Konserwacja sprzętu wędkarskiego

[roobson]

Witam wszystkich, otwieram ten temat abyście mogli pisać jak konserwujecie poszczególne elementy swojego sprzętu wędkarskiego. Na pewno przyda to się wielu osobą gdyż właśnie kończy się sezon.

Na początek ja mam pytanie co do woderów, czy wy też macie taki problem, że gdy je myjecie wysychają i znów są brudne, już nie wiem czym mam je myć żeby były piękniutkie i czarne i czekały sobie na następny sezon. A jeszcze jedno, jak już są umyte i eleganckie i wkładacie je w miejsce gdzie spędzą dużo czasu to może je czymś smarujecie żeby nie wyschły i nie popękały.Bardzo był bym wdzięczny za wszelkiego rodzaju porady.

Sam od siebie dodam pewną sztuczkę która kiedyś powiedział mi tata. Gdy nie chcemy aby do naszego pudełka z przynętami wdarła się rdza wystarczy dać kapkę oleju kuchennego i można być spokojnym, sam tego używam i działa. Ale możliwe że doświadczeni wędkarze znają już tą sztuczkę bo jest popularna Pozdrawiam serdecznie.

[Miras]

Ostatnio wymieniałem w swoim aucie opony na zimowe. Letnie kapcie umyłem pod przysznicem i po wyschnięciu wyglądały właśnie jakby były brudne. Spryskałem je specjalnym środkiem do konserwacji opon i teraz wyglądają jak nówki. Myślę że do woderów też się to nadaje.

[kocur]

Swego czasu dawno temu pod koniec komuny do konserwacji gumowych oraz różnego rodzaju pastikowych i igielitowych elementów używaliśmy talku i oraz kremu nivea do rąk w zależności co było pod ręką Takie doświadczenia wyniosłem z woja

Patent sprawdzał się i nic nie parciało i zawsze wyglądało jak nowe szczególnie po użyciu kremu. Do gum jest też dobra wazelina techniczna.

A w związku z zamknięciem sezonu też dużo czasu spędzam w warsztacie konserwując i szykując sprzęt na nowy sezon. Sprężone powietrze, smar, olej to chyba niezbędne składniki zimowych zasiadek przy sprzęcie w domu. Żona mówi że teraz chodzę na ryby do piwnicy

[roobson]

ok dzisiaj sprawdzę wasze metody, co prawda nie mam wazeliny technicznej ale krem nivea się znajdzie.A dla leniwych wędkarzy chcę przekazać że czytałem kiedyś w gazecie taki artykuł o konserwacji sprzętu wędkarskiego i był wykres przedstawiający żywotność sprzętu z i bez konserwacji. Bez konserwacji oczywiście był mniejszy ale aż o 2,5 raza więc wędkarze warto się zastanowić, można zaoszczędzić dużo pieniędzy i tracić mniej nerwów z myślą o tym że coś się psuje. Pozdrawiam

[maniek]

roobson, Dzięki za przypomnienie o gumiaczkach już umyte wysuszone i na tartę wazeliną ,jak nie ma wazelin ki to też stosuje krem tyle tylko że nie Nivea a jakiś na wazelinie może być do rąk ale tłusty. .A co do konserwacji to mam na to 2 miechy ,w zasadzie wystarczy .Choć w tym roku jest sporo do naprawienia ,no i trochę sprzętu przybyło.

[roobson]

Proszę bardzo maniek. Wędkarze pamiętajcie o tym żeby utrzymać sprzęt w dobrym stanie żeby na życiowej rybie nas nie zawiódł.

[CHELEK]

roobson-patentu z oliwką nie słyszałem ale przynęt spinningowych jest ci u mnie dostatek i niektóre faktycznie przyrudziały od zęba czasu i muszę wypróbować ten sposób oliwienia przynętowego.

[roobson]

można lekko natłuścić pudełko albo też wysmarować rece olejem i "podotykać" każdą przynętę a zwłaszcza haki i kotwice, stosowałem w tamtym przełomie sezonów i sie sprawdziło

[artech]

niektóre faktycznie przyrudziały od zęba czasu

Pepsi tudzież Coca Cola załatwią sprawę, ostatnio słyszałem też że na rudego dobry jest Alka Seltzer

[kocur]

Alka Seltzer

tego patentu nie znałem chyba że chodzi o efekty konserwacji wewnętrznej podczas konserwacji sprzętu

[Supersobi]

nawiązując do tematu, kocur podałbyś jakiś sprawdzony sposób na konserwację krzesełka wędkarskiego

[artech]

kocur podałbyś jakiś sprawdzony sposób na konserwację krzesełka wędkarskiego

no to się popłakałem

[Supersobi]

sposób z Alka Seltzer'em

AlkaSeltzer

[kocur]

Supersobi, jak mi kupisz elektrostatika to Ci pokarzę i nawet zaproszę na wspólną konserwację

[roobson]

Nie nabijajcie się z tego tematu to paważny temat który może pomóc

[artech]

roobson, ale z tematu nikt się nie nabija, my nabijamy się z Kocura a dokładnie jego krzesełka

Między tymi żartami znajdziesz ciekawe informacje.

[roobson]

A to na zdrowie, bo śmiech to zdrowie

[kocur]

Teraz mam fotel i takie oto miejsce gdzie konserwuję i przechowuję sprzęt

W piwnicy mam całe pomieszczenie dla siebie gdzie zrobiony jest warsztat i miejsce spotkań z kumplami przy piwie Kobietom wstęp wzbroniony

Z racji tego że trochę się nudziłem i znalazłem puste pudła po CD to ze złomu znalezionego w warsztacie zrobiłem sobie profesjonalną karuzelę zawodniczą dla amatora nie biorącego udziału w zawodach Koszta żadne, radocha z wykonanej pracy na poziomie 90% i nie będzie szkoda jak się zgubi

[roobson]

ooooo Kocur bardzo dobry pomysł a mi się właśnie nazbierało tyle pudełek po CD 10szt. Chętnie zrobię coś takiego ale jestem spiningistą więc troche mi się nie przyda, ale tata się ucieszy

Apropo, jak Ci się tak nudzi to możesz wymyślić coś na zapinanie stalek głównie 25cm żeby się nie pogieły oczywiście z czegoś co mogło wylądować na śmietniku Pozdrawiam, bardzo fajny ten stojaczek z CD

[kocur]

Na stalki używam pudełka z ruchomymi przegrodami i na pewnej długości podnoszę 2 przegródki i umieszczam pod nimi te przypony tak że są proste.

[artech]

i miejsce spotkań z kumplami przy piwie

a my do pubu biegamy i po 6 PLN za browar płacimy

[CHELEK]

nawiązując do tematu, kocur podałbyś jakiś sprawdzony sposób na konserwację krzesełka wędkarskiego

Ja znam bardzo dobry kupić zabierać nad wodę i NIE SIADAĆ POMAGA W 100%

[Unises]

W piwnicy mam całe pomieszczenie dla siebie gdzie zrobiony jest warsztat i miejsce spotkań z kumplami

No całkiem przytulny "pićiment", proponuje gdzieś w kąciku postawić jeszcze gąsiorek młodego wina, który od czasu do czasu bulknie cichutko, nadając pomieszczeniu jeszcze bardziej przytulny klimat.

[kocur]

Tak będzie na jesień

[maniek]

proponuje gdzieś w kąciku postawić jeszcze gąsiorek młodego wina, który od czasu do czasu bulknie cichutko, nadając pomieszczeniu jeszcze bardziej przytulny klimat.

Czyżbym nutę tęsknoty wyczuwał a swoją drogą po cichu powiem że wyśmienita nalewka mi wyszła w zeszłym roku ,jeśli ktoś wie o czym mówię to nazywa się to "ratafia"

A konserwacja sprzętu w pełnym toku ,na tapecie 12 kołowrotków