rafi7105 Napisano 10 Kwietnia 2008 Autor Share Napisano 10 Kwietnia 2008 własnie siedze przy regulaminie i nie wiedze zadnej wzmianki o tym ze nie moge łowic na dwie wedki. Ta na ta druga załozyc kukurydze?>? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
galuch Napisano 10 Kwietnia 2008 Share Napisano 10 Kwietnia 2008 Ta na ta druga załozyc kukurydze?>? Twoja decyzja ja już się nie będę wypowiadał na ten sam temat Jak masz inne pytania to pisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafi7105 Napisano 10 Kwietnia 2008 Autor Share Napisano 10 Kwietnia 2008 no mam jeszcze jedno pytanie czy do zanety dodac atrokaty i klej?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
galuch Napisano 10 Kwietnia 2008 Share Napisano 10 Kwietnia 2008 no mam jeszcze jedno pytanie czy do zanety dodac atrokaty i klej?? Piszesz że woda jest czysta. Jeżeli jest do tego zimna a powinna być to raczej atraktorów nie dawaj (chyba że w ilościach minimalnych ale to pod warunkiem że u Ciebie karpie już ładnie żerują). Ja bym kleju nie dawał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Unises Napisano 11 Kwietnia 2008 Share Napisano 11 Kwietnia 2008 Dlaczego taka "dzienna" ryba jak np. Karp żeruje w nocy ? ,Bo w dzień nie mogła!, coś ją niepokoiło/przeszkadzało. Noc to nic innego jak "przesunięta" dzienna pora żerowania. Często w upalne dni nic się nie dzieje, ryba walczy z przyduchą i dopiero w nocy gdy temperatura nieznacznie spada,a woda jest trochę lepiej natleniona..na brzegu robi się cicho, ryba rusza na żer. Dzieje się tak zwłaszcza w zbiornikach o dużej presji te mądrzejsze ryby które przetrwały wolą coś skubnąć po zmierzchu. rafi7105, Masz problemy ze zrobieniem zestawu, mylisz podstawowe pojęcia, a mimo wszystko chcesz jechać na nockę?, gdzie poziom trudności idzie mocno w górę!. Mam dla Ciebie propozycje zrób sobie dobre i maksymalnie proste zestawy np. samo zacinające (ciężarek od 60gr zamontowany nie przelotowo czyli na stałe) hak nr. 6 krótki włos, zamiast kulek daj pellet 16mm (wymaga częstej wymiany bo się rozpuszcza, ale też wabi) i zamiast od razu na nockę przejdź się (kilka razy) w dzień np. popołudniu i posiedź do 22.00. Co da Ci taka "filozofa"?; wytypuj dobre miejsce, żaden atraktor Ci nie pomoże, ani żadna cudowna kulka jeśli miejscówka jest dogodna tylko dla Ciebie a nie dla ryb. Jak będziesz obserwował wodę może zauważysz "bomblowanie" lub spławiające się pod wieczór ryby przyda się lornetka dopracuj rzuty zestawem tak by Ci się nic nie plątało i zestaw lądował zawsze w wybranym miejscu (na początek załóż sobie szeroką gumkę na szpulę (taki ogranicznik odległości) co do samego kierunku rzutu, znajdź sobie i zapamiętaj jakiś punkt orientacyjny (jeśli to możliwe) na drugim brzegu (np. charakterystyczny zarys wierzchołków drzew) widoczny również po zmierzchu. Co do samej miejscówki (najlepiej wytypować 2-3 miejsca) , jeśli uda Ci się znaleźć obiecujące miejsce (półka , łacha nad którą coś pływało,) dobrze by było w odległości 30-40 m od brzegu. Zadbaj też o swoje bezpieczeństwo lepiej byś nie łapał w pobliżu stromych brzegów,a w razie czego byś mógł łatwo doholować i podebrać rybę. Nęcenie, myślę, że niewielka ilość pelletu na przemian z kulkami dowiązana na nitce PVA do zestawu głównego, podana co 2 godzinki lepiej się sprawdzi niż wywiezione jednorazowo 2 kg kulek i rzuty zestawem "na pałę" w myśl zasady "im dalej tym większe szanse na dużą rybę". Nęcenie "pod zestaw " z użyciem PVA da Ci większe możliwości, przede wszystkim będziesz mógł łąpć na różnych odległościach (jeden zestaw bliżej np. u podnóża podwodnej górki trochę dalej (np na grzbiecie górki), nie rzucasz wtedy dwoma kijami w jeden punkt (który być może został źle wytypowany) nie musisz mieć aż tak dużej precyzji nie krzyżujesz sobie żyłek po zmierzchu.itd... Pierwszą nockę proponuje dopiero w drugiej połowie maja, będziesz już obcykany I będziesz poruszał się niemal na ślepo po swoim terenie i o to właśnie chodziło!. Noc będzie ciepła (nie zmarzniesz) Twoje szanse też będą dużo większe na rybę niż teraz, gdy woda jest jeszcze zimna, a ryba żeruje niesystematycznie w dzień (a co dopiero w nocy) Tym razem ,na włos idzie kulka (by nie rzucać często), do zestawu przywiązujesz nić PVA a na niej to co zwykle - przeplatana kulka i pellet. Teoretycznie brań należy się spodziewać 18-23 potem to już różnie oraz 4-7. Reasumując - podstawa to miejscówka, dobranie do warunków zestawu oraz odpowiednie umieszczenie przynęty/zanęty czyli umiejętności/praktyka...natomiast rozważanie smaku i zapachu kulek to element dodatkowy często nawet nie mający żadnego większego wpływu na brania. Cudowne kulki czy też dipy które... zawsze przywabią każdą rybę w każde miejsce... istnieją tylko w prymitywnych reklamach..pamiętaj o tym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafi7105 Napisano 11 Kwietnia 2008 Autor Share Napisano 11 Kwietnia 2008 chyba sie nie zrozumieliśmy ja znam to łowisko lecz pierwszy raz chcę iść na zasiadkę karpiowa. I już nie raz łowiłem w nocy!!!!. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trini Napisano 11 Kwietnia 2008 Share Napisano 11 Kwietnia 2008 i z jakimi efektami? Bo z tego co piszesz, to nie masz pojęcia o wielu rzeczach. Galuch jest delikatny w swych perswazjach, za to Unises celnie przedstawił całą prawdę, którą dla własnego dobra i lepszych wyników powinieneś przyjąć jako dobrą monetę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafi7105 Napisano 11 Kwietnia 2008 Autor Share Napisano 11 Kwietnia 2008 na wyniki nie narzekm.. Oczywiscie po to załozyłem ten temat zebys sie czegos dowiedziec i przystosuje sie do rad które koledzy mi podali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 11 Kwietnia 2008 Share Napisano 11 Kwietnia 2008 Unises, jak zwykle trafnie opisane, ale z paroma kwestiami nie mogę się zgodzić Dlaczego taka "dzienna" ryba jak np. Karp żeruje w nocy ? ,Bo w dzień nie mogła!, Z moich obserwacji wynika, że karp żeruje dużo lepiej w nocy niż w dzień. I to wcale nie dlatego, że coś mu przeszkadza Pierwszą nockę proponuje dopiero w drugiej połowie maja, będziesz już obcykany I będziesz poruszał się niemal na ślepo po swoim terenie i o to właśnie chodziło!.Noc będzie ciepła (nie zmarzniesz) Twoje szanse też będą dużo większe na rybę niż teraz, gdy woda jest jeszcze zimna, a ryba żeruje niesystematycznie w dzień (a co dopiero w nocy) Znam Twoje podejście do łowienia karpi wiosną więc pewnie stąd te rady. Według mnie wiosną najłatwiej złowić karpika, zwłaszcza w nocy Reszta rad bardzo trafna, choć obawiam się, że kolega rafi7105 nie traktuje nas do końca poważnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
galuch Napisano 11 Kwietnia 2008 Share Napisano 11 Kwietnia 2008 Reszta rad bardzo trafna, choć obawiam się, że kolega rafi7105 nie traktuje nas do końca poważnie Dlatego mogłem się wypowiedzieć w tym temacie (tak mi się wydaję)! I dalej podtrzymuje swoje zdanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafi7105 Napisano 12 Kwietnia 2008 Autor Share Napisano 12 Kwietnia 2008 To nieprawda ze nie traktuje was poważnie. Ja zacząłem łowić niedawno a wy macie już na pewno kilku letni staż. Oczywiście będę stosował sie do waszych rad ponieważ łowie od 1 roku ale tylko spławik Ale w końcu każdy kiedyś zaczynał więc proszę być wyrozumiałym za błędy które popełniam. Lecz na nockę sie wybiorę ponieważ mam akurat wolne dwa dni i chciałbym spróbować połowic karpie nocą. Miejsce na którym będę łowić znam mniej więcej dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
galuch Napisano 12 Kwietnia 2008 Share Napisano 12 Kwietnia 2008 Ja zacząłem łowić niedawno a wy macie już na pewno kilku letni staż. Jak już gdzieś pisałem nie mam nawet rocznego stażu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Unises Napisano 12 Kwietnia 2008 Share Napisano 12 Kwietnia 2008 chyba sie nie zrozumieliśmy ja znam to łowisko lecz pierwszy raz chcę iść na zasiadkę karpiowa. I już nie raz łowiłem w nocy!!!! Spox, na początek proponuje byś się kiedyś w miarę możliwości zapoznał z elementarną makulaturą http://www.allegro.pl/item343783048_nocne_polowy_ryb_a_trembaczowski.html ...chyba, że wpadnie tu zaraz maniek i walnie taki esej o nockach, że z podziwu nie wyjdziemy przez tydzień. Z moich obserwacji wynika, że karp żeruje dużo lepiej w nocy niż w dzień. I to wcale nie dlatego, że coś mu przeszkadza To chyba bardziej zależy od "specyfiki" łowiska, u mnie w wiosenną noc co najwyżej byś się porządnie wyspał , natomiast jeśli znasz dobre miejsce,to po pogodnym ładnym wiosennym dniu około godziny 18 "złapiesz cwaniaczka od strzała" i to w bardzo krótkim czasie. Oczywiście w drugiej połowie maja, nie jest już tak łatwo natomiast szanse wzrastają po zmierzchu z gruntu, oraz w...południe z samej powierzchni... Znam Twoje podejście do łowienia karpi wiosną więc pewnie stąd te rady. Skąd niby znasz? Reszta rad bardzo trafna, choć obawiam się, że kolega rafi7105 nie traktuje nas do końca poważnie Chciałem tylko by rafi7105, zmaksymalizował swoje szanse na udaną nockę..choć ja oczywiście nie specjalizuje się tylko karpiu. Wędkarska Udana Noc rządzi się swoimi prawami wg mnie nawet "twardszymi" niż dzień, myślę że Nasz kolega jeśli kiedyś powróci do tych postów i spojrzy z perspektywy np. 50-60 nocek, wtedy uwierzy w Nasze dobre intencje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 2 Maja 2008 Share Napisano 2 Maja 2008 chyba, że wpadnie tu zaraz maniek i walnie taki esej o nockach,Wpadnie ,ale eseja o nockach nie będzie ,niemniej też polecam tą lekturę A.Trębaczewskiego to taki ABC nocnego łowcy .Ale przypomnę temat PIERWSZY ZESTAW NA KARPIA i wszelkie inne tematy poruszane będą kasowane .Sorki ale robi się śmietnik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robal Napisano 31 Lipca 2008 Share Napisano 31 Lipca 2008 Czy mogę zastosować do metody włosowej plecionki do spiningu 9kg 0,14mm(zerowa rozciągliwość)? Łowisko max 3-4m dużo karpia takich od 5-15kg, a żyłkę do gruntu mam tylko 3.70kg. Czy nie lepiej żyłkę do 9kg ale też do spinningu Jaxon Crocodile? Czekam na odpowiedź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robal Napisano 31 Lipca 2008 Share Napisano 31 Lipca 2008 Przypony mam, a jako główną dać żyłkę Jaxon Crocodile 9kg czy plecionke Konger Kevlon 9kg? Chyba żyłka będzie lepsza bo bardziej rozciągliwa co pomoże przy łowieniu karpii mam racje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dudi Napisano 1 Sierpnia 2008 Share Napisano 1 Sierpnia 2008 Unises napisał/a: Dlaczego taka "dzienna" ryba jak np. Karp żeruje w nocy ? ,Bo w dzień nie mogła! Ja jeszcze wracając do tego. KArp żeruje wg mnie głównie w nocy(np na stawach- z moich obserwacji) Na odrze np widziałem ze dużo karpi i to duzych łowi się w dzień. Co do stawów - to w dzień karpie sie raczej chowają, jeśli podasz im zestaw w pobliże kryjówki, to pewnie złowisz ładnego karpia. Natomiast w nocy jak jest już spokojnie i cicho nad wodą, nie ma ludzi itd, mogą one szukać pokarmu po całym zbiorniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dudi Napisano 1 Sierpnia 2008 Share Napisano 1 Sierpnia 2008 Robal, ZYłka na głowna min 0,27 max 0,35. Ja łowie na 0,3. Plecioka na głowna - głównie wtedy jeśli masz dużo zielska, ale wtedy wystarczy przypon strzałowy, i będzie pięknie cięło ziele. Pod warynkiem ze masz w miare miekki kij, bo sztywny kij + plecionka to ciezka sprawa. Plecionka na przypon, nie jestem pewnien czy moze byc ta twoja, ale jeśli jest fluo to pomaluj ją czarnym markerem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość DareczeK Napisano 1 Sierpnia 2008 Share Napisano 1 Sierpnia 2008 Jaxon Crocodile 9kg Nie wierz w to co pisze na opakowaniu. To jest najgorsza żyłka jaką miałem, żal nawet tych kilku zlotych na takie gówno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
warszawa_24 Napisano 20 Stycznia 2009 Share Napisano 20 Stycznia 2009 Dopiszę sie W tym sezonie nastawiam sie na karpia. Oto mój sprzęt: Konger CarboMaxx Feeder 360/90 Wolny Bieg, Okuma Travertine 55 Jaxon XT-Pro Carp 0,35 mm/ 22 Kg/ 300 M Haczyk 1 Karpiowy, Tandem Baits Tak myślałem, że dobrym rozwiązaniem by był klasyczny zestaw denny z koszyczkiem. Jednak slyszałem, że "Zwykle koszyczki sobie odpusc jesli chcesz lowic podobnie to kup zestaw do "metody" Co o tym sądzicie, karpiarze? Gruntówka odpada? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ds-fan Napisano 20 Stycznia 2009 Share Napisano 20 Stycznia 2009 Cześć co masz na myśli mówiąc zwykły koszyk?jeśli taki jak do feedera to nienadaje sie za bardzo ,ja używam koszyków żeberkowych na rurce .zanęte daje STILA HPB jest troszke Grubsza i dobrze klei.Do tego troszke pokruszonych kulek i pellet. co do sprzętu to feeder raczej odpada-jest za delikatny i ma zbyt małe przelotki .kup lepiej jakąś niedrogą karpiówkę. co do żyłki to 0,35 jest za gruba wystarczyła by ci 0,30mm lub nawet 0,28mm . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
warszawa_24 Napisano 20 Stycznia 2009 Share Napisano 20 Stycznia 2009 ds-fan, to co napisałeś potwierdziło pewne moje przemyślenia. Jednak niemoge zrozumieć jednego - dlaczego koszyczki zwykłe sie nie nadają? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 20 Stycznia 2009 Share Napisano 20 Stycznia 2009 Jednak niemoge zrozumieć jednego - dlaczego koszyczki zwykłe sie nie nadają? Bo są za mało "karpiowe" Oczywiście, że się nadają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
warszawa_24 Napisano 20 Stycznia 2009 Share Napisano 20 Stycznia 2009 tomek1, naserio wiele ludzi odradza ten sposób. Wiec musi być w tym jakiś haczyk Są tu jacyć karpiarze? Maniek itp ? Napewno będą umieli wytlumaczyć, najlepiej z przykładem, która wersja jest prawidłowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dudi Napisano 20 Stycznia 2009 Share Napisano 20 Stycznia 2009 Tzn nie chodzi o to że się nie nadają, ale nie ułatwiają złowienie karpia. Koszyki do metody są po prostu odpowiednio obciąążone, co umożliwia samozacięcie. No i karpie naturalniej będa mogły pobierać pokarm z koszyka do metody. Tylko te ceny koszyków do metody .... masakra. Dlatego ja np mm koszyk ok 80g z czteroma pretami wzdłuż i tyle, więc łątwo nabić w niego zanęte z kulkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.