Ptasia Grypa a wędkarstwo

[maniek]

Mam tylko jedną obawe że przez tą paniką ,pozamykają nam łowiska.Co wy nato .

[P]

Witam

Tak to jest ze w przypadku znalezienia martwego ptaka kiedy badania probek potwierdza obecnosc wirusa H5N1 wowczas wyznacza sie strefy

Strefa zero gdzie nie mozna wcale wchodzic

Strefa 3 km strefa zapowietrzona

Strefa 10 km objeta zagrozeniem czy jakos tak (mierone odleglosci od punktu znalezienia)

Niemniej jednak w toruniu strefa zero wynosi okolo 1,5 km praktycznie po obu stronach rzeki z czego od strony starego miasta jest to jeden z najatrakcyjniejszych terenow spacerowych

Mam mozliwosc porozmawiania z lekarzami i oni jednoznacznie stwierdzili ze to co sie dzieje w mediach to duza przesada

Oczywiscie zasady higieny o ktorych tyle sie mowi powinny byc przestrzegane ALE POWINNY BYC ZAWSZE PRZESTRZEGANE a nie tylko kiedy jest jakies zagrozenie

Co kilka lat wirus grypy sie mutuje i powstaja jego nowe szczepy i poki co wcale wirus ptasiej grypy nie zebral wcale takiego smiertelnego grona jak wczesniejsze szczepy

Poki co jest o tyle niegrozny ze nie przenosi sie na czlowieka z ptakow droga kropelkowa jednak jesli zmutuje sie u jakiegos czlowieka zarazonego tak ze bedzie mogl sie roznosic wsrod ludzi droga kropelkowa to bedzie problem i to duzzzy

Poki co w Toruniu czyli jakby w centrum wydarzen panuje spokoj i nikt jakos specjalnie sobie glowy nie zawraca ptasia grypa oprocz tego ze w miescie sa wieksze korki

Wiadomo bylo ze na Rugi byla ptasia grypa od jakiegos juz czasu wiec nie ludzilem sie ze Polske ona ominie chco nie myslalem ze Torun bedzie pierwszy

Zastanawi mnie jednak tylko troche nieporadnosc sztabu kryzysowego poniewaz gdy bylo wiadomo juz ze padle ptaki mialy H5N1 nikt nie zrobil nic aby zapobiec ich przmieszczaniu sie dopiero po kilku dniach zbudowano dla nich klatke, chyba myslano ze problem rozwiaze sie sam gdy ptaki odleca choc wedlug mnie powinno sie ptaki niestety ale zabic (wiem ze odezwa sie ludzie potepiajacy mnie ale miedzy ptakami wirus przenosi sie droga kropelkowa, padaja kolejne ptaki teraz zamkneli je w klatce i chyba czekaja az wszystkie padna - czy to lepsze wedlug mnie nie)

No i zwrocmy uwage ze poki co nie przylecialo do nas jeszcze duzo ptakow ze wzgledu na opoznienie u nas wiosny

Jak przyleca i rozleca sie po calym kraju to bedzie wiecej przypadkow (poki co duzo zbiornikow jest zamarznieta)

A jak znajda martwego ptaka nad brzegiem jakiegos jeziora to pewnie zostanie ono w calosci zamkniete

Pozdrawiam

[Gość bogdan39]

I tu się zmartwiłem bo jeśli umnie coś takiego by się stało 80ha idzie pod kłudke obłęd

[P]

Witam

Moze jeszcze garsc informacji

Otoz jak z pewnoscia wiecie jakich mam madrych urzednikow ale dla przypomnienia minister ochrony srodowiska wyslal do prezydenta miasta Torunia list w ktorym poinformowal ze przetrzymywanie ptakow w wolierze jest niezgodne z prawem

Jak sie okazalo pozniej jednak jest zgodne z prawem bo nakaz taki moze wydac i wydal wojewodzki lekarz weterynarii

Ich juz na maxa powalilo bo chyba minister liczyl ze ptaki odleca i problem zniknie

W kazdym badz razie informacja znacznie mniej juz poruszana w mediach to na losowo wybranych i przebadanych 25 labedziach 5 bylo zarazonych wirusem

Problem jest i pewnie tylko kwestia czasu jest kiedy wszystkie z tych ptakow sie zaraza

Co do tego Bogdanie ze tak by bylo mozesz byc pewien poniewaz u nas zamknieto prawie 1,5 km brzegu najatrakcyjnieszego dla turystow

Wydaje mi sie ze zamkniecie odcinka dla ludzi od mostu drogowego do portu zimowego to by bylo rozsadne rozwiazanie

Wtedy zostawalo by do spacerowania odcinek od mostu kolejowego do drogowego gdzie praktycznie labedzi nie ma (ewentualnie pojedyncze ptaki latem ale tylko jak ktos wyciagnie jakies zarcie i zacznie je dokarmiac)

Wlasnie odcinek miedzy mostami jest najbardziej popularnym terenem spacerowym Torunia wiec jesli jego zamkneli to jeziorem na ktorym wedkuje ilus tam "wedkarzy" (pewnie nawet w ministerstwie nie wiedza co ten termin znaczy dlatego napisalem w " ") to dla nich nie bedzie problemu

No i nie wiem panowie czy wiecie ale z informacji na ten temat choroby jest jedno nie do konca pewne lekarstwo nazywa sie tamiflu (czy jakos tak)

I tak rzad Francji zakupil okolo 3 mln sztuk a nasz 1 000 szt (slownie tysiac) na wypadek epidemii (w mediach wszyscy zgodnie beda twierdzic ze jestemy przygotowani )

Smutne to wszystko

Pozdrawiam

PS jestem na biezaco bo zyje na terenie ogniska choroby

[tomii]

Ptasia grypa była od zawsze to nie jest jakaś nowość na rynku chorób i wirusów. Media potrzebują tematu który można maksymalnie rozdmuchać żeby zwiększyć oglądalność takich programów sensacyjnych jak uwaga, pod napięciem itp. Sieją panikę a ludzie nakręceni przestają kupować drób i chodzić do parku.

Szkoda tylko że nikt głośno nie mówi o tym że codziennie w krajach dotkniętych H5N1 dziesięć razy więcej ludzi umiera na zwykłą grypę niż na ptasią i kolejne dziesięć w wyniku powikłań pogrypowych.

ZACHOWAJMY OSTROŻNOŚĆ ALE NIE DAJMY SIĘ ZWARIOWAĆ!!!

Pozdrówki

[P]

Witam

Tomii dokladnie masz absolutna racje

Z dostepnych mi danych medycznych ponad 600 osob rocznie w Polsce umiera na powiklania po zwyklej grypie (tak sie to fachowo nazywa )

Nie wiem jednak co pod pojeciem powiklania dokladnie sie miesci

I z tego powodu nikt nie krzyczy czy nie placze w mediach

Ale poki co jestesmy bezpieczni o tyle ze wirus sie nie zmutowal i stosunkowo trudno sie zarazic

Pozdrawiam

[Gość bogdan39]

Patrząc na to teraz widze że te wszystkie raporty o padniętych ptakach o zagrożeniach były chyba mocno przesadzone.Jakoś ostatnio w mediach cisza. Chyba szukają innego żeru.

[tomii]

Powypuszczali łabędzie zamknięte w klatkach żeby się nie potopiły bo wysoka woda do Torunia zmierza

Nie mają się czym chwalić więc siedzą cicho. Bo cóż to za sensacja że ptaki znowu latają. Jakby wybili wszystkie zamknięte łabędzie to byłby news a tak... lataja i pływają sobie bo taka ich rola w przyrodzie. Normalnych informacji się nie nagłasnia.

[P]

Tomii wypuscili zdrowe labedzie na wolnosc a chore wybili wszystkie

Obie wiadomosci widzialem w mediach choc mysle ze we wszystkich serwisach to one nie byly

A ptasia grypa od dawna poki co jest przesadzona informacja bo tak jak pisalem poki H5N1 sie nie zmutuje tak aby mogl przenosic sie miedzy ludzmi to jestesmy w miare bezpieczni (no chyba ze ktos na obiad jada niedopieczone labedzie )

Zreszta idzie lato i przypadkow padania ptakow z powodu H5N1 bedzie wiecej (migracja ptakow) a ze temat spowszednial nie bedzie juz takiego rzucania sie mediow na ptasia grype

Pozdrawiam

[Gość bogdan39]

Noi mamy rybią grype u jesiotrów ponoć bardzo grożna dla ludzi .

Tylko tak naprawde ile w tym prawdy

[shogun_zag]

I tym optymistycznym alcentem ..............

[DAMIANO]

hehe te zdjęcie mi się podoba, to jest optymistyczny akcent A tak nawiasem mówiąc to juz się coś te media uspokoiły z tą ptasią grypą i mam nadzieję ze juz nie będą poruszac tego tematu