LORD Napisano 27 Kwietnia 2006 Napisano 27 Kwietnia 2006 jak wsiadłeś namie stą płoćią i jakieś jazdy odwalasz to se zażartowałem przcież oczywiste że szczupak ma 50cm a nie 2cm TYLKO TAKI ŻART Cytuj
P Napisano 27 Kwietnia 2006 Napisano 27 Kwietnia 2006 jak wsiadłeś namie stą płoćią i jakieś jazdy odwalasz to se zażartowałem przcież oczywiste że szczupak ma 50cm a nie 2cm TYLKO TAKI ŻART LORD ja po prostu nie zrozumialem Twojego zartu o sumach szczupakach I jakos nie wydaje mi sie abys wczesniej o tych malych plotkach zartowal bo jakos tak dosc powaznie to brzmialo Poza tym w temacie o raku najpierw nie wiesz jakie raki sa pod ochrona a pozniej jak Artech napisal to juz wiesz i udzielasz rad - troche nie potrafie tego zrozumiec, ostatnio pelno ciebie wszedzie Poza tematem wlasnie po takich dygresjach powinien niestety sprzatac Admin (Moderator) przyznaje ze sam bez winy nie jestem A co do tematu to faktycznie dobra rada jest uzycie kretlika A o przynetach prawie kazdy cos napisal wiec trzeba tylko biec nad wode i zaczac wyprobowywac kazda po koleji i cierpliwie czekac Pozdrawiam Cytuj
LORD Napisano 28 Kwietnia 2006 Napisano 28 Kwietnia 2006 A masz wogule karte wędkarska?!! jak sie niezna wymiarów ryb to sie takich żartów nie rozumie Cytuj
miron Napisano 8 Lipca 2006 Napisano 8 Lipca 2006 może to głupie pytanie ale zacząłem używać ich tylko na suma , a węgorzy nie łowiłem. Cytuj
maniek Napisano 9 Lipca 2006 Napisano 9 Lipca 2006 czy rosówki są dobre Bardzo dobre ,nie tylko na węgorz. Cytuj
Papinos Napisano 21 Sierpnia 2006 Napisano 21 Sierpnia 2006 Najlepsza przynąta na węgorza w jeziorze -pęczek rosówek (z 4 sztuki dobrze żeby troche zwisały z haka) -jelita nieduże wielkości do 5 cm (jedno jelito) -trupek (ukleja,najlepiej 8,-,10 cm) Rzeka -pęczek rosówek jak w jeziorze -trupek (mały jazgar lub malutki kawałeczek fileta z płotki ) Podałem przynęty których zawsze sie trzymam i staram sie wykorzystywać ich różnorodność do połowu np. łapie na nocce w odrze na 2 wędki jedna wędka filecik a druga wędka rosówki (na rosuwki nie wykluczony jest sum ) Cytuj
Papinos Napisano 22 Sierpnia 2006 Napisano 22 Sierpnia 2006 kolega miron ma racje szczupak ma wymiar 45 cm a nie 50cm albo 2cm Cytuj
Gość doles2 Napisano 12 Września 2006 Napisano 12 Września 2006 czy tego naszego wegorza tylko i wylacznie zlapiemy w nocy czy jest mozliwosc wylowienia go o innej porze? Cytuj
miron Napisano 12 Września 2006 Napisano 12 Września 2006 O KAŻDEJ PORZE GO ZŁAPIEMY w upalne południe też a może właśnie Cytuj
camel77 Napisano 12 Września 2006 Napisano 12 Września 2006 Co do trupka czy on jest caly czy dajecie jego jakąś częsc? Jaki haczyk i jak zakladacie tego trupka lub zywczyka?? Cytuj
miron Napisano 12 Września 2006 Napisano 12 Września 2006 cała ukleja ponacinana z kotwicą w boku Cytuj
Roland Napisano 24 Października 2006 Napisano 24 Października 2006 Chcialem sie zapytac czy łapiecie jeszcze węgorze?. Nigdy ich nie lowilem i tylko w tym roku wpadl mi jeden przez przypadek na kanale. No ale teraz znalazlem piekne miejsce, wszedzie drzewa, kiedys był tam wplyw malego starorzecza. Miejsce chyba idealne na wegorza. Tyle ze tam jest teraz okolo metra glebokosci nie wiem czy zeruje teraz wegorz na takiej glebokosci. Troszke popadalo to nawet i rosowa by sie znalazla.... Cytuj
Gość wobler129 Napisano 24 Października 2006 Napisano 24 Października 2006 Węgorz w takim miejscu powinien stać. Jak będziesz miał rasówy to bierz gruntówke i prubuj swoich sił Cytuj
Kuba Napisano 20 Grudnia 2006 Napisano 20 Grudnia 2006 Ja na węgorze stosuje pęczek rosówek(3-4 dorodne sztuki). Łowisko uprzednio przygotowuję tzn. zanęcam. Za zanęte służy mi granulat na węgorze, można go kupić w sklepie wędkarskim. Są to paczki po ok. 500 gram. Zanęta nie ma zbytnio ładnego zapachu, no ale to nie dlamnie tylko dla węgorza. W jednej z gazet wędkarskich czytałem o "obezwładnianiu" węgorzy. Wielu wędkarzy denerwuje jak węgorz po wyholowaniu wije się jak wąż co nieumożliwia jego odhaczenie. Aby przestał się wic należy uderzyć go w okloice odbytu.(nie wiem czy skutkuje bo nie próbowałem) Pozdrawiam wszystkich Cytuj
Roland Napisano 20 Grudnia 2006 Napisano 20 Grudnia 2006 Kiedy waszym zdaniem jest najlepszy okres na wegorza? Gdzies czytalem, ze niektorzy nęca wegorza kilka dni pocietymi rybami z piaskiem, wszystko zamrozone w kulach i tak leci do wody. Szkoda tylko ze nie pamietam juz gdzie to napisali. Jezeli ktos tak robi to mile widziana pomoc. Cytuj
wojtt Napisano 20 Grudnia 2006 Napisano 20 Grudnia 2006 Przyznam że pierwsze słysze żeby węgorza bić w okolice odbytu w celu jego unieruchomienia, dla mnie jest to po prostu SADYZM, węgorz i tak zazwyczaj głęboko połyka przynęte także lepiej odciąć przypon i nie dostarczać rybie dodatkowych męk. Tak sie zastanawiam Kuba gdzie to napisali i kto to napisał, szkoda słow... Pozdrawiam Wojtek Cytuj
wiesławek Napisano 20 Grudnia 2006 Napisano 20 Grudnia 2006 roland w moich okolicach najlepszy czas na węgorza to okres kiedy się trze ukleja a to jest zależne od pogody tzn jak jest bardzo ciepło w czerwcu to już się zaczynają dobre brania wówczas przynętą numer 1 jest właśnie ukleja no i oczywiście rosówki a pora dnia to dzień dodam jeszcze że jak jest parny dzień to zawsze pachnnie węgorzem Cytuj
andi64 Napisano 20 Grudnia 2006 Napisano 20 Grudnia 2006 u mnie najlepszy miesiąc na węgorze to maj, szkoda tylko że w tym miesiącu także polujemy na szczupłego Cytuj
Roland Napisano 1 Stycznia 2007 Napisano 1 Stycznia 2007 A jak jest z neceniem kilkudniowym? Necil ktos tak? Jesli tak to w jakich ilosciach, czym i w jakiej postaci. Probowac bede na pobliskim kanale noteckim bo wiem ze wegorza jest tam sporo, mam 2,3 fajne miejsca w tym jedno naprawde ksiazkowe tlko ze troche daleko. Jesli ktos nie necil to waszym zdaniem jak byscie to rozegrali? Cytuj
Papinos Napisano 1 Stycznia 2007 Napisano 1 Stycznia 2007 Jesli ktos nie necil to waszym zdaniem jak byscie to rozegrali? nigdy nie nęciłęm kilkudniowo węgorza ,ale obłędnie duzo o tym czytałem ,wydaje mi się że masz tylko jedna wyjście ,nałapać codziennie z 10 uklejek ,pociąc je na kawałki (jedna ukleja na 2 częście ) i żucac poprostu w jedno miejsce gdzie sie spodziewasz długiego ,stawić marker po każdym nęceniu przyjśc po 4 dniach i żucić gruntówkę ,wydaje mi się to jedynym rozsądnym wyjściem Cytuj
Kuba Napisano 9 Stycznia 2007 Napisano 9 Stycznia 2007 Do wojtt O obezwładnianiu węgorzy czytałem w jednej z polskich gazet wędkarskich( nie wiem czy można podawać nazwę). Jednak nigdy tego nie próbowałem i nie mam zamiaru, a także nikogo do tego nie namawiam gdyż w końcu ryba też odczuwa ból . Myślę, że ten kto to napisał(w gazecie) ma chyba trochę porytą "banię" Pozdrawiam wszystkich i połamania kija Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.