Unises Napisano 8 Stycznia 2009 Share Napisano 8 Stycznia 2009 A konserwacja sprzętu w pełnym toku ,na tapecie 12 kołowrotków , normalnie powinienem napisać - złomiarz!, ale z drugiej strony jak zacząłem się zastanawiać ile ja tego mam, + to co przynieśli mi znajomi, to dałem sobie spokój.maniek, tylko jedna prośba, nie dokonuj degustacji tej ratafii przed rozpoczęciem konserwacji kręciołków Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 8 Stycznia 2009 Share Napisano 8 Stycznia 2009 maniek, tylko jedna prośba, nie dokonuj degustacji tej ratafii przed rozpoczęciem konserwacji tych kręciołkówNie ma obawy degustacja zakończona pozostał tylko smak.normalnie powinienem napisać - złomiarz Sam jestem w szoku , skąd tyle się wzięło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mironow Napisano 8 Stycznia 2009 Share Napisano 8 Stycznia 2009 kocur - normalnie bajer z tymi pudelkami CD takie proste a jakie pomocne pozwolisz ze pomysl "odwale" robaczki beda sobie mialy superowo a i wygoda przy wedkawaniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Supersobi Napisano 8 Stycznia 2009 Share Napisano 8 Stycznia 2009 Jakoś mi umknęło wcześniej i dopiero zauważyłem.. Kocur masz świetny ten warsztacik.. supero miejscówa !!! PS. A co to za dyplomy na ścianach, bo wziąłem na zooma lecz wciąż nic nie widać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 8 Stycznia 2009 Share Napisano 8 Stycznia 2009 mironow, powodzenia, może coś ulepszysz w tej pro ekologicznej metodzie recyklingu Supersobi, To moja enklawa gdzie mam święty spokój A dyplomy to pamiątki po misjach, ćwiczeniach i takie tam bzdury Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vincent_vega Napisano 25 Marca 2010 Share Napisano 25 Marca 2010 Witam wszystkich na forum jako, że to mój pierwszy post. Mam pytanie a nie chcę zakładać nowego tematu więc odkopię ten. 2 lata temu kupiłem swój pierwszy zestaw do spiningu, miedzy innymi kołowrotek. W ciągu pierwszego roku "polowałem" tylko około 6-7 razy... poprzedni sezon cały sprzęt leżał nie używany. Jednak podczas zbliżającego się sezonu zamierzam nadrobić zaległości. I teraz moje pytanie czy kołowrotek należy zanieść gdzieś do nasmarowania ? Czy jest taka konieczność ? Bo zastanawiam się czy sam po rozkręceniu go będę potrafił przywrócić do stanu używalności ? I przy okazji pytanie o wędzisko czy trzeba też je jakoś specjalnie konserwować ? Dodam, że kijek leży sobie w szmacianym "futerale" na szafie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 25 Marca 2010 Share Napisano 25 Marca 2010 vincent_vega, Przy takiej częstotliwości używania to kołowrotek jest jak nówka ,jeśli nie słychać dziwnych dźwięków i chodzi bez problemów nie ma takiej potrzeby.wędzisk w zasadzie sie nie konserwuje ,tym bardziej jak to prawie nówka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość krasnopiorek Napisano 27 Marca 2010 Share Napisano 27 Marca 2010 Moze ktos wie,a moze nie,ale ja zawsze rozbieram swój bat po koniec sezonu,myje go starannie,a w zlacza wcieram zywice epoxydowa(mowa o bacie szklanym)botem papier wodny o dogodnej granulacji i szlifuje;po czym myje,susze elementy skladowe,i sprawdzam czy wszystko jet ok,i wlasnie w ten sposób konserwuje bat za 40zl ktury m juz 7 lat i nie ma najmniejszych luzów kture moglyby go oslabic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.