PcMichu Napisano 18 Lipca 2008 Share Napisano 18 Lipca 2008 Witam, może mi ktoś wyjaśnić jaka jest różnica między dendrobeną a rosówką? (Bo mi jakoś nie robiło to różnicy a przynajmniej nie zwracałem na to uwagi) A i co to są pinki i czym się różnią od białego robaczka. (zawsze wydawało mi się,że to to samo) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 18 Lipca 2008 Share Napisano 18 Lipca 2008 jaka jest różnica między dendrobeną a rosówką? Przede wszystkim wielkość ,rasówki są większe i to są robaki naturalne żyjące w glebie ,natomiast dendrobena to odmiana czerwonych robaków [amerykaniskich] stworzona jedynie tylko do przeróbki śmieci i tu jest cały pic bo w zalezności czym są karmione w dużej mierze też decyduje o ich skuteczności ,od dawna wiadomo że używając dendrobeny i tzw gnojaka lepsze wyniki ma się na tzw gnojaka bo on ma w sobie to coś co ryby lubią najbardziej "zapaszek" .Tak samo jest z pinką , pinka to mały biały robak ,ale pochodzi od innej muchy i nie urośnie większy ,jak zwykły biały który jest od innej muchy .Pinkę podaje się w zanęcie [przeważnie ] a zwykły biały na haczyku . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PcMichu Napisano 18 Lipca 2008 Autor Share Napisano 18 Lipca 2008 Dzięki wielkie. dość wyczerpująca temat odpowiedź. + dla ciebie pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 18 Lipca 2008 Share Napisano 18 Lipca 2008 dość wyczerpującaNo ja bym nazwal raczej "czubkiem góry lodowej" ,bo tak na szybko ,bo nie wiem czy wiecie że mamy dwa rodzaje rasówek ,jasną i ciemną oczywiście jest to ten sam gatunek ,ale te ciemniejsze lepiej mi się sprawdzaja . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PcMichu Napisano 18 Lipca 2008 Autor Share Napisano 18 Lipca 2008 hmm a tego nie wiedziałem :] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trini Napisano 18 Lipca 2008 Share Napisano 18 Lipca 2008 od dawna wiadomo że używając dendrobeny i tzw gnojaka lepsze wyniki ma się na tzw gnojaka no tak, tylko skąd wziąć gnojaka, bo w sklepach tylko dendrobena jest w zasadzie, przynajmniej u mnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 18 Lipca 2008 Share Napisano 18 Lipca 2008 W Szczecinie można trafić rosówki i to nieźle odkarmione Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 18 Lipca 2008 Share Napisano 18 Lipca 2008 bo w sklepach tylko dendrobena jest w zasadzie, przynajmniej u mnieNo jak by tu żec ,chody i plecy trza mieć nieraz zaprzyjażniony działkowiec za drobną pomoc pozwoli pogrzebać w kompoście. W Szczecinie można trafić rosówki i to nieźle odkarmioneBa ja spotkałem nawet rasówki chodowlane ,takie z fermy ale czy skuteczne to nie powiem bo cena dobija. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brosaczony Napisano 18 Lipca 2008 Share Napisano 18 Lipca 2008 To może jeszcze ja wrzuce kamyczek do tego ogródka. Chcę zwrócić uwagę, że rosówka i gnojak tez się różnią. Rosówki są to żyjące na wolności pod ziemią robaki. Nazwę swoja zawdzięczją wychodzeniu na powierzchnię gleby i zbieraniu rosy. Natomiast gnojaki (i tu musze podkreślić, że w moim rozumieniu, ponieważ w książce żadnej tego nie wyczytałem ;P) żyją w kompoście, ewentualnie w oborniku na wsiach. Z doświadczenia wiem, że te wyciągnięte z gnoju, albo z kompostownika na działce sa lepsze od tych zebranych z poranną rosą. no tak, tylko skąd wziąć gnojaka To jest bardzo proste. Musisz znaleźć wieś. Wieś to takie skupisko małych, lub dużych domów z dala od centrum miasta. W takowym skupisku należy organoleptycznie za pomocą węchu wybadać na podwórku której chałupy znajduje się kupa świńskich odchodów. Następnie w pobliżu owej chałupy musisz zbudować sobie legowisko i poczekać do zapadnięcia zmroku. Po czym natychmiast ruszaj do ataku. Przeskocz furtkę, następnie musisz wprawnym ruchem ręki unieszkodliwić psa pilnującego tej kupy. Pokonac rabatki z kwiatkami, przeczołgac się pod oknami chałupy, az dotrzesz do wymarzonej góry przetrawionych organizmów roślinnych. Potem już tylko zabezpiecz się, przed ubrudzeniem i wyciągaj robale garsciami. Ewentualnie drugi sposób: poproś rodzinę na wsi o kilka robaczków. Drugi sposób jak widac jest trudniejszy... rodziny sie nie wybiera. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 18 Lipca 2008 Share Napisano 18 Lipca 2008 Nie wątpliwie i nie zaprzeczalnie masz rację ,ale z tym "zbieraniu rosy" to trochę ściema ale prawdą jest że jak nie ma rosy to ciężko je spotkać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 18 Lipca 2008 Share Napisano 18 Lipca 2008 Maniek co do ceny to nie pomnę już ile dawałem za 10 sztuk ale dzisiaj jak będę u mojego dostawcy sprzętu i robali to podpytam a może nawet nabędę do hodowli własnej Za szczawia biegaliśmy z kuzynami na babciną działkę w celu wybrania najlepszych gnojaków na nocne wypady na węgorza. Na rosówki brały okonie i białoryb a na tłuste gnojaki brało wzystko co ma płetwy i szczypce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trini Napisano 18 Lipca 2008 Share Napisano 18 Lipca 2008 No jak by tu żec ,chody i plecy trza mieć nieraz zaprzyjażniony działkowiec za drobną pomoc pozwoli pogrzebać w kompoście. to muszę jakiegoś dziadka poderwać no, nie ma to tamto W Szczecinie można trafić rosówki i to nieźle odkarmione Łowiłam na Śląsku u Tomka na takie Grubasne i miały mniej więcej od 20 do 30 cm, u mnie to takie potwory jakby je zarzucić do wody, to by normalnie same na brzeg ryby wynosiły. To jest bardzo proste. Musisz znaleźć wieś. Wieś to takie skupisko małych, lub dużych domów z dala od centrum miasta. Taaaaaaaaa?????? W takowym skupisku należy organoleptycznie za pomocą węchu wybadać na podwórku której chałupy znajduje się kupa świńskich odchodów. Następnie w pobliżu owej chałupy musisz zbudować sobie legowisko i poczekać do zapadnięcia zmroku. Po czym natychmiast ruszaj do ataku. Przeskocz furtkę, następnie musisz wprawnym ruchem ręki unieszkodliwić psa pilnującego tej kupy. Pokonac rabatki z kwiatkami, przeczołgac się pod oknami chałupy, az dotrzesz do wymarzonej góry przetrawionych organizmów roślinnych. Potem już tylko zabezpiecz się, przed ubrudzeniem i wyciągaj robale garsciami. Ewentualnie drugi sposób: poproś rodzinę na wsi o kilka robaczków. Drugi sposób jak widac jest trudniejszy... rodziny sie nie wybiera._________________ dobre Problem w tym, że pies to pies... Gorszy gospodarz z widłami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 18 Lipca 2008 Share Napisano 18 Lipca 2008 Łowiłam na Śląsku u Tomka na takie Grubasne i miały mniej więcej od 20 do 30 cm, u mnie to takie potwory jakby je zarzucić do wody, to by normalnie same na brzeg ryby wynosiły. Ale jak widzisz ryby dawały im radę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sinus Napisano 2 Sierpnia 2008 Share Napisano 2 Sierpnia 2008 Ale jak widzisz ryby dawały im radę a mi się wydaje, że to rosówki atakowały ryby.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trini Napisano 2 Sierpnia 2008 Share Napisano 2 Sierpnia 2008 Ale jak widzisz ryby dawały im radę Bo to śląskie ryby Mazowieckie okazy ichtiofauny byłyby łupem dla tych rosówek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mcmoney4 Napisano 9 Sierpnia 2008 Share Napisano 9 Sierpnia 2008 w czym najlepiej przetrzymywac rosolwki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sinus Napisano 9 Sierpnia 2008 Share Napisano 9 Sierpnia 2008 w czym najlepiej przetrzymywac rosolwki swieża trawa zmieszana z piaseczkiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek104 Napisano 9 Sierpnia 2008 Share Napisano 9 Sierpnia 2008 Ja trzymam rosówki w wilgotnym (nie mokrym ) mchu. Żyją i żyją.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cinek1979 Napisano 10 Sierpnia 2008 Share Napisano 10 Sierpnia 2008 ważne by co kilka dni przeglądać rosówki i eliminować martwe w mchu czy trawie można je trzymać nawet kilka tygodni pilnując by trawa i mech cały czas miały wilgoć.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juranty Napisano 3 Kwietnia 2009 Share Napisano 3 Kwietnia 2009 Witam, czy ktoś z Was kupował na allegro robaki lub rosówki np. u tych sprzedawców? http://www.allegro.pl/item601933274_najtaniej_na_alegro_czerwone_robaki_1000_sztuk.html http://www.allegro.pl/item595753521_rosowka_rosowki_kanadyjskie_robaki_na_ryby.html Możecie podzielić się opinią? Np. gość sugeruje, że w 0,5 litra zmieści się 1000 robaków . Jakoś trudno w to uwierzyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 3 Kwietnia 2009 Share Napisano 3 Kwietnia 2009 Np. gość sugeruje, że w 0,5 litra zmieści się 1000 robakówA dlaczego nie jak robak ma 2-3 cm to na 0,5l trochę wejdzie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CHELEK Napisano 7 Kwietnia 2009 Share Napisano 7 Kwietnia 2009 Ja kiedyś próbowałem na własną rękę uchodować rosówek w specjalnym wiaderku wyłożonym ziemią trawą i poprzekładanym warstwowo podartymi gazetami i karmionymi fusami z kawy i herbaty i płatkami rozgotowanymi Ale za bardzo pracochłonna robota i sprzedałem wszystkie do pobliskiego sklepu wędkarskiego Wolałem wyjść wieczorem i w moim "BLOKOWISKU"poszukać koło stacji transformatorowych bo tam najlepiej wychodziły i nazbierać na wyjazd świeżych A co do przetrzymywania to trzymałem je w starej menażce pod niewielkimi kotyrkami trawy ,a przed samym wyjazdem wrzucałem do środka parę kostek lodu i wkładałem świeże pęki trawy ,robiły się bardzo sprężyste i bardziej ruchliwe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.