dudi Napisano 30 Lipca 2006 Napisano 30 Lipca 2006 Ja robie tak ; miąsz z chleba lub bółki żółtko z jajka i aromat np winiliowy to uganiatam i na takie ciasto łowie własnie Karpie
maniek Napisano 30 Lipca 2006 Napisano 30 Lipca 2006 uganiatam i na takie ciasto łowie własnie Karpie Szczęściarz.U mnie już na to nie patrzą.
Lary Napisano 31 Lipca 2006 Napisano 31 Lipca 2006 Na chleb dobrze biorą karpie, ale tylko w upalne dni gdy woda jest cieplutka i rybki pływają pod wierzchem wtedy chleb zakładam na hak podnoszę spławik na tyle wysoko aby chleb pływał na powierzchni i obserwuję wyczekując brania.
Dra Napisano 31 Lipca 2006 Autor Napisano 31 Lipca 2006 Dzisiaj lowilem na chleb,ale tylko male plotki sie na niego polasily.Nic nie wyciagnalem ,bo ryby tylko oskubywaly chleb z haczyka,a lyknac nie chcialy
dudi Napisano 31 Lipca 2006 Napisano 31 Lipca 2006 Maniek jak mają brać na chleb skoro ładujesz im tony kulek proteinowych ??
dudi Napisano 31 Lipca 2006 Napisano 31 Lipca 2006 Lary, najlepiej używać do tego specjalnych szubieniczek bądz też hmmm ... tylko jak to sie nazywa . Takie bąbki napełniasz np w połowie wodą i dzięki temu możesz rzucić na jakies 20m :/ Wczorja chciałem Amury tym skusić ale nie dorzuciłem do nich.
Lary Napisano 31 Lipca 2006 Napisano 31 Lipca 2006 Dudi możliwe ja tylko napisałem że tak można chociaż osobiście zdarzyło mi się łowić tak dwa razy więc się na tym nieznam. Takie wędkowanie pachnie mi troszkę kłusownictwem.
dudi Napisano 31 Lipca 2006 Napisano 31 Lipca 2006 czemu ?? łowienie z powierzchni chyba zapewnia najwięcej emocji !! chociaz łowiłem tak jak byłem mały karpiki u dziadka na stawie Ale z kłusownictwa nic w tym nie widze
Lary Napisano 31 Lipca 2006 Napisano 31 Lipca 2006 Ja też łowiłem na małym stawiku gdzie dodatkowo opłacam. A jeśli chodzi o kłusownictwo to widziałem kilku zapaleńców wędkujących w ten sposób i tak mi się to kojarzy.
artech Napisano 1 Sierpnia 2006 Napisano 1 Sierpnia 2006 najlepiej używać do tego specjalnych szubieniczek bądz też hmmm ... tylko jak to sie nazywa . Takie bąbki napełniasz np w połowie wodą i dzięki temu możesz rzucić na jakies 20m Się to nazywa, poprostu, kula wodna
Adek_Assault Napisano 26 Sierpnia 2006 Napisano 26 Sierpnia 2006 Słyszałem, że przynętom może być nawet "Serek Homogenizowany", ale pod warunkiem, że używa sie go do zagniecenia z miękiszem chleba. (Czy to prawda)
michi Napisano 26 Lutego 2007 Napisano 26 Lutego 2007 na chleb to ja łapię płocie,karasie,karpie i klenie. zakładam skórkę
Mody Napisano 26 Lutego 2007 Napisano 26 Lutego 2007 Chleb to moja najlepsza przynęta na płocie ... ale nie duże .. takie małe w sam raz na żywca ... może to was dziwić ale chleb u mnie jest jeszcze lepszy niż ochotka na płotke ... Tylko płotka jak to ryba lub wybrzydzać i nie bierze na skórkę tylko na ten miąższ ... a żeby było jeszcze śmieszniej to płotka ani nie ruszy kulki zrobionej z tego miąższu .. to musi być tzw. urywane ... Ale wszędzie ryby są do czegoś innego przyzwyczajone
Gość primo Napisano 2 Maja 2008 Napisano 2 Maja 2008 Witam Wczoraj rozmawialem z wedkarzem i zapytalem na co lowi, odpowiedzil mi ze na kuleczki chlebowe i zaklada je na haczyk. Jak takie kuleczki przygotowac ? orientuje sie ktos ? Czy to zwykly ugnieciony chleb ?
Gość lin Napisano 2 Maja 2008 Napisano 2 Maja 2008 jest to pewnie lekko namoczony, i uformowany w kuleczki chleb wg mnie. A jeszcze mysle ze mozna zrobic tak ze namoczyc lekko chleb, porobic kuleczki mocno zbite, i odstawic aby wyschly lub jeszcze namoczyc woda z maka
adi1122spid Napisano 2 Maja 2008 Napisano 2 Maja 2008 Moze chodziło mu o skurke od chleba. Jej nie trzeba przygotowywac, poprostu zakłada sie na haczyk i dosc długo sie na nim utrzymuje. I w dodatku jest dobra przyneta na niektore ryby Pozdrawiam
madi Napisano 2 Maja 2008 Napisano 2 Maja 2008 Kuleczki chlebowe robi się najnormalniej z miąższu chleba, najlepiej bez żadnych dodatków smakowo - zapachowych. Wystarczy oderwać kawałek świeżego wnętrza kromki, lekko go zgnieść i założyć na haczyk. Na taką przynętę łowiono już dawno temu, i to z powodzeniem ładne karpie, leszcze, liny, nawet płocie płocie. Moze chodziło mu o skurke od chleba Skórkę od chleba również można stosować jako przynętę na wszelkie karpiowate. Ważne jednak aby czy to miąższ czy skórka nie pochodziły z różnego rodzaju bułek, bagietek czy też innych form pieczyw np. tostowych, które są zbyt delikatne i dość szybko dosłownie rozpuszczają się w kontakcie z wodą. Zwykły chleb powinien wytrzymać ok. 15-20 minut.
adi1122spid Napisano 2 Maja 2008 Napisano 2 Maja 2008 A ile czasu taka kulka utrzymuje sie na haczyku ??
sinus Napisano 3 Maja 2008 Napisano 3 Maja 2008 A ile czasu taka kulka utrzymuje sie na haczyku ?? Zwykły chleb powinien wytrzymać ok. 15-20 minut. kolego adi1122spid, czytaj ze zrozumieniem
Gość primo Napisano 3 Maja 2008 Napisano 3 Maja 2008 dzieki za pomoc, z tego co wiem dodawal zapach waniliowy, wyciagnal dwa karpiki i amurka 65 cm, natomiast u mnie na kukurydze zero bran , podobnie z kulkami proteinowymi , musze sprobowc z tymi kuleczkami chlebowymi
maniek Napisano 3 Maja 2008 Napisano 3 Maja 2008 Ważne jednak aby czy to miąższ czy skórka nie pochodziły z różnego rodzaju bułek, bagietek Niestety karpiom to nie wytłumaczysz ,do bułki lgną jak miśki do miodu ,a jeszcze lepsze są bułki maślane ,wiem wiem nie ma jak założyć i zarzucić a jednak się udaje,podpowiem tylko że używałem lekko czerstwe,a strzępek bułki polany olejkiem waniliowym czynił cuda
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.