Skocz do zawartości
tokarex pontony

Zbiornik Topola


lacki666

Rekomendowane odpowiedzi

Potokowiec, byłem dzisiaj z pontonem od strony błotnicy woda spada co się klamotów natachałem to moje ;) 1 szczupaczek 58cm i okonek 15 cm i wsio. Jakie trzciny chcesz obławiać przecież tam nie ma wody ;) od błotnicy było 4 wedkarzy od taśm nikogo chyba. Od błotnicy brały leszczyki 15 cm jeden odważny co tam był to zabierał ;/ Leszcze są ale na środku jeziora i zapomnijta że je złowicie ! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Na weekend z soboty na niedzielę byłem ja,dziadek i karpiarze co mieszkają tam na zawsze. Mówię o stronie od błotnicy. Nic nie brało na grunt,jedynie krąpiki max 20cm. Przybyło 20metrów "plaży" i ubyło chyba ze 3 metry wody jeśli chodzi o głębokość. Za to ci co uciekli to przenieśli się na Pilce że nie było wolnego miejsca,ale nie wiem jak tam z braniami. Trochę śmierdzi padliną i woda kwitnie. Pytanie kiedy wodę "oddadzą"? bo ryby która poszła z nurtem w dół na Kozielno i dalej to już nie zwrócą. No też o barkach na Odrze słyszałem,ale każdy co innego opowiada. Może ktoś z PZW się wypowie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potokowiec, byłem dzisiaj z pontonem od strony błotnicy woda spada co się klamotów natachałem to moje ;) 1 szczupaczek 58cm i okonek 15 cm i wsio. Jakie trzciny chcesz obławiać przecież tam nie ma wody ;) od błotnicy było 4 wedkarzy od taśm nikogo chyba. Od błotnicy brały leszczyki 15 cm jeden odważny co tam był to zabierał ;/ Leszcze są ale na środku jeziora i zapomnijta że je złowicie ! ;)
Suhhar,gdzie się wodowałeś?,na slipie przy garbatym?chcę jutro wyskoczyc z pontonem ze spinem i nie wiem czy da radę przepłynąć na drugą część ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wodowałem sie od błotnicy i drewnianego, jak ze slipa to jak bedziesz płynął to lipa wszedzie górki. Ja pływam bez silnika tylko na wiosełkach z silnikiem gorzej bo mozna niezle zaryć. Zalezy tez jaki masz ponton bo jak jakis duzy to powodzenia w przenoszeniu go ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpadłem na cudowny pomysł i wodowałem się na slipie,w jedna stronę ne zaryłem ani razu,ale w drugiej części 3razy zaryłem śruba ale bezawaryjnie.Polecam wiosełka i pomalutku,pomalutku bo pod powierzchnia dużo wynalazków.Ludzi zero.łodzi zero.ryby zero.Tylko ja dziwnie zadowolony bo pięknie nad wodą :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam maly pontonik 2.8m i wiosełka. Teraz widac co jest pod wodą gałezie drzewa mozna ładnie zaryc. bylo wiadomo ze w taka patelnie nic nie bierze chyba ze o 4-5rano. Po zmianie pogody warto chyba sie wybrać bo teraz to męczarnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koledzy zamierzam miło i spokojnie spędzić weekend bo jest pierwszym wolnym odkąd cykrownia skończyła kampanie i chciałbym coś ciekawego złapać co polecacie i gdzie można sie usadowić żeby przez 3 dni coś złapać :) będe bardzo wdzięczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Topoli jest 10 metrów więcej "plaży" i 2 metry mniej wody. Na wysepkę można sobie przejść - woda po kostki.

BTW

ktoś pisał o Bartnikach że okonki biorą,to fakt raz tam byłem w ciemno i okonek jeden na 8 godz.(jeden wziął) mały i uwaga - na kukurydzę :roll:

Ja cały zeszły tydzień jeździłem na spinning na 2-4 h i zawsze jakiś się skusił :razz:

No tak,ale ja nie rzucałem,tylko z gruntu. Dodam że koszyczek przy wyciąganiu z wody był bardzo ciepły,miejscówka chyba słaba jakaś - koło drogi zaraz.

Co do zrzutu wody tu chyba jest wyjaśnienie link: http://www.zegluga.wroclaw.pl/news.php?readmore=2097

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sytuacja wygląda od strony taśm? Daleko trzeba rzucać na grunt?.

Od taśm pojawił się cypel z którego nie trzeba rzucać daleko,są brania,ale zwykle drób tj. krąpiki 15-25cm.Opisuję sytuację na lawo od taśm. Na spina nic.

Dziadek z babcią machali batami 13m. a po wszystkim zabrali około 5 szt.drobnicy "dla kotka" kur...aż mnie trzepie. Ja przez 3 godziny wyjąłem 11szt krąpia ale oddałem go wodzie bo mam tylko psa :???:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dziś od 4.30 do 10 ,na koszyk dwa leszcze aż 30 cm ,brania do 8.00.ludzi brak tylko ja i dwie osoby na garbatym na środku rzeki stały(woda tam po kostki)standardowo w oddali ataki drapieżnika i pływające zaskrońce,bardzo upalnie,wody ciągle mniej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.