Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Jezioro Rozgwiazda


artech

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon
  • 2 weeks later...

witka... jest kilka fajnych miejscuwek z buta i kilka pomostów ale trzeba sie uzbroic w wodery ...ciepłe..bo bagno gdzieniegdzie i ciągnie ;) widziałem kilka holi szczupców a jeszcze wiecej o nich słyszałem ..ale sam nigdy tam niezłowiłem żadnego a byłem z 5-6 razy.. powodzenia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...
  • 1 month later...
  • 1 year later...

Byłem teraz na tym jeziorze, pouczyć się castingu. Droga do jeziora jest zaraz przed miejscowością Święta. Jadąc w stronę Odry zjazd będzie po prawej stronie, tuż przed boiskiem. Jeżeli miniemy "nagrobki na górce" widoczne po prawej to już jesteśmy za daleko. Na końcu drogi jest duża polana, można się stamtąd zwodować, czy postawić namiot. Jeziora nie da się objechać. Można za to z powodzeniem iść pieszo, drzewa rosną do samej wody. Bardzo mało trzciny.

Jezioro jest bardzo płytkie, najwięcej na samym środku było może niecałe 1,5 metra. Niestety jest to bardziej bajoro niż jezioro. Dno zbiornika w tym czasie co byłem (listopad), jest całkowicie pokryte kożuchem z rogatka i jakiś glonów. Wygląda to tak jakbyśmy cały czas pływali na półmetrowej wodzie. Nie znalazłem ani jednego miejsca wolnego od tych roślin. Utrudnia to spining, praktycznie 60% rzutów kończyło się gaszeniem slidera przez rośliny. Dużo mułu. Rośliny śmierdzą, tak samo jak wyciąga się kotwicę. Nie jest jednak tak, że zapach czuć pływając po wodzie.

Jest jedna kładka. Ryb nie widać. Przez 4h widziałem może z dwa spławy jakiejś drobnej ryby. Płynąc pontonem nie widać, żeby chociaż drobnica uciekała.

Mimo wszystko coś tam pływa, bo ze środka zbiornika udało mi się wyciągnąć szczupaka 45 cm.

Rok temu, zimą przyducha wybiła masę ryb, okoliczni kłusownicy wynosili workami ryby.

Ja już tam raczej nie pojadę, wątpię że na tak płytkiej wodzie są jakieś okazy.

Zdjęcia - 10.11.2011

zdj015d.th.jpg

zdj014.th.jpg

zdj013q.th.jpg

zdj012c.th.jpg

zdj011.th.jpg

zdj010.th.jpg

zdj009b.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się tam wybieram w tą sobote/niedziele zobacze. Jak dla mnie tylko środki pływające.

W jesiennej porze tam nie byłem, ale zdradze wam kilka sekretów.

Po 1 nie używajcie obrotówek, gum czy innych pierdół, tylko woblery a konkretnie imitacja szczupaka polecam wyglad normalnego szczupaczka z pomaranczowym brzuszkiem. Oczywiście pływający. Łapcie tylko na to. Najgłębsze miejsce jest bodajże 2m max na odnodze obok jakby takiej zatoki, przepływasz i jest po lewej stronie taka zatoczka 2m szerokosci, żeby przepłynąć i albo obok tego ta odnoga albo następna. Najlepiej właśnie tam brało. Razem z ojcem za 1,5 h wyciągneliśmy 7-8 chyba, niestety takie pistolety nie wymiarowe po 0,5 kg. Ale to było rok czy dwa lata temu. Teraz mogą mieć po 1,5 kg nawet. no i oczywiście się rozmnażają, jeżeli już to polecam bardzo wczesną wiosną przed chwastami, albo teraz własnie. W lato byłem nie ma gdzie rzucić.

JEŻELI WAM NIE BĘDĄ BRAŁY TO POLECAM NA INOUJŚCIE 3km dalej pojechać. SZANSA NA SZCZUPAKA : 100% i to takie ładne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozgwiazdę można sobię darować i to na kilka lat,zeszłej zimy większość szczupaka i lina podczas przyduchy została wyniesiona workami przez tubylców z miejscowości święta,ryby się dusiły ale zawszę jakieś przeżyją,trzeba kilku lat i znowu się odrodzą.

Taka sytuacja miała już tam kiedyś miejsce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Nie byłem, :D

Jutro z rana jade troche z brzegu troche z pontonu, no niestety same gumy mam bo wolberki poszly w chwasciory ; /. A nie mialem tyle kasy zeby salmo kupywac a nie sadze zeby inne dawaly rade : )

Napisz jutro jak efekty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisałem, byłem i tak jak myślałem, z guma za bardzo nie było co łowić.

Szczupaki, które opisywałem urosły do 1,5 kg. Osobiście urwał mi się przy brzegu, gdzie wziął, przez popieprzony hamulec. Gdy w prawo to nie idzie wogóle żyłka, a jak lekko w lewo to PRRRRRRRRRRR.... i szczupaka nie ma. Wkurzyłem się niesamowicie bo cały dzień tam byłem. Łapałem tylko na gumy, niestety może i świetne przynęty, ale niestety za małe obciążenie, a za duże gumy i nie pracowały niektóre. (łowię tylko na Dragona).

Wracaliśmy to wczesniej spotkanych kolegów, którzy sie zakopali, mieli po 1 szczupaku 1,5 kg, jak nie więcej, takie tłuste fajne. 1 łapał na żywca na okonia i mówił, że gdyby płoć to byłyby o wiele lepsze wyniki. 2 łapał na gume i nic i na obrotówkę meppsa złapał. A 3 był od samego rana i 1 niewymiarowy i jeden 1,5kg. Jeśli chodzi o brania to przy samym brzegu brały. Tak do 3--4 metrów. Ten co mi się wypiął to musze przyznać, że ze zmęczenia zacząłem jigowac dla "przypału" i czuje opór, jak chwast, jak wbiła mu się kotwica to zaczął latać jak głupi a hamulec dupa i nie działa i poszedł w diabli :evil: , wkurzony jestem strasznie. Okonia śladu nie ma nawet, ojciec jak wracaliśmy to zmienił na obrotówkę meppsa 3, ale też nic. Ci co połapali mówili, że dzisiaj jest bardzo słabo, z tego wynika ze okres grudzień jest dobrym miesiącem jeszcze aby złapać szczupłego :shock: , i mówią, że zazwyczaj to na łeb mają po 3-4 takie. Także na wiosnę się tam wybieram to 100% coś się złapie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.