kamionki Napisano 19 Lipca 2009 Share Napisano 19 Lipca 2009 Czy łączenie kukurydzy z łubinem i konopiami jest czymś błędnym?Ktoś mi tak ostatnio powiedział,a w taki sposób mam zamiar nęcić w najbliższym czasie nad jeziorem na które jadę na urlop.Więc jak to jest z tymi ziarnami?Razem sypać,czy raczej nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 19 Lipca 2009 Autor Share Napisano 19 Lipca 2009 kamionki, poczytaj w temacie ,a razie wątpliwości pytaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamionki Napisano 19 Lipca 2009 Share Napisano 19 Lipca 2009 Przeczytalem temat od poczatku i wyczytalem,ze jednak lepiej nie stosowac kuku razem z lubinem.Teraz pojawia sie problem jaka mieszanke ziaren skomponowac? Do dyspozycji mam kukurydze(nad jeziorem gdzie bede wedkowal glowny skladnik zanet) lubin,konopie,pszenice,makaron i peczak. Moje pytanie jest skierowane do bardziej doswiadczonych w neceniu ziarnami przez kilka dni.Bede mial tydzien tylko dla ryb i do dyspozycji w/w ziarna. Naajprosciej.Czym i jak necic??Z czego zrezygnowac?? Jezioro o glebokosci ok 8m,ryby to leszcz,karp,ploc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Damian21 Napisano 20 Lipca 2009 Share Napisano 20 Lipca 2009 kamionki, kukurydza, konopie, pszenica. ew. pęczak czy makaron zamiast ostatniego, tyle wystarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 20 Lipca 2009 Autor Share Napisano 20 Lipca 2009 kamionki, tydzień to troche mało czasu aby były wyniki ,aczkolwiek nie jest powiedziane że nie połowisz ,tym bardziej że ryba jest przyzwyczajona do kuku .Ale ja bym nie co inaczej postąpił ,wybrał bym dwa miejsca nęcenia ,istnieje ryzyko ze nie trafisz w miejscówkę gdzie jest ryba ,po za tym w razie przypadku gdy ktoś cię podsiądzie będziesz miał miejsce rezerwowe . Jedno miejsce zanęcił bym kukurydzą + pszenica+ konopi proporcja 2+1+0,5 wyrażona w kg ,nie dodał bym żadnego aromatu ,bo nie wiemy jak ryby zareagują ,chyba ze wiesz co miejscowi stosują . Drugie miejsce zanęcił bym makaronem +pęczak w proporcji 1+0,25 ,i w tym wypadku dodał bym tylko melasę ,leszcz dobrze reaguje na ten zapach ,dodam tylko ze melasa zwykła nie zapachowa . Nic nie napisałeś jak duże to jezioro ,dlatego te dawki to jedno razowe ,ale w razie dużego jeziora i dużej populacji ryb zwiększ razy dwa ,nęć tylko raz dziennie np .wieczorem ,a najlepiej w nocy jak możesz i umiesz ,pamiętaj zawsze tych co chcą łowić jest więcej niż tych co chcą nęcić Najlepiej i najprościej jest nęcić z łodzi lub pontonu ,pierwsze trzy dni tylko nęcisz ,na czwarty dzień możesz zacząć łowić ,ale też nęcisz [nie w czasie wędkowania tylko po ] , w piaty dzień nie nęcisz już ,przerwa ,zrób im dzień głodówki ,dalej jak są zdecydowane brania to nęcisz do przedostatniego dnia ,jak sporadyczne to nie nęcisz nic.Pamiętaj ze dobrze jest kombinować z przynęta ,nie tylko zakładasz to co sypiesz ,nie raz lepiej sprawdzają się kanapki ,lub tylko mięsko na haczyku wiec nie zapomnij o robakach. Co do miejsca wybierz spady najlepiej w pobliżu najgłębszych miejsc no i z twardym dnem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamionki Napisano 20 Lipca 2009 Share Napisano 20 Lipca 2009 maniek wielkie dzięki.Postaram się zastosować do Twojej sugesti i zrobić tak jak napisałeś.Jak wypadło napewno się pochwalę jak nie na ogólnym to w prywatnej wiadomości.Jeszcze raz dziękuję.Dodam tylko,że jezioro jest dość duże(nie pamiętam powierzchni) i "ponoć rybne".Konkretnie to jezioro miejskie(kohle) w Pszczewie. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chmury Napisano 8 Sierpnia 2009 Share Napisano 8 Sierpnia 2009 Sir Maniek mam pytanie dotyczace necenia makaronem na dnie mulistym ? nie masz nic przeciwko takiemu zabiegowi tak 2 ub 3 x 0.5kg . Starac sie robic tak ze po uderzeniu o wode sie cala kuleczeka rozpadnie. Pytanie drugie co do barwienia i gotowania/zaparzania makaronu: jak zalewam wrzatkiem np. na 20sekund to makaron jets jeszcze twardy dosyc, czy spokojnie pozniej wode odlac i dac mu dojsc? i np. kurkume w ktorym etapie stosujesz czy na zimno ten mozna spokojnie stosowac., z dodawaniem ziol jest ten sam problem, bo makaron bedac w pojemniku goracy po jakims czasie staje sie 'flakowaty' i ciezko hacyzka sie trzyma. troszke haotycznie ale problem powinies zrozumiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 8 Sierpnia 2009 Autor Share Napisano 8 Sierpnia 2009 Hej Sir chmury, mam pytanie dotyczace necenia makaronem na dnie mulistym ?możesz nęcić tylko pamiętaj dużo oleju ,olej powoduje że makaron nie zapada sie głęboko w muł ,nie wiem jak to zjawisko wytłumaczyć Starac sie robic tak ze po uderzeniu o wode sie cala kuleczeka rozpadnie. Tak ,tu musisz sam ocenić jak mocno ścisnąć kulkę makaronu ,bo to tylko od tego zależy, najlepiej popróbować .jak zalewam wrzatkiem np. na 20sekund to makaron jets jeszcze twardy dosyc, czy spokojnie pozniej wode odlac i dac mu dojsc? Tak ,koniecznie ,tu tylko próby ,bo każdy makaron ma swoje właściwości. np. kurkume w ktorym etapie stosujesz czy na zimno ten mozna spokojnie stosowac., z dodawaniem ziol jest ten sam problem,Najlepiej stosować na ciepło i kurkume i zioła czy zapachy i olej ,oczywiście wpierw odlać wodę .bo makaron bedac w pojemniku goracy po jakims czasie staje sie 'flakowaty' i ciezko hacyzka sie trzyma. Tak zgadza sie ,dlatego trzeba go "zahartować" tak jak po gotowaniu makaronu zalewa sie zimna wodą ,tak samo po zaparzaniu makaronu ,trzeba pilnować aby w odpowiednim momencie go schłodzić , ja nie mając czasu na gotowanie makaronu ,bardzo często zaparzam ,wsypuje do woreczka foliowego dodaje dodatki i nad wode po 15-25min. otwieram woreczek i jest OK . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chmury Napisano 8 Sierpnia 2009 Share Napisano 8 Sierpnia 2009 dzieki wielkie za porady, rzeczywiscie musze potestowac sobie. a to zjawisko zwane jest potocznie : olejozją , przypomnialem sobie własnie ale z tymi 20 sekundami to oszukalem troszke bo chyba trwalo to jakies 2 minuty i czuje ze tu sie wylozylem ze pozniej juz nic nie pomoglo plus mieszanie z przyprawa to ciepla sie wystarczajaco 'nawdychal' i rozkraczyl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grey Napisano 10 Sierpnia 2009 Share Napisano 10 Sierpnia 2009 Witam Przejrzałem cały wątek i nie kryję, że zdobyłem wiele cennych rad Moje pytanie: Często wędkuję z feederami na dużych rzekach, zazwyczaj w nurcie. Ilość zanęty jaką zużywam do koszyków jest stosunkowa duża. Oprócz stosowania pełnych ziaren, zastanawiam się nad zakupem gotowej paszy dla drobiu ( kaczek/kurcząt ) jako bazy zanętowej. Wstępnie rozeznałem się na targu i jest dostępna już zmielona ( nie kryję że mielenie sporych ilości ziaren jest czasochłonne przy stosowaniu zwykłej maszynki do mięsa ) mieszanka zbóż z różnymi otrębami, sporą ilością kukurydzy oraz dodatkami witaminowymi. Nie ma co ukrywać, że taka baza zanętowa jest w cenie 1,40 za kg, czyli spore odciążenie finansowe każdego wypadu na rzekę ( Opakowanie 25 kg=35 pln ) Oprócz tego chciałem dodać do tego: - mączkę kukurydzianą - żeby poprawić klejenie - płatki owsiane - opakowanie zwykłej zanęty feeder - zmielone herbatniki - nieco obciążenia w postaci gliny lub drobnego żwirku - pinka W zależności od sposobu nęcenia chciałem ją robić bardziej na "żółto", w przewadze kukurydza mielona z dodatkiem zapachu waniliowego lub na "ciemno" z dodatkiem przyprawy do pierników lub ziarnem konopi. Co doświadczeni koledzy myślą o takiej bazie zanętowej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
diaflex Napisano 10 Sierpnia 2009 Share Napisano 10 Sierpnia 2009 - mączkę kukurydzianą - żeby poprawić klejenie To nie klei,albo gotowy klej do zanęty,który kupisz w sklepie wędkarskim,albo zmiel w młynku płatki owsiane .Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 10 Sierpnia 2009 Autor Share Napisano 10 Sierpnia 2009 Ilość zanęty jaką zużywam do koszyków jest stosunkowa dużaA próbowałeś koszyki zamknięte z dwóch stron ,nie jest to idealne rozwiązanie ale nie kiedy trzeba tak próbować .Podaj jakie gramatury koszyków używasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grey Napisano 10 Sierpnia 2009 Share Napisano 10 Sierpnia 2009 Ilość zanęty jaką zużywam do koszyków jest stosunkowa dużaA próbowałeś koszyki zamknięte z dwóch stron ,nie jest to idealne rozwiązanie ale nie kiedy trzeba tak próbować.Podaj jakie gramatury koszyków używasz. Czasem stosuje zamknięte koszyczki, można rzec starszego typu, plastikowe tzw. "telewizorki" z obciążeniem od 80 do 120 gram. Jednak ostatnio wole używać koszyczków metalowych do 100 gram, zamknietych jednostronnie i nieco większych pojemnościowo, o przekroju trójkątnym, który ma znacznie mniejszą tendencję do przemieszczania się po dnie rzeki. Czy ktoś stosował w/w paszę dla drobiu jako bazę zanętowa? Pasza jest dobrze zmielona, ma sporo otręb i mielonej kukurydzy oraz różnych zmielonych ziaren zbożowych. Zapach bardzo naturalny, po dodaniu wody wymaga na pewno kleju i dociążenia oraz atraktorów. W/g składu zawiera również śrute sojowa i premiks witaminowo-mineralny, oleje roślinne i tluszcze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Damian21 Napisano 11 Sierpnia 2009 Share Napisano 11 Sierpnia 2009 Grey, nie stosowałem, ale na pewno się nie otrują możesz to mieszać z zanętą leszczową + atraktorami koloendrą i takie tam, pomyśl czego tam brakuje skoro baza z mielonych ziaren już jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grey Napisano 11 Sierpnia 2009 Share Napisano 11 Sierpnia 2009 Wracając do tematu ziaren:) Kilka lat wędkowałem na jeziorze w okolicach Kalisza Pomorskiego i Drawna, stosując kupne zanęty, ale o wiele skuteczniejszą zanętę pokazał mi znajomy, miejscowy wędkarz. W kupną i stosunkowo drobną zanętę oprócz oczekiwanych większych leszczy ( od 1 do 3 kg ) wchodziły często krąpie i wszędobylskie płocie. Natomiast mój znajomy polecił mi ziarno kukurydzy. Należy je namoczyć i ugotować do rozpękania się ziaren. Po wystudzeniu zmielić całość przez maszynkę do mięsa. Powstałą mieszankę można uatrakcyjnić zapachem lub stosować samą kukurydzę. Powstaje dosyć mocno kleista zanęta, która dobrze formuje się w ścisłe kule. Na jeziorze w którym wędkowałem, blisko kładki było stosunkowo głęboko, ale dno było porośnięte głownie przez moczarkę i spadało łagodnie w kierunku środka podłużnego akwenu. Dlatego najlepsze wyniki były przy jak najdłuższych wyrzutach zestawu z dużą sprężyną zanętową. Mielona kukurydza była zdecydowanie skuteczniejsza w dłuższym nęceniu. Od tygodnia do dwóch. Do dalekich wyrzutów zanęty nie stosowałem procy, tylko za wskazówką znajomego wędkarza, zwykły patyk ( świeżo uciętą gałąź, dosyć sztywny, ale i elastyczny ). Zaostrzony jednostronnie "kijoszek" jak mawiał miejscowy wędkarz, doskonale sprawdza się w wynoszeniu ścisłych kul zanętowych z mielonej kukurydzy na odległość 30 do 40 m. Po obserwacji jeziora, na dobrze zanęconym miejscu,podchodziły regularnie stada większych leszczy niemal z zegarkiem w ręku. Łapiąc na dwa feedery czasem ciężko było odebrać jednoczesne brania leszczy:) Największe sztuki, które złapałem miały około 3, 5 kg. Dodam, że jako przynętę zazwyczaj stosowałem pełne ziarno kukurydzy zapięte białym robaczkiem i czerwone robaki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Damian21 Napisano 11 Sierpnia 2009 Share Napisano 11 Sierpnia 2009 Grey, a nie lepiej gotować od razu kaszę czy śrutę kukurydzianą niż się męczyć z mieleniem ? wiadomo że nęcenie samym ziarnem jest bardziej selektywne... ew. aromatyzowanych no i oczywiscie regularne nęcenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 11 Sierpnia 2009 Autor Share Napisano 11 Sierpnia 2009 Grey, Ważne jest aby zanętą na dużym uciągu nie miała zbyt dużych ilości składników "pływających"np takich otrąb lub płatków bo spowoduje ci to odsunięcie sie ryb za daleko od koszyka co w istocie od przynęty i haczyka ,mielone ziarna ok ale tylko jako grubą frakcje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grey Napisano 11 Sierpnia 2009 Share Napisano 11 Sierpnia 2009 Grey, a nie lepiej gotować od razu kaszę czy śrutę kukurydzianą niż się męczyć z mieleniem ? wiadomo że nęcenie samym ziarnem jest bardziej selektywne... ew. aromatyzowanych no i oczywiscie regularne nęcenie. Z praktycznego punktu widzenia na pewno. Jednak w najbliższej okolicy, gdzie zaopatrywałem się w nasiona kuku były dostępne tylko pełne ziarna, a z drugiej strony kupując pełne ziarno wiesz jakiej mniej więcej jest ono jakości ( przy kaszy, czy śrucie mogą być gorsze gatunki zmielone ). O ile w rzece, gdzie zanęta nie zalega na łowisku, nie przeszkadza mi to bardzo, o tyle w jeziorze, gdzie zanęta pracuje jakiś czas lepiej użyć dobrej jakości ziarna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grey Napisano 11 Sierpnia 2009 Share Napisano 11 Sierpnia 2009 Drugą istotną cechą mielonej, ugotowanej kukurydzy jest jej konsystencja po zmieleniu. Tworzy się dosyć gęsta masa, lepka z większymi i drobniejszymi kawałkami łupin ziarna. Do tak powstałej masy nie trzeba dodawać żadnego kleju, czy spoiwa. Natomiast dodając do takiej zanęty pinkę, mocne kule zanętowe o wiele szybciej rozpadają się na łowisku. Kawałki po mieleniu są i tak spore, rozpadają się na duże bryłki. Mimo to późniejsze wędkowanie na pełne konserwowe ziarno jest atrakcyjniejsze dla ryby spośród masy zanętowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_barti_ Napisano 26 Sierpnia 2009 Share Napisano 26 Sierpnia 2009 Mańku co jest dokładniej w tej twojej mieszance leszczowej? Czy mógł byś napisać coś o ziemniakach, bo to też popularna zanęta, a nie doszukałem się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 26 Sierpnia 2009 Autor Share Napisano 26 Sierpnia 2009 Mańku co jest dokładniej w tej twojej mieszance leszczowej? Tej na w/w fotce kuku .jęczmień,owies i odrobina ciecierzycy.Każde ziarno ma swoje zadanie .Czy mógł byś napisać coś o ziemniakach, bo to też popularna zanęta, a nie doszukałem się. Bo to moja ostateczna broń ,jak wszystko zawiedzie ,trochę zapomniana przez wszystkich wiec nie opisywałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_barti_ Napisano 26 Sierpnia 2009 Share Napisano 26 Sierpnia 2009 Także jak byś znalazł czas chętnie bym posłuchał o ziemniakach i zastosowaniu powyższych zbóż w zanęcie ich zadaniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość jarek_g Napisano 8 Września 2009 Share Napisano 8 Września 2009 .Czy ktoś stosował w/w paszę dla drobiu jako bazę zanętowa? Pasza jest dobrze zmielona, ma sporo otręb i mielonej kukurydzy oraz różnych zmielonych ziaren zbożowych. Zapach bardzo naturalny, po dodaniu wody wymaga na pewno kleju i dociążenia oraz atraktorów. W/g składu zawiera również śrute sojowa i premiks witaminowo-mineralny, oleje roślinne i tluszcze. W paszy jest duzo antybiotykow oraz maczki rybnej.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość jarek_g Napisano 8 Września 2009 Share Napisano 8 Września 2009 Gotowal ktos z Was ziemniaki na mleku?? mozecie opisac jak miej wiecej sie to robi?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 8 Września 2009 Share Napisano 8 Września 2009 Ziemniaki można gotować w mleku z wodą (1:1) lub normalnie przez jakieś 15 minut w wodzie, następnie odcedzić ziemniaki i zalać dotującym się mlekiem i gotować do uzyskania odpowiedniej miękkości. Czy można gotować w samym mleku - nie wiem, nie próbowałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.