Łowisko specjalne OKOŃ

[AnS]

Ok, biorę 2 pomosty... Rezerwuję je przed przyjazdem i po przyjeździe płacę za 3 dni i 2 noce z góry (czyli tam koło 80-90zł). Muszę coś dodatkowo płacić czy nie?

Pozdrawiam

[Summer]

Dodatkowych opłat z tego co wiem to nie ma ... Ewentualnie za ryby które chcesz zabrać do domu ... Jeżeli mogę coś doradzić jeszcze to na przełom maja i czerwca rezerwuj już dziś

[AnS]

No dlatego właśnie wysnuwam to pytanie, żeby móc już rezerwować

Dobra, w takim razie jakie miejsca polecacie? Bo jeżeli mogę zarezerwować z kumplem 2 pomosty to musimy wybrać coś, żeby inni nam się nie pakowali w zestawy, a jednocześnie, żeby połapać...

Jedyne możliwości:

- 37 i 38 (z powodu altanki i tego, że są wysunięte (nie powinno być problemu z cudzymi zestawami)

- 26 i 27 (tu mogą być właśnie niestety komplikacje)

- 8 i 9 (w sumie ok, ale mogą przeszkadzać kręcący się ludzie...)

Co wybrać? Jestem skłonny teraz zdecydować się na 37 i 38 ale jak tam z zaczepami? Kiedyś stanąłem w tamtych okolicach łódką to nazrywałem się niemiłosiernie na tamtejszych zaczepach...

Pozdrawiam

[Summer]

Ja osobiście brał bym 37-38 i nie ma to tamto !!!

[AnS]

Dobra, dzięki wielkie za informacje Dostosuję się do rad i opiszę, raczej zdam jakąś krótką relację jak wrócę, oraz mam nadzieję, że pochwalę się wynikami

Pozdrawiam

[Konriz]

Podczas rozmowy telefonicznej właściciel/pracownik zawsze się mnie pytał do której godziny ma trzymać rezerwację.

Co do miejscówek, gdy odwiedzałem łowisko pierwszy raz właściciel polecił mi miejsca 29, 31, i rzeczywiście najlepiej się sprawdzają (tam jest najpłycej). Pewnego razu łowiłem z pomostu bodajże 34 bez żadnych efektów, kiedy to na miejscach 29-31 ludzie łowili ładne karpiki

[cris]

Słuchaj jeśli chodzi o te 4 dniowe zasiadki to napisałem że to jacyś ludzie przyjechali(karpiarze)a ile zapłacili to nie pytałem.

Właśnie wróciłem z okonia bylem od 17:30-22:00 na stanowisku nr.10 miałem bardzo ładne brania na co? kulka truskawka

Jak co to jadę jeszcze w sobotkę od 6:00-19:00 wiec jak wrócę to zdam relacje

Pozdro

[BYAKUYA]

cris, na którym stanowisku siadasz? Daleko posyłałeś zestawy na 10? Jeśli ktoś będzie w sobotę to zapraszam na pogaduchy na 15 bo tam będę siedział.

[cris]

Słuchaj więc tak jak jest wolne to od 25 do 30 to są moje najlepsze miejsca.Na 10 bylem tylko raz i nie chce więcej mocno słabo :/

Właśnie wróciłem bylem od 16:00-20:30 wynik:Jesiotr 110cm i 7,5kg(fajnie było przy holu:)) i karpik 4kg.No i jak zwykle kulka truskawkowa

Pozdrawiam i jak co to na piątek, sobotę niedziele, wszystko praktycznie zajęte:)

[AnS]

Że tak jeszcze zapytam - wie ktoś może jak wygląda sprawa z ogniskiem na okoniu? Można tam jakoś wykupić kilka szczap drewna czy nie?

Wybieram się na tą zasiadkę i wypadałoby jakieś ognicho rozpalić mimo wszystko...

Zasiadka odbędzie się 26-28 maj, zobaczymy czy dopisze pogoda (tego się najbardziej obawiam)

[cris]

Słuchaj po prostu zadzwoń tam na łowisko ale wiem że chyba niema problemu bo są miejsca wyznaczone

[AnS]

Ok, już odespane po zasiadce to można coś skrobnąć

Główna zdobycz to oczywiście karp - 3-4sztuki po 1,5kg, reszta między 2,3kg a 3,1kg. Padło ich razem około 45-50sztuk, więc można było się trochę pobawić, szczególnie, że nawet takie maluszki potrafią trochę pochodzić

Ostatniego (trzeciego) dnia całkiem miły odjazd i po 23 minutowym holu (z racji mojego jakże wspaniałego sprzętu ) w podbieraku ląduje karpik o wadze 6,4kg.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/31a3fd78614993a8.html

Oprócz tego kilka innych rybek typu jaź czy jesiotr (jednak wszystko malutkie).

Wyjazd ogólnie można uznać za udany, trochę się pobawiliśmy. Szkoda tylko, że nie padło więcej takich "szóstek".

Przynęty? Kulki tutti-frutti i kuku

Ah, zapomniałbym Pierwszej nocki czyt. z 26 na 27 ze stanowisk trochę wcześniejszych usłyszeliśmy ciekawy okrzyk radości Okazało się, że koledzy karpiarze wytaszczyli 14,6kg i 12kg karpiki, czyli można już trafić coś ciekawego

[oI0]

Heh wczoraj odwiedził nas znajomy wędkarz który spędził weekend na okoniu , poleciłem mu mikro pellet jednej firmy , jako że miałem już wcześniej na niego dobre wyniki , ale to co zobaczyłem na zdjęciach oraz opisał przeszło najśmielsze oczekiwania ... mianowicie naciągnął w ciągu doby 70 sztuk jesiotrów:D :D , największy ponad 7kg . Coś czuje że będzie dobrze na zbliżających się zawodach

[BYAKUYA]

Jeśli ktoś chce się wybrać w piątek to niech sobie daruje - zostało jedno wolne stanowisko "6"

[ramik]

Heh wczoraj odwiedził nas znajomy wędkarz który spędził weekend na okoniu , poleciłem mu mikro pellet jednej firmy , jako że miałem już wcześniej na niego dobre wyniki , ale to co zobaczyłem na zdjęciach oraz opisał przeszło najśmielsze oczekiwania ... mianowicie naciągnął w ciągu doby 70 sztuk jesiotrów:D :D , największy ponad 7kg . Coś czuje że będzie dobrze na zbliżających się zawodach

Witam

a możesz zdracic jaki to pellet, ja złapałem co prawda kilka jesiotrów ale na rosówkę,

ryby te są super w holu, szkoda że nie występują już w naturze np. w Wiśle, na pewno duże sztuki by były.

[oI0]

micro Pellet venatio na ryby karpiowate wymieszany z byle jaką zanęta , a na haku byle co ;]

[ramik]

dzięki wielkie popróbuje bo nie ukrywam że fajne to rybki,

a jak Ty nęcisz normalnie kule jak pomarańcza i rzucasz czy inaczej?

Ja tam próbowąłem na karpie w workach PVA różne zanęty podawać,

jak równiez sypać rurą do kulek i zdecydowanie rura bardziej zdawała egzamin.

Sypałem talk pellet i kulki.

[oI0]

tam gdzie ręką nie dorzucę to proca / cobra (kulki pellet), jeżeli chodzi o ten mirco pellet to mieszam go na sucho z byle jaką zanętą, później z wodą . Drugi sposób to zalewam go wrzątkiem i dodaje odpowiedni booster.

[ramik]

no zobaczymy wybieram sie za tydz, wiec poprobuje, czyli proponujesz rurą cobra sam micro pellet , albo procą kule? Okoń jst super ale w lato jest takie obłożnie w weekend w dzień, że ta naprawdę ryba chyba głupieje, na tak małym akwenie z 80 wędek strach sie bać coś do ust włożyć.

[oI0]

na sucho nie wyrzucisz tego pelletu ani z procy ani za pomocą cobry, tak jak wspomniałem zmieszaj go z jakąkolwiek zanętą firmową , aby się dobrze kleił , zrób kule i do wody, na okoniu daleko na większości stanowisk nie trzeba rzucać, więc z ręki poślesz w wybrane miejsce. Jak dobrze pójdzie (czyt. jak nam się miejsca zwolnią ) to jutro o ile oczywiście pogoda dopisze będziemy na okoniu.

[ramik]

super musimuy sie kiedys spotkać tam, jezeli do tej pory tego nie zrobiliśmy bo kto wie , ja jutro na 2 dni jade nad narew, noc na pogorzelcu na wyspie i dzien na trolling na narwi, ale na okonia czesto tez zagladam wiec do zobaczenia

[cris]

Jadę w sobotkę jak wrócę zdam relacje:)

[oI0]

Udało nam się dopchać dziś na łowisko Okoń. Przez telefon zostaliśmy poinformowani abyśmy wzięli ze sobą kalosze bo jest mokro po wczorajszych opadach, ale na miejscu się okazało że staw tak przybrał, że nawet szansy na żaden suchy pomost nie było

(Kolega Boguś podczas zasiadki)

Łowiliśmy na Pellet kuku Adder Carp, kuli Adder Tutti Frutti , oraz na zmianę kukurydza , czerwony robal , kłódki .

Niestety nie udało nam się przekonać ryb do współpracy , owszem było kilka brań , w tym parę odjazdów, lecz nawet nie zdążyło się odłożyć piwa i dojść do wędzisk.

Pogoda i jej załamanie wczoraj ( potworna ulewa wieczorem z środy na czwartek ) podejrzewam, że skutecznie uniemożliwiły nam zabawę na łowisku.

Skuszony śmierdziuchem jesiotr :

Ogólnie rozmawiając z cieciem , oraz wędkarzami dzień należał do kiepskich na łowisku, prawie wszyscy bez efektów . Denerwowały tylko szczupaki chlapiące się przy trzcinach ( byliśmy we trzech i żaden nie pomyślał o wzięciu spinningu ) .

Oby przed zawodami się unormowało i było bardziej emocjonująco

Pozdrawiam

Acha stanowiska 37, 38 oraz 39.

[Sociu]

Wow, nie spodziewałbym się, że aż tak poziom wody pioszedł w górę.Miałem sie wybrac w czwartek, ale polowa znajomych "wedkarzy-od swieta" nawet nie ma kaloszy . Gratki za jesiotra .A pomosty mocno zalane, czy w razie czego da sie do konca pomostu dojsc w kaloszach? hol pewnie ciezki w takich warunkach

[oI0]

W kaloszach spokojnie się da wszędzie praktycznie wejść ale jakaś nie wygoda straszna jak podczas holu by ci się nagle pomost skończył

Jutro skoro świt jadę na łowisko Krzyczki , kolega chce pobić swój rekord łowiska (19,50kg) a ja poznać nowe miejsce no i może również życiowego miśka wyciągnąć , w co raczej wątpię, gdyż bez zasiadki to tylko przy 100% farcie raczej by mi się udało , no ale cóż , poza tym właściciele pozbywają się suma to trochę potrenuję przed Lipcem .