Skocz do zawartości
tokarex pontony

Co najdziwniejszego zlowiłeś?


dudi

Rekomendowane odpowiedzi

Ja złowiłem kiedyś ładny różowy sweterek w serduszka z myszką Mickey. Cały, ładny z długim rękawem, paroma blachami, był zagrzebany w mule. :smile:

Pewnego razu złowiłem średniego sandacza z gruntu na żywca i zaplątał się w czyjś zerwany zestaw i na końcu tego zestawu wisiał taki sam sandał w początkowym stadium rozkładu. :o

Złowiłem też różankę na lekka blachę podpowierzchniową, co najdziwniejsze była zapięta za pysk, a była z 1,5 cm krótsza od blachy takiej z 4 cm. Wróciła do wody natychmiast ale moje zdziwienie było duże.

Skarpetę, ścięrkę, but i z mln worków foliowych.

I ostatnio 1 Maja. Zahaczyłem żyłkę, wyciągnąłem ją ręką i była na niej zaplątana kostka toaletowa z tym białym plastikiem. 30 cm poniżej tej naturalnie występującej w naszych wodach ozdoby wisiał równie pożądany byczek ( żywy ). Tym pięknym akcentem rozpocząłem spinningowy sezon 2010 :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 438
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Nie moglem juz edytowac ...

A przypomnialo mi sie wlasnie co ostatnio "zlapalem" na spinning - doslownie - dolnikiem :razz:

Zlapalem pokal Żywca :mrgreen: pewnie ktos tam lapal na Żywca i zostal pokal :razz:

Przypomnialo mi sie bo wlasnie z niego popijam :smile: a Żywiec plywa w srodku.

Byl ladny to umylem i uzywam :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ujście Nysy Kłodzkiej do jeziora Nyskiego - złowiłem uwaga - zatopiony kajak jeszcze pewnie z powodzi 97 :lol: zdarzały się ubrania jakiś parasol i inne śmieci jakich wiele. Z ryb najdziwnieszą jaką złapałem to flądra (Dziwnów) myślałem, że to jakiś liść :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a witam to moze ja sie pochwale 22.maja tego roku miejsce pilce woda wpada do stawu ja ciskam na gumke zaczyna padac jeden zut w inne miejsce siedzi klen 48cm fota w innym dziale dalej leje jestem twardy 2 zut siedzi ostra sztuka zylka 0.16 napieta do granic mozliwosci kolowrotek pracuje ryba jakas dziwna niewyrywa sie ciagle muruje do dna ale ciezko i idzie w moja strone raz na lewo ucieka delikatnie raz na prawo no kurcze co to moze byc ciagne dalej i dalej i juz mysle jest prawie moja idzie tak bardzo ciezko ze szok az nagle wynuza sie zyzworolka zlapana za gorna sznurowke a rolki ladnie sunely po dnie alez bylo moje zdziwnienie i rozczarowanie xD

ppozatym kilka butelek workow foliowych patykow galezi a nawet klebek zzynek z obrobki i skrawania metalu z tokarki xD

pozdr ekologow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a witam to moze ja sie pochwale 22.maja tego roku miejsce pilce woda wpada do stawu ja ciskam na gumke zaczyna padac jeden zut w inne miejsce siedzi klen 48cm fota w innym dziale dalej leje jestem twardy 2 zut siedzi ostra sztuka zylka 0.16 napieta do granic mozliwosci kolowrotek pracuje ryba jakas dziwna niewyrywa sie ciagle muruje do dna ale ciezko i idzie w moja strone raz na lewo ucieka delikatnie raz na prawo no kurcze co to moze byc ciagne dalej i dalej i juz mysle jest prawie moja idzie tak bardzo ciezko ze szok az nagle wynuza sie zyzworolka zlapana za gorna sznurowke a rolki ladnie sunely po dnie alez bylo moje zdziwnienie i rozczarowanie xD

ppozatym kilka butelek workow foliowych patykow galezi a nawet klebek zzynek z obrobki i skrawania metalu z tokarki xD

pozdr ekologow

Offtop : Ja rozumiem, że można pisać bez polskich znaków , ale tego to już się nie da czytać :)

"zyzworolka" :D :D :D :D :D :D

Wracając to tematu, to dziś wyciągnąłem oparcie od krzesła :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzeszłym roku w lipcu łowiłem karasie w stawiku położonym w lesie w pewnym momencie po braniu i holu bardzo się zdziwiłem gdy na haczyku zobaczyłem żółwia wielkości spodka niestety nie znam się na żółwiach i nie wiem czy był to żółw błotny czy ktoś go wypuścił z terrarium,odpiąłem go delikatnie i wrócił do wody,ciekawi mnie tylko czy przeżył zimę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzeszłym roku w lipcu łowiłem karasie w stawiku położonym w lesie w pewnym momencie po braniu i holu bardzo się zdziwiłem gdy na haczyku zobaczyłem żółwia wielkości spodka niestety nie znam się na żółwiach i nie wiem czy był to żółw błotny czy ktoś go wypuścił z terrarium,odpiąłem go delikatnie i wrócił do wody,ciekawi mnie tylko czy przeżył zimę
Kiedyś żarliwie zajmowałem się żółwiami czerwonolicymi (wodnymi), w książce poświeconej tym gadom pisali, że mogą zimować w oczku wodnym, byleby ich lód nie sięgnął. Inna ciekawostka to taka, że latem dość często wynosiłem je w terrarium do ogrodu, zrządzeniem losu jeden z nich (miałem cztery sztuki) dał nogę, znalazł się po roku, żywy, choć wymizerniały, dodam, że nie miał dostępu do żadnego akwenu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś żarliwie zajmowałem się żółwiami czerwonolicymi (wodnymi), w książce poświeconej tym gadom pisali, że mogą zimować w oczku wodnym, byleby ich lód nie sięgnął. Inna ciekawostka to taka, że latem dość często wynosiłem je w terrarium do ogrodu, zrządzeniem losu jeden z nich (miałem cztery sztuki) dał nogę, znalazł się po roku, żywy, choć wymizerniały, dodam, że nie miał dostępu do żadnego akwenu.

To chyba był właśnie ten żółw (miał czerwone policzka)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Heh - no ja tez pare przygod mialem:

1) Wegorz - taki okolo 80 cm na woblera salmo

2) Szczupak 65 cm jako przylow przy lowieniu krasnopior na kukurydze

3) Paradol plazowy na Zalewie Koronowskim

4) Torebka damska skorzana (niestety pusta :]) na stawach w Radzyniu p. Slawa

5) Za Łazami (okolice Koszalina przy jez. Jamno) jest leśne oczko, odcięte od świata. Złowiłem tam na spining flondre (chyba ja ktos tam wpuscil...)

6) zdarzylo mi sie rowniez zlowic raka szlachetnego (piekny 18 cm okaz), ktory wrocil oczywiscie do wody :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja sie pochwale :D łowisko przelew z wystającymi większymi kamykami,rzeka wisła,łowisko brzan i kleni. na jednym z kamyków stoi mewa,czy rybitwa,w każdym bądź razie taki biały ptak.podchodze i rzucan na napływ woblerka,ptak obrócił głowe w tym kierunku,zaczynam prowadzić woblera i wtedy nastąpił atak ptaka w woblera!!! i odlot, myslałem ze to silny ale to takie chucherko było ze walka nie była emocjonująca... w koncu nie chcąc ściągać tego wrzeszczącego ptactwa do brzegu,dałem mu luzu,polatał chwile i się odczepił...o szczupakach na kukurydze oraz krąpiach i leszczach na woblery,oraz karasiach na małe twisterki nie będę wspominał bo to chyba często się zdarza. a i kaczkę jeszcze kiedyś na kukurydze na federa złowiłem :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pomijając całą masę podpasek, prezerwatyw i innych śmieci które to traktuje już jako normalny przyłów to mój najdziwniejszy połów to bóbr :wink:

20 minut z nim na brzegu walczyłem zanim udało się go odczepić z haka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grzechuce

nie tak dawno zlowilem fragment rowerku dzieciecego zebatka + polamany palstik + tylna os

jezioro w srodku lasu ok 20m od brzegu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

heh ja mam szczęście do szczupaków na białe :mrgreen: dwa lata temu jeden wyciągnięty, w tym roku jeden wyciągnięty i jeden spięty również na białe :razz: szkoda że łowie tam tylko po kilka dni w wakacje, kiedyś też ładnego linka na blaszkę wahadłową podczepiłem :razz:

worki foliowe chyba każdy łapie to też i ja ma kilka na koncie a i trafiło mi się wiadro blaszane 10l dodam że wyciągnięte :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... Węgorza 55 cm na kukurydze, okonka 29 cm przy zwijaniu zestawu z białymi robalami (fajnie walczył na pikerze), kraba na mały kawałek makreli, parę foliówek, a raz jak spinningowałem sobie na zalewie to hurtowo małże wyciągałem - a jak pukały w szczytówkę, odjeżdżały na lewo i prawo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gandieres,

Ja bym się na początku masakrycznie wystraszył :shock:

Szczerze to podczas zwijania się zastanawiałem co to jest kiedy już wyszło z wody to znów się zastanawiałem czy aby te włosy nie są prawdziwe ;)

koczownik ja w zeszłym roku złowiłem szczupłego na bata na jedno ziarnko pszenicy ;) miał 65 cm to był hol :mrgreen: + ładne brania okoni na kukurydze z gruntu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ja złapałem ale chyba warto tutaj przytoczyć tą historię. Opowiedział mi ją handlowiec z Mikado. Jakiś czas temu odwiedzili ich klienci z Litwy gadka szmatka zamówienia itd , później luźniejsze tematy no i w końcu zeszli na temat ryb a konkretniej sumów, jak się u nich łapie jakie są itd. Podobno dobrą przynętą u nich są wróble ! (sic!) . Biorą wiatrówkę upolują kilka zakładają na haki i do rzeki (nazwy nie powiem - nie pamiętam). Oczywiście popili jak to wędkarze w szerszym gronie, wieczór ciemno. Zarzucają zestawy i czekają na branie racząc się trunkami. Po pewnym czasie na jednym z kiji donośne dzwonienie - więc szybko podbiega właściciel kija zacina no i zaczyna się walka - ryba w lewo w prawo na wodę i do brzegu , po około pół godziny już ma go pod swoim brzegiem - kilkanaście metrów od swojego miejsca - a tu nagle niespodzianka ryba zamiast trzymać się brzegu nagle wyskakuje na brzeg i uciekła w krzaki o_O zszokowani wędkarze lecą za domniemanym "sumem" - włażą w krzaki i zdębieli - na haku jest pies ..... Po prostu po ciemku i pijaku koleś zarzucając zestaw nie zauważył, że przerzucił zestaw na drugi brzeg :D :D :D , wygłodniały pies znalazł padlinę na brzegu i ją zjadł. Podobno psu się nic nie stało ucierpiały tylko na tym wróble i duma wędkarska :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.