miron Napisano 7 Lipca 2006 Share Napisano 7 Lipca 2006 wolę przedni hamulec ale niestety żyłki i plecionki się owijają czasem na pokrętełku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
killah Napisano 7 Lipca 2006 Share Napisano 7 Lipca 2006 wolę przedni hamulec ale niestety żyłki i plecionki się owijają czasem na pokrętełku Najczesciej taki problem pojawia sie w sprzecie niskiej jakosci. Do spinningu uzywam kilku roznych kolowrotkow z przednim hamulcem i nie zaobserwowalem takiego zjawiska. Czasem warto wydac pare groszy wiecej i zainwestowac w sprzet ktory malo ze posluzy przez dlugie lata to zapewni wysoki komfort lowienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Flexx Napisano 29 Listopada 2008 Share Napisano 29 Listopada 2008 Mam pytanie jak w temacie - czym różnią się kołowrotki z przednim i tylnym hamulcem. Pytanie jest może banalne dla doświadczonych użytkowników forum, ale ja nigdy nie używałem kołowrotka z przednim hamulcem. Czy położenie hamulca (przód - tył) to wyłącznie kwestia gustu i przyzwyczajenia, czy też jest jakaś różnica, np. w precyzji? Pytam, bo mam zamiar kupić nowy kołowrotek do lekkiego spinningu. W jednym ze starszych tematów znalazłem pośrednią sugestię, że bardziej precyzyjny jest kołowrotek z przednim hamulcem, ale nie było to powiedziane wprost. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Unises Napisano 29 Listopada 2008 Share Napisano 29 Listopada 2008 Myślę ,że jak byś dobrze poszukał to może byś znalazł , ale mi też nie chce się szukać to może lepiej napisze w skrócie Przedni jest lepszy! bo... * ....z reguły hamulec jest bardziej precyzyjny, ma o wiele większy zakres siły hamowania * konstrukcja taka pozwala na umieszczenie w szpuli podkładek o większej powierzchni roboczej * nie grzeje się tak bardzo i lepiej oddaje ciepło (a co za tym idzie jest bardziej odporny na przegrzanie podczas długiego odjazdu (rozszerzalność cieplną "samoistnie" zwiększa siłę hamowania co doprowadza do zerwania linki) w praktyce bardziej odporny na w/w zakleszczenia * zero problemów z rozebraniem i czyszczeniem hamulca (3min w warunkach bojowych) *zwykle kołowrotki z przednim hamulcem mają bardziej zwartą budowę, i można przy podobnych rozmiarach upakować więcej łożysk, co poprawia i stabilizuję prace całej konstrukcji. * Zwykle są droższe Tylny *można szybko zdjąć szpulę (montowana na zatrzaskach) *tylny hamulec jest nowocześniejszy i bardziej poręczny (oczywiście tylko wg marketingowców z drugiej połowy lat 80-tych) ciężko się dokopać do hamulca ma dużo elementów, o małej powierzchni roboczej , niewielki zakres sił hamowania i średnią płynność. Hamulec umieszczony jest w korpusie,czyli jak zacznie się coś z nim dziać, trzeba robić "sekcje" całego kołowrotka (bardzo wielu wędkarzy nie potrafi złożyć samodzielnie wszystkiego do kupy) Ps. Najdroższe i najlepsze kołowrotki stałoszpulowe posiadają właśnie przedni hamulec Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 20 Stycznia 2009 Share Napisano 20 Stycznia 2009 (rozszerzalność cieplną "samoistnie" zwiększa siłę hamowania co doprowadza do zerwania linki) w praktyce bardziej odporny na w/w zakleszczenia Pozwolę sobie mieć odmienne zdanie w tym jednym ,zauważyłem po latach że po solidnym odjeździe większej ryby hamulec rozgrzewa się dość znacznie i traci swą moc ,dzieje się to prawdopodobnie w wyniku mniejszego tarcia przy gorących podkładkach niż przy zimnych ,kiedyś mając doskonałe ReX-y[na owe czasy] sam komponowałem skład podkładek ciernych ,dziś już to zaniechałem .Ale najgorsze były ruskie katuszki [ kołowrotki z ruchomą szpulą ]tam w żaden sposób nie można było unowocześnić hamulca zostawała tylko dłoń ,co przy karpiu lub szczupaku 10kg wędkarz odnosił poważne rany . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Unises Napisano 27 Stycznia 2009 Share Napisano 27 Stycznia 2009 (rozszerzalność cieplną "samoistnie" zwiększa siłę hamowania co doprowadza do zerwania linki) w praktyce bardziej odporny na w/w zakleszczenia Pozwolę sobie mieć odmienne zdanie w tym jednym ,zauważyłem po latach że po solidnym odjeździe większej ryby hamulec rozgrzewa się dość znacznie i traci swą moc ,dzieje się to prawdopodobnie w wyniku mniejszego tarcia przy gorących podkładkach niż przy zimnych Miałem na myśli fakt, że kołowrotki z hamulcem przednim zwykle mają dużo większe tarcze/podkładki a co za tym idzie pojemność cieplna tych elementów jest dużo większa i wolniej się nagrzewają, wolniej zwiększają swoją objętość a co za tym idzie samo docisk. To o czym piszesz to na pierwszy rzut oka jest wbrew fizyce...jednak wierze Ci bo mogło być np. tak, że metalowe podkładki pod wpływem ciepła rzeczywiście "spuchły natomiast wręcz odwrotny skutek to samo ciepło wywarło na elementy niemetalowe {filcowe, ebonitowe itd..} przekładki oraz sam element dociskowy. kiedyś mając doskonałe ReX-y[na owe czasy] sam komponowałem skład podkładek ciernych ,dziś już to zaniechałem Nie Ty pierwszy i ostatni tuningowałeś elementy hamulca w kręciołku, sam dawno temu miałem ambicję by wycisnąć z nich 14 maksymalną klasę chropowatości powierzchni na szczęście przeszło mi szybko. Ale najgorsze były ruskie katuszki [ kołowrotki z ruchomą szpulą ]tam w żaden sposób nie można było unowocześnić hamulca zostawała tylko dłoń ,co przy karpiu lub szczupaku 10kg wędkarz odnosił poważne rany a props, ostatniej zimy bawiłem się krótko z okonkami za pomocą wędki kolegi z kołowrotkiem o szpuli ruchomej...jak przygrzał szczupak to zebrałem korbkami tak po zimnych paluchach , że myślałem że sobie łapę w...buty wsadzę oczywiście szczupak po kilkunastu metrach obciął i poszedł...jednak kolega fuksem go wyjął kilka dni dni później niecałe 70 cm i miał pysk przyozdobiony tyloma przynętami pod lodowymi, że wyglądał jak pewien idol z czerwonymi włosami ten z TV. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
buldi96 Napisano 11 Kwietnia 2011 Share Napisano 11 Kwietnia 2011 Witam was. Jestem początkującym wędkarzem i chcę prosić was o radę. Mianowice jakie kołowrotki są lepsze do spinningu ? Z przednim czy tylnym hamulcem ? Jest to bardzo pilne, więc proszę was o szybką poradę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Damian21 Napisano 12 Kwietnia 2011 Share Napisano 12 Kwietnia 2011 buldi96 wystarczy przeczytać trzy posty wyżej , wszystko masz podane jak na tacy. do tej metody na pewno ze względu na mniejszą wagę kołowrotka w tym samym rozmiarze, prostszą budowę która zapewnia większą bezawaryjność. poza tym kołowrotków z wyższej półki z hamulcem z tyłu już właściwie niema.. co chyba wyczerpuje temat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.