Dolnośląska umawialnia na wspólne wędkowanie

[maniek]

Maniuś nie rób nam tego

Jest szansa ze będę

[pio]

jeśli rzeczywiście nie da się łowić to pewnie przeniesiemy to spotkanko na po świętach- co o tym myślicie

pewnie że tak... jest kilka dni zobaczymy co nam przyniesie pogoda.. jak sie będzie dało to jedziemy jak nie to przekładamy..

[madi]

w górach aura robi psikusy jak chce, zapowiadają również prawie upalną pogodę na niedzielę.

Ja do tych psikusów to mam racjonalne podejście, dziś ok. 20.00 zamarzły mi tylne drzwi w samochodzie po obu stronach, na szczęście przodem dało radę się wpakować i podjechać na zakupy Śniegu u mnie sporo dziś nasypało, co będzie w nocy... pewnie to samo, więc i chyba jutro jeszcze wiosny nie zobaczę

Ja w sobotę około południa będę miał świeżutkie wieści z nad samej wody więc jeśli by było tak że nie da się łowić to kontrolujcie ten wątek dam znać co się dzieje, jeśli rzeczywiście nie da się łowić to pewnie przeniesiemy to spotkanko na po świętach- co o tym myślicie

Ja ze swojej strony zapewnić mogę, iż wątek będzie pod stałym nadzorem. Co do spotkania, może być każdy termin, niemniej jednak i tak w niedzielę nie odpuszczę Jak nie rzeka, to i tak z pewnością jakaś woda, za bardzo jestem napalona

Tym kurcze bardziej, że:

Jest szansa ze będę

w co wierzę z całego serducha. Maniek tak trzymaj

jak sie będzie dało to jedziemy jak nie to przekładamy..

Mimo huczącej śnieżycy za oknem, wciąż myślę, że jednak "da się", a i oby niedziela się piękna okazała, prawda Panie Romanie?

[pio]

dzisiaj pogodynka podała spadek wody w kłodzku o 40 cm, zmniejszył sie tez przepływ o ponad połowę w stosunku do dnia wczorajszego- nadzieja umiera ostatnia

ps: a tak naprawdę to najlepiej jak ktos zaufany informuje z miejsca bo juz raz pogodynka podawała na nysie brak pokrywy lodowej, pojechałem z kol. Ja a tam wszędzie lód no i 200 km wycieczki

[madi]

Co do Nysy to nie wiem jak sytuacja wygląda. Natomiast mogę od jutra podać info na temat Ścinawki, która to do Nysy wpada, może to nie będzie odzwierciedlenie sytuacji, ale jakieś przybliżenie może nam przynieść. No to już jak Panowie chcecie, bo od jutra będę mieć szpiega na trasie Nowa Ruda - Kłodzko

A i być może roman gawlas konkretnych info udzieli, skoro się wybiera w moje okolice coś koło piątku, jak dobrze pamiętam.

Na mnie osobiście nie liczcie bo się na zwiady nie wybieram, póki co ważniejsze mi teraz w głowie

[maniek]

Natomiast mogę od jutra podać info na temat Ścinawki, która to do Nysy wpada, może to nie będzie odzwierciedlenie sytuacji, ale jakieś przybliżenie może nam przynieść

No pewnie że chcemy. w sumie to jest najważniejsze jaka woda

[madi]

No pewnie że chcemy.

Oko doki

No to od jutra szpieg będzie "patrzał" na rzeczkę w godzinach rannych, jak i popołudniowych. No mooooże jak mi się uda i będzie ku temu sposobność gdzieś po drodze, to też oblukam.

w sumie to jest najważniejsze jaka woda

Zapewne na kąpiel za zimna

[maniek]

Zapewne na kąpiel za zimna

Eeeee tam za zimna ,w sam raz tylko jeszcze ruska "bania" by sie przydała

[roman gawlas]

Nie będzie problemu z podglądem stanu wody w Nysie, na pewno kolega powie mi dokładnie jak sprawy się mają, myślę że nie będzie źle i coś tam na haku zawiśnie .

Ateraz trochę o organizacji bo nic w tej kwestji się nie mówi- a więc jak z grilowaniem czy każdy we własnym zakresie sobie przygotowuje czy są jakieś inne propozycje, ja biorę grila i stolik i tacki,Maniuś ma węgiel, co jeszcze będziemy potrzebowali bo jeszcze jest czas na zorganizowanie, jakby był jeszcze jeden stolik to by było super, a jeszcze podpałka obym nie zapomniał, dodajcie jak coś pominołem

[maniek]

dodajcie jak coś pominołem

Nie zapomnij naładować baterii w aparacie ,bo kto będzie mi robił fotki z wielkim kropkami .Reszta na priva.

[roman gawlas]

Nie zapomnij naładować baterii w aparacie

A wiesz że wypowiedziałeś to w odpowiedniej chwili bo dzisiaj na testy miałem coś popstrykać a tu klapa, woltów brakło

A przed chwilą miałem komunikat z nad Nysy i jest kiepsko,mocno podniesiona woda i bardzo mętna, ale jest nadzieja że do niedzieli się wyrówna, te wody mają to do siebie że błyskawicznie przybierają ale i szybko opadają wody, tak że jestem dobrej myśli, z Ziębic będzie około 10 osób i rozjeżdzają się w cały rejon Nysy i Ścinawki, a zbierają się o godz 6,30 więc pewnie nie zachaczymy o siebie.

[Homegeon]

Romanie, moja obecność stoi pod znakiem zapytania, do soboty dam znać jak będzie ze mną

[madi]

No to ja cosik tutej wkleję

A, że zostałam dziś porwana na otwarcie kolejnego "blaszaka" czyt. Carrefour'a w Kłodzku, więc i kilka fotek z nad rz. Ścinawki w Gołogłowach, tak dla wyobrażenia sytuacji hydro na tym terenie. Jakość nie najlepsza, bo i nie edytowałam ustawień, no i pora późna bo po godz. 18

Ujęcie z prawej strony mostu na trasie Nowa Ruda - Kłodzko (Gołogłowy) czyli miejsce, w które ostatnio Maniek wędrował:

To samo z góry:

Ujęcia od prawej strony mostu, tylko z góry bo już mi się na dół złazić nie chciało

Jak widać woda mętno - brudnawa, bywało jednak dużo gorzej, co tu jeszcze dodać...

no płynie i tyle

Zapewne na kąpiel za zimna

Eeeee tam za zimna ,w sam raz tylko jeszcze ruska "bania" by sie przydała

Kurcze Maniek do odważnych świat należy, chcesz ruską "banię", załatwi się

a więc jak z grilowaniem czy każdy we własnym zakresie sobie przygotowuje czy są jakieś inne propozycje

No myślę, że mięcho i pieczywo to każdy sobie. Kto będzie miał ochotę na skrzydełka to niech sobie robi, a kto na kiełbasę czy też jakieś inne wynalazki, to też we własnym guście. No chyba najlepiej.

ja biorę grila i stolik i tacki,Maniuś ma węgiel, co jeszcze będziemy potrzebowali

Mam prikaz żeby zabrać wodę, a skoro wodę to pewnie i czajnik, bo nikt nie wspomniał

jakby był jeszcze jeden stolik to by było super

Jak dam radę wydębić to wezmę. Jutro napiszę konkretnie czy będzie stolik czy nie.

Czy coś jeszcze? Bo jak na babę przystało to pewnie jakieś tam pierdółki wezmę, typu kawa, cukier, przyprawy itp. Ale co jeszcze, bo jakoś mizernie to u mnie wygląda

P.S. Widziałam na żywo Pascala Brodnickiego, tego od garów z TVN-u, był na otwarciu. Coś tam pichcił, ale nie wiem co bo się nie dopchałam. Fotki nie mam, bo "młody" nie chciał w ogóle do Niego podejść. Foch na maxa, nawet olał jakieś tam występy krasnali

[roman gawlas]

Jak widać woda mętno - brudnawa, bywało jednak dużo gorzej, co tu jeszcze dodać...

no płynie i tyle

No myślałem że jest gorzej, do niedzieli będzie woda kryształ, nawet do kawy polecana , a tak poważnie to troszeczkę zmętniona powinna być rokuje to na lepsze wyniki, byle by przepływ zwolnił bo kropki powłażą do dziur i będą czekały aż frajerstwo z wędkami się wyniesie .

Jestem dobrej myśli będzie super, pogoda tradycyjnie nie zawiedzie więc nie mam obaw, byle by jeszcze jakiegoś jegomościa w kropki zaliczyć i będzie ok.

[pio]

ja już nie mogę sobie miejsca znaleźć tak mnie świerzbi

też mnie dorwało i jakoś nie mogę sie bardzo na niczym innym skupić jak na niedzielnym wędkowaniu..

[maniek]

Madi jak tam woda .

[madi]

Madi jak tam woda .

Będę wiedzieć wieczorem, ale myślę, że od dnia robienia fotek nic się nie zmieniło.

A i stolik wezmę. Co jeszcze, bo się pogubiłam

Jak ja nienawidzę wiązać węzłów

[roman gawlas]

I wczoraj wieczorem i dzisiaj mam potwierdzenie że woda jest super, leciusieńkie złamanie no i w normalnym stanie, wczoraj kolega na Ścinawce troszeczkę wyżej jak w ubiegłym roku wędkowaliśmy złowił 2szt 45 i 47 i kilka maleństw,większy w żołądku miał śliza i pstrążka 8cm i skoczyl jeszcze do woblerka, znaczy to że albo w tym dniu albo zaczeło się jntensywne żarcie. Jestem podekscytowany niedzielnym wędkowaniem do bólu, jeszcze jutro muszę żyłkę zmienić a reszta już spakowana

[madi]

Jestem podekscytowany niedzielnym wędkowaniem do bólu

Ja też, ja też

jeszcze jutro muszę żyłkę zmienić a reszta już spakowana

Ja właśnie skończyłam. Kupiłam 0.16 Titan Power Robinsona, jak rwać to rwać. Tylko kurcze nie mogłam sobie przypomnieć tego fajnego "Romanowego" węzła Yhhh jest Uni, zobaczymy jak się spisze

[roman gawlas]

Magda a jakieś luźne kotwice to Ty posiadasz no bo wypadało by czymś uzbroić nowego woblerka jak nie masz to co mam kupić

a co do wezła to pryzpomnę ci na miejscu

[madi]

Magda a jakieś luźne kotwice to Ty posiadasz

Nie mam nawet uzbrojonych zeszłorocznych woblerków

Co za dziura. Ale jestem wściekła dziś. Ale za to sobie w niedzielę odbiję, nie ma lewara. A we wtorek muszę doginać do Wrocka, to i w jakimś wędkarskim też sobie odbije

jak nie masz to co mam kupić

Byłoby cudownie, a rozliczymy się na miejscu, bo przelew to nawet gołębiem nie dotrze jak jutro puszczę

a co do wezła to pryzpomnę ci na miejscu

Mam nadzieję, bo się namęczyłam. Ale plus jest taki: okazało się, że znam bardzo dużo wyrazów obcych

Rany oby przeżyć do niedzieli.....

[maniek]

Pogoda dziś u mnie jak marzenie ,jutro by się też taka przydała , przypominam ze dziś w nocy zmiana czasu ,nareszcie

[pio]

2szt 45 i 47 i kilka maleństw

ledwo wstałem a tu takie informacje chyba pójdę spowrotem spać żeby mi czas szybciej do jutra zleciał

[madi]

Pogoda dziś u mnie jak marzenie ,jutro by się też taka przydała

U mnie dziś było to samo, więc jutrzejszy wypad zapowiada się pozytywnie

przypominam ze dziś w nocy zmiana czasu ,nareszcie

Kurcze komu nareszcie? No mi nie, bynajmniej nie dziś w nocy

Lada chwila będę mieć info o wodzie, więc dopiszę. Wszystko raczej gotowe, czekam jedynie na samochód, potem tylko go spakować i gotowe.

A Ci, którzy się nie zjawią niech żałują

[roman gawlas]

Lada chwila będę mieć info o wodzie, więc dopiszę.

Ja też czekam na jakąś info ale nie mogę się połączyć, ale jestem prawie pewny że jest wszystko ok, wszystko już przygotowane tylko budzik zadrynda i w drogę.