne Zebranie. Drugi raz z rzędu miałem zaszczyt pełnić funkcję sekretarza zebrania. :cool: Zebranie bardzo merytoryczne i sprawnie poprowadzone zmieściło się w dwóch godzinach. Martwi nieco słaba frekwencja- 65 osób co stanowi około 23% członków.

Ale to i tak moc w porównaniu z zebraniem wyborczym(!) czechowickiego koła PZW (35 osóB). Z opowiadań wiem, że są problemy ze skompletowaniem ciał statutowych. Ale nad wodą i w internecie wszyscy mają usta pełne krytyki i świetnych pomysłów... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tomek1, ja tak samo dziś zebranie . Omówienie spraw dot. łowisk , wybranie rad oraz zarządu. Chcieli mnie dać do zarządu bo nikomu się nie chciało ale odmówiłem z tego powodu że zebrania co miesięczne odbywają się w terminie kolidującym z moimi zajęciami . Powiedziałem że może w przyszłym roku :wink: Ogólnie dużo o pieniądzach , absurdalnych prawach itp. Nudno bo nudno ale nawet warto było posłuchać. Jak to powiedział prezes Krakowskiego Okręgu PZW:" martwi tak mała ilość młodzieży w waszym kole chodź jest duże" :roll: To chyba tyle :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero dzisiaj udało mi się wyrwać na ryby pierwszy raz w sezonie. Po raz pierwszy też od dłuższego czasu wybrałem się na pstrągi. Efektem jest ten piękny kropkowaniec, 48 cm. Mam nadzieję że cały sezon będzie równie dobry :)

Pstrąg wrócił żywy do wody.

a5126339264cd924m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nadszedł dzień upragniony!

po kilku miesiącach przerwy wybrałem się na ryby, celem były upragnione pstrągi z ...

Kaczawy, uroczej rzeczki, w której miejscowki w okolicach Krotoszyc i Rzymówki wybrałem się

4c4e91828725843fm.jpg

z moim kuzynem Tomkiem

287c8e6ef32914f1m.jpg

Na miejsce dotarliśmy przed godz. 10-tą. Rzeczka przywitała nas niskim stanem i mętną wodą.

Po dwóch godzinach biczowania wody w okolicy Rzymówki

794e24050000c35fm.jpg

wszystkim czym się dało, zmieniliśmy miejscówkę na okolice Krotoszyc.

736e09a382648c29m.jpg

Tutaj po kolejnych dwóch godzinach nic, żadnego nawet wyjścia pstrąga, więc pstryknęliśmy sobie porzegnalną fotkę i wróciliśmy do domu o kiju.

9f517754f5e69e3dm.jpg

Podsumowując, wypad udany nie najlepiej, bo bez pstrągów, ale nie odpuszczę im, dogrywka już w środę!

Trochę sprzętu nowego przetestowałem (kij 2-10 gram w wodach Kaczawy radził sobie nawet nawet, ale taki do 15 lub 18 byłby lepszy)

Kołowrotek nawijal mi żyłkę na uchwyt hamulca, ale widocznie byla to wina za dużej ilości żyłki na szpuli (tyle ile podaje producent nawinąłem), ale po zmniejszeniu ilości bylo już ok.

Pogoda dla nas była świetna, świecilo sloneczko i było bezwietrznie.

Miejscowy mowil, że "ryba będzie w marcu - jak jebnie woda ze Słupa, ale taka czysta, a nie takie jak to kakało, a kolega to tu rok temu trotkę taką ok 60 cm zapioł, a gdyby przepławka tu byla to by nie trza nad morze jeździć"!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek, gratulacje ładny kabanek, Też dzisiaj byłem nad tą rzeczką tylko trochę niżej :wink: Niestety ja bez kontaktu, woda jakby martwa.

Ps. Widziałeś albo słyszałeś tych wariatów co na lisy polowali ?? :shock: Mało przez nich zawału nie dostałem :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za gratulacje. Polowania na szczęście nie słyszałem, zepsułoby mi to na pewno przyjemność z łowienia - byłem po południu, może strzelali wcześniej, albo jednak inna, podobna rzeczka ;) Jakby co to na PW. Pstrąg którego złowiłem miał w pysku mnóstwo malutkich rybek z tegorocznego wylęgu, więc żerowały, może mają teraz po prostu dużo pokarmu i trudniej je skusić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DAWID, my dzisiaj z marewelem byliśmy również nad wodą nad malutką rzeczka ale głownie chodziło o przetestowanie moich wobków ( wypadły rewelka ) no i skapneło mu 11 sztuk chwile porzucaliśmy i do domciu.

O to wielkie gratulacje mam nadzieje ze wpadniesz z Marawelem i Mateuszem na basonie i ja przetestuje twoje wobki połamania kija pozdrowienia :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wybrałem się nad Wisłę żeby zmierzyć się z jakimś zimowym okonkiem. Po przejechaniu 150km pełnych nadziei okazało się, że Wisła wygląda w ten sposób: 85c8cfef925aedeam.jpg

Przeszedłem dobre 6km szukając miejsca do spininngowania i niestety żadnego nie znalazłem. Obszedłem dookoła pobliskie starorzecze i również całe skute lodem.

Może następnym razem :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak obiecałem, tak zrobilem, ok godz. 11-tej zameldowałem się nad Kaczawą, na jeszcze ciekawszym odcinku niż poprzednio.

Rzeczka wyglądała tak

bf486f11aac9f7a2m.jpg

52a9473a51549cf5m.jpg

7e98ca2fdd9ea937m.jpg

Urocze i obiecujące miejscówki, z trudnym dostępem, żałowalem, że nie wziąłem woderów, bo byłoby znacznie łatwiej i miałbym dostęp do wszytkich miejscówek, a tak musiałem się zadowolić ich 1/3.

3,5 godziny łowienia przyniosło jednego 32cm pstraga, o którym szerzej tu pstrągi 2009

3e32e9f8de975a4em.jpg

Poza tym rzeczka obiecująca, ale wymagająca poświęcenia większej ilości czasu. Podczas łowienia spotkałem muszkarza, brodził z drugiej strony brzegu - ścigał lipienie, narzekał, że nie widzial dziś ryby i ni stąd, ni z owąd, po rzucie na moją stronę brzegu, prawie spod moich nóg (ok 3 metry wyżej ode mnie) wyciągnał lipienia tak. ok 30cm, ponowił rzut i drugi na kiju mu zawisł - widać, że ryba w tej wodzie jest.

Po południu, ani ja, ani on rybek nie złowiliśmy.

Do następnego razu...Kaczawo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wybrałem się nad Wisłę żeby zmierzyć się z jakimś zimowym okonkiem. Po przejechaniu 150km pełnych nadziei okazało się, że Wisła wygląda w ten sposób: Obrazek

Przeszedłem dobre 6km szukając miejsca do spininngowania i niestety żadnego nie znalazłem. Obszedłem dookoła pobliskie starorzecze i również całe skute lodem.

Może następnym razem :wink:

nastepnym razem polecam zobaczyc to:

http://www.pogodynka.pl/hydrobiuletyn.php

tam sa wszystkie zjawiska panujace nad woda i pisze w ktorych miejscach jest lod

codziennie ta strona jest odswierzana i podaja aktualne warunki i stan wody

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.