pan.cernik Napisano 31 Stycznia 2015 Share Napisano 31 Stycznia 2015 Też chcę to posprawdzać w tym roku. Ale nie wiem czy akurat w zimie. Po prostu w zimie te rybki jeszcze słabo biorą i jedno czy drugie wyjście bez brania wcale nie da odpowiedzi czy coś w tej wodzie siedzi. Ale z drugiej strony... Na pewno siedzi skoro wyżej ryby są. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PePe. Napisano 31 Stycznia 2015 Share Napisano 31 Stycznia 2015 Nie wiem jak wygląda teraz rzeka przy mostach koło dawnego basenu Polfa, ale tam łowiło się największe klenie w okolicach Krakowa, rzeka Raba przy tym to była jak bezrybie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aldebaran Napisano 31 Stycznia 2015 Share Napisano 31 Stycznia 2015 Też chcę to posprawdzać w tym roku. Ale nie wiem czy akurat w zimie. Po prostu w zimie te rybki jeszcze słabo biorą i jedno czy drugie wyjście bez brania wcale nie da odpowiedzi czy coś w tej wodzie siedzi. To fakt, trzebaby mieć szczęście żeby tam coś zaciąć w lutym, ale z drugiej strony - można przejść się choćby po to, żeby lepiej poznać ten odcinek pod kątem wędkarskim i być przygotowanym na sezon Nie wiem jak wygląda teraz rzeka przy mostach koło dawnego basenu Polfa Nie wiem o jakim okresie mówisz, ale wygląd rzeki zasadniczo nie zmienił się tam w ciągu ostatnich lat. Inna sprawa to to, że koryto jest tam strasznie odkryte i można poczuć się"nagim" łowiąc tam, na oczach przechodniów Ale właśnie również o kleniach myślałem na tym odcinku od wileńskiej do pilotów. Jest tam dużo miejsc, w których nurt zwalnia, a rzeka się lekko poszerza, zwiesza się też wiele krzewów nad wodą, więc wygląda to obiecująco. A kilka metrów dalej mamy kamienistą plażę i górski potok A tutaj zdjęcie jednego z wolniejszych odcinków, miejscówki te dzieli może kilkadziesiąt metrów. Szerokość rzeki w tym miejscu to jakieś 5-6 metrów: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pulaas Napisano 1 Lutego 2015 Share Napisano 1 Lutego 2015 Jak tam wyniki z Prądnika? Ja dziś zaliczyłem kilka rybek w górnym biegu. Największy 28cm. Znajomy przekroczył 30. Rybki wychudzone ale ładnie ubarwione. Trafił ktoś coś większego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aldebaran Napisano 2 Lutego 2015 Share Napisano 2 Lutego 2015 Niestety nie dałem rady jeszcze wyskoczyć z wędką, mogłem sobie pozwolić jedynie na krótki spacer brzegiem od wileńskiej do rakowickiej, ale ryby żadnej nie widziałem Za to woda całkiem ładna, lekko trącona ale z grubsza przejrzysta: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pan.cernik Napisano 4 Lutego 2015 Share Napisano 4 Lutego 2015 Byłem dziś na użytku ekologicznym od mostu w dół aż do miasta. Z daleka nawet nie wyglada to tragicznie ale z bliska już gorzej. Nie zamordowali tej rzeki jak Rudawy pod skałą Kmity ale na pewno spuścili jej ciężki łomot... Oceniam że 50 % miejscówek zostało zlikwidowanych. Poza jednym przypadkiem działanie wydaje się bezcelowe, jakby dyktowane czystą złośliwością. Najgorsze są odcinki gdzie wyrównano dno ( spychacz ?) Dzrzewa odrosną , trawa tez ale z rybami bedzie krucho. Rzeka na wielu odcinkach jest płytka i szeroka Jest mniej miejscówek więc kłusole mają ułatwione zadanie. Miałem jedno branie i jedno wyjście. Mało, jak na Prądnik bardzo mało... Ile rzece zajmuje ukształtowanie dna? jakiś dołków czy naniesienie jakiś przeszkód? Rok? pięć lat? dziesięć? Bedzie tam słabo z rybami teraz. Ogólnie wróciłem bardzo przygnębiony... Dodatkowo okazało się że albo na Rudawie 1.02 albo dziś na Prądniku zgubiłem jedno pudełko z woblerami. To nie jest dobry dzień... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pulaas Napisano 4 Lutego 2015 Share Napisano 4 Lutego 2015 Ja jeszcze na użytku nie byłem a w zeszłym roku to był najczęściej odwiedzany przeze mnie odcinek pstragowy. Trochę się boję tam jechać. Trzeba będzie chyba przez jakiś czas jeźdzć trochę wyżej. Myślę, że ze dwa lata i jak nic nie bedą znowy "poprawiać", to dołki się potworzą nowe. Ale to czas pokaże... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aldebaran Napisano 4 Lutego 2015 Share Napisano 4 Lutego 2015 Ile rzece zajmuje ukształtowanie dna? jakiś dołków czy naniesienie jakiś przeszkód? Rok? pięć lat? dziesięć? Nie bądźmy takimi pesymistami - o ile wiosną pójdzie większa woda i o ile mocno dna nie ubili (miejmy nadzieje), to rzeka powinna się w miarę szybko zregenerować. To, że ją spłycili w niektórych miejscach to wbrew pozorom może działać nawet na korzyść tej regeneracji - prądnik ma dosyć mocny nurt, a im koryto płytsze, tym woda szybciej płynie. Wystarczy więc, że naniesie kilka mniejszych lub większych przeszkód i żwawy nurt powinien powybijać ładne dziury. Ja zaś również byłem dziś na prądniku, ale na odcinku miejskim, o którym wspominałem. Pełno potencjalnych super miejscówek, ale... ani jednego skubnięcia. Próbowałem głównie małymi woblerami (białe, dzarne z kropkami etc), bo niestety na dnie od cholery zaczepów, a najgorsze są stare reklamówki. Niestety nie dane mi było sprawdzić typowych nietonących woblerków, bo ze zdziwieniem odkryłem, że po zimie nic się nie ostało, ogólnie zestaw mocno wybrakowany... więc rzucałem tym co miałem (jeszcze paproszki testowałem, ale także lipa). Reasumując - ani jednego brania, ale pogoda rano była super, widać też, że nie jest to mocno uczęszczany odcinek - przez 3h nie widziałem nikogo, a śnieg był w większości nienaruszony. Będę próbował dalej jak odbuduję zestaw przynęt i uderzę z nowym arsenałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aldebaran Napisano 4 Lutego 2015 Share Napisano 4 Lutego 2015 I jeszcze jedno pytanko (nie mogę już edytować) - w sobotę mam zamiar się wybrać w rejon użytku ekologicznego, ale nie znam tam rzeki. W których rejonach można się spodziewać ryby? Patrząc od strony miasta - już powyżej mostu na Górnickiego, czy najlepiej iść od razu tam za tory kolejowe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pan.cernik Napisano 4 Lutego 2015 Share Napisano 4 Lutego 2015 W lecie to nawet w parku łapałem. Mozesz zacząć od mostu na Górnickiego. Pierwsza miejscówka 100 % była na zakręcie ale już jej nie ma Ale potem robi się ciekawie. Daj znac jak poszło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bieniuphy Napisano 6 Lutego 2015 Share Napisano 6 Lutego 2015 Wczoraj z kolegą w okolicach Użytku - 3 małe kropki w przedziale 20-25cm. Od 14 do 16:45, trochę przeszkadzała zamarzająca żyłka, ale jakoś dało się łowić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DAWID Napisano 6 Lutego 2015 Share Napisano 6 Lutego 2015 pan.cernik, gdzieś na jerku czytałem, że kolega z Krakowa znalazł na pstragach pudełeczko z woblerami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Filip Piszczerk Napisano 6 Lutego 2015 Share Napisano 6 Lutego 2015 Przejrzałem temat i już koledze wysłałem priv'a Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aldebaran Napisano 7 Lutego 2015 Share Napisano 7 Lutego 2015 Byłem dzisiaj przez ok 3h na użytku ekologicznym i dosyć kiepsko - dosłownie jedno branie i w efekcie jeden kropek 24cm na brzegu, a tak to cisza. + jeden mi spod nóg uciekł. Ale pogoda super, woda ładna, więc można to potraktować jako miły spacer z niespodzianką Będę tam próbował dalej jak tylko czas pozwoli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DAWID Napisano 8 Lutego 2015 Share Napisano 8 Lutego 2015 Super postawa Filip, nie jeden by siedział cicho i się nie przyznał Szacun Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pan.cernik Napisano 8 Lutego 2015 Share Napisano 8 Lutego 2015 Kolega Filip skontaktował sie ze mną w celu oddania pudełka. Postawa godna pochwały i szacunku. Ale ja wiem coś czego Wy nie wiecie. Filip jest nastolatkiem. Młodym wedkarzem, chodzi do szkoły. Pamietacie swoje młode czasy? Ja pamietam. Kazdy haczyk to był skarb. każdy spławik na wagę złota bo nie chodziło sie do pracy i zawsze był problem z kasą. Wędkarstwo spiningowe i muchowe to sport bardzo kosztowny zwłaszcza jak jest się jeszcze uczniem. A tu chłopak znalazł pudełko z woblerami i postanowił je oddać. Ale napiszę coś jeszcze. Zamieniłem z nim kilka słów nad wodą i potem pomyślałem w domu że jeżeli on znajdzie to pudełko to na pewno nie będzie siedział cicho. Bo po prostu jest to facet który robi takie wrażenie. Przy okazji pozdrawiam jego Rodziców których też spotkałem. Gratuluję Państwu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 8 Lutego 2015 Share Napisano 8 Lutego 2015 Postawa godna pochwały i szacunku. Ale ja wiem coś czego Wy nie wiecie.Filip jest nastolatkiem. Młodym wedkarzem, chodzi do szkoły. Śledzę jego filmy od dawna na YT i nie bez powodu kiedyś namawiałem do zalogowania się na naszym forum. Inteligentny i poukładany młody człowiek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekG Napisano 8 Lutego 2015 Share Napisano 8 Lutego 2015 Ale ja wiem coś czego Wy nie wiecie.Filip jest nastolatkiem. Młodym wędkarzem, chodzi do szkoły. Myślę iż jednak większość to wie... Tak jak tomek1, napisał Filip ma swój kanał na YT, niestety chyba pokasował filmy, zostało jeszcze kilka na innym jego kanale.... ciekawe co było przyczyną?! A poza tym można go dość często spotkać na Przylasku i nad Rabą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bluzer Napisano 9 Lutego 2015 Share Napisano 9 Lutego 2015 Szacun Filip!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gobio Gobio Napisano 9 Lutego 2015 Share Napisano 9 Lutego 2015 Brawa dla Filipa! Elegancka postawa. Jade nad rzekę może też coś znajdę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aldebaran Napisano 9 Lutego 2015 Share Napisano 9 Lutego 2015 Wie ktoś może jaka jest ichtiofauna Prądnika? Nie licząc towarzystwa wpływającego z wisły w przyujściowym odcinku, to ja wiem o Kleniach, oczywiście Potokowcach, kiedyś widziałem cierniki w okolicach Olszy i podobno głowacze można spotkać (za wypowiedzią ichtiologa dla kroniki). Ciekaw jestem ryb dużych i małych, bo ciekaw jestem co te kropki tam prócz innych kropków mogą jeść (nie licząc bezkręgowców). I swoją drogą - prądnik jest / był zarybiany? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pan.cernik Napisano 9 Lutego 2015 Share Napisano 9 Lutego 2015 Sam się zdziwiłem ale kiedyś był zarybiany, z tym że nie wiem na jakim odcinku. W parku jest jaz który stanowi skuteczną przeszkodę i wg mnie granicę która tworzy dwa prądniki. Tego niżej nie znam a na tym wyżej spotkałem się jedynie z potokami. Jedzą małe pstrągi, oczkują do suchej bo też widziałem, i myślę że jedzą żaby bo wiosną jest ich zatrzęsienie. Rzeka generalnie jest "uboga". i dlatego nawet jak osiągaja jakąś sensowną długość to raczej są chude. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aldebaran Napisano 9 Lutego 2015 Share Napisano 9 Lutego 2015 Podejrzewam, że jedzą też kiełże, bo ostatnio sporo ich z glonami z dna wyciągałem, a chyba nie pogardziłyby takim łatwo dostępnym pokarmem. No właśnie, ten odcinek poniżej jazu - uregulowany aż do mostu na wileńskiej, bardzo monotonny. Myślę że pstrągi świadomie się tam nie zapuszczają, chyba że przypadkowi podróżnicy, którzy nie mogą wrócić w górę rzeki ze względu na wspomniany jaz. Co do zarybień to Prądnik należy do obwodu rybackiego Wisła nr 3 i tak: W tym obwodzie w 2014 wpuszczono 4000 narybku wiosennego potokowca W 2013 - 5000 narybku potokowca W 2012 - 5000 W 2010 - 4000 W 2009 - 2000 Tak więc o ile pstrągi te nie lądują w wiśle (a mam nadzieję, że takich jaj nie robią), to lądują one w Prądniku, niestety także nie wiem na którym odcinku. Tak więc, przynajmniej na papierze, coś tam wpuszczają... Najlepiej będzie poczekać na zarybienia w tym roku i pojechać razem z nimi żeby się przekonać, czy faktycznie jakoś to wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
salto Napisano 10 Lutego 2015 Share Napisano 10 Lutego 2015 Witam, ponieważ wychowałem się nad tą rzeką i na niej uczyłem się łowić mogę coś powiedzieć na temat rybostanu. Najczęściej łowiłem na odcinku od mostu na Wileńskiej do mostu przy Polfie, ryby jakie tam złowiłem to pstrągi tęczowe, klenie, karasie srebrzyste, ukleje. Występowały też cierniki, jako gówniarze często przechodziliśmy na teren Polfy i w jednej z zatoczek przy brzegu złapaliśmy rybę której nie znaliśmy, teraz jak wrócę pamięcią do tej chwili to był to piskorz lub koza. Co ciekawe pstrąga potokowego nigdy nie złowiłem na tym odcinku, a dawniej był to odcinek nizinny . Na potoki jeżdziliśmy na dzisiejszy użytek ekologiczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aldebaran Napisano 13 Lutego 2015 Share Napisano 13 Lutego 2015 Byłem dzisiaj rano na użytku, nie najlepiej mi poszło - jedno ładne, niezacięte branie i jedna rybka jakieś 23 cm na brzegu. Za to spotkałem pana, który przy mnie wyciągnął kropka 31cm i mówił, że wcześniej dorwał kilka mniejszych. A później, na przystanku, spotkałem dwóch starszych panów wędkarzy, opowiadali mi o rzece i ogólnie kilku przykrych rzeczy się nasłuchałem. Jeden z nich mówił, że w zeszłym roku z prądnika na odcinku pomiędzy górnickiego a mostem kolejowym wyciągnął sieci... Zaś drugi narzekał na kłusoli z korkiem i czerwonym. Ogólnie stwierdzili, że już raczej nie łowią na prądniku bo im się płakać chce, jak widzą co się z tą rzeką stało, kiedyś tam podobno ryba na rybie była. Swoją drogą, widziałem jakąś ciekawą rybkę. Ciężko powiedzieć, czy to nie mały pstrąg (rybka na oko max 10cm), ale nie pływał w toni tylko tak jakby skokami po piasku na dnie. Niestety nie przyjrzałem się, bo umknął pod jakiś kijaszek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.