Seria wędzisk HM80

[Pi]

marewel, a ja rozmawiałem z człowiekiem który uważa że za komuny było lepiej, tylko co z tego wynika? Nic.

Nie widziałem haemaosiemdziesiąt i nie spędza mi to snu z powiek. Chodzi raczej o ogólny ton w jakim wypowiada się ten user.

[marewel]

Nie widziałem haemaosiemdziesiąt i nie spędza mi to snu z powiek.

To nie widzę sensu wypowiadania się.

[Pi]

Nie widziałem haemaosiemdziesiąt i nie spędza mi to snu z powiek.

To nie widzę sensu wypowiadania się.

Powiedział marewel który ww. kij zna z opowieści.

Na przejawy zadufania będę reagował, czy Ci sie to podoba czy nie.

[pablotor]

Chciałbym odświeżyć nieco temat i podpytać o opinie użytkowników wędzisk Dragona serii HM80.

Od ostatniego wpisu w tym temacie minęło trochę czasu więc może ktoś użytkujący te kijki dorzuci coś od siebie. Czasami słychać głosy o tym, że są to bardzo łamliwe wędki, czy to prawda że potrafią "strzelić" bez konkretnej przyczyny ? Z drugiej strony słyszałem również że niektórzy użytkują je lata i nic się z nimi nie dzieje... więc jak to jest ?

Proszę tylko nie pisać, że kije z pracowni lepsze itd. ponieważ interesuje mnie opinia o HM a nie o wędziskach z pracowni

[perchhunter]

Rok temu dostałem od kolegi wersje testową gold river (chyba) i z tego co pamiętam była to wędka naprawdę genialna. Lekko i przyjemnie się nią łowiło.

A co do łamania się HM80 to powiem tak że wędka nigdy się sama nie łamie a duża liczba negatywnych opinii jest pisana przez ludzi którzy nawet nie mieli tych wędek w rękach a jedynie słyszeli to od kolegów czy czytali na forum . I są tak samo odporne na pęknięcia blanku i inne uszkodzenia jak każda inna wędka...

Teraz mam HM72 który jest równie genialny i troszkę tańszy, posiada nowocześniejsze uzbrojenie i kolor blanku bardziej mi wpada w oko pozdro

[Winko]

Mam dokładnie takie samo zdanie co kolega perchhunter na temat łamliwości wędzisk HM-80 Dragona. Łowię tymi kijami już od 5u lat i jeszcze nigdy się mi nie zdarzyła w nich wada fabryczna z serii złamanie na pierwszej rybie! Co prawda dwie z nich złamałem ale jak już to wcześniej pisałem w innym temacie tylko i wyłącznie z mojej winy. Nie zamieniłbym tych moich wędzisk na żadne inne. Po ostatnim wypadku z modelem Silver Deamon myślałem nad kupnem czegoś nowego. Skończyło się na tym że kupię jednak dokładnie ten sam kij!!! A to świadczy tylko o tym że jak dla mnie ciężko o inne perfekcyjne przedłużenie do ręki

[pablotor]

Winko a mógłbyś napisać w jakich okolicznościach doszło do złamania ?

Faktycznie wystarczy lekko puknąć o krzaczek aby wędka złożyła się jak parasol ? Czy może z tą urazowością też trochę ludzie koloryzują i jakaś tam odporność przy tych wędkach też jest ?

[Winko]

Spacerowałem po stromej kamiennej opasce a w dodatku głazy były oblodzone. Jak wiadomo do nieszczęśliwego upadku w takich okolicznościach wiele nie potrzeba Upadłem na wędzisko czego efekt masz na załączonych fotkach. Gdybym wtedy w rękach miał miotłę to pewnie też bym ją połamał? Szkoda tylko że nie zrobiłem zdjęcia kolana na którym był ogromny siniak! Używam tych wędzisk od kilku lat i jeszcze nie zdarzyło mi się złamać żadnego w warunkach normalnej eksploatacji. Nie raz za to w momencie przycięcia dochodziło do uderzeń szczytówką o gałęzie i nic nigdy się nie działo! Jeszcze nie słyszałem nigdy od konkretnego użytkownika modelu HM-80 aby po uderzeniu o gałęzie szczelił mu kij! Cały czas każdy tylko pisze że HMy są kruche, może ktoś w końcu opisze konkretny przypadek takiej sytuacji a nie tylko powtarza co gdzieś, kiedyś od kogoś tam słyszał? pablotor jeżeli masz zamiar kupić takie wędzisko to kupuj śmiało bo wiem że warto jest je polecić

[pablotor]

Winko wielkie dzięki. Właśnie na takie konkretne i rzeczowe opinie czekałem. Dotychczas słyszałem że ktoś komuś coś ewentualnie nikt nikomu nic i nie wiedziałem jak to do końca jest.

Z tego co piszesz i z załączonych zdjęć widać że nawet najtrwalszy kij byś połamał.

[perchhunter]

Doskonale porównanie wędki z wysokomodulowanego węgla i kij od szczotki....

[Winko]

Cieszę się że mogłem choć troszkę Ci pomóc

[Winko]

perchhunter napisał/a:

Doskonale porównanie wędki z wysokomodulowanego węgla i kij od szczotki....

Przyrównaj do tego jeszcze 110 kg mojej wagi! Wynik będzie taki sam = trachhhh

[Turbos]

Mowa o łamliwości Mam kilka kijków Dragona, każdy z nich bardzo dobry, nie koniecznie bardzo drogi. Miałem kiedyś przypadek, iż w stanie cięższego chodzenia moja noga znalazła się na szczytówce Zakupu dokonałem w pewnym sklepie internetowym, wysłałem kij, gdyż był na gwarancji... dany sklep wysłał go na oględziny do Dragona i co ciekawego wymienili mi go na nowy bez problemów.

Czym więcej węgla tym kijek bardziej czuły, ale też kruchy, coś za coś. Niemniej jednak, nigdy nie słyszałem aby komuś takowy kijek połamał się bez winy użytkownika, podczas normalnej eksploatacji.

[pablotor]

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że te wędki nie służą do wycinania pokrzyw. Tak jak wspomniałem słyszałem że łamały się albo bez konkretnej przyczyny lub po puknięciu w gałązkę czy krzaczek, ale tą kwestię elegancko wyjaśnił Winko.

Ciekawe jest właśnie to, że wszyscy coś słyszeli, że komuś się łamały albo gdzieś o tym czytali a jak spytać użytkowników tych wędzisk to są oni zadowoleni i nic szczególnego się nie dzieje.

Wygląda na to, że wspomniana ponadprzeciętna łamliwość to jakiś mit i legenda krążąca wśród wędkarzy.

Ja się zdecydowałem i stałem się posiadaczem tej wędeczki Wykonanie cudne, leciutka, elegancko leży mi w ręce.

Jeśli chodzi o serwis Dragona to z tego co słyszę działa naprawdę nienagannie.

[Winko]

pablotor jaki konkretnie model sobie sprawiłeś? Pochwal się Jak chodzi zaś o serwis Dragona to owszem jest na poziomie. Wiem bo już wcześniej musiałem niestety korzystać z ich usług

[pablotor]

Sprawiłem sobie Easy Ridera 2,75 7-25gr z przeznaczeniem na Wiślanego szczupaka i sandacza. Jak dla mnie łowiącego z brzegu długość idealna, piękny korek na rękojeści, wykonanie reszty też super. Akcja bardzo szybka, piękne głębsze ugięcie. Czuć duży zapas mocy w dolniku.

No i w zasadzie będzie jeszcze jeden. Silver Demon z przeznaczeniem na Wiślanego klenia. Fakt jest taki, że nie jest to jeszcze to o co mi chodziło. Ghost buster myślę bardziej by mi podszedł. Dotychczas używałem Team Dragona 3-14gr. i ten HM wg mnie jest o wiele ciekawszy a że dodatkowo na ten konkretnie model trafiła mi się doskonała okazja cenowa więc sprzedając TD i dokładając niewiele mam HM.

[Winko]

Ghost buster jest wędziskiem kleniowym z prawdziwego zdarzenia dłuższym o 15 cm od Silver Deamon-a. Czasem może się okazać że na Wiśle zabraknie Ci tych owych 15 cm!? Wiem bo miałem przyjemność łowić nim na Dunajcu i wierz mi że między tymi dwoma wędziskami jest jednak spora różnica. Ja modelu Silver Deamon używam głównie do połowów pstrąga na mniejszych górskich rzekach do czego moim zdaniem nadaję się wręcz doskonale! Klenie również ale raczej nie do małych smużaczków (waga około 1g).

[pablotor]

Wolałbym zdecydowanie Ghost bustera ale niestety tylko na Silver Demona miałem okazyjną cenę... nawet nie połowa ceny katalogowej. Myślę, że będzie lepszy niż wspomniany TD.

Gdybym miał możliwość wyrwać Ghosta za 800zł powiedzmy to od razu tego bym sprzedał i go kupił. Tym bardziej, że Silvera jeszcze nawet nie użyłem.

[xawi]

Witam, posiadam kijek Easy Rider i wcale nie jestem z niego zadowolony, jest to kij który zdecydowanie nie spełnia moich oczekiwań co do parametrów nad wodą. po prostu coś z nim jest nie tak, wydaję mi się że jego praca jest nieco leniwa jak na spin tej klasy i za takie pieniądze. Sądzę że producent powinien otworzyć furtkę co do zwrotu takiego kija bo ja jestem rozczarowany tym co kupiłem i chciałbym go oddać. stan jest idealny i nie ma żadnych widocznych wad, po prostu przy tej cenie powinna być opcja zwrotu nieuszkodzonego sprzętu w razie niezadowolenia. Pozdrawiam wszystkich spin

[Winko]

xawi te wędziska albo się kocha albo się ich nie nawidzi. A swoją drogą znasz może jakiegoś producenta który przyjmuje takie zwroty o których wspominasz?

[apioo]

stan jest idealny i nie ma żadnych widocznych wad, po prostu przy tej cenie powinna być opcja zwrotu nieuszkodzonego sprzętu w razie niezadowolenia.

a jak ktoś kupi kijaszka za 2 koła to powinna być opcja, że przy braku zadowolenia klienta producent sam się po wędkę zgłasza z pieniążkami w zębach

Proponuję zejść na ziemię lub robić zakupy przez internet i korzystać z prawa odesłania sprzedawcy nieużywanego produktu do 10dni od dnia jego otrzymania.

[kelul]

Na YouTube jest wywiad z chłopakiem, który wyciąga z Rybnika sumy ponad 2 m na HM 80 i zestaw o wytrzymałości 9 kg...podaje tak jako ciekawostkę.Oczywiście nie są to bajki zbieracza grzybków nie do końca jadalnych tylko poparty fotkami mini wywiad.

[pablotor]

Sądzę że producent powinien otworzyć furtkę co do zwrotu takiego kija bo ja jestem rozczarowany tym co kupiłem i chciałbym go oddać. stan jest idealny i nie ma żadnych widocznych wad, po prostu przy tej cenie powinna być opcja zwrotu nieuszkodzonego sprzętu w razie niezadowolenia.

Gdyby producent dał taką możliwość chciałbyś potem kupić kij "po kimś" nie wiedząc czy nie był czasem gdzieś puknięty na przykład ? Jeśli kupuje kij nowy to chcę aby był nowy a nie testowany nad wodą przez kilku wędkarzy...

kelul mógłbyś podać jakiś link ?

[kelul]

Proszę bardzo oto link :

Tomek Markiewka- łowca suma 2,50 m

Tutaj mamy hol :

http://www.youtube.com/watch?v=ja__YsA5ovo

[Tripod]

wydaję mi się że jego praca jest nieco leniwa jak na spin tej klasy

Ocena akcji i pracy kija pod rybą zawsze będzie dyskusyjna, bo to jest sprawa w dużej mierze uznaniowa i indywidualnych oczekiwań wędkarzy. Jednak Dragon raczej dobrze opisuje pracę i przeznaczenie wędziska. Wiem to, bo mam kilka spiningów od nich.

Może spróbuj wymienić tego Easy na inny tej klasy, albo sprzedaj i kup coś innego. Z wymianą będzie pewnie ciężko, bo ja też nie chciałbym w przyszłości kupować "chodzonego" kija jako nowego, więc producent byłby w sytuacji patowej.