Skocz do zawartości
Dragon

Co teraz łowicie na rzece?


bobiniarz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, zakładam ten temat, ponieważ, w sobotę pierwszy raz wybieram się nad rzekę, dokładnie na Wisłę, odcinek tuż za Warszawą (na wysokości Łomianek).

Jak do tond łowiłem tylko na jeziorach, a rzeka jakoś mnie odpychała, ten nurt i w ogóle. Czytając często Haczyka i wasze relacje z wypraw, postanowiłem też spróbować. Trochę poczytałem i będę próbował łowić na przepływankę, bo do gruntu nie mam odpowiedniego sprzętu.

I tu moje pytanie: Jakie ryby teraz łowicie na rzekach i na co. Nęcić czy nie, a jak tak to czym? Może jakieś uwagi co do miejsca połowu, Z tego co wyczytałem to powinienem szukać miejsc ze słabszym nurtem i nie za głębokich ( ok.2m ). Zestaw przepływanki, lekko przegruntowany, czy raczej wiszący nad dnem?

Wszelkie sugestie mile widziane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Sorry że trochę nie na temat, ale kolega z moich okolic więc nie mogłem się powstrzymać... :mrgreen:

Bardzo ciekawe pytanie, jestem w podobnej sytuacji co bobiniarz, z tym że ja spróbuję na feedera. Koledzy łowiący na Wiśle, pomóżcie żółtodziobom :roll: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie najlepiej teraz pójść na płocie, na haczyk dać pinki lub białego, zanęćcie ziemią z dodatkiem joka, możecie też dodać zanęty z klejem + mąka piernikowa tylko nie przesadźcie z ilością. 2 metry powinno być odpowiednią głębokością, najlepiej jeszcze w jakimś dole, lub na krawędzi dołu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Vasyl

Ja na sredni uciag dodaje 0,5kg kleju na okolo 2kg zanety. Do tego zmielone platki owsiane ( tez kleja) i troszke ziemii. Sporo, ale mam pewnosc ze zaneta nie splynie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli reasumując:

na haczyk: pinka lub białe (a co sądzicie o czerwonych robaczkach, lub rosówce jeszcze za wcześnie?)

miejsce połowu: niezbyt głęboko max 2m

Nie będę ukrywał, jest piątek parę piwek sie wypiło :mrgreen: więc może piszę trochę nie składnie ale mam jeszcze kilka pytań:

Jeśli łowię z główki to rzucać na styku nurtu i spokojnej wody czy w spokojną wodę?

Jaką zanętę wybrać? A może nie ma to większego znaczenia?

Zwykle na początku sezonu wolę łowić na wodzie stojącej ale jest jeszcze sporo lodu więz w grę wchodzi jedynie nasza poczciwa Wisła :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i sezon rozpoczęty. Ja kontra ryby 0:1. Ryb zero, a ja straciłem przelotkę szczytową w jednej z wędek, spadła gdzieś podczas dojazdu nad wodę, więc można powiedzieć że samobój. Całym szczęściem miałem jeszcze dwa kije. Z mojej analizy wynika że wybrałem złą miejscówkę. Od brzegu od razu 1,5m głębokości i po jakiś dwóch metrach spad do 7-8 metrów i to nie był dołek tylko długa rynna z mocnym nurtem. A gdzieś 20m od brzegu była wyspa. Próbowałem przepływanki i w nurcie i na płyciźnie, ale bez efektów. Niedługo powtórzę wyprawę nad Wisłę ale w inne miejsce.

Jeżeli ktoś ma jakieś porady co do miejscówki to pisać śmiało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Pozwolę sobie odkopać temat :mrgreen:

Jakie teraz macie wyniki na dużych nizinnych rzekach? Byłem już kilka razy nad rzeką, ale bez wędki. Na warszawskiej Wiśle jest dosyć sporo wody i uciąg też jest duży. Nie wiem jak się zabrać do łowienia. Jakie miejscówki wybierać w takich warunkach, by połapać feederem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Vasyl

Nad Odra w Szczecinie bylem tydzien temu z DS. Wyniki mocnosrednie, ale jak na tą pore roku moze byc. Pokazal sie nawet drobny leszczyk szukajacy juz miejsca na tarlo.

Zaczyna juz ladnie skubac okon. Wczoraj koledzy polowili. Jutro ja jade na pasiaka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

da się znaleźć kilka metrów spokojniejszej wody gdzie jazia i płoć można połowić.

Mógłbyś dokładniej opisać miejscówkę? Jeśli chodzi o łowienie w rzekach to jestem zupełnie zielony :oops: Chodzi Ci o miejsca które przy normalnym stanie wody są suche? W samej Warszawie Wisła jest dosyć wąska, a co za tym idzie uciąg jest o tej porze roku naprawdę duży więc o łowieniu raczej można zapomnieć. Jutro przejdę się nad rzeką od Falenicy w stronę miasta. Tam koryto jest szersze woda płynie wolniej, więc może znajdę jakieś dobre miejsce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wędkuję na średniej rzece nizinnej a nazywa się ona Obra.Ukleje są prawie wszędzie gdzie trochę spokojniejszy nurt przy brzegu,a z nimi okonie ale mają pod dostatkiem drobnicy i nie chcą teraz brać na czerwonego...Najbardziej bankową miejscówką teraz będą okolice dopływów innych rzek,rowków łączących rzekę ze stawem lub jeziorem.Ostatnio połowiłem niewielkich krąpików,płotek i jazi właśnie w okolicy takiego rowka;głębokość ok 1,5m,trzcina na brzegu,przynęta to czerwony nr3,zestaw zarzucony blisko brzegu na spokojnym (przepływanka z przytrzymaniem).Można też próbować za większymi przeszkodami gdzie nurt znacznie zwalnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years later...
  • 1 month later...
Gość wirefree

Nad rzeke to tylko tam gdzie wiesz gdzie sa ryby, bo z zimowisk dopiero zaczna schodzic po roztopach na wiosne przed tarłem czyli marzec, kwiecien, maj,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.