Obserwacje ryb w tarle

[_barti_]

Wiadomo, wtedy w wodzie się gotuje. Czy z obserwacji wody w tym czasie można wyciągać jakieś wnioski?

[Michcio]

w ubiegłym roku podglądałem tarło leszcze i karpia na Wiśle w Krakowie - Pychowicach. Leszcz tarł się w połowie kwietnia, a karpie i karasie w połowie maja czyli podręcznikowo. Czy można wysnuć jakieś wnioski ? a i owszem, łowił mój kolega z gruntu i nie brało nic oprócz małych ryb, większe były zajete zalotami. KArasie około kilograma stały ok. 10 cm od brzegu. leszcze tak duże że nigdy takich nie widizałem. KArpicha takie że niejeden łowca by się połakomił.

[maryaChi]

Leszcze podczas tarła w moich okolicach biorą i żerują bardzo agresywnie. Podplywaja wtedy na plycizny i wiele osob z tego korzysta chwalac sie potem wysmienitymi wynikiami w polowach tego gatunku.

[_barti_]

No to teraz czekamy, aż Maniek znajdzie czas i coś tu napisze

[konktenbit]

Ja widziałem leszcze w małej rzece.

Wniosek jaki wyciągnołem to że są i to naprawdę duże. Więc można się nastawić.

Jeszcze stada płotek też fajny widok. W jednym stawie to stają się tak zajęte zalotami że podejście do brzegu ich nie płoszy i możnaby je w ręce łapać.

Jest też na tej rzece niewielkie rozlewisko leśne z płytką wodą i prawie odcięte od nurtu. Są tylko dwa lub trzy 0,5m przesmyki, którymi karpie wpływają i szaleją. Dojścia nie ma, tylko łódka lub pontonale nikt się w to nie bawi więc mają ciszę i spokuj. Wnisek też wiem, że są i to duuuże aż się wydają za duże na tą rzeczkę .

Pozatym innym wnioskiem może byc to że w wodzie wszystko (lub prawie wszystko) jest OK.

[chomik]

W poniedziałek byłem na zalewie i szczupak cały czas chlupał w trzcinie na płyciznie ale nie jeden tylko masa ich.W zeszłym roku bodajże w czerwcu tarła się ukleja na"mojej"rzece a z tego wyciągnąłem wniosek po kilku dniach łażenia ze spinem taki że każdy drapieżnik był nażarty do syta bo nic nie brało ale cały czas ganiało ale podejrzewam że jest to świetny czas na węgorza.

[Gość wobler129]

Na okonia także - okres wycierania się uklei to najlepsza pora w roku - bynajmniej u mnie.

[_barti_]

Ja moge jedynie nasłuchiwać oglądać ruchy trzcin, ruchy wody, jak w wodzie się gotuje, dlatego, że poprostu woda jest tak brudna że 50 cm od brzegu nie widze dna. Jedynie spławy, w tym roku chce bardziej zwracać uwage na wode itp.

[Gość wobler129]

_barti_ to tak jak u mnie - uwierz mi da się "coś" zaobserwować

[snsokol]

A propo połowu okonia to najlepszy okres to tarlo stynki i malutka blaszka ech.. ;d

[_barti_]

To może jak z brzegu rozpoznać że sie coś trze ;d

[Pawełryb]

_barti_, to chyba w wiekszosci przypadkow tak jest. Moj tesciu ma oczko to nawet tam nie da sie zaobserowac tarla. ja za to zalozylem akwarium tam widocznosc jest idealna ale w naturze to woda musialaby miec naprawde dobra przezroczystosc zeby cos wiecej zaobserwowac