Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Karpie póżną zimą


Robal

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Kiedy zejdzie lód oraz woda zacznie się nagrzewać chciałbym połowić karpie.

Łowiskiem będzie 30ha jezioro głębokość śr2-3m w głębszych miejscach na środku 5-6m, mało roślinności, zanieczyszczone, słabo ukształtowana linia brzegowa. Odnotowane są karpie 10kg z początku lutego 2006roku w tym jeziorze, jednak z kilku kilowych byłbym zadowolony.

Interesuje mnie gdzie szukać wtedy karpii oraz na co łowić i jaką dać zanęte. Z pewnością dodam jokersa i będę nęcił kilka dni przed zasiadkami łowił. Czekam na odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Jest wiele informacji na ten temat i obszernych artykułów.

Tak w skrócie, to wiosną szukamy karpia tam, gdzie woda nagrzewa się najszybciej (jak wiadomo karp jest rybą ciepłolubną :)), większość czasopism itp. podaje że karp zaczyna żerować kiedy woda osiągnie 7 stopni - to nie jest regułą bo są odnotowywane połowy nawet okazów zanim woda osiągnie temperaturę "konieczną" do połowu karpia. Moim zdaniem wcześniej żeruje tylko nie tak intensywnie.

Karpia wiosną szukamy na wszelkich górkach, wypłyceniach - wtedy o wiele łatwiej jest złapać sztukę 10+ lub nawet 20+ bo i takie podchodzą wtedy blisko brzegu do miejsc gdzie woda nagrzewa się najszybciej i gdzie można łatwo zdobyć pokarm. W późniejszym okresie (szczególnie na dużych zbiornikach większe karpie odchodzą w bezpieczniejsze miejsce i trzeba taką rybę w pocie czoła wypracować).

Wczesną wiosną jeszcze nie jest w pełni rozwinięta roślinność, z której w późniejszym okresie karp zbiera różne żyjątka (można wtedy zauważyć charakterystyczne poruszanie się roślin i usłyszeć fajowe cmokanie) wtedy dobrze przynajmniej jeden zestaw mieć na pop-up'ie przy samych roślinach!!

Wracając, roślinność jeszcze nie jest rozwinięta a nasz ulubieniec jest głodny. Szuka wtedy miejsc gdzie można zdobyć pokarm, a najwięcej jest go wzdłuż linii brzegowej gdzie dno jest muliste (skrywają się tam przepyszne robaczki) - naturalnie dość płytko w zależności od zbiornika może to być metr lub dwa a nawet więcej ale rzadko.

Dobrymi miejscówkami są zakola osłonięte od wiatru, szczególnie kiedy na takowych wystają liczne konary lub są zatopione, powalone drzewa itp.

Co do zanęty i przynęty trzeba dopasować odpowiednią do danego zbiornika (metoda prób i błędów) – na pewno większość używa wtedy śmierdziuchów.

To taki skrót telegraficzny :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są to zestawy kulkowe pływające np. bałwanki.

Zdrapek:W tym jeziorze praktycznie nie ma roślin wynurzonych i zanurzonych jedynie przy brzegu czasem jest troche trzciny ale na głębokość 1 metr. Za to jest jedna spokojna zatoka gdzie woda jest płytsza i jest tam spokój daleko od spacerowiczów jak lód zejdzie pójde na zwiad może coś wypatrze.

A macie jakieś sprawdzone zanęty i o której porze dnia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robal, podstawowe pytanie brzmi czy to jest woda zarybiana regularnie karpiem?

Jeżeli odpowiedź brzmi- tak, a Ciebie niekoniecznie interesują okazy, to trzeba łowić zupełnie inaczej niż napisał kolega zdrapek

Jeżeli są zarybienia to napisz o jakiej porze roku i w jakiej mniej więcej ilości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Interesuje mnie gdzie szukać wtedy karpii

Tak w skrócie, to wiosną szukamy karpia tam, gdzie woda nagrzewa się najszybciej
No ale gdzie?
podaje że karp zaczyna żerować kiedy woda osiągnie 7 stopni
Jeszcze parę lat temu ,wielcy karpiaże głosili że jak woda nie ma 8 stopni to nie ma po co jechać nad wodę. :wink: Dziś zasiadki robią już gdy woda przekroczy 5*C :mrgreen: ,na pytanie gdzie siadać ,odpowiem tak ,tam gdzie najszybciej topnieje lód na jeziorze. :cool: tam całe życie towarzyskie i konsumpcyjne się zaczyna na wiosnę .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Interesuje mnie gdzie szukać wtedy karpii
Tak w skrócie, to wiosną szukamy karpia tam, gdzie woda nagrzewa się najszybciej
No ale gdzie?

"Karpia wiosną szukamy na wszelkich górkach, wypłyceniach "

"wzdłuż linii brzegowej gdzie dno jest muliste (skrywają się tam przepyszne robaczki) - naturalnie dość płytko w zależności od zbiornika może to być metr lub dwa a nawet więcej ale rzadko"

"Dobrymi miejscówkami są zakola osłonięte od wiatru, szczególnie kiedy na takowych wystają liczne konary lub są zatopione, powalone drzewa itp. "

podaje że karp zaczyna żerować kiedy woda osiągnie 7 stopni
Jeszcze parę lat temu ,wielcy karpiaże głosili że jak woda nie ma 8 stopni to nie ma po co jechać nad wodę. :wink: Dziś zasiadki robią już gdy woda przekroczy 5*C :mrgreen: ,na pytanie gdzie siadać ,odpowiem tak ,tam gdzie najszybciej topnieje lód na jeziorze. :cool: tam całe życie towarzyskie i konsumpcyjne się zaczyna na wiosnę .

"karp zaczyna żerować kiedy woda osiągnie 7 stopni - to nie jest regułą bo są odnotowywane połowy nawet okazów zanim woda osiągnie temperaturę "konieczną" do połowu karpia. Moim zdaniem wcześniej żeruje tylko nie tak intensywnie. "

maniek przytoczyłem tylko swoją wcześniejszą wypowiedż. Według mnie są tam odpowiedzi na twoje pytanie (oczywiście to niie jest wypracowanie)

tomek1 gdzie można złowić okazy wiosną jak nie w cieplejszych partiach wody i tam gdzie jest papu. Kolega z kilku kilogramowych byłby zadowolony - jego słowa czyli 10-.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładne info będę miał 8 lutego co do ilości i czasu zarybiania karpiem raczej nie jest tego dużo...

Jeżeli odpowiedź brzmi- tak, a Ciebie niekoniecznie interesują okazy, to trzeba łowić zupełnie inaczej niż napisał kolega zdrapek

Co masz na myśli?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tomek1 gdzie można złowić okazy wiosną jak nie w cieplejszych partiach wody i tam gdzie jest papu. Kolega z kilku kilogramowych byłby zadowolony - jego słowa czyli 10-.
Co masz na myśli?

Jeżeli są regularne zarybienia (zwłaszcza jesienią) to karpiki (bo nie okazy) łowi się od razu po zejściu lodu, kiedy nie ma jeszcze mowy o nagrzanej wodzie. Trzeba tylko znaleźć miejsce zimowania karpi. Tuż po zejściu lodu karpie szukają żarcia blisko tego miejsca. Wymaga to oczywiście trochę zachodu jeżeli nie zna się tych miejsc, ale jeżeli raz się je odnajdzie to łowi się ryby co roku. Mówię cały czas o połowie w nocy- od 19 do nawet 2. To jest czas na karpia o tej porze roku.

Sprzęt delikatny- feederek, cienka żyłka 0,16-0,18, hak nr 8 a nawet mniejszy.

Przynęty tradycyjne: białe robaki, biały z ryżem, kukurydza. Nęcenie kulami zanętowymi z dodatkiem kukurydzy konserwowej, dobrze jest nawilżać zanętę wodą spod kukurydzy.

Nęcenie- nawet w dniu łowienia. W zależności od żerowania- do 10 kul zanętowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda bo w tym jeziorze jest zakaz połowu w nocy, lód już zszedł mimo wszystko spróbuje pod koniec miesiąca.

To będzie ciężko :roll: W tym układzie chyba pozostanie poczekać na trochę ciepła, choć zakaz połowu w nocy mocno komplikuje sprawę nawet kwietniu, maju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jest zakaz połowu nocą to udeżaj wiosną jak pisałem wcześniej.

Latem natomiast jest gożej bo wtedy występują komplikacje (kwiecień, maj to okres, kiedy woda zaczyna się nagrzewać i tlen jest łatwo rozpuszczalny w wodzie, wtedy nie ma takiego problemu jak latem okresach kiedy skwar leje się z nieba)

Latem, gdy tempratura daje popalić to po kilkudniowych deszczch, gdy temperatura wody nieco spadnie a natlenienie wzrośnie - wtedy jest najlepszy okres żerowania karpi (szczególnie mały zbiornik - jak "twój"); niewiele osób zdaje sobie sprawę jak trudno natlenić wodę powyżej 20*C. Szukaj wtedy podwodnych spadów i jeden zestaw na zakończeniu spadu, drugi w połowie.

Wiosną zaś, jeden zestaw na wieżchołku spadu, drugi w połowie lub jak zanasz miejsce, w którym mogą znajdować się karpiki jak pisałem wcześniej - to te miejscówki. Napewno będzie efekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
Szkoda bo w tym jeziorze jest zakaz połowu w nocy, lód już zszedł mimo wszystko spróbuje pod koniec miesiąca.
Jeżeli masz na myśli Rusalkę to sobie odpuść ,Chyba że chcesz stracić sprzęt . Tam rządzi ekipa z jeżyc , a oni są cięci na karpiarzy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.