piffko Napisano 23 Czerwca 2008 Napisano 23 Czerwca 2008 Czesc.Mam mala zagwozdke.Na ciezko nigdy nie probowalem lowic sandacza, a zwlaszcza na filet, tak wiec tutaj nasuwa sie moje pytanie: jak dobrac haczyk, jaki zalozyc przyponi wreszcie jaka zylke dobrac do tego wszystkiego? Dodam, ze nie lowie na DS, bo jakos mnie ta metoda nie kreci...;/ Tam gdzie lowie sandacze raczej nie przekrocza 60 cm...dodam ze jest to zbiornik zaporowy.Filet mam zamiar zrobic z leszcza, bo jest to chyba najbardziej popularna tam ryba, poza tym nie osiaga jakichs zawrotnych rozmiarow, ciezko wyciagnac cos powyzej 40cm i cos mi sie wydaje, ze skarlowacial... chyba ze leszek nie nadaje sie na filet, wiec moze ploc, albo okon?
kucek20 Napisano 23 Czerwca 2008 Napisano 23 Czerwca 2008 Leszcza sobie odpuść zrób filecik z płotki. Jeżeli chodzi o haczyk polecam ci haczyki mustad wielkosć dobierz do rozmiaru filecika, ale większe bierz ( nie używaj kotwiczek, żeby ryba nie wyczuła ) co do żyłki to kup sobie 0,25.
Manfred1979 Napisano 6 Października 2008 Napisano 6 Października 2008 MAm zamiar łowić sandacze na Warcie na trupki. Niestety nie mam uklejek na tą okoliczność, ale mam za to karaski (takie ok 5cm). Z racji, że karasie sa bardziej szczupakowe niż sandaczowe - zaplanowąłem, ze zrobie z nich filety. Pytanie tylko jak to zrobic? Czy przeciąc w pol? Ale ktora częśc zachaczyc - tą z głową czy tą z ogonem? Jak sadzicie? Z gory dzieki za pomoc!
ds-fan Napisano 6 Października 2008 Napisano 6 Października 2008 Z 5cm karaskiem byle pętak(nawet niemiarowy) sobie poradzi. filety raczej robi się z większych ryb .no i takie wygrzbiecone rybki jak karaś lub krąp to raczej wzdłuż się tnie i łowi albo na "boczki"lub na "grzbieciki".Natomiast "ogonki"lub"łebki"to raczej z wąskich rybek jak uklejka ,płoteczka lub "coś morskiego".
Gość wobler129 Napisano 6 Października 2008 Napisano 6 Października 2008 U mnie łowi się sandacze na łby od krąpi i leszczy
ds-fan Napisano 6 Października 2008 Napisano 6 Października 2008 Na same łebki tak ale kolega się pytał o filet lub pół rybki "od głowy"
Gość wobler129 Napisano 6 Października 2008 Napisano 6 Października 2008 Dlatego dobrym rozwiązaniem będą łebki Nawet 30cm sandałki to łykają
cinek1979 Napisano 7 Października 2008 Napisano 7 Października 2008 u mnie na odrze najczęściej stosuje sie ogony uklei ,płotki bądz leszczyka z ok 5 cm "mięska" podobno efekty o wiele lepsze niż na typowy filecik z samego mięska....
Gość Holik Napisano 7 Października 2008 Napisano 7 Października 2008 U mnie sie łowi tak że jak ryba leży na jednym boku to przecinasz ją do połowy zaraz za głową i ciągniesz ostrzem do ogona i taki filecik zakładasz na haczyk nr 1 lub 1/0 który jest na 60-80 cm przyponie z cienkiej plecionki . Żyłka główna raczej nie gra roli. Pamiętaj że sandacz odpuści jak poczuje opór .
anonim1133 Napisano 7 Października 2008 Napisano 7 Października 2008 Holik, mógł byś mi to rozrysować? bo jakoś nie 'widzę' jak to ma niby wyglądać...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.