jarek73 Napisano 31 Marca 2009 Share Napisano 31 Marca 2009 Myśle że problem tkwi w elektronice tam pewnie jest defekt ,w tej kwesti musiałby sie wypowiedziec ktoś kto sie natym zna ,oczywiscie śruba jak i inne częsci pasują w jedną strone niema możliwosci zamontowania odwrotnie ,sprawdzałem ,pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek73 Napisano 6 Kwietnia 2009 Share Napisano 6 Kwietnia 2009 Silnik wiruje w tuleji a w tuleji są dwa magnesy ,naładowane dodatnio i ujemnie ,niestety bez oznaczeń wyglądają identycznie wystarczy zamontowac tuleje przekrconą o 180% i mamy zmiane wirowania silnika . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gandieres Napisano 9 Kwietnia 2009 Share Napisano 9 Kwietnia 2009 Witam zakupiłem właśnie taki silnik elektryczny i mam takie pytanie czy ktoś może ma taki silnik i może mi powiedzieć jak się sprawuje i czy jest to w miarę dobrej jakości silniczek ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
safix Napisano 1 Maja 2009 Share Napisano 1 Maja 2009 Witam szanowne grono Jestem tu nowy i mam pytanie troszkę z innej bajki ale jednak związane z tym tematem, Posiadam ponton 4 osobowy i wykorzystuje go do pływania rekreacyjnego ,więc przechodzę do sedna sprawy mam okazje nabyć za niewielką sumę Polski silniczek elektryczny MIKROMA 70. Czy ktoś z szanownego grona potrafi mi cos powiedzieć na temat tego silniczka? jaką ma wydajność ,a może ktoś wie jak długo pociągnie na akumulatorze np. 45 [A/h], i oczywiście czy cos takiego pociągnie dwie osoby dorosłe +dzieciaki i trochę klamotów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek73 Napisano 1 Maja 2009 Share Napisano 1 Maja 2009 Powem tak nie kupuj pan tego silnika MIKROMA 70. silniczek bardzo słabiutki ,zdecydowanie odradzam szkoda kasy , ja nie kupiłbym bym go nawet za 20 pln ,owszem popłynie ale słabiutko i napewno nie pod wiatr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ex--treme Napisano 8 Maja 2009 Share Napisano 8 Maja 2009 Witam Szanowną Brać Wędkarską Planuje kupić silniczek elektryczny do pontonu długość około 3m. Zastanawiam się na Minn Kota Endura Pro 32, jak myślicie czy wystarczy? W ogóle czy jest sens dopłacania stówki do tej Pro 32 czy lepiej wziąć standardowe 30 ? Nom i czy może leszpym rozwiązanie będzie silniczek Daiwy 36 który posiada sygnalizację wyładowania aku? Szczerze będę wdzięczny za rady i spostrzeżenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gregorek Napisano 8 Maja 2009 Share Napisano 8 Maja 2009 Endura Pro to bardzo dobry wybór. Są jakby solidniej wykonane, niż zwykłe endury. Szczerze polecam. Co do mocy, to będzie wystarczająca, oczywiście do pływania po jeziorach i zalewach, bo Na rzeki elektryki są za słabe. Daiwy nie znam, więc nie będę się wypowiadał Gre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ex--treme Napisano 8 Maja 2009 Share Napisano 8 Maja 2009 Podobnie myślę... ale pozostaje kwestia sygnalizacji wyładowania aku...czyli w grę wchodzi tylko osobny miernik, bądź sprzedawane na Allegro sygnalizatory? Czy może można jakoś inaczej wyczuć wyładowanie aku? Silnik słabiej idzie czy coś ;P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ex--treme Napisano 8 Maja 2009 Share Napisano 8 Maja 2009 Nom i sprawa aku do tej endurki pro 32...wszędzie gdzie nie poczytam zalecają ok 100Ah ale takie cosik waży 30-35kg, mnie się marzy takie mały akumulator powiedzmy panasonic żelowy 43Ah - 15kg... ma to w ogóle sens? Ile popływam??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cinek1979 Napisano 9 Maja 2009 Share Napisano 9 Maja 2009 posiadam aku 100Ah zap marine pływam na motorguide 36 i wystarcza to na zrobienie jakichś 12 -14 km (połowa pod prąd) na 2-3 biegu, co do rozładowania to poznaje po tym, że silnik słabiej ciągnie i pora zawaracać na kilkadziesiąt "pływań" tylko raz wiosłowałem ok 1 Km , mam zamiar jeszcze dokupić aku ok 42 Ah Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gregorek Napisano 9 Maja 2009 Share Napisano 9 Maja 2009 Na aku 40 Ah mysle ze popływasz okolo 4 godzin. A jeśli mam być precyzyjny to na niskich biegach moze sie zdażyc, ze poplywasz i 6 godzin, a na wysokich biegach czas moze sie skrocic do okolo 3 godzin. Generalnie nie polecalbym aku mniejszego niz 70 - 80 Ah. chyba ze lowisz nad malym jeziorkiem i czas 3-4 godzin pływania pomiędzy ładowaniami Cię satysfakcjonuje. Co do kontroli napiecia, to albo miernik elektroniczny, lub sygnalizator rozladowania. obie opcje są ok. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ex--treme Napisano 10 Maja 2009 Share Napisano 10 Maja 2009 Rozumiem przemyślę to, jeszcze co do silnia, to zastanawiam się nad endura pro 38, czy warto? Bo i pobór mocy się zwiększy chyba znacznie? O koszcie już nie wspomnę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gregorek Napisano 10 Maja 2009 Share Napisano 10 Maja 2009 Raczej nie warto. Pro 32 do 3m pontonu jest wystarczająca, a nawet do nieco większych pływadeł. Zainwestuj raczej w dobry aku i do kompletu porządną ładowarkę, i oczywiście miernik elektroniczny za 20 zł - przyda Ci się do wielu innych rzeczy. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
antex03 Napisano 10 Maja 2009 Share Napisano 10 Maja 2009 Ja mam żelowy 100 Ah i Thruster 46 ostatnio z pontonem 3m z drewnianą podłogą pływałem 7 godzin na różnych biegach i powiem ,że jest super. Nawt kończąc pływanie jeszcze jak dawałem 5 bieg czuć było mocny zryw mocy więc sprzęt jest OK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pitpower Napisano 17 Maja 2009 Share Napisano 17 Maja 2009 Witam wszystkich na forum: A ja wypowiem się z innej bajki,nieco praktycznej. Pływam na jeziorze Strykowo koło Poznania, ogólnie woda kiepska, dużo drobnicy ale nie o tym chcę napisać. Jest to jezioro rynnowe, kraina kolesi pływających na deskach z żaglem.Wiatr jest non stop praktycznie 2-3, ale jak powieje, to wieje z 3 dni 5-6. Proszę zobaczyć film z nad jeziora: I miałem okazje płynąć 6km pod wiatr do kuzyna, co pływa na desce zjesć grila. Wiatr wiał własnie w skali 5-6,fala była tak że echosonda nie mogła określić głębokości, tak bujało łodzią góra>>>dół a w uszach prawie dostałem przewiewu. Praktycznie nie szło płynąć poniżej 75% mocy, bo wiatr spychał łódz.Od 75% dało się płynąć, kontrolując łódzi kierunek. W ten dzień zrobiłem 18km na tym jeziorku,aku nie zawiodły (2 razy 100Ah). W tych 18km zrobiłem 6km ciągnąc kolesia pod wiatr który miał endure. Koleś rozładował aku żelowy 100Ah w 3h, pokonał 6km i koniec, maszynownia stop. Śmigiełko od silnika nie chciało się kręcić!!!!Tak był aku rozładowany. Ja pokonałem 6Km w 1,5h pod ten cholerny wiatr. Jaki z tego morał????? Mocy nigdy za dużo,mając płynną regulacje obrotów silnika po prostu jej niewykorzystamy a będzie w zapasie i nie wpłynie to na szybkość rozładowania aku. Aku???? hm, ja zastanawiam się po tym przypadku nad trzecim 100Ah. pozdrawiam PIT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
antex03 Napisano 17 Maja 2009 Share Napisano 17 Maja 2009 Witaj pitpower. Film owszem fajny a i warunik pod deske.Fakt że wiało ładnie ale uwież nie wyszedł bym na wode na taki wiatr na pontonie no chyba ,że gdzieś koło tych szuwarów za okoniem bo naprawde szkoda baterji na mocowanie sie z tymi warunkami. Też mam setke baterje i jeszcze testuje sprzęt . Pozdro z górskich wód Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ex--treme Napisano 18 Maja 2009 Share Napisano 18 Maja 2009 PItPower to pochwal się jaki masz silniczek? Powiem szczerze, że Twój post dał mi do myślenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pitpower Napisano 18 Maja 2009 Share Napisano 18 Maja 2009 Witam, kolego "ex-treme" tu jest opis czym pływam,nie jest to szczyt moich mażen, dużo bym zmienił ale brak czasu przede wszystkim. http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=7881 http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=6732 A tak, po za tym j.Strykowo nie jest to jakiś kosmos ma 300 hektarów pow. Polecam film, jako przerywnik w czasie.Czasami zazdroszcze jak chłopacy śmigają, gdy ja łowię spokojnie sobie rybki. Proszę zwrócić uwagę na filmie (2:18m) co się dzieje jak koles spada do wody z deski. I proszę pomyśleć co by się stało jak by wędkarz w swoim ubranku, co gorsza w woderach wypadł z łodzi do wody? pozdro PIT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ex--treme Napisano 19 Maja 2009 Share Napisano 19 Maja 2009 Dla mnie to za drogi sprzęt...powiem tak silnikiem elektrycznym i tak nie popływasz szybko (tak jak spalinowym) służy raczej do przemieszczania...Ja na pewno będę pływał tylko w sprzyjających warunkach...więc nie widzę sensu wydawania przesadnej gotówki na silnik, skoro za cenę jego mogę mieć cały zestaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pitpower Napisano 19 Maja 2009 Share Napisano 19 Maja 2009 Witam, kolego ex--treme; zgadzam sie z Tobą, ale w tym co napisze za chwilę to Ty musisz przyznać mi racje; "POLSKA GOSPODARKA JEST GOSPODARKĄ RABUNKOWĄ" "CENY U POLSKICH SPRZEDAWCÓW JAK W NOC SYLWESTROWĄ NA BATORYM" i dla tego firmę NOR MARK oraz thinkbig mam w 4 literach, opłaca mi się zapłacić za przesyłke lotniczą 180 zł z USA a i tak mam 50% ceny w Polsce. pozdrawiam PIT P.S obecnie sciągam wraz z kilkoma kolegami z Kanady 400szt woblerów Rappala, mieszane od X RAP 10 po Husky Jerk Cena w zasranych Polskich sklepach około 45 zł za 1 szt X RAP*a w Kanadzie płacę 6$ za sztukę przesyłka GRATIS. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ex--treme Napisano 20 Maja 2009 Share Napisano 20 Maja 2009 Zgodzę się...jednak ja mam obawy przed sprowadzaniem sprzętu z tak daleka...i nie do końca wiadomo co z serwisem.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mortal Kombat Napisano 29 Maja 2009 Share Napisano 29 Maja 2009 Cześć, zastanawiam sięnad zakupem silnika elektrycznego do łodzi 4,05 metra aluminium waga 140 kg. Łódź będzie używana głównie na jeziorach i jeżeli silnik na to pozwoli na Narwi, Biebrzy i Bugu. Mam możliwość zakupu w dobrej cenie z usa silnika minn kota traxxis: 70 lbs 24V Max pobór prądu (amper): 42 1008 Watts lub 80lbs 24V Max pobór prądu (amper):56 1344 Watts. Jak wygląda sprawa ze zużyciem energii elektrycznej czy jest duża różnica w tych silnikach. Czytałem na innym forum że większy silnik nie zużywa tyle energii co mniejszy przy takich samych prędkościach, nie wiem czy to prawda czy nie bo słabo u mnie ze znajomością elektroniki. Czy silniki te dadzą radę na wyżej opisanych rzekach, bo jeżeli nie to chyba kupię coś mniejszego. Proszę o poradę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pitpower Napisano 29 Maja 2009 Share Napisano 29 Maja 2009 Witam, moja propozycja jest taka że, na rzekę kup spaline, a na jeziora ze strefą ciszy kup elektryka od 40 lbs do 55.Kasa wyjdzie taka sama jak kupisz nowego elektryka w stanach i z pięcio letnią np YAMAH*ę w cztero suwie. Taka moc jak 80lbs da radę na rzece, tylko jak długo? bo chyba nie masz zamiaru kupawać z 5 sztuk akumulatorów. Pamiętajmy,że silniki elektryczne, urzywane są jako silniki manewrowe (pomocnicze) a nie główne.Tak bynajmniej jest w USA. Dopływa na spalinie z 50km na miejsce, i zapodaje elektryka na czas łowienia. pozdro PIT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mortal Kombat Napisano 30 Maja 2009 Share Napisano 30 Maja 2009 Pitpower dzięki za szybką odpowiedź. Będę się musiał nad tym zastanowić, bo to najlepsze rozwiązanie, elektryk na jezioro a spalina na rzekę. Czemu zastanawiam się nad użyciem silnika elektrycznego na rzekę, gdyż moje najbliższe ulubione łowisko to Narwiański Park Narodowy, gdzie bardzo często wędkuję i wprowadzona jest na tym odcinku rzeki strefa ciszy, ale chyba będę musiał dalej pożyczać pychówkę ze względu na zużycie energi przez elektryka. Pitpower może wiesz jak jest ze zużyciem energii w tych mocniejszych silnikach, czy jak będę płyną z prędkością taką samą jak na mniejszym silniku elektrycznym, to czy będzie większe, mniejsze, a może takie same zużycie energii. Myślę nad mocniejszym silnikiem, bo nigdy nie wiadomo kiedy będę potrzebował mocy, a przy normalnym użytkowaniu na jeziorze nie będę pływał na maxymalnej mocy tego silnika, ale zapas mocy będzie na wszelki wypadek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pitpower Napisano 30 Maja 2009 Share Napisano 30 Maja 2009 Witam, silnik elektryczny który ma poboru 40A przy 12V i np 55lbs będzie miał przy zasilaniu 24 V poboru 20A. itd.Ale powiedzmy sobie, porównując silniki o takiej samej mocy np 55lbs teoretycznie.Bo praktycznie 55lbs chyba nie występuje w zasilaniu 24V, kiedyś raz widziałem taki silnik, był to typowy silnik do trola z pedałem ale cena była kosmos. I dla tego 80lbs musi mieć zasilanie 24V bo przy 12V miał by 80A poboru prądy co by starczało na 1/2 godziny pływania. pozdro PIT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.