dudi Napisano 18 Kwietnia 2008 Napisano 18 Kwietnia 2008 Dzis w sklepie stałęm przed wyborem wędki i nie mogłem sie zdecydować. A wybierałem pomiedzy TB enforcer i TB executor. Jedna bardzo sztywna o akcji szczytowaj a druga parabola, co lepsze ?
patbaj Napisano 18 Kwietnia 2008 Napisano 18 Kwietnia 2008 Jedna bardzo sztywna o akcji szczytowaj a druga parabola, co lepsze ta która bardziej Ci odpowiada!!! To proces złożony, zależny od metody połowu, łowiska, oczekiwanych ryb, umiejętnosci wędkującego i tym podobnych, odpowiedź na Twoje pytanie jest baardzo złożona i potrzeba dużo więcej szczegółów. ja naprzykład mam wędzisko o akcji szczytowej, którego używam do łowienia wraz z plecionką do sandaczy, a z żyłką boleni i szczupaków, oraz kija parabolę z plecionką na szczupaki, a żyłką na klenie, okonie itp. To w duzej mierze zależy od Ciebie jaką wędką łowić ci wygodniej, z jakiej mniej ryb Ci będzie spadać itd.
Unises Napisano 21 Kwietnia 2008 Napisano 21 Kwietnia 2008 Jedna bardzo sztywna o akcji szczytowaj a druga parabola, co lepsze ? Dla nowicjuszy karpiarstwa 10 x lepszy na początek będzie parabolik patbaj, z całym szacunkiem, ale "spiningowe spojrzenie" na wędki karpiowe, to nie jest chyba najlepszy pomysł.
patbaj Napisano 21 Kwietnia 2008 Napisano 21 Kwietnia 2008 patbaj, z całym szacunkiem, ale "spiningowe spojrzenie" na wędki karpiowe, to nie jest chyba najlepszy pomysł byc może nie, ale nic nie było napisane na temat poziomu zaawansowania wędkarza i tym podobnych, zresztą wydaje mi się, że karp (podobie jak i szczupak) łatwiej może spaśc początkujacemu wędkarzowi ze sztywnego kija niż parabolika, wiec tu się zgodzimy - biorąc pod uwagę, że wędkarz początkujący jest niewprawiony. według mnie akcja wędziska powinna być dobierana tylko i wylącznie pod umiejętności danej osoby, jej czucie kija i komfort łowienia nie zależnie od metody połowu.
Unises Napisano 21 Kwietnia 2008 Napisano 21 Kwietnia 2008 byc może nie, ale nic nie było napisane na temat poziomu zaawansowania wędkarza i tym podobnych owszem, że nie było napisane, lecz ktoś kto zadaje tak elementarne pytanie, na pewno nie jest "starym wyjadaczem" w temacie. według mnie akcja wędziska powinna być dobierana tylko i wylącznie pod umiejętności danej osoby, jej czucie kija i komfort łowienia nie zależnie od metody połowu. No i prawie wszystko to się zgadza, lecz zależy to też od warunków na łowisku (odległość) , a czasami też od wędkarza. Wyobraź sobie taką teoretyczną sytuacje, że miękkim parabolikiem nie rzucisz zestawem o określonej gramaturze na 110metr, i nie pomaga tu zmiana grubości żyłki, ani też kształtu ciężarka, Twój kolega to potrafi choć techniką rzutu nie dorasta Ci do pięt, ale za to On ma o 1/3 szerszy grzbiet Odpuszczasz sobie "budowanie masy" oraz zmianę przedpokoju na kręgielnie i kupujesz szybszy bardziej szczytowy patyk i po sprawie - rzucasz bez wysiłkowo, w zamian hole ryb robią się mniej przyjemne, wzrosła też ilość "spadów" ryb z kija pomimo mistrzowskiej techniki.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.