jaross Napisano 6 Maja 2007 Napisano 6 Maja 2007 ale to przecież Artech napisał "nałowiłam się do syta" a potem zmienił AHAAAAAA tego pierwszego nie widzialem i przez to ludzi umysl potrafi sie mylic
Łukasz Napisano 6 Maja 2007 Napisano 6 Maja 2007 Dzisiaj ok. 3 godziny ze spinem na starorzeczu Łyny i w efekcie 3 szczupale, z czego 1 wymiarowy:
marewel Napisano 6 Maja 2007 Napisano 6 Maja 2007 Zalew Husynne 3 szczupaczki,2X47cm i jeden ze 30,glinianki Chełm pistolet 30cm.Wszystko dalej pływa w wodzie.
chary Napisano 6 Maja 2007 Napisano 6 Maja 2007 Dziś znowu Łyna, wybrałem się z kumplem pod wieczór ze spinningiem, no i niebyło tak źle. Ja jednego szczupaczka (ledwo co 40 cm, popłynął spowrotem), a kolega to już takiego możliwego wyciągnął bo 70cm. Ogólnie zadowoleni z wyprawy PS. Łukasz możesz zdradzić na którym odcinku łyny łowiłeś?
keri Napisano 6 Maja 2007 Napisano 6 Maja 2007 U mnie dzisiaj rybki "zawodowo" Wiecej tu: http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=38249&highlight=#38249
Krzysztof1 Napisano 6 Maja 2007 Napisano 6 Maja 2007 Witam nocka z piątku na sobote na Poraju efekt karp 38cm.Niestety tylko to jedno branie i całkowita cisza.Karpik oczywiscie wrócił do wody!!! http://images20.fotosik.pl/313/db4c61c6347925f3m.jpg' alt='db4c61c6347925f3m.jpg'>
solver Napisano 6 Maja 2007 Napisano 6 Maja 2007 Po zakończeniu łowienia wracaliśmy wzdłuż toru. Patrzymy a tam na jednym z betonowych blatów chlapie dość spora rybka.Nie zdążyła odpłynąć na głębszą wodę po zamknięciu dopływuOkazuje się to leszcz. Brat rozłożył podbierak i jakoś wyciągnął lecha. Ryba została zabrana z tego powodu że brat na rybach pierwszy raz więc jak sie z taką rybą w domq pokaże to w niego uwierzą. Przepraszam, to ma być zabawne, czy jak? Czy może mamy Ci złożyć gratulacje, że tak dzielnie, w sportowy sposób i w zgodzie z etyką z bratem wyjąłeś leszcza 1,2 kg?
Łukasz Napisano 7 Maja 2007 Napisano 7 Maja 2007 Chary, łowiłem na starorzeczu Łyny za Dobrym Miastem, na wysokości wioski Smolajny.
Gość VooDoo Napisano 7 Maja 2007 Napisano 7 Maja 2007 Witam byłem w tamtym tygodniu na zb.poraj , zb.tresna i zb.kozłowa góra. NA zbiorniku poraj byłem w wtorek i zupełnie zero brań , 2 szczupaki przypadkiem a tak to ani brania białej ryby. Na zbiornik tresna nie wyjeżdzajcie , ryba w ogóle nie bierze , leszcz i karp na tarle , a płoć i ukleje trudno złowić nawet na bat. Ja za to połowilem w ciągu 3 dni 3 szczupaki i sandacz , wszystko po około 40cm. Po tym jak powiedziałem , że u nas w katowicach bierze karp ,amur, leszcz i lin to ludzie z bielska-biały mnie wysmiali i mowili , że nigdzie na sląsku ryba nie bierze.Trudno. Po tym jak pojechałem na zywiec w srode i przyjechałem o 16 w piątek pojechalem odrazu na kozłową góre , tam niestety wszystko zajęte więc poczekałem godzine i zrobiło sie miejsce.Zobaczyłem , że kazdy ma siatki , tu po karpiu , tu po linach , tu leszcze więc nie moge być gorszy. O 1:45 branie na włos zacinam opór , ciągne ciągne i bez oporu na samym końcu przy zwinięciu całego zestawu pod brzeg widze karpia , grubaska, miał 31cm , pózniej pobrały leszcze i na samym końcu trafil sie karpik 31,5. Duzo ludzi miało karpi w przedziale 30-34 i kilku w 45-56.Siedziałem 2 dni , bo zimno sie zrobilo.Niedziele odpusciłem sobie i dobrze . Ogolnie 3 szczupaki , 1 sandacz , 2 karpie , pare leszczy i schudłem 2 kilogramy.
chomik Napisano 7 Maja 2007 Napisano 7 Maja 2007 Wczoraj bylem z kolega na zalewie bledzewskim pogoda niezbyt sprzyjala i nie napawala optymizmem ale zdziwilismy sie gdy kolega wyciagnol 27cm ploc i humory sie poprawily.Po jakims czasie ja zlowilem lina 32cm na bata,po godzinie kolega-33cm na teleskop.W koncu (a troche sie na jezdzilismy)
andi64 Napisano 7 Maja 2007 Napisano 7 Maja 2007 ja wczoraj zaliczyłem noooockę po której zaliczyłem sazana 3-4kg na oko zaraz wrócił do wody bez zbędnych ceregieli jednak jak mi amurek walnął, to się nie oparłem ponieważ był to mój pierwszy w tym roku mierzył moje 3 szpany niestety do wagi nie doszłem, po prostu żal mi go było dalej męczyć, więc jak najszybciej zrobiłem mu z maty zjeżdżalnię do wody
Tomaszek Napisano 7 Maja 2007 Napisano 7 Maja 2007 No andi64, Ty to konkretnie, szast prast zdjęcie i zjeżdżalnia do wody. Gratulacje!
jaross Napisano 7 Maja 2007 Napisano 7 Maja 2007 zaliczyłem sazana 3-4kg na oko cudo, Gratulacje to mamy najpiekniejsza rybe
keri Napisano 7 Maja 2007 Napisano 7 Maja 2007 andi64, nooo noo amurek piekny. Oby ten był najmniejszy w tym sezonie
Łukasz Napisano 7 Maja 2007 Napisano 7 Maja 2007 Maj gratulejszyn, piękna ryba zapewne jedna w wielu w tym sezonie
jaross Napisano 7 Maja 2007 Napisano 7 Maja 2007 zaliczyłem sazana 3-4kg na oko no to amur jest widac wiekszy bardzo ladnie
wedkarzyk Napisano 7 Maja 2007 Napisano 7 Maja 2007 Pierwszy wyjazd w tym roku na szczupaczka zaliczony.Dzisiaj pokusily sie trzy na mojego zywczyka lecz dwa byly za mlode po 45 cm wiec trafily do wody by odrobic lekcje jeden przyjechal do domu 61cm i2,1kg
popek1990 Napisano 7 Maja 2007 Napisano 7 Maja 2007 a o to moj dzisiejszy linek wzial na czerwonego robaka i kukurydze ( 3 kukurydze na zylce + 6 czerwonych robakow na haczyku ) wzial kolo godziny 18 metodą splawikową niestety pozniej juz nic nie brało
keri Napisano 7 Maja 2007 Napisano 7 Maja 2007 popek1990, ładny mis. Mój syn tez lubi kubusia puchatka.
Tomaszek Napisano 7 Maja 2007 Napisano 7 Maja 2007 A ten kaloryfer to jeszcze lata siedemdziesiąte chyba nie?
jaross Napisano 7 Maja 2007 Napisano 7 Maja 2007 A ten kaloryfer to jeszcze lata siedemdziesiąte chyba nie? Racja bo tez taki mam a pozatym ładnie uzadzone mieszkanko wezcie mi wytlumaczcie jak tak mozna (przyjade do domu to wezme rybe przed pojsciem na patelnie zapozuje z nia ladnie i wstawie na forum sie pochwalic moze beda zazdroscic mysle z usmiechem na twarzy,dumny) sorry starałem sie zrozumiec zachowania ludzi dobrze mysle czy moze to jest inaczej i jestem w błedzie jak uwazacie
darioushz Napisano 7 Maja 2007 Napisano 7 Maja 2007 Popek1990 - Piekny linek , gratulacje. Na moje oko to ma chyba z 1,3kg. Przed polozeniem ryb na patelni pstrykaj zdjecia nad woda , nie bedzie kaloryfer palil w oczy
Gość sebek Napisano 7 Maja 2007 Napisano 7 Maja 2007 Wybraliśmy sie 03.05.07 t.j. czwartek w siedmiu chłopa na Szałe-Winiary k/Kalisza Płotka tarła się jak szalona Na siedmiu białą rybe złowiłem tylko ja(linek 34cm) i kumpel(mały karpik) przez 12h łowienia Natomiast drapieżnik szalał co prawda nie przepadam za spinningiem ale widząc co kumple wyprawiałi chwyciłem za kij i zacząłem biczować wode i udoiłem szczupaczka 46cm Łącznie na 7 osób przez 12 h łowienia złowiliśmy około 30 szt.szczupaka z czego żaden nie miał wymiaru było mnóstwo ludzi nad wodą i biała naprawde nie żerowała w przeciwieństwie do szczupala który był najwyraźniej w amoku. Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.