Skocz do zawartości
Dragon

Poraj


Harry

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Przeglądając forum widziałem, że jest kilka osób odwiedzających zbiornik Poraj i to do nich miałbym wielka prośbę.

Mianowicie chciałbym się dowiedziec jakie mieliscie w zeszłym roku wyniki sandaczowe na tym akwenie bo ja niestety ograniczyłem się tylko do trzech wyjazdów w czerwcu na Porajek a jestem bardzo ciekaw jak sie tam z sandaczami sprawa miała przez cały sezon 2005?

Jeżeli znajdzie się ktoś chętny do odpowiedzi to poprosiłbym również o kilka szczególików takich jak:

1. Metoda połowu (spinning,żywiec,martwa rybka)

2. Z brzegu czy ze środka pływającego

3. Gdzie? (podzielmy zbiornik na dwie cześci: część od strony Poraja i część od strony Natalina a linią podziału niech będzie linia wysokiego napięcia wisząca nad zbiornikiem)

4. Kiedy (miesiąc)

Wiem, że wymagam wiele i nie wszyscy chcą się dzielić takimi wiadomościami ale może znajdą się jacyś dobroduszni:) A myśle, że ta wiedza nie przyda się tylko mnie ale każdemu kto chciałby odwiedzić Porajek:)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 342
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

No to ja na ochotnika jako pierwszy :D

Sezon 2005 był chyba moim najgorszym. Wszystkie teorie sandaczowe wzieły w łeb. Brał jak chciał i kiedy chciał.

Łowię na spining z pływadełka. W miesiacach czerwiec - sierpień kotwiczę k. wyspy od Masłońskich. Jak nastaja zimne noce ... przenosze sie pod wysokie i bobruje wzdłuż koryta. Ostatni raz byłem we wrześniu, jak był niski stan wody (-2 m) Potem przeniosłem sie na Dzieckowice a od połowy pażdziernika nie miałem kija w dłoniach. Byłem tez na Mietkowie.

Wyniki:

Łącznie 32 sandacze (i kilka szczupaków, którym darowałem żywot) z których największy miał 92 cm, potem były 3 szt pod 90 cm, kilka 80-dziesiatek i reszta. Z tych ryb tylko 12 padło na Poraju. Reszta to Dziećkowice i Mietków.

Ogólnie rzecz biorąc ... nie masz czego biadolić, ze byłes na Poraju 3x. Teoretycznie, jak spuścili 2 m wody, to skupienie sandacza i innych ryb w dołkach powinno byc większe i wyniki lepsze, a tu kicha.

Gruntowcy też płakali, siedzieli po 2-3 noce i na 6 kijków padały 2-3 leszczyki.

Wracając do sandacza ... upatruję 2 przyczyny takiego stanu rzeczy:

1. wieczorami przy brzegu było pełno drobnicy i na nich w nocy żerowały (większość, które złowiłem padały albo w samo południe, albo o zmroku)

2. jak biwakowałem tam pod przyczepa 3 tygodnie, tylko przez jeden dzień wiało z północy, reszta to wschodnie i południowe wiatry. Sporadycznie dmuchneło z zachodu.

Tyle z mojej strony.

Mam nadzieję (a wszystko na to wskazuje), że wiosna będzie zimna, drobnicy tyle nie bedzie, to i sandacz za śmiesznymi rzeczami pogoni :lol:

No i oczywiście życzyłbym sobie samych północnych wiatrów :lol:8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wielkie dzięki Piotrze!

Oby więcej takich postów i zrobi nam sie mała baza danych:)

Tylko gafę strzeliłem bo załozyłem temat a sam nie napisałem jak było z tymi moimi trzema razami:)

No to było przemarnie chociaż zawsze mogło być gorzej:)

03.06 - przepiękne sandaczysko 48cm (czyż małe nie jest piekne:) ) i kilka skubnięć,

co najlepsze w miejscu, w którym ostatniego sandcza złapałem w 99 roku

Pozostałe dwa wyjazdy to kilka pobić i nic do rączki niestety.

Łowię z łodki na spinning po stronie Masłońskich.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No możliwe, że kiedys sie widzielismy chociaż nie kojarze takiego pływającego cuda :)

I raczej nie pływam w tamtych rejonach tylko bliżej środkowych części zbiornika, a pływam na łódkach z wypożyczalni więc mieszam się z tłumem raczej, jedyne co to ten siwy dym owszem 8) . Z drugiej strony jak czytam o Twoich wynikach to chyba w tym sezonie okolice wysepki odwiedzę i to nie raz :lol:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryba jest wszędzie, w każdej cześci zbiornika, tylko trzeba wiedzieć, jak sie do niej ustawić na wodzie. A dla czego łowię od Masłońskich? Odp. jest prosta ... fajne miejsce do biwakowania (za plecami browarnia, ok. 1500 m sklem ze wszystkim) i głębokość max. 3-4 m, która ogranicza ciężary główek do max. 20 g a tym samym nadwyręzenie mojego ramienia.

Machając kijkiem mając na jego końcu 20 a 40g ... to mała różnica, prawda? 8):lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wszystko się zgadza z tego co napisałeś. U mnie odpowiedź jest równie prosta - pływam po stronie Masłońskich (choć do linii i moze kawalącio za) bo wypożyczalnia jest w Masłońskich i pod Porajek mi się nie chce wachlować :) chociaż w tym sezonie mam zamiar odkurzyć stare miejsca po stronie Poraja - jak się zmuszę:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...
  • 5 months later...

Wybieram sie w pierwszych dniach listopada na Poraj (po raz pierwszy) "upolować" sandacza, może znajdzie sie ktoś miły kto był tam ostatnio lub zna ten zbiornik i powie mi jak tam wygląda ? Słyszałem opowiesci o tym jakie ilosci sandacza sie tam wyciąga i jakos nie chce mi sie w to wierzyć, ale spróbować warto. Pytanie - w jakim miejscu dobrze jest sie "rozłorzyć", na co łowić itp.

Za wszelką pomoc z góry dziekuję.

PS Co można tam jeszcze złowić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybieram sie w pierwszych dniach listopada na Poraj (po raz pierwszy) "upolować" sandacza, może znajdzie sie ktoś miły kto był tam ostatnio lub zna ten zbiornik i powie mi jak tam wygląda ?

Jest taki jeden miły :lol: Tu np. pisał o sandaczach http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=15163&highlight=#15163

Ale jego wyniki nie są miarodajne bo to przeszpec :lol::wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki !

Więc pytam :

1. Czy warto jechac tam teraz i troche pomarznąć aby wyciagnąć ładnego sandacza ?

2. Gdzie najlepiej sie "usadowić", zbiornik duży ale gdzie jest jakieś w miarę fajne miejsce na sandacza ?

3. I jak wygląda sprawa z parkowaniem samochodu ?

4. I ostatatnie pytanko, jaka dobra przyneta na Poraju ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad.1

Warto, zawsze warto. W domu ryby nie złowisz

Ad.2

Mając na uwadze porę, sandaczy szukaj jedynie na głębszej wodzie, czyli w rejonie wysokiego, gdzie średnia głębokość waha się w granicach 6 m a na korycie ok.8 m

Ad.3

Nie ma problemu. Miejsca tam dostatek lecz staraj sie mieć go w zasięgu wzroku z wiadomych względów. Kiedyś byłem świadkiem, jak facet zostawił auto za wałem i rano zastał go bez siedzeń i kół :lol:

Ad.4

Jeśli chodzi o spining ... o tej porze z brzegu nie połowisz bo ryba zmyła sie na głębszą, cieplejsza wodę. Jeśli chodzi o grunt ... nie łowię, ale widziałem, że:

- żywiec stosowany jest sporadycznie

- trup/filet - najczęściej

Widziałem też wątroby na hakach ale je raki obżerały, których ostatnimi czasy jest tam multum.

Widziałem też filety z płoci czy leszcza "namaczane" w atraktorach spiningowych

Widziałem też sandaczycho 92 cm złowione przez gościa, który przyjechał z dziewczyną na nockę ;) i chyba pierwszy raz wędke w dłoniach trzymał, zarzucił 20 m od brzegu na totalnie zamulonym blacie. Połakomił sie na 3 białe robaki :mrgreen:

A prawda ... być może co niektórzy maja "tajną broń" ale dla tego, że jest tajna ... nie znam jej :cool:

Ad.5

Limit jak w regulaminie ... 3 sandałki.

Połamania ;) Daj znać, co wydłubałeś z mojego ulubionego łowiska :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...
Gość sebek

W którymś z nr Wiadomości Wędkarskich na rok 2006 nie pamiętam którym był bardzo dokładny opis Poraju dojazdy,rybaczówki,nazwy łowisk(n.p.zalana droga koziegłowy),występujące gtaunki ryb i ich miejsca połowu.Byłem tam raz i nie połowiłem brały same żyletki do 35-40cm i małe szczupaki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sebek ty jesteś jakby z moich okolic. Znam dobrze Poraj, ale od listopada tam nie byłem i chodzi mi o to czy coś teraz tam sie dzieje. A jeśli chodzi o ryby to musze ci powiedziec że sie znacznie poprawiło juz te "żyletki" wydoroślały i to znacznie. Także zapraszam. A ty gdzie wędkujesz odbiegając od tematu (myślę że nie dostanę ostrzeżenia za odjazd od tematu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sebek

Okolice Łodzi w promieniu 60km.Na Poraju byłem w 08.2005.

Jak jesteś zainteresowany to na forum istnieje temat >>łowiska okolic Łodzi<<

Działoszyn coś mi mówi ta nazwa ale nie kojarze w którym to kierunku.

Mam nadzieję że obędzie się bez ostrzeżenia przez ten odskok od tematu. :wink:

coś teraz tam sie dzieje

No to nie pomogę. :neutral:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam!małe pytanko jesli chodzi o zbiornik poraj,jak p[ołowy w tamtym sezonie?chodzi mi głownie o sandacza. :roll: shogun_zag moze ty napisał bys co i jak bo z tego co czytałem to lowisz na tym zbiorniku :?::?: jesli chodzi omnie to co do sandacza to nie było go zaduzo w tamtym sezonie :cry::cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On tam zawsze królował, króluje i będzie królował :mrgreen:

Co do efektów ... tez mizernie, ale to wszędzie tak jest, kogo nie pytam, krzywią usta. Taki rok, taki sezon, zresztą podobny do 2005.

Nie było codziennych kompletów, ale kilka razy sie udało. Trafiały sie pojedyncze sztuku 3-5 kg. Było dużo brań, ale trudno było zaciąć i przewaznie po kilku metrach holu spadały. Te co wylądowały w siacie albo przynete miały w przełyku albo były zahaczone ledwo, ledwo. W odróżnieniu do poprzednich sezonów bardzo mało było niewymiarowych, gdzie w 2005 r praktycznie co drugi rzut wisiał jakiś kajtuś. Wtedy spływałem sie jak głupi, bo w takich miejscach nie ma czego szukać a i szkoda małolatów kłuć ... niech dorastaja w spokoju ;)

Myśłę, że to wina zmian pogodowych. mało było kilka dni z rzedu ze stałym kierunkiem wiatru, przeważnie kręciło ze wszystkich stron świata i to nawet zmieniał sie kilka razy w ciągu dnia.

Z tego co widac za oknem, ten sezon będzie chyba podobny :???: Ale obym sie mylił :twisted::mrgreen:

Sandacz to nieodgadniona ryba i może zaskoczyć swą kapryśnością i chimerammi :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.