Skocz do zawartości
tokarex pontony

Kołowrotki z przekładnią ślimakową


Arek0402

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon
A coś z niższej półki ?
Konger to właśnie jest niska półka, jeśli chodzi o coś tańszego ze ślimakiem to tanio raczej nie będzie, z racji właśnie samej przekładni, bo nie jest to jakaś chamska wielkoseryjna wytłoczka z 'gównolitu', równie prosta technologicznie w produkcji jak to co znajdujesz na co dzień w kreciołkach klasy popularnej, różniących się przeważnie tylko stopem materiału, klasą doszlifowania zębów i spasowania całości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sanger Anconda Runner II -
Tu muszę przyznać racje Unises, w tym kołowrotku nie ma typowej przekładni ślimakowej jakie znamy.
jeśli chodzi o coś tańszego ze ślimakiem to tanio raczej nie będzie
Nie bierzesz pod uwagę REX-a :mrgreen::wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli chodzi o coś tańszego ze ślimakiem to tanio raczej nie będzie

Nie bierzesz pod uwagę REX-a :mrgreen::wink:

Chodzi mi oczywiście o te produkowane w dzisiejszych czasach.

maniek, Królu, daj mi namiary po znajomości na dwie nowe sztuki, a zakupie z radością i sentymentem :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co sadzicie o tym kołowrotku z przekładnią D.A.M. Quick FD
Tania [materiał] podróba Quika Royal ,porównywałem w sklepie z moim starym Rolalem, jak bym za tą kaskę nie ryzykował ,co prawda zmieniono to i owo na korzyść ,[szpule i posuw szpuli] .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze 10 lat temu kołowrotki ze ślimakiem były po 200zł
Które modele i jakiej firmy ,bo ja takich nie znam.

Np. Dragon milenium, mój wujek go ma i jest na 100% na ślimaku, ten milenium który jest produkowany teraz nie jest już na ślimaku :( kosztował wtedy niecałe 200zł teraz chyba też coś koło tego ale to już nie ten sam milenium.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Np. Dragon milenium, mój wujek go ma i jest na 100% na ślimaku.

A to dobre :lol:

Jedyne co może mieć 'ślimakowego' ten dragon, to tylko system posuwu (oscylacji) szpuli, z angielska zwany wormshaft'em i nic innego.

Za 200zł to pewnie można kupić samą tylko przekładnię ślimakową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

albo sam nie wie co ma.

Dokładnie, ale to nie jego wina :neutral: to tylko kolejna ofiara marketingowego prania mózgu :roll:

Sprzedawcy próbują nam wmówić , że dany kołowrotek ma przekładnie ślimakową , ale obecnie w 99% nie jest to prawdą, zwykle dotyczy to tylko ślimakowego (spowolnionego) posuwu szpuli.

wypisują różne bzdety, naginają pewne ścisłe terminy konstrukcyjne dla własnej korzyści np.

System oscylacji szpuli napędzany przekładnią ślimakową

źródło;

http://www.allegro.pl/item711032420_dragon_team_dragon_fd_1220ist.html

Chciałbym kiedyś zapytać jednego z 'konstruktorów' np. Dragona;

W jaki sposób i w jakim celu za pomocą zastosowania przekładni ślimakowej można rozważać kwestie zasadnicze (lub nawet pomocnicze ) związane z posuwem szpuli w kołowrotku.

Arek0402 jak chcesz możesz sobie na szybko poczytać czym tak naprawę jest przekładnia ślimakowa i jakie są jej odmiany oraz zastosowania.

http://www.pg.gda.pl/~wlitwin/pkm/06.pdf

http://www.kmpkm.ps.pl/pub/Podstawy_Konstrukcji_Maszyn/PKM_wyklady%20(A.Witek)/MiBM-PKM2/przekladnie_slimakowe_w.pdf

A jak nie chce Ci się tego czytać :lol: , zapamiętaj sobie jedno; kołowrotek w którym zastosowano przekładnie ślimakową możemy poznać bardzo łatwo (bez rozkręcania) - oś korbki nigdy nie znajduje się na wysokości osi rotora taką 'asymetrię' wymusza właśnie zastosowanie p.ś :wink: (w większości kołowrotków z p.ś korbka jest powyżej, w niektórych archaicznych konstrukcjach poniżej osi rotora) Pooglądaj sobie zdjęcia a będziesz wiedział o co chodzi.

Dlaczego ich nie produkują masowo ?, pomijając już kwestię ekonomiczne, technologiczne, oraz marketingową 'wadę' sklepową :mrgreen: (tendencja do samohamowności) :mrgreen: (cholerstwo nie chce się kręcić pod ciężarem samej korbki :wink: , i ma pewne 'opory' ) prawda jest brutalna - Poprawnie zaprojektowany i wykonany kołowrotek, z przekładnią ślimakową wyposażony w wysokiej klasy łożyska i metalową obudowę....jest prawie wieczny, co najwyżej kolor Ci się może znudzić :lol:

Taki krecioł 20 lat normalnego użytkowania i konserwacji, zniesie lepiej niż większość obecnych konstrukcji okres 5 letniej eksploatacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego ich nie produkują masowo ?
Poprawnie zaprojektowany i wykonany kołowrotek, z przekładnią ślimakową wyposażony w wysokiej klasy łożyska i metalową obudowę....jest prawie wieczny

I to jest sedno sprawy. Zresztą dotyczy to nie tylko kołowrotków, ale i samochodów, sprzętu RTV/AGD. Produkty w klasie popularnej z założenia mają funkcjonować kilka lat. Mimo iż niewielką różnicą kosztu można wielokrotnie wydłużyć żywotność produktu- firmy tego nie robią, bo chcą mieć obrót i względnie zadowolonych klientów.

Inaczej jest w klasie produktów luksusowych. Tam można zrobić długowieczny wyrób, bo klient luksusowy i tak kupi produkt nowszy, bardziej modny itd. nie bacząc na stan aktualnie posiadanego przedmiotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

zdrapek, Tak posiadam dwa Magic Runner2 jeden ma pełne dwa sezony ,drugi prawie 3 sezony [odkupiony od kumpla] ,w zasadzie używam je do ciężkiej gruntówki [karp vel sum] spisują sie bardzo dobrze ,WB działa bez zarzutu jeszcze nie miałem z tym kłopotu ,kumple w BBLC już coś naprawiali.na pewno dużym plusem [dla mnie] jest dwie szpule w zestawie,choć jedna grafitowa ,szpule trzeba wyregulować ,żyłkę na grafitowej nawija poprawnie ,na szpuli alu plecionkę zwija trochę krzywo ,ale podkładka to ustawiła . Nie dotyczy to każdego kołowrotka ,bo na drugim jest OK.Bardzo dobry ma hamulec główny ,bardzo dokładny.Korbka bardzo mocna z fajną "gumką' w zakończeniu na deszczu sie nie ślizga ,ale składanie korbki jest lipne ,trzeba uważać na nakrętkę aby nie zgubić,zwłaszcza jak ktoś wozi w pokrowcu wędki z kołowrotkami .ale te składanie korbki to nie tylko mankament tej firmy Okumy maja to samo ,przynajmniej tą co mam.

Nie mogę odnaleźć fotek z szpulami ,jak znajde to zapodam .

Przy tej cenie kołowrotka jakość ma bardzo dobrą.

No ale przekładni ślimakowej nie ma :sad: przynajmniej głównej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maniek, dzięki za info, najważniejsze że nic się nie dzieje złego z kołowrotkiem i jest solidny. Wiem o czym mówisz jeśli chodzi o pokrętło, kwestia odpowiedniej uwagi i wszystko będzie git.. gożej jak jest straszna ulewa i trzeba się migiem spakować :)

Dzięki za info.. raczej sprawie sobie takie na gwiazdkę hehe

Jak dasz radę to zapodaj foto szpulek i na razie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.