Wedziska spiningowe Daiwy

[pointman]

Dawido, dzięki za odpowiedz! Tak pytam się o wersję z 2010 roku, obecnie w paru sklepach są po przeceniane na poziomie około 350zł i za tą cenę chyba się skuszę.

[pablotor]

W moim egzemplarzu też nie mam się do czego przyczepić jeśli chodzi o wykonanie, ale widziałem 3 kijki tej serii gdzie korek sprawiaj wrażenie ledwo trzymającego się. Zresztą znajomemu po krótkim okresie użytkowania rozleciało się tam wszystko... uchwyt... korek...

Jeśli miałbym Ci coś polecić to upewnij się u sprzedającego, że w razie czego będziesz miał możliwość zwrotu.

[pointman]

W porządku, dzięki za info. Jak się zdecyduje to będę zamawiał w jednym z dużych sklepów internetowych. Jeśli dostanę gniota to odeślę go z powrotem.

[Dawido]

Oto co wczoraj stało się z rękojeścią mojego infiniciaka-q 2010.

ekhm

Liczę, że Daiwa stanie jak zwykle na wysokości zadania i podeśle mi kijek w najnowszej odsłonie - 2012, w którym mocowanie kołowrotka jest takie samo, jakie było w 2008.

Dwa kije w serwisie, ostała mi się ino wklejanka. Odpukać.

[Gobio Gobio]

najlepsze co mogło by Cię spotkać ze strony Daiwy to zwrot pieniędzy które mógłbyś zainwestować w coś z czego korek Ci nie odpadnie.

[apsik35]

najlepsze co mogło by Cię spotkać ze strony Daiwy to zwrot pieniędzy które mógłbyś zainwestować w coś z czego korek Ci nie odpadnie.

I tu z kolegą muszę się w 100% zgodzić.

Czasy świetności Daiwy dawno temu minęły.

[Dawido]

Na cztery lata wzmożonego użytkowania patyka 3-18g, pierwszy raz uszkodzeniu winny nie jestem ja, z Infinity-Q 2008 nie było żadnych problemów. Zakładam, że nieprzypadkowo Daiwa wróciła w serii 2012 do sprawdzonej rękojeści znanej z pierwszej generacji.

[WitoldN]

Czy warto zamienić Infinity Q Jigger 7-28 g na Shoguna Zandera 10-40 g

Przeczytałem większość wątku i nie mogę sobie odpowiedzieć na to pytanie. Większość postów dotyczy Infinity 3-18 g

Otóż dylemat mój jest nieracjonalny, bo posiadany Infinity jest dla mnie kijem bez wad- idealny, czuły, elektryczny, ryby trzyma jak przyklejone, spady zaciętych ryb praktycznie nie istnieją, pięknie pracuje pod rybą, a i uchwyt choć to model 2010 bardziej mi pasuje niż z 2012, bo mniej się wżyna w rękę niż gwintowany plastik z 2012 i w chłodne dni korkowy środek mniej ziębi dłoń. Do tego posiadany model 2010 jest o 15 g lżejszy niż model 2012. Tak więc dla mnie kijek marzenie

Ale człowiek zawsze szuka dziury w całym i mam pytanie, czy Shogun Zander 10-40 zaoferuje mi coś więcej niż Infinity 7-28 g ? Z macanek w sklepie wychodzi mi, że Shogun nie jest tak szybki, jest o 15 g. lżejszy, ale chciałbym usłyszeć opinie kogoś kto łowił tymi konkretnymi kijami.

Dodam, że łowię głównie na stojącej wodzie na 12-14 cm gumy na główkach 12-20 gr, często z opadu, a główna zdobycz to szczupak (dlatego zastanawiam się nad kijkiem z nazwą Zander ).

Proszę o opinie

[WitoldN]

Już sobie sam odpowiedziałem zanabywając Shoguna Zandera!

Shogun Zander to inna klasa. Każdy kawałek tego kija sprawia wrażenie posiadania wędki najwyższej jakości.

Akcja trochę zaskakująca przy pierwszym spotkaniu, ale nad wodą okazuje się, że tak uniwersalnego kija jeszcze nie miałem. Genialne połączenie finezji i mocy. Początkowe wątpliwości dotyczące górnego cw szybko zniknęły , gdy 35 gramowy wobler z 7 gramowym dociążeniem śmigał bez wysiłku, a zaznaczę, że 5 cm ripper na 7 gramowej główce jest już dobrze wyczuwalny przy opadzie i przy rzutach. Jak DAIWA to zrobiła - nie mam pojęcia

No i ta waga - 145 gramów!!!

A co do mocy kija pod rybą, to bez obaw. Wyholowany 93 cm szczubełek nie zrobił jakiegoś szczególnego wrażenia na Shogunie -

[baboon]

Witam Szanownych Forumowiczów

Mam problem - dziś dotarł do mnie kij Daiwa Shogun Zander 2,80 i mam wątpliwości co do spigota otóż ten trzpień który jest w częsci z dolnikiem nie wchodzi do końca częsci szczytowej wierzchu zostaje ok 2 -2,5 cm trzpienia powodując dziwne przewężenie. Czy to normalne ? Na zdjęciach które widziałem faktycznie trzpień wystający z częsci z dolnikiem jest dość długi ale martwię się że z kijem jest coś nie tak . Proszę o odpowiedż

Załączam zdjęcie które znalazłem akuraw w sieci którego nie jestem autorem - które pokazuje długość trzpienia.

Pozdrawiam

[wronks]

@baboon to normalne przy spigocie. Zawsze zostaje 2-3cm przewężenie.

[WitoldN]

Daiwa RYUKON 275 cm 28 gr i 275 cm 35 gr. Opinie i wrażenia z użytkowania.

Wiosna i lato już za mną, a przez te kilka miesięcy wiele wypraw spiningowych z Ryukonami. Początkowo z modelem 275 14-28gr, a potem 275 8-35gr. Po bardzo dobrych doświadczeniach z Infinity Q i Shogunem Zanderem, Ryukony tylko utwierdziły mnie w przekonaniu o bezapelacyjnej dominacji Daiwy w klasie średniej-wyższej wśród uniwersalnych spiningów.

Oba kije opiszę równolegle, bo różnice między nimi są naprawdę niewielkie.

Oba są super użyteczne już przy 8 gramowych główkach i połowach z opadu. Osobiście pierwszy z nich opisałbym 8-35 gr, a drugi 8-45 gr. Oba są równie czułe, równie mocne, ale pierwszy z nich trochę wcześniej przechodzi w piękną parabolę, co jest miłym zaskoczeniem przy holu sporej sztuki. Człowiek nie spodziewa się, że tak szybki kij może tak ładnie się ugiąć i amortyzować wszelkie zrywy i odjazdy. Drugi z Ryukonów ma więcej mocy w dolniku, ale absolutnie nie jest ani trochę przesztywniony. Parabolka też nam się ukazuję tylko 1-2 kg dalej .

Ryukon to kij z przeciwległego bieguna niż Shogun.

Pierwsza i najważniejsza cecha - bardzo, bardzo szybki! Mega szybki mega czuły (zasługa blanku, ale też i budowy uchwytu i dolnika). Baaardzo uniwersalny.

Jeśli ktoś twierdzi, że Infinity jest bardzo szybki, to znaczy tylko jedno. Nie miał doczynienia z RYUKONEM

Co do rozpiętości przynęt:

7 cm guma i 8 gr. główka - jest bardzo dobrze.

9-11 cm guma i 10-20 gr główka - jest super.

13 cm guma i 25 gr główka - jest dobrze.

Agresywny woblerek, obrotówka w nurcie - pikuś, byle kręcioł wytrzymał

Akcję i walory blanku doskonale uzupełnia suuuper wygodny dla dłoni uchwyt kołowrotka (jak z Morethan-a) i nie za długi dolnik (34 cm od środka stopki).

Podsumowując. Daiwa RYUKON w obu opisanych wykonaniach, to niedoceniony rodzynek w klasie średniej o uniwersalności i klasie wykonania, o której większość wędek może tylko pomarzyć!

Którego z nich wybierzesz nie popełnisz błędu, bo wbrew opisowi fabrycznemu, to niemal bliźniacze konstrukcje.

Co do możliwości zakupu, to pamiętam taki czas, że wędka była droższa tylko ok 100 zł od infinity Q, ale dzisiaj trudno znaleźć ją za mniej niż 540 zł, a używane praktycznie się nie pojawiają. Zresztą ja po swoich doświadczeniach w ogóle się nie dziwię użytkownikom Ryukonów, że nie chcą się ich pozbywać . Za takie pieniądze takie włókno (HVF) i taki uchwyt kołowrotka ...

[kamilio]

Cześć. Szukam czegoś pod szczupaczka do około 550 zł. Przynęty jakimi będę operował to gumy na głowkach 7-20g i woblerki 10-20g. Co myślicie o tym modelu Infinity Q Jiggerspin 2.70m 8-35g? Myślę że spisze się najlepiej ale czekam na sugestie

[WitoldN]

Infinitka fajna witka

8-35 z całą pewnością spokojnie wykona stawiane jej zadania. A gdybyś się ograniczał do wód stojących to jeszcze przyjemniej połowi Ci się:

Infinitką 7-28.

Naszym wyliniałym szczupakom bez problemu daje radę, a jako, że delikatniejsza, to łowi się jeszcze przyjemniej niż 8-35.

Jeśli ma być większa rzeka i jezioro, to stawiam na:

Ryukon 14-28

Infinity 8-35

Ryukon 8-35

[kamilio]

Łowił będę głownie na Zalewie Zegrzyńskiem, Narwi( odcinek Serock-Pułtusk) i czasami jakiś wypadzik nad Bug tak do 10 km od ujścia. Jeszcze jedno pytanko: czy da radę w miarę połowić tym kijaszkiem sandacze? Zawsze to jeden kijek na plecach mniej

[kamilio]

Oblookałem ceny tych Ryukonów no i mam teraz dylemat bo nie jest dużo droższy od infinity jak sądziłem na początku. Nie wiem co wybrać. Miał ktoś jeszcze styczność z tymi kijkami?

[rafik264]

Czesc wszystkim,co sadzicie o wedkach. firmy D.A.M wyrzud.5-38.Pozdrawiam.Moze ma ktos z was taka.

[kamilio]

Czesc wszystkim,co sadzicie o wedkach. firmy D.A.M wyrzud.5-38.Pozdrawiam.Moze ma ktos z was taka.

Temat dotyczy wędek Daiwy

Ponawiam pytanie: Spotkał sie ktoś jeszcze z Ryukonem 8-35?

[platinumx]

Witam mam Daiwa Rykon 14-28 275cm i jest naprawe super. Nie mnie jednak na duze ryby uzywam Infinity ze starej serii 20-50 300cm. Wiec ogolnie polecam obie serie. Bardzo czule i sztywne. Niestety co sie z tym wiaze czesto spadaja lekko zahaczone rybki;) Rykon niesamowicie lekki ma fantastyczny uchwyt i rekojesc.

[platinumx]

Sorki za pisownie - oczywiscie Ryukon

[Lesio]

Jak wygląda porównanie daiwy infinity 2,40m 5-25g z pierwszej serii do 2,40 5-20g z drugiej, czy to jest ten sam blank (pomijam odchudzenie), tylko ze zmienionym oznaczeniem górnego c.w.?

[Gobio Gobio]

Posiadam ryukona do 45 gram - świetny kijek na spore ryby ... Kupiłem go za ok 600pln dwa lata temu..spokojnie mógłby kosztować dużo więcej...zastanawia mnie dlaczego daiwa zrezygnowała z produkcji tego modelu ???

[platinumx]

Wiele razy tez sie nad tym zastanawialem...?

[maniek]

czy to jest ten sam blank (pomijam odchudzenie),

A właśnie rzecz w tym odchudzaniu polega ,jeśli pierwotna seria posiadała materiał "elektryzujący" a następne już nie to czy możemy mówić o tym samym blanku ,dziwisz się ze zmieniono w nowych cw bo ja nie.I żeby nie było ,tak postępują wszystkie firmy na rynku.

Ps proszę mnie nie pytać o materiał "elektryzujący" proszę pytać wujka google.

[Lesio]

czy możemy mówić o tym samym blanku

W tym roku weszła III seria tych wędzisk, kij 2,40 wyraźnie 'przytył' do 160g, ale c.w. pozostało na poziomie 5-20g. Czy zapomnieli zmienić opis, czy też zwiększenie wagi nie przełożyło się na wmocnienie blanku?