Katastrofa lotnicza

[warszawa_24]

Syndrom Jaxona hehe, pedofil za życia po śmierci król i mistrz. Słucham oldies ale go nadal nie trawię.

Choć mnie też to wzięło, za PiSem jako tako, ale nasz historyk dobrze mówił, że On jak mało kto inny potrafił walczyć o Polskę. Teraz się zrobiłem Jego zwolennikiem, no cóż.

Ciekawy fimik znanego video-blogera na ten temat

Ciekawi mnie, dlaczego Wałęsa nie leciał, w końcu wielki bohater solidarnosciowy, nie chciał oddać hołdu ofiarom stalinizmu?

[Lord Konrad I]

Może po prostu o zmarłym nie wypada mówić inaczej, a może tak jak piszesz to zwykła obłuda i zakłamanie.

Marszałek Niesiołowski w dniu 09.04.2010: "Należy zrobić wszystko by raz na zawsze odsunąć Kaczyńskich od władzy" ... [cytat z przekazu ustnego, osobiście nie oglądałem tego wywiadu]

[Jacek]

Nie wydaje mi się, żeby ten temat został założony w celu prowadzenia dyskusji politycznych czy robienia nikczemników z tych, którzy krytykowali Kaczyńskich (czyli 70% społeczeństwa). Opanujcie się, to czas na zadumę i refleksję.

Ja dzisiaj o godz. 12.00 jechałem akurat na ryby. Zjechałem na bok i się zatrzymałem, tak samo zrobiło bardzo wielu kierowców, mnóstwo aut stało dwie minuty na awaryjnych światłach.. To było mocne przeżycie, miałem łzy w oczach

[Gość Holik]

Ciesze się że od kilkunastu dni zacząłem patrzeć na prezydenta z innej perspektywy- jako na patriote i wielkiego Polaka. Mam nadzieje że ta tragedia będzie miała znaczący wpływ na władze naszego kraju i na samych nas - Polaków. Mam nadzieje ze ta ofiara nie pójdzie na marne...

[Jacek]

No niestety, za długo to nie trwało, już jeden z PISowców musiał plunąć jadem: wywiad posła Górskiego dla ND

wstyd i hańba, co za mały, żałosny, zaślepiony nienawiścią człowieczek

[Miras]

Nie wydaje mi się, żeby ten temat został założony w celu prowadzenia dyskusji politycznych

już jeden z PISowców musiał plunąć jadem

Szkoda że nie jesteś konsekwentny w tym co piszesz

Z drugiej strony nie sposób nie przyznać Ci racji, choć zamiast plucia jadem i nienawiści nazwałbym to raczej głupotą, lub populizmem (zależnie od intencji pana Górskiego.)

[Jacek]

Masz racje Miras, co do pewnej niekonsekwencji - ale poczułem się sprowokowany, i gdzieś musiałem to z siebie wyrzucić

[Gość Zawaś]

Pajac sejmowy i tyle, nic madrego nie miał do powiedzenia to cos musiał...

[Miro1956]

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7763307,Szokujaca_homilia_w_Katedrze_Przemyskiej__POSLUCHAJ_.html

[Lesio]

Zgodnie z wolą rodziny, para prezydencka zostanie pochowana na Wawelu http://wiadomosci.onet.pl/2154558,11,podano_date_pogrzebu_pary_prezydenckiej_na_wawelu,item.html

Jest okres żałoby, należy ważyć słowa, ale oceniam to jako wyjątkowy brak skromności i duże przegięcie. Można zapytać retorycznie, czy powązkowska Aleja Zasłużonych jest zbyt mało godna i czy wszystkich prezydentów będziemy chować w miejscu spoczynku królów i bohaterów narodowych?

[Damian21]

Lesio, ja bym sobie mimo wszystko tą dyskusje odpuścił(w sieci jest wystarczająca ilość mniej wyważonych pseudodyskusji), zwłaszcza gdy nie mamy na to wpływu.

to jest raczej indywidualny przypadek ze względu na sytuację, kardynał co trzyma na tym rękę się zgodził - nic nam do tego.

w sumie jakby nie było sam "zainteresowany"(jeżeli można użyć takiego sformułowania) był na prawdę mocno związany z warszawą, więc osobiście też nie widzę w tym sensu.

lepiej sobie to poprostu odpuścić.

[Miras]

czy wszystkich prezydentów będziemy chować w miejscu spoczynku królów i bohaterów narodowych?

Nie wierzę, że nie widzisz różnicy. Katastrofa pod Smoleńskiem była najbardziej tragicznym wydarzeniem w historii powojennej Polski. Moim zdaniem pochówek Lecha Kaczyńskiego można porównać do pogrzebu gen. Sikorskiego. Czy gdyby nie katastrofa gibraltarska, generał spoczął by na Wawelu? Podobieństwo jest moim zdaniem oczywiste. Poza tym Lech Kaczyński to nie tylko tragicznie zmarły prezydent, to człowiek o wspaniałym życiorysie, walczący o wolną Polskę.

Powązki zdecydowanie nie byłoby odpowiednim miejscem. Myślę, że gdyby świątynia Opatrzności Bożej była ukończona to nie byłoby tego sporu. Moim zdaniem byłby to równie godne miejsce jak Wawel

No niestety, za długo to nie trwało, już jeden z PISowców musiał plunąć jadem: wywiad posła Górskiego dla ND

wstyd i hańba, co za mały, żałosny, zaślepiony nienawiścią człowieczek

Wracając do tematu posła Górskiego:

http://wiadomosci.onet.pl/2154916,12,gorski_przeprasza_rosje_bylem_w_stanie_szoku,item.html

Więc to jednak zwykła głupota, przynajmniej ja tak o widzę.

[sekret1]

Jest żałoba i może nie powinno się teraz dyskutować na wiele tematów ale jakoś nie mogę się oprzeć temu tematowi. Co koledzy myślą o wypłaceniu z budżetu państwa po 40 tyś. zł na członka rodziny ofiar katastrofy.

[Lesio]

Moim zdaniem pochówek Lecha Kaczyńskiego można porównać do pogrzebu gen. Sikorskiego. Czy gdyby nie katastrofa gibraltarska, generał spoczął by na Wawelu?

Robisz jedną z najgorszych rzeczy - umniejszasz zasługi/nie dostrzegasz ich, gen.Sikorskiego, aby porównać go ze zmarłym prezydentem Kaczyńskim. Nie tędy droga, gdybyś znał biografię gen.Sikorskiego, to byś tego nie robił.

Pierwszy prezydent Polski - G.Narutowicz został zamordowany i nie pochowano go na Wawelu, zresztą innych prezydentów także nie. Piękną kartę opozycyjną ma w tym kraju sporo ludzi.

Myślę, że gdyby świątynia Opatrzności Bożej była ukończona to nie byłoby tego sporu.

Warto wiedzieć, że prezydent Kaczorowski właśnie tam zostanie pochowany. Pięknie mógł wyglądać wspólny pogrzeb dwóch prezydentów...

Posłowie pisu już w sejmie biegają za dziennikarzami skarżąc się na nowe porządki w BBN, artykuł Krasnodębskiego w 'Rz', w RM kampania wyborcza leci na całego, de facto żałoba w kraju chyba się skończyła.

[tomek1]

Posłowie pisu już w sejmie biegają za dziennikarzami skarżąc się na nowe porządki w BBN, artykuł Krasnodębskiego w 'Rz', w RM kampania wyborcza leci na całego, de facto żałoba w kraju chyba się skończyła.

I to ze dwa dni temu Co ciekawe zakończyli ją Ci, którzy ponieśli największe straty...

[Miras]

Nie tędy droga, gdybyś znał biografię gen.Sikorskiego, to byś tego nie robił.

Wyobraź sobie, że znam jego biografię.

Robisz jedną z najgorszych rzeczy - umniejszasz zasługi/nie dostrzegasz ich, gen.Sikorskiego, aby porównać go ze zmarłym prezydentem Kaczyńskim

Mylisz się, nie umniejszam zasług gen. Sikorskiego. Po prostu różnimy się w ocenie osoby Lecha Kaczyńskiego. Dla mnie obaj byli wielkimi Polakami

Pierwszy prezydent Polski - G.Narutowicz został zamordowany i nie pochowano go na Wawelu

Gabriel Narutowicz był prezydentem zaledwie przez kilka dni.

Miras napisał/a:

Myślę, że gdyby świątynia Opatrzności Bożej była ukończona to nie byłoby tego sporu.

Warto wiedzieć, że prezydent Kaczorowski właśnie tam zostanie pochowany. Pięknie mógł wyglądać wspólny pogrzeb dwóch prezydentów...

Nie wiem czy wiesz jak na dzień dzisiejszy wygląda świątynia Opatrzności Bożej i okalający ją plac budowy. Nie wyobrażam sobie uroczystości tej rangi, z ważnymi gośćmi z zagranicy w takim miejscu.

Kontrowersje wokół miejsca pochówku Lecha Kaczyńskiego nie są dla mnie czymś dziwnym. Ale w chwili gdy oczy całego świata są zwrócone na nasz Kraj można było sobie darować spory. Nie odmawiam im prawa do protestu w tej sprawie, ale skoro decyzja już zapadła to można było poczekać aż świat przestanie interesować się Polską. Wstyd mi za tych ludzi. Skoro protesty i tak niczego nie zmienią to można było z tym chyba zaczekać?

[Lesio]

No przecież nie umniejszasz zasług, jedynie bezwiednie stawiasz pytanie: 'czy gdyby nie katastrofa gibraltarska, generał spoczął by na Wawelu?'.

Co z tego, że Narutowicz był prezydentem przez kilka dni? Chodzi o to, że niewiele zrobił jako głowa państwa, czy o coś innego, bo nie bardzo rozumiem? Zginął w bardziej podły sposób.

Uroczystości pogrzebowe z udziałem gości zagranicznych mogą odbywać się w innym miejscu niż będą usytuowane właściwe groby.

Teraz Dziwisz próbuje dokoptować ciało prezydenta Kaczorowskiego, aby chyba jakoś załagodzić, to co sam zaczął. Cyrk.

Wykluwa się jakaś idea krypty prezydenckiej w przedsionku krypty Piłsudskiego. Rozumiem, że spoczną tam wszyscy prezydenci, nie wyłączając Bieruta i kiedyś gen.Jaruzelskiego.

Mogło być tak pięknie i z godnością, ale jedna nieprzemyślana, kontrowersyjna decyzja hierarchy kościelnego i brata zmarłego prezydenta, znowu podzieliły naród. Pewnie będą protesty, będzie także wstyd.

[kocur]

Wystarczyło pochować np na Powązkach a później w referendum połączonym np z wyborami Polacy dokonają wyboru miejsca pochówku. Nie chodzi już tutaj nawet o to jakim był prezydentem i osobą ale o fakt że o pochówku w tak znaczącym miejscu decyduje duchowny i rodzina. Skoro tak się dzieje to może Konstytucję też wsadźmy do antykwariatu bo przecież jeden ksiądz i lider partii opozycyjnej mogą stanowić za cały Naród. Brzydzę się polityką i politykami, trzymam się z daleka od jakiejkolwiek wiary i wyznania bo w naszym kraju wszystko co się z tym wiąże jest przejaskrawione, skrajne brudne.

Dlaczego żołnierze którzy zginęli w tej katastrofie nie zostaną pochowani na Wawelu?

Przecież tak samo dobrze służyli Polsce i jej Narodowi. Przyrzekali strzec Jej niepodległości i granic oraz stać na straży Konstytucji krwi własnej ani życia nie szczędząc. Tak samo zresztą jak funkcjonariusze BOR.

[Kubiak]

Może ktoś wie jak nazywa się samolot, którym dzisiaj przetransportowano trumny z ciałami ofiar katastrofy

[kyrtap]

C117

[maniek]

kyrtap, raczej C-17 a dokładnie Boeing C-17 Globemaster III

[kyrtap]

Zapomniałem że Maniek ma zawsze racje . Oczywiscie ze C 17. Pomyliłem z F 117. Pozdrawiam

[Jacek]

to jest raczej indywidualny przypadek ze względu na sytuację, kardynał co trzyma na tym rękę się zgodził - nic nam do tego.

Po pierwsze: Okoliczności śmierci nie mają nic wspólnego z zasługami. Lech Kaczyński jako prezydent nie ma jakiś specjalnych zasług ( ze względu na szacunek dla zmarłego nie będę bardziej dosadny, odsyłam do sondaży i ocen prezydentury sprzed tej tragedii).

Po drugie: Nie uważam Wawelu za prywatny folwark kardynała, to jest dobro ogólnonarodowe!

Podsumowując: Największym złem, jakie popełnili Kaczyńscy, to podzielenie i skłócenie narodu. Zadziwiające i smutne że dzieje się tak nawet w takiej sytuacji

Gdyby pochowali go na Powązkach w Alei Zasłużonych, w ogóle nie doszłoby do tych sporów.

W 100% popieram to, co napisał Lesiu. I nie mam już skrupułów w pisaniu takich rzeczy po tym, jak przed chwilą w TV usłyszałem słowa prezydenckiego ministra Dudy który stwierdził, że ci którzy protestują przeciwko chowaniu Kaczyńskiego na Wawelu to nie są prawdziwi patrioci. Chamstwo.

[Lord Konrad I]

Mogło być tak pięknie i z godnością, ale jedna nieprzemyślana, kontrowersyjna decyzja hierarchy kościelnego i brata zmarłego prezydenta, znowu podzieliły naród. Pewnie będą protesty, będzie także wstyd.

Naród sam się podzielił, po dwóch dniach pięknej melancholijnej ciszy wiadome było, że coś zaraz "wyskoczy", przecież dłużej taka zgoda i cisza w polityce nie mogła potrwać, bo to nie byłby ten kraj

[Lesio]

Naród sam się podzielił? Dobry żart. Wykorzystano bezceremonialnie zbiorowy żal (w którym także ja się znalazłem), dla zaspokojenia własnych wybujałych ambicji. Dzisiaj Dziwisz wyrażnie powiedział o kilku telefonach od prezesa Kaczyńskiego w sprawie pochówku na Wawelu, to własnie od brata zmarłego wyszła inicjatywa, choć starano się to ukryć. Na mnie ta wiadomość o Wawelu podziałała jak sole trzeźwiące, początkowo pomyślałem, że to jakaś kpina. Jak widzę po reakcji wielu osób, nie tylko na mnie.

Pochówek w narodowym mauzoleum uważam za formę świeckiej kanonizacji, dostępną niegdyś tylko dla królów, a potem także najwybitniejszch i najbardziej zasłużonych jednostek największego formatu. Niestety, niedługo Wawel zostanie mocno zdeprecjonowany, nad czym mogę tylko ubolewać.

Prezydent był związany z Warszawą, bardzo bliskie mu były tradycje AK-owskie, dlatego podtrzymuję, iż Powązki były by idealnym miejscem jego spoczynku.